PRICE: JESTEM WIĘKSZYM PUNCHEREM NIŻ FURY
- Moje przygotowania przebiegają bez zastrzeżeń. Staramy się podnosić poprzeczkę na każdym kolejnym obozie, więc wszystko idzie na pewno w dobrym kierunku - twierdzi wschodząca gwiazda wagi ciężkiej, David Price (15-0, 13 KO). Ponad dwumetrowy Anglik 23 lutego - czyli w dniu Polsat Boxing Night, skrzyżuje rękawice z dwukrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata, Tony Thompsonem (36-3, 24 KO).
- Thompson to klasowy rywal i jeśli pokonam go w dobrym stylu, moja kariera na pewno nabierze rozpędu. Amerykanin dysponuje dobrym "timingiem" i potrafi zrobić użytek ze swoich warunków fizycznych. Do tego dysponuje nokautującym ciosem, lecz ja wolę się koncentrować na moich zaletach, a nie jego. Nie mam pojęcia jak szybko uda mi się wszystko załatwić na moją korzyść, lecz z pewnością chciałbym zwyciężyć przed upływem regulaminowego czasu. Oczywiście będę przygotowany w razie czego na dwanaście rund, jednak w moim zwyczaju jest polowanie na kończące uderzenie. Jeśli zranię Thompsona, to na pewno dokończę dzieła zniszczenia - zapowiada brązowy medalista olimpijski z Pekinu.
- Nie koncentruję się specjalnie na tym, by pokonać Thompsona szybciej niż uczynił to Władimir. Mam dopiero piętnaście walk na koncie, a Władimir to wielki champion. Nie ma nas co porównywać, choć z drugiej strony mam też taką mentalność, że chciałbym tego dokonać. Idealnym rozwiązaniem przed ewentualnym atakiem na tytuł mistrzowski byłyby jeszcze dwie walki z bardzo wymagającymi przeciwnikami, jak na przykład Tysonem Fury czy Dereckem Chisorą. Miejmy nadzieję, że uda się kiedyś do nich doprowadzić, szczególnie do pojedynku z Furym. Moim zdaniem pokonałbym go albo bardzo szybko jakimś mocnym ciosem, albo z czasem w końcu przełamał. Jestem po prostu lepszym puncherem niż on i chciałbym to w końcu udowodnić - dodał pewny siebie Price.
Audleya Harrisona :D
Niedawny mistrz Europy, ale fakt takim był mistrzem jak i Saleta.
Większym bumobójcą też..."
Nie chce sie czepiac do okreslen, ale mysle iz jako fani boksu powinnismy zaprzestac nazywania innych piesciarzy, nawet tych najslabszych: "bumami" a ich przeciwnikow "bumobijacami"... Dlaczego? No coz, jezeli ktokolwiek z was trenowal/trenuje boks, wie doskonale jak ciezka ta dyscyplina jest. Musze sie przyznac, ze zawsze mialem respekt i wciaz mam, dla kazdego goscia wchodzacego do ringu...
Moze to tylko ja, gdyz jestem taki slabiutki..lol.. reszta z was nie musi.
Największy jednak problem dzisiejszej HW zdiagnozował precyzyjnie w dziś zamieszczonym wywiadzie Żelazny Mike.
Tym chłopakom zwyczajnie brakuje jaj, no może z wyjątkiem Chisory.
Ja mam dośc tego gadania o walce Fury-Price, niech w końcu wyjdą na ring!
To jest jedna wielka szopka. Jak czytam newsy, że Władek ma mieć dobrowolną obronę z Pianetą, który nie potrafił wygrać z Sosnowskim to mi ręce opadają. Co to za mistrz, to jest jakaś kpina
Kurcze ciekawe czy Albert trafi na Audleya w Prizefighterze"
Nigdy specjalnie nie cenilem Sosnowskiego za cokolwiek zrobil w ringu, ale jego walki z Klitschko i Johnsonem pozwolily mi zmienic swoja opinie. Na dodatek spotkalem go przed walka Proksa-Golovkin w Veronie i Albert to niesamowicie sympatyczny, kulturalny i dobrze wyslawiajacy sie czlowiek, wiec doskonale rozumiem tych, ktorzy go lubia i mu kibicuja...Ponadto, jest znacznie mniejszy niz przypuszczalem, gdyz patrzac na nasze zdjecie, jestesmy podobnych gabarytow...
Pozdrowionka dla Alberta i jego fanow.
Największy jednak problem dzisiejszej HW zdiagnozował precyzyjnie w dziś zamieszczonym wywiadzie Żelazny Mike.
Tym chłopakom zwyczajnie brakuje jaj..."
Trudno sie niezgodzic z opinia Tysona. Boks zawodowy w latach osiemdziesiatych i dziewiedziesiatych kierowal sie odrobine innymi regulami a piesciarze zwrazali wieksza uwage na kibicow. Dzisiejsi ciezcy podazaja lub staraja podazac droga wytyczona przez Klitschkos, czyli z minimalnym nakladem sil i ryzyka, zarabiac pienioadze.
Przykre niestety.
Władymir powinien walczyć z: Pricem, Furym, Povietkinem, Hayem (rewanż), odchudzonym Solisem lub Jenningsem. To już nie te lata, żeby bić rekord na bumach, którzy nic sobą nie reprezentują. Gdyby zawalczył ze wszystkimi z tych zawodników, to byłoby to godne mistrza. "
Wszycy wiedza, ze nie lubie stylu Klitschkos, ale w tym momencie nie zgodze sie z toba. Zarowno Vitali jak i Wladimir to prawdziwi mistrzowie i w swoich czasach pokonali wszystkich kogo im postawiono do ringu. Nie ich wina, ze wspolczesna waga ciezka jest zalosna. Oczywiscie zmniejszenie popularnosci dywizji krolewskiej na rzecz innych kategorii wagowych to juz definitywnie "zasluga" Klitschkos...
Mistrzowskie walki powinny byc ekscytujace, widowiskowe i wytyczac nowe kanony w tej dywizji. Niestety Klitschkos zgarniaja swoje euros do kieszeni i mysla, ze ich regionalne powodzenie wystarczy by byc zapamietanymi jako wielcy mistrzowie... Czy tak sie stanie? No coz..watpie.
Data: 09-02-2013 17:14:09
Ide odsniezac moj podjazd do garazy. Dluga i wyczerpujaca praca czeka wirtualnego copa..lol...
Czyli mieszkasz na wschodnim wybrzeżu, popraw mnie jeśli się mylę to tam gdzie Adamek mały cwaniaku
Tak naprawde, to przez nie ich wina, nie jest to tez wina pozostalych z czolowki, ktorzy reprezentuja "normalny" poziom, ze K2 sa tak dobrzy.
Mnie martwi fakt, ze jak K2 odejda na sportowa emeryture, to bedzie w HW jeszcze gorzej; fragmentacja tytulow oraz "mistrzowie" niegodni miany mistrza.
Cop bierz łopate i do roboty bo tam u was to armagedon.
Data: 09-02-2013 17:26:34
Kanapowcy tak mają !!:D lol
Po pierwsze nie każdego, bo nie są niepokonani. Po drugie kto niby im podstawiał oponentów, pomijam obowiązkowe obrony, jeśli niech oni sami?
Dzisiejsi ciezcy podazaja lub staraja podazac droga wytyczona przez Klitschkos, czyli z minimalnym nakladem sil i ryzyka, zarabiac pienioadze.
Przykre niestety.
Musisz zrozumieć, ze boks zawodowy to przede wszystkim BIZNES.
:D
Władziu obecnie zgarnia w bezpieczny sposób forsę którą zakontraktował niedawno z RTLem, bodajże opiewającą na dwadzieścia baniek na dwa lata
Z faktami ciężko dyskutować skoro pomija Powietkina i resztę czołówki na rzecz Pianety
Być może nawet pięściarze tacy jak Fury czy Price i może ktoś inny stanowią dla niego realne zagrożenie, lecz ciężko coś stwierdzić skoro nie ma z czym porównać
Władzia dla mnie nie jest sprawdzony w ciężkich bojach, jeśli już je miał to przegrywał przed czasem
Właśnie według mnie Price może postawić młodszemu braciszkowi warunki nie do ogarnięcia i myślę że Wład o tym doskonale wie
Po chu... jemu czwarta walka na "przetarcie"????
To wstyd dla boksu ze tacy zawodnicy stają do walki gdzie na stole leżą najcenniejsze pasy
Przyczajony napisał z kim powinien walczyć prawdziwy mistrzunio
Łapami odśnieżałeś?
kijem do hokeja na lodzie (vancouver canucks?)
masakra co za typ
a ja powiem tak każdy zawodnik który walczył z Kliczkami bo walce znimi już nie był tym samym zawodnik oprócz hyea
który nie prsyjoł dużo petard od Włada !
przykłady proszę
Samuel Peter grozny panczer nie wybitny technicznie
po walkach z klikczkami prawie wrak
Rusłan Szagajew niezły technik Wałdimnir go zniszczył
to Samo kiedyś Brock ,Arreola
Nie wybitni ale bardzo solidny
Juan carlos gomez ,
Brewster mimo ze wygrał w 1 szej walce z Włądem dużo przyjoł potem niebył to ten sam zawodnik w rewanżu Władimir go zniszczył!
to samo widze z Chisorą dał niezłą walke z vitlaijem ale mnóstwo przyjoł na twarz nie padł ale sam odczuwał je że pluł krwią miedzy rundami.
Tony thompson nie jest juz tym samym zawodnikiem co z przed walk z Władinirem 2 nokutu sputoszyły jego odpornosć i siłe
Price mimo że ma mocny cios w obronie ale pewnie poradzi sobie z Thompsonem
dodam jeszcze Povietkin unika Włada bo wie co go czeka!
a to ze teraz Włądmir przesunoł termin dlatego żeby zagrac na nosie Saderlandowi a nie że sie boi Povietkina
który był na skraju nokatu z Huckiem!
Povietkin unika Włada bo wie co go czeka!
a to ze teraz Włądmir przesunoł termin dlatego żeby zagrac na nosie Saderlandowi a nie że sie boi Povietkina
który był na skraju nokatu z Huckiem!
..........
Povietkin teraz nic nie unika, i nie sądzę aby te zagranie miało na celu podkurzyć Saterlanda Zresztą nie rozumiem tego wcale
Okazało się że Władzio nie miał z tym związanych żadnych planów ani konkretnego przeciwnika, wiadomo jednak że przebiera w średniakach więc wniosek się sam nasuwa
Nie twierdzę że boi się psychicznie bo to niedorzeczne w tym sporcie, raczej o swój wizerunek w interesach dla szerszej nic nie rozumiejącej Niemieckiej publiki
Wg mnie Sosnowski wygra Prizefightera, a wg Ciebie?
ale czy ci sie podoba czy nie Władmir wtej chwili najlepszy zawodnikw ciezkiej na świecie! rozwalił całą czołówke
moze nieporywajacej walce ale Hey również koniec kropka!
wiec piszac takie teksty Cytuję"
"Właśnie według mnie Price może postawić młodszemu braciszkowi warunki nie do ogarnięcia i myślę że Wład o tym doskonale wie ty widze nie lubisz Kliczków bo wyżej piszesz ze price zagroził Wałdimorwoi!.
drugi twój tekst
Povietkin teraz nic nie unika, i nie sądzę aby te zagranie miało na celu podkurzyć Saterlanda Zresztą nie rozumiem tego wcale
piszesz bzdury!
nie zgadzam z tobą wogle
ani price ani tym bardziej Povietkina to by miał szanse pokonać tyson fury , Kubrat Pulew, mysle nawet Arreola niemówiąc o heya ( wygrał a prwdopodbne żeby znokaltował )
a Władimir by go znokaltował jesttem tego pewien!
Price jedynie ma mocny cios dziurawą obronę techniki też nie ma rewelacyjnej
jak w amatorce gdzie są kaski ochronne leżał nadeskach z tym Włochem camarelle to zadostiw predzej czy pózniej przegra i to przez nokaut!
dla mnie lekko przereklamowany!
Co do prica, to 1 rd z past prime skeletonem mnie zaskoczyła, przyjął sporo ciosów i gubił się w obronie. Poza tym jest takim samym nudziarzem jak Władzia i dlatego nie życzę mu sukcesów.
ALe COP pierwszy raz się muszę z Tobą zgodzić co do emocji walk w hv w latach 80-90 a teraźnie3jszych, dzięki K2 tych emocji praktycznie niema w ostatnim czasie (pomijając walkę z Chisorą i Haye)
Nie myl hejtowania z kibicowaniem, przecież sport na tym polega Jednym się kibicuje drugim nie
Zgadzać się ze mną oczywiście nie musisz Przy tekście o Price dodałem "może" a tak generalnie to obaj nie możemy być pewni swego
Nie chcę się powtarzać ale po tym co on ostatnio odwala przychodzą mi na myśl pewne rozkimy Co by było gdyby Wład napotkał w ringu opór Price Fury i paru innych to jeszcze niesprawdzeni pięściarze i wszystko może się zdarzyć
Kliczko to tylko człowiek nie toczył wyrównanych zaciętych walk, skąd wiesz co tak na prawdę prezentują mlode wiki?
Cop często gada głupoty i się przechwala, ale czasami gada mądrze i widać że nie jest typem laika. Już prędzej ja jestem laikiem i przyznam się, że mam duże braki w wiedzy o boksie i właśnie m.in. po to tu jestem.
"Dzisiejsi ciezcy podazaja lub staraja podazac droga wytyczona przez Klitschkos, czyli z minimalnym nakladem sil i ryzyka, zarabiac pienioadze.
Przykre niestety."
ho ho... no proszę :)
kto Ci o tym powiedział ? czyżby jeden z wielu kolegów z "branży" ?
Wydawało się że potrafi prać dwumetrowców. Możliwe że pochopne wnioski wyciągam, jednak oglądając jego walki zapłonęła we mnie nadzieja że znalazł się wybawca od nudy w HW- a ten kurwa znikł.
ponoć problemy z managerem,ale głowy sobie nie moge uciąć
Data: 09-02-2013 17:26:34
@cop: Rozloz odsnierzanie na 2 albo 3 etapy! Ja sie wczoraj zdrowo naodsiezalem, teraz czuje wszystkie miesnie placow oraz barkow. Powodzenia, ale nasypalo!
tak , tak śnieg jest taki " ciężki " że faktycznie można się przy odśnieżaniu jak na treningu strongmanskim ...lol
monzon
jedna walka z mało odpornym Fieldsem to chyba za wczesnie zeby wyciagac takie wnioski , fakt ma kilka cech które daja nadzieję że mógłby coś koło tych " dryblasów " zdziałać
na razie to jednak musi wrócic na ring bo pauzuje dłużej niż Wawrzyk