FONFARA KONTUZJOWANY, WALKA ODWOŁANA!

Niestety kontuzja Andrzeja Fonfary (23-2, 13 KO) wykluczy go z najbliższej walki, do jakiej miało dojść 22 marca w Chicago. Przypomnijmy, iż rywalem "Polskiego Księcia" miał być Nicholson Poulard (19-3, 9 KO). Poniżej prezentujemy Wam treść oświadczenia naszego pięściarza.

"Niestety moja najbliższa walka musi być odwołana z powodu odnowienia się mojej kontuzji na ostatnim sparingu. Ale to co cię nie zabije, to cię wzmocni! Tak więc obiecuję, że powrócę jeszcze silniejszy i lepszy. Pozdrawiam wszystkich moich kibiców! A.F."

Podczas pierwszego sparingu Andrzeja w zeszłym tygodniu nastąpiło niestety odnowienie kontuzji prawej ręki, w związku z czym najbliższa walka z Poulardem musi zostać odwołana. Planowana przerwa potrwa od czterech tygodni do nawet pół roku. Szczegóły kontuzji w oświadczeniu od Dr. Terry'ego R. Lighta - Profesora i przewodniczącego departamentu ortopedii i rehabilitacji na Uniwersytecie Loyola w Chicago.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czejen47
Data: 21-02-2013 06:50:54 
Szkoda, chetnie obejrzalbym Andrzeja
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 21-02-2013 08:59:22 
Szkoda, Andrzej moglby go obic, potem jeszcze kogos nieco mocniejszego i moglby sprobowac sil z czołówką. No coz, trzeba bedzie pare miesiecy to przelozyc. Byleby nie byla konieczna operacja. Trzymaj sie Andrzej!
 Autor komentarza: milan1899
Data: 21-02-2013 12:57:06 
zaczyna mnie to na maxa martwić , wychodzi na to że organizm , stawy , kosci nie wytrzymują tego co zostało zaaplikowane , czasami tak jest również na siłowni , że siła jeszcze jest do wiekszych rzeczy a np stawy mówia stop i niestey dla mnie wychodzi na to ze Andrzej bije za mocno w stosunku do tego ile może zniesć Jego organizm i te kontuzje moga byc Jego zmora
 Autor komentarza: Coperek
Data: 21-02-2013 13:07:48 
"Ale to co cię nie zabije, to cię wzmocni!"

Powiedzenie równie "prawdziwe" jak "zasady są po to żeby je łamać". Jest zupełnie odwrotnie. Kolejna kontuzja, osłabienie, fatalnie. Bardzo szkoda, jeden z najbardziej perspektywnicznych bokserów polskich, liczę na niego.
 Autor komentarza: albert223
Data: 21-02-2013 13:46:29 
milan1899 trafiłeś w sedno, to jest częsta sprawa u wojaków, a efekty są takie, że np. Kostecki w ważnej walce z Mockiem walczył z kontuzją od wczesnej rundy, co by było gdyby Fonfarze odnowiła się kontuzja np. w walce z Cleverlym o WBO?
A potem przecierania i przecierania
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.