WILSON SPOKOJNY PRZED WALKĄ Z ALEKSIEJEWEM
Już w najbliższy piątek Garrett Wilson (13-5-1, 7 KO) spotka się w Rumunii z Aleksandrem Aleksiejewem (23-2-1, 20 KO) w eliminatorze do tronu IBF kategorii cruiser. Przypomnijmy, iż pierwotnie pięściarz z Filadelfii miał skrzyżować rękawice z naszym Pawłem Kołodziejem (30-0, 17 KO), lecz ten nabawił się kontuzji i został zastąpiony przez Rosjanina. Pomimo słabego rekordu Amerykanin wcale nie jest skazany na porażkę, a on sam wydaje się mocno zdeterminowany.
- To jest eliminator do pierwszego miejsca w rankingu IBF i zwycięzca naszej walki spotka się potem z mistrzem świata, Yoanem Pablo Hernandezem. Ale nasza rywalizacja nie będzie głównym wydarzeniem wieczoru - tłumaczy Wilson, który po słabszym początku kariery w ostatnim okresie eksplodował zwycięstwami nad Aaronem Williamsem, Omarem Sheiką czy Andresem Taylorem.
- Już do walki w Polsce z Kołodziejem byłem dobrze przygotowany. Obecnie więc również jestem w formie, ważąc na granicy limitu dywizji junior ciężkiej - przekonuje Garrett.
Bezpośrednia relację z tej gali przeprowadzi Eurosport. Jeśli wierzyć oficjalnej stronie tej stacji, początek transmisji rozpocznie się o godzinie 20:30 i potrwa trzy godziny.