WILLIAMS ZAMIAST KLICZKI DLA OQUENDO?
Piotr Jagiełło, boxko.ru
2013-02-13
Rosyjskie media donoszą, że za naszą wschodnią granicą może zaboksować Fres Oquendo (35-7, 23 KO). Były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej miałby 8 marca rywalizować ze znajdującym się w beznadziejnej formie Dannym Williamsem (44-15, 33 KO).
"Big O" w ostatnim czasie był nawet jednym z kandydatów do walki z czempionem IBF, WBO, IBO i WBA Władimirem Kliczką (59-3, 51 KO). Prawdopodobnie zamiast skoku na kasę pozostanie mu skok na płyciutką wodę i rozmontowywanie Brytyjczyka, który przegrał ostatnie pięć pojedynków.
skojarzylo mi sie ze Williams ma byc przeciwnikiem Kliczki.. uff..
Ja też tak przeczytałem za pierwszym razem :D - o mało z wrażenia nie zemdlałem, ale jak zobaczyłem, że coś mało komentarzy jest, to przeczytałem jeszcze raz i się wyjaśniło :)
nie zdziwię jak następnym rywalem Sonnego będzie właśnie Danny :D
Przeanalizowałem sprawę i wyszło mi, że bezspornie najlepszym przeciwnikiem dla Władimira byłby Robert Kubica.
Jest wysoki, a więc groźny bo Władimir rzadko z wysokimi walczy. Ma niesprawną rękę a Władimi zawsze musi mieć jakiegoś haka na przeciwnika. Jest medialny bo sympatyczny człowiek. Dobrze się sprzeda bo lubią go na całym świecie, szczególnie w Szkoplandii bo przecież jeździł w ich teamie no i w Polsce, co oczywiste.
To wszystko prowadzi do prostej konkluzji, że Władimir Kliczko powinien najbliższą walkę stoczyć na stadionie w Polsce z Robertem Kubicą.
ja bym obstawiał raczej Małysza - większe nazwisko, mimo, że wzrostem mniejszy. Kubica nie umie lądować z telemarkiem. :D
"ja bym obstawiał raczej Małysza - większe nazwisko, mimo, że wzrostem mniejszy."
Mniejszy, więc byłby "małym Tysonem".
wiadomo, co Małysz chowa w pięści? może to niedoszły ringowy zabijaka, więc Kliczko mógłby mieć problem :D
Naszła mnie myśl, że Władimir mógłby zorganizować taką walkę pokazową, w której wychodziłby co pare rund kolejno do tych wszystkich Pianet, Mormecków i Williamsów, a po wszystkim zwakowałby pasy ogłosił emeryturę.