HOPKINS ROZBIŁ WHITTAKERA

Na gali w Boardwalk Hall kolejne zwycięstwo odniósł Demetrius Hopkins (33-2-1, 13 KO), krewny słynnego "Kata". 32-letni "Gladiator" rozbijał wypalonego Charlesa Whittakera (39-14-2, 23 KO) przez sześć rund. Weteran nie zdecydował się na wyjście do siódmej odsłony.

Walka nie przyniosła większych emocji. Hopkins kontrolował sytuację lewym prostym, ale przede wszystkim nastawiał się na mocne prawe. W trzecim starciu przyniosło to nokdaun, ale wtedy Whittaker nie miał jeszcze dość i zdecydował się kontynuować pojedynek. Po szóstej rundzie nie miał już jednak ochoty na dalszą walkę i narzekając na problemy z widzeniem, postanowił się poddać.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 17-02-2013 04:43:33 
smieszne zakonczenie walki...
ale co sie dziwic skoro gosciu walczy za GROSZE..
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 17-02-2013 04:57:30 
Tak , ale ten hopkins jest bardzo dobry świetnie się ogląda takich bokserów. Kiedy te Jonaki i te inne boksery zaczną tak walczyć ??? Bo to podobno czołowka!!
 Autor komentarza: canuck
Data: 17-02-2013 05:00:08 
Whittaker powienien dac sobie juz spokoj. Ma swoje lata, niby jest dalej przyzwoitym bokserem, ale ...

Nie ma w nim zadnej woli wygrywania. Hopkins wygladal dobrze, I zrobil to co do niego nalezalo.

Walka dosc zachowawcza, takze publika dala im wyraznie znac ze to im sie nie podoba.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.