PRICE: WAGA CIĘŻKA ZNÓW BĘDZIE EKSCYTUJĄCA

Brytyjska nadzieja wagi ciężkiej, David Price (15-0, 13 KO) w przyszłą sobotę na gali w rodzinnym Liverpoolu zmierzy się bardzo wymagającym Tonym Thompsonem (36-3, 24 KO). Kibice z Wysp z niecierpliwością czekają na mistrzowską potyczkę Davida, jednak mierzący 203 centymetry pięściarz chce stoczyć jeszcze dwa pojedynki przed walką o tytuł.

- Nie zgadzam się z tym, że waga ciężka przeżywa ogromny kryzys. To, że nikt nie może znaleźć sposobu na braci Kliczko zniechęca wielu kibiców. Za to jednak należy się mistrzom ogromny szacunek, są świetnymi pięściarzami. Gdy Witalij zwakuje swój tytuł, dywizja znów odżyje, a może to nastąpić już wkrótce. Wielu młodych pięściarzy puka do drzwi i czeka na moment, gdy tytuł będzie wakujący. Na początku przyszłego roku będę gotowy na walkę o pas. Po starciu z Thompsonem potrzebuję dwóch walk i nadejdzie mój czas - powiedział Price.

W ostatnim czasie na Wyspach głośnym tematem była również potencjalna walka Price'a z Tysonem Furym (20-0, 14 KO). Między pięściarzami doszło do wojny na słowa, jednak na wojnę w ringu będziemy musieli chyba poczekać. Price zgłasza swoją gotowość i nie wyklucza, że do pojedynku mogłoby dojść latem tego roku.

- Atmosfera wokół tej walki jest budowana naturalnie, bo po prostu się nie lubimy. Ten pojedynek byłby wielkim wydarzeniem. Jeśli on chce tej walki, może do niej dojść w lipcu lub później - powiedział Price.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 17-02-2013 17:51:46 
Jeśli Price pokona Thompsona może startować do Władimira.
To będzie jego pierwszy naprawdę wartościowy rywal, dwukrotny pretendent do tytułów Ukraińca.
Walka z nim pokaże na co stać Davida.

A to rywale dla młodszego z braci, których widzę.

http://kochamboks.blogspot.com/2013/02/wadimir-kliczko-sa-rywale-czy-ich-nie-ma.html
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 17-02-2013 18:01:31 
Walka Price-Fury też ciekawa ale stracilibyśmy jednego kandydata dla Ukraińca a ich żeby znaleźć trzeba głęboko kopać...

Dziwne, że walki za plecami mistrza mają być ciekawsze niż jego obrony
 Autor komentarza: bak
Data: 17-02-2013 18:06:20 
Harrison, Skelton, Thompson, nie zdziwię się jak następny wybór padnie na Przemysława Saletę...
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-02-2013 18:32:24 
w UK ma jeszcze kilku ciekawych rywali za dobre siano

a to ze waga ozyje po wakacie to prawda tylko o czym to swiadczy?

ze reszta sępów sie rzuci na pas jak na padline?

czyli nowy mistrz juz dzis wiadomo ze bedzie leszczem ktory nie mial szans z Witkiem i nigdy nie dojdzie do walki unifikacyjnej z Wladem
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 17-02-2013 19:22:30 
" Nie zgadzam się z tym, że waga ciężka przeżywa ogromny kryzys. To, że nikt nie może znaleźć sposobu na braci Kliczko zniechęca wielu kibiców. Za to jednak należy się mistrzom ogromny szacunek, są świetnymi pięściarzami. Gdy Witalij zwakuje swój tytuł, dywizja znów odżyje, a może to nastąpić już wkrótce."


To ze waga ciezka jest nudna nie jest efektem tego, ze nikt nie moze znalezc sposobu na braci Kliczko!

gdyby Ci wszyscy prospekci i ogolnie czolowka tej wagi, czesciej walczyla ze soba, byloby duzo ciekawiej - w tym tkwi problem najwiekszy. Kazdy wybiera sobie swoja najlatwiejsza droge, w ktorej leje jak leci wypalonych bokserow, kelnerow i innych dziwolagow.
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 17-02-2013 19:24:52 
rywalizacji czysto sportowej na przyzwoitym poziomie, w wadze ciezkiej jest jak na lekarstwo..
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 17-02-2013 19:31:11 
Póki co, pozostaję sceptyczny co do Price'a. Obecnie to dla mnie brytyjski odpowiednik Setha Mitchell'a. Zobaczymy, jak będzie wyglądała walka z Thompsonem. Przede wszystkim mam nadzieję, że Tony będzie dobrze przygotowany - tylko wtedy wygrana Price'a miałaby jakąś wartość.
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 17-02-2013 19:33:20 
@kochamboks mądrze piszesz, ale powiedz mi czy nie masz wrażenia, że Price jest trochę przeceniany? ma już 30 lat i nie rozwinie się już za bardzo. Zamierzam to poprzeć argumentami niżej. Otóż dla mnie są pewne nieścisłości, na które chyba warto zwrócić uwagę.

Price w ostatniej walce zebrał sporo (szczególnie w półdystansie) mimo to odniósł dość łatwe zwycięstwo gdy rywal się szybko wypalił (warto się przyjrzeć szczególnie sytuacjom przy linach). Na dystans jest dobry, poza tym warto zobaczyć jakie rozbudowane ma plecy - jest szeroki, co pewnie przekłada się na siłę uderzenia. Jego ciosy, nawet jaby sprawiają wrażenie bolesnych, jak u Władka. Ich moc wygląda na bardzo przyzwoitą z prawej ręki - widać po rywalach, że czują do nich respekt (nie mówię o Omdleju i tej farsie w zeszłym roku).

Przede wszystkim chciałbym zobaczyć jego walkę z kimś pokroju Chisor'y/Chagayev'a by sprawdzić jego szczękę (Price faworytem). Dla mnie to najlepszy kandydat dla Puleva (niestety mało prawdopodobne) przed Władkiem. Stawiałbym na Bułgara, ale po ciężkiej przeprawie, choć za szerokie wody na teraz. Po sprawdzianie z Tonym (zdanym pozytywnie) owszem.

Moim zdaniem (bazując na tym co do tej pory pokazał) jego kariera będzie zależała mocno od "wartości" jego szczęki. Do tej pory bez większych zarzutów, Wach na koksie to to nie jest, ale wygląda przyzwoicie :D (biorąc pod uwagę jego wiek, choć mogę się mylić, bo patrząc po Władku to ~35lat PRIME)

Co do walki z Tonym... Nawet on napsuł trochę krwi Władkowi, podejrzewam, że będzie podobnie z Pricem i stawiam, że na punkty (jeśli nie skończy się to wcześniej) do 5-6 rundy pewnie będzie prowadził Thompson - jest wówczas szybki, dość niewygodny i wtedy kończy mu się gaz. Nie sądzę, by miał formę z 1wszej walki z Władkiem, gdzie szczególnie miał swoje momenty w porównaniu do pierwszej. Tony ma swoje lata i pokaże zapewne 80-90% z tego co w ostatniej walce z Mistrzem. To chyba tyle...

Aha... Co do porównania Price - Wilder - Fury:

Najlepszych rywali miał Fury, ostatni śpiący niedźwiedź nawet miał swoje momenty. Kingpin mówił, że Cios Furego Witka (Witek nigdy nie miał nokautującego ciosu, ale zawsze któraś z pięści była przy rywalu - ogromna częstotliwość).

Wilder - patrzcie jak wyprowadza ciosy - wyprowadzając jab odsłania się całkowicie. Ponadto jego ostatnie KO... Hehe, jakby grał w baseball. Ma ogromne braki techniczne (tak wiem że trenuje boks krótko). Szczęka nietestowana, szczupła budowa ciała, wg mnie ktoś z mocnym ciosem spokojnie by go odstrzelił. Jest szybki trzeba przyznać, ale dobry technik z przyzwoitym ciosem i Wildera nie ma - moje zdanie.


Wilder najgorszy z 3ki olbrzymów, nie bez powodu dostaje słabych rywali i kończy ich bez większych problemów. Pozdrawiam!
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 17-02-2013 19:44:32 
w tym czasach nie będzie/
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 17-02-2013 19:45:37 
"Potrzebuję *** walk i będę gotowy" Ten zwrot powinien wejść do Hall of Fame
 Autor komentarza: albert223
Data: 17-02-2013 20:06:13 
Fury, Price, Wilder, Jennings to byłby ciekawy miniturniej prospektów
 Autor komentarza: Miezwinsky
Data: 17-02-2013 20:17:04 
nie mam nic do Price'a, ale odnoszę jakieś dziwne przeczucie że Thompson go mocno skarci
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 17-02-2013 20:52:50 
bezimienny90
Ja mam wiele zastrzeżeń do obrony Price'a i wątpliwości co do jego odporności poparte jeszcze jego karierą amatorską, deskami z młodziutkim Furym, tarzaniem się po ringu po ciosach Camarelle.
Price nabrał masy, rozrósł się ma moc ale wydaje mi się, że jest dość łatwy do strącenia jak nie da się mu złapać rytmu, nie można mu dac atakować.
Stary Skelton nieskoordynowanym atakiem, śmiesznie tam mu nawsadzał parę ciosów.

Thompson to wymagający rywal, wygrana z nim będzie wielkim plusem, bo Amerykanin chyba nie liczy na ostatnią dobrą wypłatę-mam nadzieję.
Walka niebawem przekonamy się :)

Wildera ciężko mi oceniać ja myślę że potencjał ma ale nie ma rywali- czekam, dlatego dałem go naprawdę nisko w moim zestawieniu. Price jest wyżej bo przed nim dobry rywal o kolejnym przeciwniku Wildera, nic nie słychać.
Z buńczucznych zapowiedzi na razie nic nie wychodzi niestety.
 Autor komentarza: canuck
Data: 17-02-2013 21:05:20 
Fury to zdecydowanie najlepszy prospect w HW. Dlaczego? Bo ma sporo atutow potrzebnych na mistrza. Do tego wzoruje sie na K2, bo ma podobne gabaryty oraz mentalnosc. Wedlug mnie, jezeli wygra zdecydowanie z Thompson, to przejdzie z kategori czolowego prospekta, do kategori pretendenta.

Thompson bedzie walczyl o swoje bokserskie przetrwanie. Przegral zdecydowanie dwa razy z Wladkiem (chociaz nie ma w tym nic az tak zlego). Ale jezeli przegra z czolowym prospektem, to znaczy ze jest skonczony jako pretendent, i jezeli chce kontynuowac swoja kariere to bedzie "bramkarzem" do Top25.

Takze, Thompson napewno zrobi wszystko, aby wygrac i dalej byc w obiegu w Top10. To by dla niego oznaczalo prestiz oraz dalsze szanse na dobre pieniadze.
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 17-02-2013 21:21:04 
canuck z tego co piszesz wywnioskowałem, że to Fury walczy z Tonym a nie David :P
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 17-02-2013 21:27:00 
No a jeśli mowa o Furym... To dla mnie jest największą szansą z trójki Wilder Fury Price. Dlaczego? Wiek i jaja :D Dlatego nawet jeśli mu się noga powinie (a już miał chwile słabości) to będzie dla mnie nr 1 w najbliższych 10 latach bo potrafi już wiele a jeszcze więcej przed nim. Oczywiście mówię ciągle o tej trójce.
 Autor komentarza: canuck
Data: 17-02-2013 21:29:44 
@bezimienny90: Whooops! Dziekuje ze zwrociles mi uwage. Oczywiscie mialo byc PRICE, a nie Fury!
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 17-02-2013 22:07:27 
Price wygląda na mocniejszego fizycznie ale nie stawiałbym na niego w walce z Furym.
Zresztą Price dopiero pokaże ile jest wart Fury już to zrobił.
Mimo iż opinię lepszą ma Price (po części potrafię zrozumieć takie oceny) to cenię wyżej Tysona.
Jeśli chodzi o Wildera nie biorę go w ogóle pod uwagę dopóki nie pokaże się z choćby średnio wymagającym przeciwnikiem.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-02-2013 22:26:27 
a do mnie jakos Price bardziej przemawia przynajmniej narazie zreszta obaj anglicy sa lepsi niz amerykanskie nadzieje Wilder to poki co porazka i nie wiem po co sie o nim wspomina Mitchel zaliczyl wpadke ktora w prawdzie go nie przekresla ale zawsze to wpadka no i jest Jennings ktory wypada wsrod nich tez niezle tym bardziej jesli podejmie walke z Kliczko
 Autor komentarza: Tokio
Data: 17-02-2013 22:29:50 
Szczerze ja w Wilderze, Furym, Pricu, Heleniusie nie widzę nic szczególnego
nie będę przytaczał powyższych argumentów, bo w większości się zgadzam
ale konkludując ich najmocniejszymi punktami są zasięg i wzrost
do tego nie są sprawdzeni, brak walki pomiędzy sobą
nie tak dawno, wszyscy wierzyli i część dalej wierzy, że Solis ciągle jest tym zbawcą, mityczna już pierwsza runda z witem
fajne było to, że gdy Solis miał być kolejnym przeciwnikiem dla Włada, wszyscy zmierzali go z błotem, choć ja nie ukrywam, zobaczyłbym egzekucje na grubacie
na dzień dzisiejszy najlepszym prospektem wydaje się Pulew, choć Dimietrionko czy Ustinow są co najwyżej rzemieślnikami, ale ich nazwiska posiadały pewną wartość
Jeszcze jest Jennigns, on może być ciekawy. Był jeszcze Mike Perez, choć słuch o nim zaginął
tak czy inaczej kolejny mistrz WBC to będzie jakaś pierdoła, więc jak dla mnie Adamek mógłby nim zostać
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 17-02-2013 22:49:18 
ubolewam nad faktem, ze pewien angol nie ma ochoty na czesciejsze walki... bo by bez problemu wszystkie te nadzieje wagi ciezkiej pozamiatal.. ;)
 Autor komentarza: lukasz845
Data: 17-02-2013 23:20:28 
Mam wrażenie, że Price to taki drugi Grant...
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 17-02-2013 23:30:29 
Jenningsa bym postawił jako kandydata, lecz nie do przebiegłych (w pozzytywnym tego słowa znaczeniu) Braci Kliczko ;) za 2 lata niech próbuje, teraz walka z czołówką (chciałbym go zobaczyć z Arreolą - na punkty miałby duże szanse)

Wracając znów do Furego to... Już dawno chciałem się z Wami tym podzielić, bo uważałbym to za spektakularne wydarzenie:

Fury vs Vitali - ostatnia batalia starszego z braci, dla mnie świetne wyjście :D Sądzę, że by aż się ziemia trzęsła od upadków Furego. Później już tylko walka o Ukrainę dla Vitka...
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 17-02-2013 23:32:10 
Oh tak, zapomniałem napisać cokolwiek o Heleniusie, ale dla mnie to typowy ent w wadze ciężkiej do ogrania przez dobrego technika bądź gościa z podobnymi wymiarami.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-02-2013 00:06:09 
Wyjątkowo się zgodzę.
Oczywiście przeglądając te forum i nie tylko można wyraźnie zauważyć że Vitali zamknie usta krytykom tylko jedną walką./
Ja nie jestem z tych którzy Haye przeceniają i również nie nie przekreślam Furyego.
Też był moim głównym kandydatem do walki z Vitalijem jeśli nie dojdzie do walki z Davidem a Klitschko będzie chciał stoczyć walkę.
Napiszę nawet ryzykując ataki że uważam takie starcie za równie ciekawe i uważam Tysona za wymagającego rywala.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 18-02-2013 00:19:06 
BlackDog
"...
Ja nie jestem z tych którzy Haye przeceniają
..."

Ja również. Ja Go po prostu doceniam ;-p
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 18-02-2013 00:25:42 
Pewnie, że wymagający! Vitek już jest dość mocno past prime, ale jak ktoś tu ostatnio stwierdził "każdy pretendent chciałby mieć takie prime jak Witek past prime" :D

Vitek stracił głównie refleks i kondycję, ja się nie dziwię, jednak dalej jest dla mnie świetnym wojownikiem i jego walki lubię oglądać z wymagającymi rywalami, których nieraz poniżał w ringu.

Co do Haye to nie wiem czy to w ogóle przejdzie... Po jego zdjęciach z Australii można stwierdzić, że z niego chyba cruiser został: z muskulatury to chyba została może połowa i nie wiem co tak naprawdę sobą na chwilę obecną reprezentuje. Ja nie chciałbym widzieć za bardzo walki Davida, nie teraz z podstarzałym Witalijem.

Dla mnie starszy Kliczko nie musi już walczyć, nawet jeśli teraz go nikt nie docenia to historia zweryfikuje jego wartość. Dla mnie to najlepszy zawodnik od czasów Lewisa z prawdziwą duszą wojownika. Wręcz można powiedzieć, że w pewnym sensie nie chciałbym aby już walczył. A jeśli tak, niech przełamie Furego, który w przyszłości sam zapewne zostanie mistrzem.
 Autor komentarza: nik
Data: 18-02-2013 00:32:49 
Kliczkowie sa nudni nie ze wzgledu na brak mocnych rywali tylko ich asekuranckiego stylu boksowania, glownie chodzi tu o siostre Wladzie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-02-2013 00:39:39 
https://twitter.com/mrdavidhaye

masz an myśli te zdjęcia??
:D :D
No trzeba przyznać że powinien czym prędzej zgłosić się do Wacha bo mając 85 kg Vita nie pokona :D :D :D

Jowisz

:D
No tak.
Załóżmy że i ja go doceniam:D
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 18-02-2013 00:48:43 
Hehe, bałem się wchodzić, bo myślałem, że wysłałeś to z dupą Haye'a a antywira nie mam :D a tak serio to ja też doceniam Davida, ale nie wiem czy on jest w stanie do tego stopnia zaryzykować z Witkiem by go powalić. Władka jak "poczuł na sobie" to był bardzo asekuracyjny :D

Dobrej nocy panowie ;)
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 18-02-2013 01:13:49 
"No trzeba przyznać że powinien czym prędzej zgłosić się do Wacha bo mając 85 kg Vita nie pokona :D :D :D"

chciałeś mnie sprowokować.. udało Ci się.
Jakie kurwa 85kg ?:D eh Black..

Zdecydowanie odradzam mu branie tego gówna co Wach... we łbie się przestawia, i człowiek myśli, że walkę wygra jak będzie ciosy blokował twarzą.

taki kawał przypominający trochę ostatnią walkę Wacha, no tylko, że bez happy endu ^^

"Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzień przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myślą:
- "Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!".
I poszli szukać. Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią:
- Iwan, jak wytrzymasz jedną rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów.
- Ano, wytrzymam... - odparł Iwan.
Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakiś facet lata dookoła niego i bije go po twarzy.
Koniec rundy pierwszej. Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią:
- Iwan, jak wytrzymasz drugą rundę, to dostaniesz 200 dolarów!
- Ano, wytrzymam.
Rozpoczęła się runda druga. Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakiś facet lata i bije go po twarzy.
Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: - Iwan, jak wytrzymasz trzecią rundę, to dostaniesz 500 dolarów!
- Wytrzymam, wytrzymam.
Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakiś facet biega dookoła niego i bije go po twarzy.
Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana i z entuzjazmem i proponują:
- Iwan, jak wytrzymasz czwartą rundę, to dostaniesz 1000 dolarów!
- Teraz, k**** nie wytrzymam! Teraz mu wpier****! - odpowiada Iwan."
 Autor komentarza: canuck
Data: 18-02-2013 01:27:47 
Napewno sa bokserzy z tzw. pretensjami. Ale moje sugestie dotyczace przejecia batonika po K2 sa nastepujace:

1) K2 przejeli batonik po LL w "naturalny" sposob, bo byli na to gotowi. Z aktualnych pretendentow albo czolowych prospektow, nikt nie jest jeszce gotowy.

2) Z tych jeszczce nie gotowych mozna wyroznic (a) tych, ktorzy nigdy nie beda gotowi, oraz tych (b)ktorzy maja szanse na gotowosc w ciagu 1-2 lat.

3) Ten kandydat, ktory przejmie batonik musi miec podobne charaterystyki (czy atuty) do Lennox Lewis oraz K2, bo nie bez powodu oni rzadzili HW przez tak dlugo.

4) Te charakterystyki albo atuty to: (a) ogromne gabaryty, (b) silny cios, (c) dobra szybkosc oraz motoryka, (d) umiejetnosci techniczne, (e) niezla szczeka, (f) profesjonalizm oraz dojrzalosc, (g) twardosc psychiczna oraz (h) inteligencja, szczegolnie wyrazajaca sie umiejetnoscia dobierania swojego TEAM oraz zrozumieniem swoich celow.

5) Jezeli sie uzyje tych atutow jako filtrow to mozna dojsc do wniosku ze:

= #1: Price jest najblizszy do przejecia batonika, bo ma sporo atutow.

Co do innych to:
#2: Fury: Troche niezrownowazony psychicznie oraz niesoordynowany motorycznie;
#3: Helenius: Troche za bardzo "drewniany."
#4: Jennings: Dobry bokser, ale za maly oraz za lekki na HW.
#5: Wilder: Zupelnie niesprawdzony.

Adamek, Haye, Pulev, Povetkin, Arreola itd. To napewno scisla czolowka, ale my mowimy o nastepnym WLADKU, VITKU albo LENNOX!
 Autor komentarza: MOONEY
Data: 18-02-2013 02:20:19 
canuck

mi sie wydaje ze ze o nastepnym WLADKU,VITKU,LENNOKSIE,NARAZIE NIE MAMY CO MARZYC z wyrzej wymienionych ja naprawde nie widze takiego co bylby mugl zostac dominatorem nawet rok czy dwa.co do opisu potencjalnych pretendentow to wyrzej od price cenie jednak tysona jest mlodszy mial lepszych przeciwnikow ale najlepiej by bylo jakby sami zawalczyli.a na teraz to mysle ze tylko haye muglby sprobowac pobic braci
 Autor komentarza: milosz762
Data: 18-02-2013 11:18:10 
Autor komentarza: Tokio jesli wymienasz prospektów to oprócz Price i Furego

zapomniałeś dodać o Głazkowie może nie ma 2 metrów i noktującego ciosu
Ale jest bardzo dobrze ułozony technicznie szybko wyprowadzone ciosy
dobra technika , dobra praca nóg
może to nei istotne na zawdostwie ale w amatorce na poziomie od pulewa jesli nie lepszy Vicemistrzostwo Świata i brązowy medal Olimpijski!( Pulew takich sukscesów nie miał)

jak sie bedzie rozwijał nie skreslałbym go w walce z Pricem.np za 2 lata
zobczymy jak sie pokaże z tym Malice Scottem!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.