BERNSTEIN: GUERRERO TO GODNY OPONENT DLA FLOYDA
4 maja w słynnej MGM Grand między liny powraca król boksu zawodowego, Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO). Mający ogromną rzeszę fanów jak i przeciwników "Money" stanie w ringu z mocnym Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO), a stawką wielkiego starcia będzie pas WBC wagi półśredniej. Co najciekawsze - pojedynek będzie transmitowany przez telewizję Showtime, z którą Floyd podpisał lukratywny kontrakt.
Jeden z najpopularniejszych komentatorów tej stacji, Al Bernstein, nie ma wątpliwości co do klasy sportowej "Ducha" i spodziewa się ciekawego widowiska.
- Guerrero to przeciwnik godny Mayweathera. Robert dobrze zaprezentował się w walce z Aydinem, który potrafi uderzyć. Później dał prawdziwą wojnę z Berto. Andre trafiał go piekielnymi bombami, tym samym "Duch" udowodnił, że potrafi przyjąć w półśredniej. Ostatnimi walkami Guerrero pokazał, że jest klasowym zawodnikiem i nie przewróci się po pierwszym prawym Floyda. Robert da dobrą walkę - chwalił "Ducha" Bernstein.
Będzie pewnie deklasacja, ale cóż, wielkiego wyboru to Floyd nie miał.
Ale, że potrafi przyjąć w półśredniej - ma rację.
Że da dobrą walkę- Wg. mnie też ma rację.
Że nie przewróci się po 1 prawym- tego jestem pewny.
Czytajcie ze zrozumieniem.
Co to za argument , ze ktoś napisz- Będzie deklasacja.
Kto ma rację zobaczymy w maju to tylko subiektywne oceny
Podbijam, myślę tak samo:)
Ale jak będzie zobaczymy.
Może sięmylimy
easy fight, easy money.
Guerrero to najłatwiejszy od dobrych kilku lat rywal dla Mayweathera.
Śmieszy mnie jak można stawiać Guerrero wyżej niż Cotto? Zwariował świat, który mnie wychował :) Cotto to światowa czołówka, a co taki duch ma do zaoferowania? Tym razem faule, po których padał Berto nie umkną uwagi sędziego ringowego. To będzie łatwa robota Pięknisia i deklasacja, walka do jednej mordy!
A z Ortizem mam nadzieję, że Guerrero spotka się w niedalekiej przyszłości i jestem pewien, że Victor go poskłada. Duch pokonał Turka Ayidina i Berto po brzydkiej walce, która miała mało co wspólnego z boksem i nagle większość widzi w nim zbawcę boksu, tego który jako pierwszy pokona Mayweathera. Dobre rzeczy...
rzeczywiscie ;-)
zle sformulowalem swoj post...
Ja Duchowi duzych szans nie daje.. i uwazam, ze ta walka moze byc dosyc latwa dla Floyda.. no ale moge sie mylic ;))
Matys90
dokladnie, Floyd wazacy powyzej 150 funtow to chyba ewenement..
Dodajmy również, że Berto był mocno zardzewiały, wracał bowiem po długiej przerwie.
Ale to już nieważne, bo ważne jest to że Robert pokazał że jest bokserem który potrafi mieć plan zapasowy na wypadek gdy by coś nie szło po myśli , natomiast Berto pokazał że jest bokserem dość mocno przecenianym, co absolutnie nie umniejsza klasy Guerrero tylko wykazuje jak sprytny jest zawodnik wywodzący się z okolic wagi piórkowej
Data: 21-02-2013 21:19:05
podobnie myśle
zgodze się ztobą Cotto floyod nei zdominowła i nei zrobi to z Geurrerro
walka na pełen dystans floyd faworytem ale ja niecakwoicie przekreślam Geureroo