DWIE ZABRONIONE SUBSTANCJE W ORGANIZMIE BOTHY
Redakcja, boxingscene.com
2013-02-10
W pobranych na kilka dni przed walką próbkach krwi Fransa Bothy (48-9-3, 29 KO), który w australijskim Boondall przegrał w piątek kontrowersyjną decyzją sędziów z Sonnym Billem Williamsem (6-0, 3 KO), wykryto dwie niedozwolone substancje – działającą stymulująco fenterminę i rozluźniające mięśnie benzodiazepiny. Obie znajdują się na liście zabronionych substancji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).
To nie pierwszy raz, kiedy Botha został przyłapany na stosowaniu dopingu. W 1995 roku po wygranej konfrontacji o pas IBF z Axelem Schulzem w jego organizmie stwierdzono obecność nandrolonu. Pięściarzowi z RPA odebrano pas, a pojedynek uznano za nieodbyty. Na razie nie wiadomo, jakie sankcje spotkają go tym razem.
A co powiecie na to:
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/74-latek-znalazl-recepte-na-wieczna-mlodosc-,113089,w.html'
74 lata "dziadek" przyjmuje hormon wzrostu , testosteron i inne. Tylko pozazdrościć wyglądu i formy
poprawny link
Wg mnie warto spróbować,lepiej żyć pełnią życia,nawet ryzykując potencjalne skutki uboczne,niż chodzić o lasce wiecznie niezadowolony i schorowany.Do starości mi daleko,ale kto wie,może w przyszłości sam czegoś takiego spróbuje,póki co nie narzekam na niedobór naturalnego testosteronu. ;-)
Dokładnie, tylko że w naszym społeczeństwie stosowanie testosteronu po 50-tce jest traktowane jak coś nie normalnego. A prawda jest taka podawany w umiejętnych dawkach sprawdza się rewelacyjnie. Jeśli kiedyś zauważę u siebie pierwsze objawy andropauzy od razu pójdę do dobrego endokrynologa po sterydy.
Data: 10-02-2013 13:58:24
djpioter
Dokładnie, tylko że w naszym społeczeństwie stosowanie testosteronu po 50-tce jest traktowane jak coś nie normalnego. A prawda jest taka podawany w umiejętnych dawkach sprawdza się rewelacyjnie. Jeśli kiedyś zauważę u siebie pierwsze objawy andropauzy od razu pójdę do dobrego endokrynologa po sterydy.
To jest dobry pomysl
Wszystko to jakieś pojebane, powinna wkroczyć Wesołowska bo bez niej nie ogarnę kto ma racje :)
Jeżeli rozpocznie się podawanie z zewnątrz syntetycznego testosteronu,to spowoduje on zablokowanie wydzielania endogennego (naturalnego) dlatego jeżeli się zacznie,to należy cały czas go podawać,inaczej może się skończyć tak jak z twoim przyjacielem.
Tzn że aby wyciągnąć z tego trwałe korzyści musiałbym sie kuć przez resztę życia ?
Do końca życia to na pewno nie. Ale na prawidłowych cyklach to się nie znam. Twój kolega brał sam a dziadek z filmiku jest pod stałą kontrola specjalistów i lekarzy. Żeby brać samemu trzeba mieć dużą wiedzę i pewne źródła. Dziadek dostaje wszystko z apteki, najwyższej jakości to i dobrze wygląda.
Tak,testosteron się rozkłada i zanikają pozytywne skutki jego działania.Dlatego możesz zaobserwować,co dzieje się z osobami,które szprycują się w celu budowania masy mięśniowej.Kiedy odstawią sterydy ich masa i osiągi zaczynają gwałtownie spadać,bo organizm wraca do stanu równowagi - sprzed "terapii" ;-) Oczywiście zablokowanie produkcji własnego teścia jest odwracalne,przy pomocy odpowiednich leków,jednak jego poziom na pewno nie będzie wyższy niż przed kuracją.
Data: 10-02-2013 19:53:24
Monzon
Tak,testosteron się rozkłada i zanikają pozytywne skutki jego działania.Dlatego możesz zaobserwować,co dzieje się z osobami,które szprycują się w celu budowania masy mięśniowej.Kiedy odstawią sterydy ich masa i osiągi zaczynają gwałtownie spadać,bo organizm wraca do stanu równowagi - sprzed "terapii" ;-) Oczywiście zablokowanie produkcji własnego teścia jest odwracalne,przy pomocy odpowiednich leków,jednak jego poziom na pewno nie będzie wyższy niż przed kuracją.
sorry djpioter ale troche mijasz się z prawdą
oczywiście Monzon że nie musisz wbijać całą resztę życia
wiadomo ze po cyklu robiąc odblok zanotujesz spadki i masy i siły ale jesli wszystko zrobisz poprawnie to na pewno będziesz miał wartość dodaną do stanu przed cyklem
i pamietaj jeszcze o jednym , jeden dobrze zrobiony cykl daje pzrewaga do konca zycia nad osobami które nigdy nie brały ,
a po drugie sterydy są nielegalne i brać nie można ;)
Ja znam na pęczki osób,które szprycowały się na potęgę przez lata a teraz są szczupli jak patyczki,masa zbudowana na sterydach prędzej czy później się rozpadnie,bo organizm sam nie wyprodukuje odpowiedniej ilości hormonów anabolicznych dla jej podtrzymania.Poza tym bardziej rozmawiamy o podniesieniu poziomu testosteronu w okolice maxa fizjologicznego lub niewiele powyżej tego poziomu dla lepszego samopoczucia,niż bycia Pudzianowskim.
Jest tyle dobrych suplementow na podtrzymanie masy po cyklu ze to co piszesz nie musi być wcale prawda
Twoje pęczki przykładów to pewnie omka metka , zły odblok i brak konsekwencji w ćwiczeniach
Ja mam sporo przykładów gdzie masa zostaje ale siłownia musi być jak narkotyk , bez regularnych treningow wszystko może się rozpaść
Zgadzam się,że trening i suplementacja po cyklu i prawidłowe odblkowanie osi przysadka-jądra może pomóc utrzymać to,co wypracowało się podczas cyklu na sterydach.Ale mi chodzi o podawanie teścia w celu poprawy warunków życia,chęci do działania,większego libido itd.W takim przypadku podawanie cały czas hormonu jest konieczne.Jeżeli facet 50 letni ma fizjologicznie niski jego poziom,to nie będzie on wyższy po zaprzestaniu brania testosteronu z zewnątrz.
Być może do 50 jescze 21 lat także nie bede się wypowiadał :)
Pozdrawiam