GMITRUK WIERZY W GOŁOTĘ
- Andrzej Gołota ma jeszcze szanse powalczyć z bokserami ze światowej czołówki. Waga ciężka, poza braćmi Kliczkami, naprawdę nie jest dziś supermocna - mówi Andrzej Gmitruk, trener Andrzeja Gołoty (41-8-1, 33 KO), w rozmowie z Robertem Małolepszym dla Polska The Times. Gołota 23 lutego na gali Polsat Boxing Night zmierzy się z Przemysławem Saletą (43-7, 21 KO).
Były trener Tomasza Adamka (48-2, 29 KO) deklaruje, że w przypadku ponownej walki z Andrzejem Gołotą, stanie w jego narożniku.
- Nie wiem, jak Andrzej przygotowywał się do tamtej walki i niespecjalnie chcę do niej wracać. Ja w ogóle nie chciałem starcia Gołoty z Adamkiem, bo jestem zwolennikiem budowania relacji, a nie ich zrywania. Tomek z Andrzejem kiedyś się kumplowali. Dziś nie można tego powiedzieć. (..) Moim zdaniem do takiej walki raczej nie dojdzie, choćby z tego powodu, że team Adamka ma inne plany. Ich celem jest walka z Władimirem Kliczką.
Fani Gołoty to jego największa zmora, to oni zrobili z niego kalekę.
"juz Wach mowil jaki jest Gmitruk"
Ale już pewnie nie słyszałeś co odpowiedział na to Gmitruk...
Jak tak patrzę na alergiczną reakcję niektórych na to, że ktoś zarabia to dochodzę do wniosku że połowa narodu chciałaby pracować charytatywnie.
Andrew wiem ze boli Cie ta porażka ale proszę nie rób z siebie błazna i nie daj namówić sie na rewanż
jak cie to meczy to j.ebnij mu na ulicy ale nie wchodź z nim do ringu
z Gmintruiukiem jest w stanie wykrzesac z siebie bardzo duzo,
ma trenera polaka co jest bardzo dobrym taktykiem, napewno stoczy jeszcze kilka fajnych walk po pokonaniu Salety,
który musi miec straszne zakwasy... co on z siebie zrobil?
gladiatora? przeciez po dwóch rundach zabraknie mu tlenu dla tej jego muskulatury, podobnie jak Pudzian
milan
dokladnie, ich walka to poroniony pomysl...
nie ma zadnego sensu, a jesli do niej dojdzie to juz strace chyba resztki szacunku do Adamka...
Kiedys go lubiłem , kibicowalem, pozniej bylem neutralny... ale dalej kibicowalem. Teraz wszystko pomalu przeradza sie w niechec, a jeśli chodzi o kibicowanie to już chyba mam wyjebane...
-Chyba żartujesz?Czy ty wogóle interesujesz się boksem jego techniczno sportowymi aspektami???Na jakiej podstawie snujesz tego rodzaju przypuszczenia?Rozumiem można Gołoty nie lubić ale w swoim prime to był naprawdę bardzo dobry pięściarz taki Chisora,Adamek,Arreola czy Povietkin to pięściarze o dwie klasy słabsi.Różnica pomiędzy prime Gołotą a wymienionymi bokserami jest mniej więcej taka jak pomiędzy Gołotą a np Vitalijem...
Gołota w swojej życiowej formie przegrałby z Arreolą . Chisorą , Dostał K.o Od Haye'a , , miałby duży problem z Povetkinem i Adamkiem . Kliczki to inna liga już całkowicie"
Myślę, że redakcja powinna poważnie się zastanowić nad działem pt. "Kwiatki forumowe".
Wiadomo, że niektórzy lubią sobie urządzić trolling, czasem rzucić jakąś ironią, ale niektórych głupota to czasem woła o pomstę do nieba.
np Byrda i Ruiza. KOgo pokonał adamek Chisora czy POvetkin??
A do ciężkiej się słabo nadawał ze względu na warunki fizyczne, tego sie nie wybiera, nie da się wypracować na siłowni ani nigdzie indziej.
Ale jak ktoś mówi mi że Gołota w najlepszych czasach nie dorównywał Povietkinowi czy jakiemuś Chisorze to albo chce mnie sprowokować do nerwów albo zwyczajnie nie lubi go.
Ludzie...można kogoś nie lubić ale oceniajmy umiejętności!
Tak bo napisałem prawde o Twoim idolu Andrew ? Tylko takich argumentów potrafisz używać. Aco do startu Adamka do gołoty polecam obejrzenie ich walki z 2009r, a kto jest śmieciem to widać po wypowiedziach
w nadchodzacej walce.
Jezeli zaprezentuje sie dobrze, bedzie mobilny w ringu, jak tez wygra zdecydowanie,to moze ma szanse na nastepne walki. Z drugiej strony Saleta nie jest zadnym wykladnikiem do oceniania czegokolwiek.