FURY: A NIE MÓWIŁEM?
Redakcja, Twitter
2013-02-24
Nie można powiedzieć, że cała bokserska Wielka Brytania rozpaczała po porażce przez nokaut Davida Price'a (15-1, 13 KO). Jedną osobę, której na pewno poprawiło to humor jest rywal kolosa z Liverpoolu - jeszcze większy Tyson Fury (20-0, 14 KO).
24-letni bokser z Wilmslow chętnie przyjmie wyzwanie Tony'ego Thompsona (37-3, 25 KO), który wczoraj jednym ciosem sprawił tak wielką niespodziankę. Fury ma już nawet w głowie obraz tej walki...
- Ludzie śmiali się, kiedy mówiłem, że moja walka z Price'em to mismatch. Teraz wszyscy zamilkli - triumfuje słynący z kontrowersyjnych wypowiedzi Tyson. - Będę przestawiał tę małą dzi**ę Tony'ego Thompsona po całym ringu! Dziadek znokautował Price'a i teraz dostanie szansę. Zrobię to za ciebie, Price!
Czekam na to kolejny wielki upadek wielkiego ciężkiego prospekta... :))
Nie ma co go jednak całkiem skreślać, ale musi się nauczyć wykorzystywać lepiej te swoje warunki, lewy prosty zbyt rzadko chodził, a nawet jeśli to był jakiś taki chimeryczny.
Jest lotny na nogach i dobrze strzela jabem, Tony go niczym nie złapie, Fury jest też twardszy niż David.
Albo pomyślał sobie "Milion funtów uciekł w las, łatwa robota a Thompson mi go sprzątnął sprzed nosa" :P
Hayemaker skończylby Furego do 6 rundy.
Dla Davida taka walka to latwy, szybki hajs.
Dość spokojna i wyważona wypowiedź Tysona. No i świetnie podsumowanie na końcu: "zrobię to za Ciebie, Price!" Fury jest w porządku gość, kibicuję mu!
Nazwanie swojego potencjalnego rywala "mala dziwka",nazywasz spokojna i wywazona wypowiedzia.Ciekawe...
Co ta za wnioski z dupy.
IHMO, Price nie jest skonczony, tylko musi wycignac wnioski z tej porazki, tak jak Wladek wiele lat temy kiedy przegral 2 razy przez nokaut.
Mowilem wczesniej, ze Price to Prospekt #1 ale sa trzy kluczowe pytania, ktore wymagaja odpowiedzi, aby mogl przejsc z czolowego prospekta do pretendenta (czyli scislej czolowki wagi HW). Teraz mamy czesciowe odpowiedzi:
(1) Czy on ma dostateczne doswiadczenie ringowe, aby wyjsc na bardzo dobrego weterana jak Tony? No, chyba nie.
(2) Czy ma dostatecznie dobra szczeka, aby dostac potezny cios i dalej walczyc? No, chyba nie.
(3) Czy ma dostateczna twardosc, aby przetrwac 12 "krwawych" oraz brutalnych rund z trudnym przeciwnikiem? Tego dalej nie wiemy. Ale pewnie, tez nie.
Ja mysle, ze David sie odbuduje tak jak Wladek bo dwoch porazkach przez nokaut, wczesniej w jego karierze.
Ta porazka, pokazuje nam tez gdzie sa K2 w hierarchii bokserskiej, a gdzie sa czolowi pretendenci oraz prospekci! Przepasc jest spora.
Każdy psycholog Ci powie, że twój argument jest z śmieszny. Przypisujesz człowiekowi kompleksy, bo zauważył kompleksy u kogoś innego. To typowe zachowanie gamonia. W ten sposób nie można byłoby skrytykować nikogo, bo krytykujący zawsze możesz być oskarżony o posiadanie tego, co krytykuje u kogoś. Dla mnie jesteś leszczem, bo ja wyraziłem swoją opinię, a Ty się możesz zgodzić lub nie, ale wolałeś od razu zaatakować. Kierując się Twoim tokiem rozumowania stwierdzę, że może masz kompleksy, skoro zauważyłeś, że ja zauważyłem, że ktoś ma kompleksy. LOL dzieciaku.
(2) Czy ma dostatecznie dobra szczeka, aby dostac potezny cios i dalej walczyc? No, chyba nie.
(3) Czy ma dostateczna twardosc, aby przetrwac 12 "krwawych" oraz brutalnych rund z trudnym przeciwnikiem? Tego dalej nie wiemy. Ale pewnie, tez nie.
AD1) A kim teraz jest Tony thompson? wład do zdeklasował ani sekundę mu nie zagroził, to już stary i wypalony bokser Price jako prospekt nie powinien mieć z nim żadnych problemów.
AD2) Chyba nie? Wczoraj dostałeś wystarczającą odpowiedź, że szczęki on niema skoro po takim ciosie pada i jest aż tak zamroczony.
AD3) ależ wiemy, wróć do punktu 2, skoro po takim ciosie pada zamroczony i się chwieje to jak ma toczyć ringowe wojny etc?
Nie interesuje mnie jaki masz kompleksy i atak był jedynie wynikiem tego że piszesz pierdoły bez pokrycia w większości mocno kogoś obrażające.
Powtórzę jeszcze raz, takie wnioski to sobie możesz w dupę wsadzić tym bardziej że nie mają one żadnego pokrycia itp.
W ogóle jak można takie problemy wyczytać z trash talkingu...
Co może mam stwierdzić że Haye jest nekrofilem i mordercą bo często sugeruje urywanie głów...
Błagam cię.
Jak nie masz nic sensownego do napisania to nic nie pisz.
A i jeszcze jedno.
Ja nie podałem żadnych argumentów :O/////////////////////
Kto teraz go przeprogramuje i nauczy obrony??
Wład dostawał potężne bomby i jakoś potrafił jeszcze wstawać, Price pływał jak łódka w czasie sztormu:D
Nie sądzę by go odbudowali.
T.Thompson był bardzo odważnym wyborem ale ile mogli lać cieniasów i staruszków??
Najprawdopodobniej do tego wróci David.
Nie wiem tylko czy ze szczęką jest aż tak źle czy po prostu Thompson trafił idealnie.
Nie sądzę by było z niego coś wielkiego a już na pewno nie osiągnie tego co mu wróżono...
Jestem daleki od calkowitego skreslania Davida,bo ma swietne warunki fizyczne i mocny cios z obu rak.
Dzisiaj jednak trudno powiedziec,jak ta bardzo przykra porazka odbije sie na jego psychice.To moze miec duze znaczenie w jego przyszlej karierze.Wazne tez jest,jak w obecnej sytuacji postapi jego promotor.Czy nadal bedzie mial determinacje w inwestowaniu w Pricea
Tyson to dobry bokser,ktory mysli w ringu i stale sie rozwija.Ma swietne warunki fizyczne,jest wysoko notowany.Przy odpowiednim prowadzeniu ma szanse na tytul mistrza swiata.Ale pod warunkiem,ze jego rywalem w walce o tytul nie bedzie Wladimir K.
Weź się gościu ucisz, bo się poniżasz. Po pierwsze, forum o boksie nie dotyczy tylko merytorycznych spraw, ale także naszych obserwacji i oceny zachowania rożnych zawodników. Po drugie, Fury sam przyznaje, że bierze leki, więc o tym wspomniałem. Po trzecie, każdy ma prawo do trash talkingu, ale jeśli ktoś w kółko gada to samo, to istnieje prawdopodobieństwo, że ma jakiś uraz psychiczny na tym tle. Pamiętaj, że forum służy do różnych rzeczy, a jak Ci się nie podoba, to droga wolna.
Takie przemyślenia zostaw lepiej dla siebie gdyż są słabe.
Takze to byl bardzo niebezpieczny wybor dla Price, bo Thompson walczyl "o wszystko", czyli cala przyszlosc w swojej karierze.
= Zdecydowanie wygrywa = Dalej walczy z czolowka za duze pieniadze na czolowych galach.
= Przegrywa = Zostaje "bramkarzem" do Top 25, walczy za srednie pienadze na drugorzedych galach.
= Zdecydiwanie przegrywa = Dostaje etykietke "Tony jest skonczony" i zostaje nabijaczem rekordu dla dobrych prospektow, walczac za male pieniadze.
Dość spokojna i wyważona wypowiedź Tysona. No i świetnie podsumowanie na końcu: "zrobię to za Ciebie, Price!" Fury jest w porządku gość, kibicuję mu!
Nazwanie swojego potencjalnego rywala "mala dziwka",nazywasz spokojna i wywazona wypowiedzia.Ciekawe...
Dość spokojna wypowiedź, a dlaczego tak uważam? Odsylam Cię do ostatnich wywiadów z Furym. Tam rzucal na prawo i lewo obelgami. Komentując wpadkę Price'a spodziewalem się czegoś ostrzejszego po tym Wariacie :)
Byłem zdziwiony i nie rozumiałem czemu np Bashir wymieniał wśród potencjalnych rywali Władimira Price a np Tysona wykluczał.
Miałem odmienne zdanie i raczej właśnie Fury'ego widziałem w walce o pasy a nie Davida.
Przynajmniej już wiadomo który z tych dwóch bokserów nadaje się do takich wyzwań (myślę że Fury dojdzie do walki o pas jeśli tylko będzie tego chciał)////
A podaj mi jakiegoś sławnego boksera, który lubi Fury'ego. Nic dziwnego, że wspierano bardziej Price'a. Lennox Lewis i David Haye, a także wielu ludzi wspierało Price'a. Nie chodzi tu też o to, że Fury jest kojarzony z Irlandią. Nie twierdziłem, że Fury'ego nikt nie lubi, ale, że nie lubi go prawie nikt. Uważam, ze to największy szczekacz, który wyzywa wszystkich, ale wykręca się do walk. Ten gość jest medialną pipką, która tłumaczy całemu światu, że ważni przeciwnicy nie są ważni, bo nic mu nie dają. Floyd Mayweather może tak gadać, ale Fury pomylił kolejność. Ludzie mają powoli dosyć jego trash talkingu, bo nic z tego nie wynika poza samym obrażaniem dla obrażania.
Z tą różnicą, że nastąpi to trochę później... ;-) )
Nie zaśmiecajmy forum. Jeśli Tobie się podoba trash talking Fury'ego i wyzywanie do walki wszystkich, a później tłumaczenie, że te walki mu nic nie dają, to Twoja sprawa. Nie muszę szanować gościa, który obraża zawodnika MMA, a w walce z nim przegrałby jak Toney z Couturem. To jest infantylne. Z gadania Fury'ego jeszcze nic nie wynikło dla boksu, a śmianie się z Price'a po fakcie uważam za delikatnie mówiąc niesmaczne.
1.Wladimir
2.Witalij
3.Haye
4.Pulev
5.Fury
6.Adamek
7.Povetkin
8.Banks
9.Wilder
10.Chisora
11.Thompson
12.Jennings
13.Cunningham
14.Boytsov
15.Scott
Z tą różnicą, że nastąpi to trochę później... ;-) )"
Całkiem możliwe, podejrzewam jednak że umiejętne prowadzenie sprawi że pęknie w trochę inny sposób.
shawty
A co mnie obchodzi kogo wspierali czy kogo lubią??
Haye widocznie bardzo na sparingach ciężko miał z Pricem skoro naokoło tak go wychwalał.
Znali się od dawna.
To co piszesz o Furym kompletnie pasuje mi do wielu innych pięściarzy ale nie do niego.
Prawda jest taka że miał duże wyzwania mimo tego że jako jeden z niewielu ma mnóstwo czasu...
To że przeciwnicy byli słabi nie zmienia tego że byli klasowymi rywalami.
Czy mam przypisywać winę Fury'emu za to że Chisora był nieprzygotowany??
Popatrz jak skończył pompowany Price którego większość stawiała dużo wyżej. A był to pierwszy klasowy rywal.
Po prostu wyszło to co w końcu i tak by się objawiło, i nie ma w tym nic śmiesznego.
Śmieszne może być co najwyżej stawianie kogoś bez żadnych powodów wyżej niż stronę która już pewne argumenty pokazała i wiadomo że pierwszym lepszym wymoczkiem nie jest.
Pęnknie z hukiem z Marco Huckiem.O to mu chodzi.
A Price dostal przeciez nie w szczeke, tylko w skron, nie wiem czy ktos by ustal taki cios. Braki w obronie, ale to waga ciezka, wszyscy wiedza jak to dziala z takimi kowalami jak Thompson. Zdycydowanie za wczesnie by skreslac Price'a.
piszac "niewielu" jestes swiadomy tego, ze jednak sa bokserzy, ktorzy sa w stanie przebic ten balon..
Pulev jest w stanie jak najbardziej tego dokonac.. rowniez Haye, w dodatku dobrze przygotowany Chisora tez moze z nim wygrac pojedynek. Oprocz tego mysle ze Wilder i Cunningham tez beda w stanie ograc.. o ike USS nie nakryje sie wczesniej nogami po jakims ciosie ... , no i moj osobisty faworyt - Amir Mansour :)
Swoja droga pojedynek z Huckiem to wcale nie bylby taki glupi pomysl... bardzo ciekawa walka :)
Największy fanaboy Prica, aż się czyta z niesmakiem...
Btw ja tam lubie drewno pablo Furego hyhy
Na pewno Fury udowodnił że jest w ścisłej czołówce i oczywiście może być tak jak piszecie, ale nie koniecznie musi.
Nie sądzę by nawet przygotowany Chisora pokonał Tysona...
Jest wielu pięściarzy z którymi mógłby przegrać Tyson ale jest ich dużo mniej niż w przypadku takiego np Price.
Nie ma pięściarzy których nie da się pokonać bo historia uczyła pokory nie takich kozaków.
Chodzi o to że z rosnącą klasą pięściarza szanse że tak się stanie maleją.
Fury jest naprawdę dobry i z tych wszystkich "byczków" zdecydowanie jest najciekawszy.
O Wilderze nie piszcie jeszcze w kategoriach takich samych jak o Tysonie bo chłopak może odpaść na pierwszym lepszym teście co Fury dawno zaliczył.
Wydaje mi się że jedno jest pewne. Najbliższy okres to raczej ciężka praca i przetarcia przed Davidem.
Fury byłby faworytem w tym starciu już przed tą walką. Myślę że Price może się cieszyć że do niej nie doszło gdyż przegrałby przez nokaut.
A Tony wcale nie jest aż takim niemiłosiernym kowalem//////////////
Trochę by się znalazło, może Abdusalamov. Tylko, że pisząc to jestem też świadomy, że parasol ochronny dla młodego Furego jest rozłożony i ma sztab, który analizuje wszystkie za i przeciw przed każdą walką. Zakładam też, że Fury będzie coraz lepszy i liczba możliwych zagrożeń będzie spadać.