LOPEZ: POTRZEBUJĘ JESZCZE JEDNEJ WALKI

Na początku lutego na ringu w swojej ojczyźnie, Portoryko, po blisko rocznej przerwie powrócił Juan Manuel Lopez (32-2, 29 KO). "Juanma" bez większych problemów pokonał Aldimara Silvę Santosa (18-4, 9 KO) ostatecznie nokautując go w 9. odsłonie. Pięściarz z Portoryko chce stoczyć jeszcze jeden pojedynek przed występem w walce o większą stawkę.

- Byłem w świetnej formie. Po każdej rundzie dostawałem wskazówki w narożniku i w końcówce chcieliśmy postarać się o nokaut. W 9. rundzie nastąpił przełom i udało mi się skończyć walkę przed czasem. Potrzebowałem walki na dłuższym dystansie. Przydałaby mi się jeszcze jedna walka, by osiągnąć optymalną formę. Jeśli dostanę ofertę walki z kimś z czołówki, to ją przyjmę, jednak nie ukrywam, że przed poważnymi startami potrzebowałbym jeszcze jednego pojedynku - powiedział Lopez.

"Juanma" planuje pozostanie w kategorii super piórkowej, jednak jeśli będzie konkretna propozycja z niższej kategorii, pięściarz z Portoryko proponuje umowny limit.

- Będę walczył w super piórkowej, jeśli jednak takie nazwiska jak Garcia lub Donaire będą chciały walki ze mną, będę w stanie zbić do 128 funtów. Niestety nie jestem w stanie zejść niżej - dodał Lopez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: breek
Data: 15-02-2013 19:17:13 
Niestety Salido dwukrotnie zweryfikował, możliwości Portorykańczyka walki wręcz, co oznacza, że porywanie się w przyszłości "Juanmy" np. na Donaire, Garcia czy Gamboa, skończy się porażkami przed czasem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.