'MR. HBO' WYSTĄPI NA GALI SHOWTIME PPV?
Wiadomość o podpisaniu przez Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO) kontraktu z telewizją Showtime była szokująca dla całego środowiska bokserskiego. W rozmowie z RingTV na ten temat wypowiedział się zapatrzony w króla P4P i PPV Adrien Broner (26-0, 22 KO) - młody gwiazdor walczący dla HBO.
- Jesteśmy z Floydem naprawdę blisko i wiedziałem, co się kroi. Wolę o tym nie mówić, dla niego to była najlepsza decyzja. On robi to, co jest najlepsze dla jego kariery, a ja zamuję się tym, co jest najlepsze dla mnie - oznajmił "The Problem".
Choć 23-letni Broner od pewnego czasu każe nazywać się "Mr. HBO" i szefom telewizji doradza zmienić logo na swoją twarz, to jednak nie wyklucza możliwości występu na majowej gali Mayweathera w Showtime PPV. Jest oczywiście jeden warunek...
- Jeśli kasa będzie się zgadzać. Jasne, że tak. Oczywiście nadal jestem "Mr. HBO". Jestem lojalny, ale jestem też biznesmanem. Po co miałbym wiązać sobie ręce, skoro oni chcą o mnie walczyć? Jestem naprawdę lojalny. Showtime i HBO będą teraz mocno rywalizować, to będzie prawdziwa wojna. Ja pozostaję dostępny i nie palę sobie mostów - kończy Broner.
znawco
przypuszczam, że Broner o tym bardzo dobrze wie ;)
Co by to nie było, czy habeło, czy szołtajm, najważniejsze aby te iventy puszczali na polsacie :))
HBO i SHO niewątpliwie będą o niego rywalizować.
On ma dobrze walczyć,wygrywać, dużo gadać,żartować, być barwnym a świat biznesu będzie się o niego zabijał.