FURY: POWIETKIN MNIE NIE INTERESUJE
Tysonowi Fury’emu (20-0, 14 KO) ubywa ciekawych rywali. Bynajmniej nie dlatego, że ich pokonuje. Po tym jak Brytyjczyk stwierdził, że nie będzie boksować z „walczącymi z bumami” braćmi Kliczko, do listy niegodnych uwagi oponentów dołączył Aleksander Powietkin (25-0, 17 KO).
- Powietkin bije się z bumami, nie interesuje mnie walki z nim, nawet o tytuł mistrza świata. Stworzę własny tytuł i nazwę go Real Mans Boxing Title (Tytuł Prawdziwych Mężczyzn) lub po prostu RMB. I będę walczyć jedynie z prawdziwymi zawodnikami – tłumaczy 24-letni bokser.
Wśród pięściarzy, którzy nie znaleźli się na czarnej liście Fury’ego jest Steve Cunningham (25-5, 12 KO). Brytyjczyk prawdopodobnie zmierzy się z Amerykaninem 20 kwietnia w Nowym Jorku. Dla Fury’ego będzie to zawodowy debiut w USA.
- Walczę z Cunninghamem, bo to czołowy ciężki w Stanach Zjednoczonych. To dobry bokser i teoretycznie mogę się na tej walce pośliznąć, ale jestem gotowy pokazać Ameryce, że poradzę sobie z czołówką – mówi.
A dlaczego nie chce zawalczyć z Price'm za milion funtów? Czy odważny człowiek pogardziłby ofertą walki o pas Wspólnoty Brytyjskiej za milion funtów? Dostałby chyba więcej niż za walkę o mistrzostwo świata.
walka z Pricem to wielka niewiadoma ale przyznam szczeże Że fury ma lepszych na rozkładzie rywali niż price ( co prawda z nadwagą Chisorę)
czy ostanio nieprzygotowanego ale również niezłego kevina jonschona
ale ma na rozkladzie również bumów jak Maddalone czy ten taksówkarz Rogan.
Dlatego, że jak Kliczkowie odejdą i jeden z nich zdobędzie po nich pas to taka walka wygeneruje o wiele więcej pieniędzy. Do tego Fury jest jeszcze młody jak na swoj wzrost i za jakieś 3 lata jego szanse w walce z Pricem znacznie wzrosną, więc nic dziwnego, że nie śpieszy mu się do takiego starcia.
To smutne że zamiast ciężko tyrać pieprzy trzy po trzy///
Niech zajmie się budowaniem pozycji a jeśli chce ominąć braci niech nie buduje swojego heroicznego wizerunku na ich nazwisku.
Jeśli zaś walkę chce dostanie ją i to pewnie w tym roku.
Pas RMB...
"Powietkin bije się z bumami, nie interesuje mnie walki z nim, nawet o tytuł mistrza świata. Stworzę własny tytuł i nazwę go Real Mans Boxing Title (Tytuł Prawdziwych Mężczyzn) lub po prostu RMB. I będę walczyć jedynie z prawdziwymi zawodnikami – tłumaczy 24-letni bokser."
Życie jest paradoksem. Żeby usłyszeć coś mądrego, trzeba czekać, aż wypowie się ktoś niestabilny emocjonalnie.
Na miejscu Fur'ego poszedłbym jeszcze dalej i założył własną federację. Skrzyknął paru bokserów o podobnej mentalności i spróbował podbić rynek. Oczywiście, wszystkie tłuste chujki z całego świata zawiązałyby przymierze, żeby tą ideę storpedować, ale spróbować warto.
walka Haye z Chisora była dla mnie przełomowa w 2 aspektach :
a) pokzała że można robić duża kasę w HW bez udziału k2
b) pokazała że można robić dużą kasę bez federacji i pasów
a Fury jest niestabilny to fakt , ale to druga barzdo sensowna wypowiedź w osoatnim czasie
Myslę że fury dlatego dużo kłapie by było o nim wciąż głośno, po prostu nawet to jego gadanie nie będzie robiło kłopotów do organizacji walk z jego osobą zwłaszcza że wokół wizerunku jego osoby pojawia się coraz więcej pieniędzy
Nic przeciwko temu nie mam ale denerwuje mnie że jest postrzegany jako ktoś "konieczny".
Jeśli chce większej kasy to niech walczy, bo go na to stać. Szczerze jest moim faworytem do zrobienia kariery z wszystkich tych dryblasów. Bracia to dla niego jednak cytując klasykę "dawno temu w odległej galaktyce" jeśli chodzi o sport oczywiście.
Odnośnie kariery Furego, to uważam podobnie do ciebie że jest tym który może odnieść sukces, i ma kilka przewag nad innymi bokserami, jest młody i nie musi walczyć z kliczkami aby coś osiągnąć, a kolejnym jego plusem jest to że posiada osobowość, która sprawia że może odnieś sukces, nawet porównywalny z kliczkami, ma to coś co sprawia że się o nim dyskutuje i to jest ta jego przewaga
w sumie niezły zawodnik jest młody moze kiedyś bedzie Mistrzem Świata
ale od hye
mimo ze Vitlaij ma 42 lata to by go wysoko na punkty pokonał lub znpokałtował!
ale zpovietkinem nie maił by łątwo nie nie pieprzy że povietkinz bumami walczył bo walczył z Chambersem Byrdem
a Fury tez ma bumów na rozkąłdzie miedzy innymi z taksówkarza roganem a czy Maddalone którego adamek posadizł na deski a furemu to sie nie udało! puzniej wygrał z grubym nieprzygtowanym chisorą jedyny konkretny rywala to kevin Jonschon,
walka Furego zPovietkinem ciekawa by była
ale nie predko do niej dojdzie!
no nie wiem , pamiętaj Fury ma dopiero 24 lata , nie słyszałem żeby Tooney zakładał własną federację :)
miałem na myśli poziom wypowiedzi,bardzo podobny :D
Generalnie życzę powodzenia "wariacie"