PASCAL vs BUTE NA HORYZONCIE
Największy serwis bokserski świata, BoxingScene.com, donosi o możliwości doprowadzenia do bodaj największego pojedynku w historii Kanady. Były mistrz świata federacji WBC w wadze półciężkiej, Jean Pascal (27-2-1, 16 KO), miałby się spotkać z dawnym championem tytułu IBF dywizji super średniej - Lucianem Bute (31-1, 24 KO), prawdopodobnie w Bell Centre w Montrealu. Zawodnicy zarobią minimum po dwa miliony dolarów.
Pascal był przymierzany do rewanżowej walki z Chadem Dawsonem (31-2, 17 KO). Batalia miała odbyć się 25 maja i niewykluczone, że ostatecznie dojdzie do skutku w tym terminie, ale Kanadyjczyk niezależnie od wyniku spotka się później z Rumunem.
- Mogę potwierdzić, że pojedynek Pascala z Bute na pewno dojdzie do skutku, ale nie wiemy jeszcze, kiedy to się stanie. Obydwie strony są bardzo zainteresowane. To doprawdy ogromne wydarzenie. To nie tylko największa walka z udziałem Kanadyjczyka, ale także największa walka w historii Kanady, a odbyło się tutaj przecież starcie Leonarda z Duranem. Być może Pascal i Bute stoczą wcześniej jeszcze po jednej walce, ale na pewno wyjdą ze sobą do ringu. Niezależnie od tego, gdzie to się wydarzy, stadion będzie za mały - powiedział Yvon Michel, promotor Pascala.
Z takiego obrotu spraw nie jest zadowolony Gary Shaw, promotor Chada Dawsona, który może zostać na przysłowiowym lodzie. Shaw wyznał, że kilka dni temu spotkał sie z Michelem, ale nie dał się przekonać do wycofania swojego zawodnika z walki.
- Spotkaliśmy się kilka dni temu w Nowym Jorku. Powiedział mi, że otrzymał doskonałą propozycję od Jeana Bedarda [szef grupy InterBox, promotor Bute - przyp. red.] i może wstawić Dawsona na undercard. Dałby mu 600 tysięcy dolarów i pozostawił wybór przeciwnika naszemu obozowi. Powiedziałem, że nigdy nie zrobiłbym tego mojemu zawodnikowi i stacji HBO. Dokończyliśmy lunch i pożegnaliśmy się, ale wcześnie zapytałem, czy walka jest aktualna, a Michel potwierdził. Byłbym zawiedziony, gdyby to nie okazało się prawdą, ale to boks i tutaj działy się gorsze rzeczy - oznajmił Shaw.
Sam Pascal zapewnia, że przygotowuje się pod Dawsona, dopóki nie dostanie zapewnienia od swojego promotora, że zmienił mu się rywal.
- Skupiam się na walce z Chadem Dawsonem. Słyszałem te informacje o Lucianie Bute i jego chęci stoczenia pojedynku ze mną, ale teraz myślę tylko o Dawsonie - ucina 30-letni Kanadyjczyk.
Na Twoim miejscu przeczytałbym jeszcze raz artykuł ;)
Masz dużo racji, lucek jest szklany ale Ward nie jest jakimś demonem w sile ciosu, a w dodatku wielu lucka skreśliło tylko dlatego że przegrał z świetnym przecież Frochem który stylowo mu nie leżał, teraz chyba Bute będzie walczył z Bikom o interima co go będzie uprawniało do walki z wardem
Data: 19-02-2013 08:34:28
Czyli Chad wymiękł, nie chce ryzykować 3 porażką :D"
lol...
Spodziewałbym się jego ataków i prób przełamania Lucjana.
Ciekawe wybory Bute po porażce z Frochem.
Mocno bijący ale bardzo statyczny gorszy boksersko od Pascala Graczew w półciężkiej a teraz sam Jean...
Nie powiem to wielkie wyzwanie.
Pokonał w końcu prospekta Sillakha którego ja bardzo cenię w dalszym ciągu. Teraz Pascal na horyzoncie a najpierw pewnie jeszcze jakaś fajna walka w najbliższym czasie. Warto sledzić karierę Luciana gdyż jest ciekawa a sam zawodnik w dalszym ciągu świetny nie należy skreślać go po po dotkliwym laniu od Frocha tamtego dnia był znacznie gorszy i tyle to jest boks zdarza się. Froch mnie zaskoczył pokazał że jest twardzielem moim zdaniu w rewanżu byłby prawdopodobnie też zwycięzcą co nie znaczy że Bute jest już słaby i rozbity to w dalszym ciągu ścisła czołówka i ciekawy bokser. A walka w Kanadzie Pascala z Bute faktycznie była by chyba największa w historii.
Bute to znakomity technik, ale nie moze sie wdawac w bijatyke. Pascal bardzo atyletyczny bokser z silnym ciosem. Trudno wytypowac zwyciesce.