FAKT: ADAMEK BĘDZIE WALCZYŁ Z SOSNOWSKIM
Od kilku dni kibice zachodzili w głowę, co może być przyczyną, dla której Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) zrezygnował z walki eliminacyjnej o prawo do pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Fakt i eurosport.onet.pl donoszą, że chodzi o potyczkę z Albertem Sosnowskim (47-5-2, 28 KO). Obaj walczyli z Witalijem Kliczką o mistrzostwo świata i obaj przegrali w ten sam sposób – przed czasem w 10. rundzie.
W 2009 roku Adamek pokonał w Łodzi Andrzeja Golotę (41-8-1, 33 KO) i powiedział, że nie widzi już sensu boksowania z polskimi rywalami. – Jedynym Polakiem, z którym walczyłem był Andrzej Gołota. I nigdy więcej walk z rodakami nie będzie. Nie ma mowy o żadnych Dragonach czy innych stworach – twierdził Adamek mając na myśli Sosnowskiego.
Cztery lata później sytuacja jest zupełnie inna. Adamek nadal marzy o zdobyciu mistrzowskiego pasa w wadze ciężkiej, ale chce też zarabiać duże pieniądze. A takie dostanie za pojedynek w Polsce. Czas więc na starcie z Sosnowskim i to nie w windzie, a na ringu.
Redakcji Bokser.org nie udało się potwierdzić tych sensacyjnych doniesień.
Jeśli chodzi o to co napisałem, to raczej moje spostrzeżenia niż napierdalanie po Tomku. Zawsze go broniłem i nie mam zamiaru po nim "jechać", jednak coś się kończy...takie życie.
BTW...FAKT (pseudo szmatławiec) nie ma z tym wiele wspólnego.
A gdzie jest cop ze stacją hbo?
Czy ja wiem?Chyba tylko bardzo naiwni wierzyli ,że Adamek byłby w stanie coś jeszcze namieszać w HW.Przecież walka z Pulevem to dla Górala pewna porażka co zresztą dla nikogo nie było by zaskoczeniem.
Gadanie przez adamka i jego otoczenie o dordze po pas jest tylko dla niedzielnych kibiców i ci rzeczywiście mogą być zawiedzeni, ale z drugiej strony z sosnowskiego można tez zrobić niebezpiecznego punchera:)
To przecież tylko spekulacja frajerów z "Faktu". Jakby "Pudelek" napisał że Adamek będzie walczył z Ibiszem to też byśmy o tym dyskutowali? :)
"Boban81 A dlaczego winisz Bloodwortha? Adamek nie posiada predyspozycji do walki w tej kategorii tak więc to co osiągneli to i tak bardzo dużo.Roger i Adamek poszli tą samą drogą co inni cruiserzy próbujący odnieść sukces w HW.Nie udało się ? Trudno. Większości się nie udaje tacy zawodnicy jak Holyfield to wyjątki.Nie winił bym za to Bloodwortha ponieważ nawet najlepszy specjalista nie zrobi dominatora hw z tak bardzo ograniczonego zawodnika jakim jest w tej kategorii Góral. "
Winię Bloodwortha, ponieważ odkąd przejął Tomka i zaczął go "przestawiać" na "amerykański styl", widząc jak ruchliwym jest zawodnikiem w ringu, jaką ma pracę nóg, zrobił z niego osinowego kołka, stojącego i czekającego na bomby. Nie wziął pod uwagę jego dotychczasowych odruchów w ringu, odciął się od tego grubą kreską i go po prostu spierdolił. Tak naprawdę jedyna bardzo dobra walka jaką stoczył Tomek w HW to z bardzo niebezpiecznym Arreolą (nawet żrącym burito, jeśli już ktoś miał o to się czepiać), do której przygotowywał go Shields. Dlatego twierdzę że Bloodworh to niska półka średnia wśród trenerów. Dobry trener ustawia wszystko pod predyspozycje danego zawodnika. Średni, za dużo kombinuje, a słaby wiadomo...dla mnie Bloodworth jest gdzieś pomiędzy tymi ostatnimi.
Data: 20-02-2013 11:28:40
Podobno HBO jest zainteresowane tym starciem.
HAHAHAH, misrtrz! Pozdrawiam wszystkich fanów boksuuuu!
"Winię Bloodwortha, ponieważ odkąd przejął Tomka i zaczął go "przestawiać" na "amerykański styl", widząc jak ruchliwym jest zawodnikiem w ringu, jaką ma pracę nóg, zrobił z niego osinowego kołka, stojącego i czekającego na bomby"
Nie do końca tak. Kołka z niego zrobił dopiero PO Kliczce. Zmiana stylu wyszła Adamkowi na dobre bo gdyby walczył jak za czasów Gmitruka byłoby fatalnie.
Zobacz na walki przed Kliczką, z Maddalone chociaż, bardzo ruchliwy, bardzo szybko, kombinacje, nigdy tak nie walczył. Problemem jest to co stało się po porażce we Wrocławiu. To jest zupełnie niezrozumiałe.
Dla mnie jakis sentyment zostanie zawsze. Za czasów Gołoty byłem za mały, żeby ten biznes dobrze rozumieć. Ale już walki z Briggsem (dobre wojny), Ulrichem (zlanie niemiaszka na jego terenie), Cunnem (emocje do końca), Dawsonem (próba odwrócenia sytuacji w końcówce), Bellem (pełny Spodek), Banksem (fenomenalny nokaut) i kilka innych zapisało się w pamięci.
Sosnowski - Adamek to starcie dwóch zawodników past prime, a i tak nie widzę w nim Dragona, jako kogoś kto nawiąże równorzędną walkę. Nie potrafił się kondycyjnie na Dimitrenkę przygotować, a miałby walczyć z zawsze profesjonalnym Góralem?
"Zobacz na walki przed Kliczką, z Maddalone chociaż, bardzo ruchliwy, bardzo szybko,"
Z całym szacunkiem, ale przy Maddalone to duża część forumowiczów Bokser.org wyglądałaby podobnie jak Tomek.
A walki przed Kliczką to - jeszcze w podświadomości Tomka siedziały stare (dobre) nawyki...MOJE ZDANIE ;)
Myślę że gdyby go prowadził Shields byłoby zdecydowanie lepiej...niestety teraz można tylko gdybać.
A kto ci powiedział że on walczy z Sosnowskim? Zastanów się, rozejrzyj ;)
Ale jakie nawyki skoro z Gmitrukiem nigdy tak nie walczył, był statyczny, przesuwał się na nogach, zadawał serię dwuciosowe, trzyciosowe, ale nie grady ciosów. To był zupełnie inny styl.
Shields zamiast Rogera? Pewnie byłoby znacznie lepiej, kto wie. Arreola to chyba najlepszy przykład tego że dla Adamka amerykański styl był dobry.
Myślę że gdyby do Arreoli przygotowywał go Gmitruk Tomek by przegrał. Byłoby mało ruchów, mniej finezji i dynamiki.
Umówmy się że co do defensywy Tomka masz trochę racji, natomiast dobry technicznie zawodnik nie musi być "superdefensorem", a takim bezspornie był (jest?) Tomek. Tomek zawsze narzucał presję (w HW nie mógł aż tak bardzo ze względu na gabaryty). JESTEM PEWIEN że gdyby taktykę na Kliczkę ustalał Gmitruk, bądź Shields, to bylibyśmy dumni z Adamka że chciał i nie dał rady (może by nawet przez KO nie przegrał). A tak to byliśmy dumni przez chwilę że wytrzymał 10 rund nie robiąc nic żeby wygrać.
".Myślę też ,że na fatalną dyspozycję Adamka w dniu dzisiejszym wpłynęła nie tylko walka z Vitem ale wszystkie ringowe wojny których w karierze Górala nie brakowało.Widowiskowy styl polegający min na przyjmowaniu bardzo mocnych ciosów jest zarazem bardzo destrukcyjny dla stosującego go boksera i myślę ,że Adamek zaczyna zbierać tego żniwo. "
W pełni się zgadzam...dodatkowo lata lecą...oglądnijcie wywiady zaraz po walce, w ringu Tomka w półciężkiej, junior i na początku przygody z HW...dawniej miał siłę napierdalać jak katarynka, miał sporo witalności, teraz ledwo wysapie 2-3 zdania, oczy się "szklą" z przemęczenia organizmu.
Szacunek to generalnie za całokształt...niech da w Polsce ze 2-3 walki, na koniec. Bardzo chciałbym zobaczyć go w ringu ze Szpilką. Mam nadzieję że zrobiłby na niego przyzwoitą formę, taką żeby móc go obijać pełne 12 rund i pokazywać mu "parę myczków". Choć w tym momencie także ośmieszyłby Szpilkę. Młodość ma swoje prawa, lecz technikę i doświadczenie zbiera się latami.
Później będziemy zadawać pytania - "Tomku, no ale jak Ty pokonałeś Smoka ??" odpowiedź na to może być tylko jedna - "no jak to jak... pił, i pił, i pił, i pił, i pił...."
Dać mu Mansoura ;-)
MIEJSCA W SEKTORZE 516 RZĄD 2 ORAZ 509 RZĄD 4.
KONTAKT TEL: 534-541-913
Boban powiem ci tak
akurat wtej walce nie zaprezentował się jakoś zle Adamek
wczesniej Estrada przegrał tylko napunkty kreowanego wtedy na Mistrz wagi cieżkieje Povietkina to był rok 2010
po Walce z Estradą
była Najlpesza walka Adamka z Arreolą gdzie ważył coś ok 98 99 kg maxsymalnie!
!!
dlamnie to bzdura Faktu nie sądze że do walki z Sosnowskim dojdzie!
w jednym sie zgadzam że Adamek miałby bardzo cieżko z Pulewem i niebyłby faworytem tej walki!!
co nie znaczy że by napewno przegrał!!
ale nie napierdlajacie tak na Adamka było nie było 2 krotny mistrz wagi półciezkiej i Cruser tego już nikt nie pamięta!!
Wach pewnie teraz będzie miał zbyt duże żądania finansowe,
a nie bieżesz pod uwage że Wach dostanie rok bezwglednej dyskwalifikacji! wszystkich federacjio Bokserskich.???
wiec wogle Wach odpada tyle w temacie
Zobaczymy jak jego forma.
Albercik boksersko wygląda fatalnie.
Jak zadaje lewy prosty to prawa ręka idzie mu do przodu, nogi gdzieś po drodze gubi.
Adamek po walce z Kliczko to już nie ten sam bokser- tak uważa chyba Pindera. Chodzi o uderzenia jakie otrzymał.
Jeżeli chodzi o nokaut to na pewno Albercik jest najłatwiejszy do znokautowania z ewentualnych przeciwników.
W świetle tego jak wyglądała walka Albercika z Kliczką- dla mnie była to ustawka.
Takiego Alberta jak w walce z Kliczką nie widziałem nigdy.
Kombinacje ciosów, sierpy dosłownie poezja.
Walka z Dimitrienką to już tylko lewy, prawy prosty i problem aby zadać jakiś cios na dół.
Podobnie może wyglądać walka z Adamkiem.
Oboje po prostu wyjdą po wypłatę, w ringu zrobią efektowne show.
To nie ja napisałem :)
Pozdro.
" adamek bialym Holfildem... hahahaha tylko ktos o sklonnosciach teczowych moze cos takiego wymyslec. hehehe "
Nie wyciągaj zdań z kontekstu, tylko jak chcesz komentować to poświęć chwilę i sprawdź o co chodziło komuś wyżej.
"przyznam się szczerze ,że przez pewien czas liczyłem po cichu ,że Adfamek będzie takim białym Holyfieldem jednak już walka z Estradą rozwiała moje mżonki bo już tam pokazał ,że jest zbyt wolny i zdecydowanie za słaby na wielkie sukcesy w tej kategorii.Silna psychika i determinacja to jednak trochę za mało...Jednak należy się szacunek za to co osiągnął w tej dywizji. "
To napisał @KOSTROMA i wg mnie trafnie to ujął.
Do Kliczków nie ma po co wychodzić. Chyba że ustalą że będzie ustawka.
Dostać takie lanie jak Wach nie jest już na jego głowę.
Zresztą Witalij bije mocniej.
Wach dostał 425 ciosów.
W 2012r. Shannon Briggs otrzymał około 360 ciosów od Witalija i skończyło się na złamaniu dwóch kości oczodołów, zerwanym mięśniem.
Niski bokser tylko kopiując Tysona (szybkie podchodzenie na unikach) ma szansę z Kliczkami. Pokazał to Chisora, tyle że nie miał takich szybkich kombinacji.
Zgadzam się z całym Twoim postem.
Teraz już będzie "odcinanie kuponów" za dobrą "sałatę".
Oczywiście wymiar sportowy walki z Andrew żaden, jednak walka się sprzeda.
Niekoniecznie Vialij bije mocniej. Ciężko to jednoznacznie stwierdzić na podstawie tych walk, o których wspomniałeś..
Obaj biją potężnie, więc co do Wacha i Briggsa to nic innego jak kwestia wytrzymałości na przyjmowane ciosy i podatność na obrażenia z tym związane.
Z punktu widzenia walki o najwyższe tytułu walka Adamek - Grant nie miała wielkiego znaczenia. Ale z punktu widzenia różnicy w warunkach fizycznych to Adamek rozegrał ją znakomicie. A nie jest to przecież pięściarz agresywnie nastawiony, który słabe warunki w ciężkiej nadrabiałby agresją.
A na dzisiejszą mierną dyspozycję Adamka wpływa oczywiście nie tylko walka z Vitkiem. Liczba wojen się odłożyła (z Wrocławiem na czele), a wiek powoduje, że już pewna era się kończy. Walka z Pulewem, by to obnażyła jeszcze bardziej niż ta z Cunnem.
Ja bym doradził Adamkowi jako ostatnią walkę kolejny pojedynek z Cunnem lub z Banksem w Polsce. Po obozie z Gmitrukiem.
czyli naczyńka mu popekały to to też odczuł mimo że nie przegrał przez nokaut!
ta walka z shanone Birggsem powinna zostać dużo wcześniej przerwana
Przyjmował petardy Vitalija sam nie odpowiadając .!
Nikt się nie użala, bo Adamek na hejterów w stylu atmela albo Kassiniego zdrowo sobie od czasu przejścia do ciężkiej zapracował swoimi wypowiedziami, ale Gołota i Adamek to kawał historii polskiego boksu zawodowego.
To jednak Showtime będzie pokazywać ten pojedynek! Po wielkiej batalii z HBO o prawa do tego pojedynku Showtime wyłożyło bajeczną sumę. To są te wielkie pieniądze o których mówił Adamek, a jak wiemy jest Katolikiem i nigdy nie kłamie. Jako potwierdzenie, popatrzcie na wcześniejszego newsa, Money też szybko przeszedł pod skrzydła Showtime, żeby móc zawalczyć tuż przed walką Adamka. Money i Portfel na jeden gali!
Wawrzyk pomimo podejrzanej szczeki,jest zbyt dobrze wyszkolony technicznie,zbyt szybki i zbyt duzy,zeby Adamek mial ochote z nim walczyc.Przy tym jest anonimowy
Wach tez jest do obskoczenia dla Adamka.Nie wolno jednak zapominac,ze potrafi przyjebac z prawej reki.A to wlasnie prawy prosty,jest ciosem ktory Goral ma zwyczaj amortyowac buzia.Co nie zawsze jest dobrym pomyslem
Jest jeszcze Artur Szpilka.Ktory pod wzgledem medialnym jest idealnym kandydatem do walki z Adamkiem.
Nie wiem jednak,czy KP byloby sklonne zaryzykowac takie starcie.Duzo zalezaloby by od tego ile bylo by w puli
Podobnie zreszta jak Main Evants...
W mojej ocenie Wasyl wziął by walkę Szpili z Adamkiem.
Artur na takiej walce może tylko zyskać, nawet przegrywając bo to nie będzie wstyd.
Taka walka daje jego podopiecznemu rozgłos no i kasa, a z tej mąki można nawet i dwie gale ukręcić.
Szpila służy do zarabiania a jego ostatnie walki wskazują że może nie być lepszej okazji.
Ta ospałość w ringu i podczas wywiadów to nic innego tylko początki problemów neurologicznych, wynikające ze stylu walki polegającego na blokowaniu ciosów twarzą.
Zaczęło się na Briggsie, skończyło na Witaliju
...............
Tak dla przypomnienia, mam nadzieję że to nie prawda choć prawda może okazać się znacznie gorsza !!:)
Wydaje się, że powinien wygrać Adamek - na punkty.
Data: 20-02-2013 12:26:14
@KOSTROMA
Umówmy się że co do defensywy Tomka masz trochę racji, natomiast dobry technicznie zawodnik nie musi być "superdefensorem", a takim bezspornie był (jest?) Tomek. Tomek zawsze narzucał presję (w HW nie mógł aż tak bardzo ze względu na gabaryty). JESTEM PEWIEN że gdyby taktykę na Kliczkę ustalał Gmitruk, bądź Shields, to bylibyśmy dumni z Adamka że chciał i nie dał rady (może by nawet przez KO nie przegrał). A tak to byliśmy dumni przez chwilę że wytrzymał 10 rund nie robiąc nic żeby wygrać."
Ale przecież Adamek zrobił wszystko co mógł. Do taktyki też nie można się przyczepić -miał być szybszy od siwego Vitka.
Nie da się ułożyć taktyki w której ktoś taki jak Adamek, czyli: niższy, o wiele słabszy fizycznie, o słabym ciosie, mniejszym zasięgu, mniejszych umiejętnościach może coś zrobić z przeciwnikiem który jest: wyższy, o wiele silniejszy fizycznie, zadaje o wiele więcej ciosów, jest co najmniej równie szybki a może i szybszy, bije o wiele mocniej, ścinaniem ringu zamyka przeciwnika nogami, ma większe umiejętności, bije w większej ilości płaszczyzn, przewidział wcześniej wszystkie możliwości Adamka i zablokował je na ringu.
Adamek jest pięściarzem zbyt ograniczonym w HW, i gdy Vitek dorównał szybkością - nie miał nic, i w tej sytuacji - nic nie mógł mieć.
Chociaż osobiście wierzę, że tą walką w Polsce będzie Adamek-Banks.