WYBÓR MAYWEATHERA PRAWDOPODOBNIE PROWADZI DO WALKI KLICZKO-PIANETA
Boks to jeden wielki biznes. Tak oto wczorajsza decyzja Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO) o zmianie partnera ze stacji HBO na Showtime być może poza samym "Pięknisiem" najbardziej uradowała... Francesco Pianetę (28-0-1, 15 KO).
Na chwilę obecną jedno jest pewne - Władimir Kliczko (59-3, 51 KO) na pewno nie przystąpi do kolejnej obrony swoich tytułów 6 kwietnia. Ta data jest już nieaktualna, za to mistrz wszechwag według WBA, IBF i WBO powróci prawdopodobnie 4 maja.
Włodarze HBO mieli w planach połączyć występ championa królewskiej kategorii z królem rankingów P4P i zrobić z tego jedną łączoną relację. Wówczas rywalem młodszego z ukraińskich braci miał zostać lepiej rozpoznawalny w USA Bryant Jennings (16-0, 8 KO). Gdy jednak Mayweather postanowił odrzucić ofertę HBO, a przyjąć propozycję Showtime, stacja HBO che się wycofać również z pokazania Kliczki, który za oceanem nie zdołał podbić serc kibiców. Pewnie dlatego, że nie jest Amerykaninem, ale to już inna sprawa...
Wobec wycofania się HBO z transmitowania Władimira, zdaniem dziennikarzy ESPN raczej odpadnie kandydatura Jenningsa, wszystko pokaże mniej płacąca stacja Epix, dlatego również w rolę pretendenta wcieli się właśnie Pianeta. Szykuje się więc łatwa robota dla Kliczki.
to lekie nieporozumienie.
z Drugiesj strony wszsyscy pretendenci pyskuja a jak idzie popodpisanie kontraktu to już prawie żaden nie jest chętny!!.
najgroznijeszy byłby Pulew
Lepszy od Pianetty byli by również Dennis Bojcow , Magomed Abduslamow hellenius , głazkow niemówiać
o tysonei furym czy Price czy Povietkinie
a i tak żaden by znim nie wygrał a wiekszośc by dostało Ko!
pytanie który z nich ma jaja żeby wyjśc do Władimira! oprócz furego podjerzewam że żaden!!
To zupelnie tak samo jak Grodzka.
TO smieszne, ze jaki Pianeta bedzie walczyl o 3 tytulu mistrza swiata, wczesniej wach, thopmson, mormeck, teraz to. Wladimir to chyba jeden z najgorszych mistrzow swiata w historii tej dywizji, on ja po prostu niszczy swoim asekuranckim stylem prowadzenia. Z drugiej strony pretendenci tez nie kwapia sie do walki z kliczka, kiedys tak nie bylo, kiedys walka o 3 pasy to byl zaszczyt i kazdy byl chetny. Albo to wina organizacji bokserskich, ktore nie kaza najlepszym w swoich rankingach walczyc z kliczka, albo to bracia rzeczywiscie wprowadzaja te swoje wampirze kontrakty. Tak czy siak wstyd i zenada, a walka jesli dojdzie do skutku zostanie przeze mnie totalnie olana.
Samego wyboru już mi się nawet nie chce komentować...
W dodatku to ile ona rund potrwa, pewnie będzie zależało od tego ile Władimir dostanie za każdą reklamę pomiędzy rundami.
Tyle o ile Mormecka mógł porównać do Tysona, ze względu na kolor skóry i gabaryty, tak tutaj chyba już żadnego argumentu(lol) i wytłumaczenia nie ma..
No chyba, że... Porówna Pianetę do siebie za młodu..hehe
Tsunami dosięgło Władimira :)
http://kochamboks.blogspot.com/2013/02/mayweather-junior-vs-guerrero-jak-moze.html
Dobry wrzut, ale... :)
"Uważam, że powinien boksować tak jak robił to z Berto."
Floyd zarówno w walce na środku ringu, jak i w walce przy linach, nie ma sobie równych. Nawet gdy Guerrero zepchnie Floyda do defensywy, nie wydaje mi się, aby ten przyjmował ciosy z taką ochotą jak Berto.
Trafić Mayweathera Duchowi będzie bardzo trudno, a sam wydaje mi się, że będzie niemiłosiernie kontrowany.
"czysty boks i środek ringu to woda na młyn w tym zestawieniu predysponująca Mayweathera do wysokiej punktowej wygranej. "
Co do tego jestem w stanie się zgodzić, ale muszę jeszcze dodać to o czym pisałem wyżej. Floyd nawet zepchnięty do narożnika, będzie miał przewagę. O czym nie można jeszcze zapominać ? Brudny boks dla Floyda też jakąś nowością nie jest.. Guerrero też potrafi zawalczyć nieczysto, ale będzie miał do czynienia z samym Floydem... gościem, który często bywał za to właśnie krytykowany ;)
Ogólnie wydaje mi się, że Robert sposobu na Mayweathera nie znajdzie.
Coś czuję, że może spalić się psychicznie w szatni przed walką i obejrzymy jednostronny pojedynek, mimo wszystko pełen świetnych akcji i pięknego pokazu boksu.
Wspomniałem o umiejętnościach defensywnych Floyda, kontrach i, że może to być bilet nie w tę stronę a taktyka jest obarczona ryzykiem:)o Hattonie, który też cisnął a kontry go zabiły.
Dla mnie jednak jedyna jeśli chcę powalczyć o wygraną.Myślę, że nie wyjdzie by po boksować, nie ma nic do stracenia.
Lepiej spróbować i przegrać niż zostać wypunktowanym do 1 bramki w nudnej walce.
Musi ryzykować.
Poza tym dzięki za odwiedziny.
Chłopak ma spory potencjał ale jak nie będzie walczył to się zmarnuje.
McCline pasowałby bardziej na jego rywala w powrocie niż na trenera.
dokładnie, ja też liczę na to, że Guerrero spróbuje zrobić cokolwiek aby tę walkę wygrać. Emocję tak czy siak w walce będą - teraz tylko pozostaje kwestia tego, w jakiej dawce zostaną nam dostarcone.
Robert jest twardy, ale Floyd jest piekielnie precyzyjny... Spodziewam się, że wiele bezpośrednich prawych prostych dojdzie do celu, oj wiele :)
Chyba nawet pokuszę się o stwierdzenie, że Floyd tę walkę wygra przed czasem ;)
Ostatnimi czasy deklarował bardziej otwarte walki w jego wykonaniu, i sądzę, że to może też być gwóźdź do trumny Ducha.
Ja obstawiam, że będzie tu 12 rd :)
Bardzo równe 12 rd :)
Przyznam, że to jedna z tych walk które mnie rajcują, Guerrero z Berto bardzo mi się podobał.