ROGER WSPIERA DECYZJĘ FLOYDA
Kilka dni temu Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) publicznie ogłosił, że do kolejnej walki będzie go przygotowywał jego ojciec - Floyd Senior, z którym nie pracował od czasu zdobycia pierwszego mistrzowskiego tytułu. Przez ponad dziesięć lat "Money" trenował pod okiem swojego wuja Rogera Mayweathera i jeszcze niedawno to jego uważał za twórcę swoich sukcesów.
"MONEY" ZNÓW PRACUJE Z OJCEM >>>
Od pewnego czasu mówiło się jednak, że Floyd Junior nie jest zadowolony z trybu życia Rogera. Dawny champion źle się prowadzi, a jego stan zdrowia w ostatnich miesiącach uległ pogorszeniu. "Money" w końcu zdecydował się na powrót pod skrzydła swego ojca, z którym jednak od zawsze ma trudności z komunikacją.
Co ciekawe, Roger nie ma tego za złe swojemu bratankowi. "Czarna Mamba" zapewnia, że nadal będzie wspierać Juniora przy każdej jego decyzji.
- Może pracować ze swoim ojcem, skoro tego chce. Wspieram go zawsze, bez względu na wszystko - skomentował 51-letni trener.
Floyd zmienia cos co dziala bo MUSI.
U Rogera krucho ze zdrowiem, wiec ten nie da rady go optymalnie przygotowac...
Floyd to geniusz i niesamowicie doswiadczony juz zawodnik, ale to nie zmienia faktu ze nawet taki geniusz potrzebuje trenera... samemu to nie byloby to samo. Rola Rogera byla i jest ogromna. Z tego co pamietam, to kiedys gdy Floyd sie poklocil ze swoim ojcem, rzucil slowa, ze to Roger stworzyl Floyda Mayweathera Juniora a nie on.
Mówił on kiedyś,że Gołota będzie ostatnim Polakiem z którym będzie walczył.Z resztą ta walka nie ma żadnego sensu sportowego,a jedynie biznesowy...chociaż nie wiem skąd oni hajs wezmą na tę wypłatę dla Adamka.Chyba,że zrobią PPV za 80zł i troche baranów to kupi.