TYSON: DZISIEJSI CIĘŻCY NIE CHCĄ SOBIE WYRZĄDZIĆ KRZYWDY
Mike Tyson był niedawno gościem popularnego podcastu The Adam Carolla Show, w którym przez osiemdziesiąt minut rozmawiał z prowadzącym o swoim obecnym, szczęśliwym życiu, burzliwej przeszłości oraz, rzecz jasna, boksie. „Żelazny” wypowiedział się między innymi na temat współczesnej wagi ciężkiej, która jego zdaniem jest nudna, ponieważ pięściarze walczą zbyt asekuracyjnie.
- Ci faceci nie chcą sobie wyrządzić krzywdy. To jest walka. A walka jest ekscytująca wtedy, gdy jej uczestnicy chcą zranić rywala. Nie ma u tych zawodników pożądania. Ja chciałem, żeby ludzie mnie zapamiętali, żeby o mnie mówili jak o bohaterze. Chciałem odnieść sukces, wygadywałem różne rzeczy, że kogoś zniszczę, zabiję. Taka jest walka, chce się kogoś zabić - nawet jeżeli poza ringiem jest się zupełnie inną osobą, w trakcie walki towarzyszą ci właśnie takie emocje – mówi były mistrz wszechwag.
Tyson podkreśla, że podejście dzisiejszych ciężkich do boksu znacząco różni się od podejścia, jakie wiele lat temu zaszczepił w nim Cus D’Amato. - Naszym głównym celem, tym, o czym ciągle mówiliśmy, było ranienie ludzi. Mówiliśmy o sposobie, w jaki to zrobimy, że na przykład złamiemy komuś żebra, że zrobimy to, że zrobimy tamto – wspomina 46-letni pięściarz.
„Żelazny”, choć wielokrotnie mówił, że nienawidzi boksu, pozostaje na czasie i śledzi niektóre wydarzenia. Ma nawet swoich ulubionych zawodników. - Adrien Broner to bardzo ekscytujący, wysublimowany pięściarz. Pięknie walczy też Nonito Donaire. Gamboa jest świetny, Rigondeaux niesamowity – ocenia.
Mike wróć i posprzątaj w HV!!!
ale tylko na checiach konczy
przecież Kliczki mają razem 5 przegranych sami się nie pokonali .
Z przesłaniem wywiadu pełna zgoda , boks to maja być emocje , walka i otoczka chisory z hayem dała promyk nadziei ze w wadze ciężkiej tez może dziać się coś ciekawego
Niestety dopóki beda rządzić Bracia emocji będzie jak na lekarstwo bo jak wywołać emocje walkami z mirmekiem , charem czy wachem , a za chwile podobno kolejny słaby rywal na horyzoncie
Może młodzi sprawia ze HW znowu zacznie żyć , Fury , Wilder , Price , Chisora , Szpila to są zawodnicy którzy mogą dać kibicom to czego od HW oczekują
Tak Vit zniszczyłby Tysona ... eh
Data: 09-02-2013 13:15:53
Nie wiem jak Władimir ale Vitali zniszczyłby Tysona
a po czym to wywnioskowales moze po przeciwnikach kliczki adamku peterzze arreoli byrdzie ktory z nich to poziom tysona ???
-Biorąc pod uwagę fakt jak wielkie problemy sprawił Vitalijowi toporny surowy i ograniczony zarówno w ofensywie jak i defensywie Sanders tego typu opinie są dość niepoważne...
Data: 09-02-2013 13:35:42
Tyson z Vitem na punkty? Niby jakim cudem Tyson by go wypunktowal? Ta walka moglaby sie skonczyc albo szybkim KO na Vitku, albo puznym KO na Tysonie, ewentualnie na punty Vitek.
obejrzyj walki tysona a potem sie pytaj o cud
Autor komentarza: Shogun90
Data: 09-02-2013 13:15:53
Nie wiem jak Władimir ale Vitali zniszczyłby Tysona
a po czym to wywnioskowales moze po przeciwnikach kliczki adamku peterzze arreoli byrdzie ktory z nich to poziom tysona ???
A, który przeciwnik Tysona to poziom Włada czy Vita? (z którym wygrał wyraźnie?)
lepszy Mike czy Kliczko,Lendl czy Djoković,Fedor czy Velasquez Pele czy Maradona...każdy był najlepszy w swoim czasie. Gdyby babcia miała wąsy....
Wladzia mowil ze Mormeck to drugi Tyson))
Tyson wielki bokser, pamietam jak ogladalem jego walke z Holem na canel+ to byly emocje.Wladzia z Tysonem wogule by nie wyszed on ma psyche dzieciaka,osral by sie na sama mysli o walce.. Witek nie da rady staremu Lennoxowi to w a jaki sposub mial by wygrac z mlodym Tysonem.. Najlepsze jest to ze stary wypalony Tyson wytrzymal z Lenoxem osiem rundy a mlody Witus szesc)))
w pewnym sensie masz racje bo są to spory niedorozstrzygniecia ale analizując style można stworzyć przypuszczalny obraz danej walki , który oczywiście mógłby się nie sprawdzić ;)
Miro ujął to chyba najlepiej:)
Dokładnie tak samo uważam, Vit mógłby jeszcze jakąś walkę nawiązać, napewno Tysonowi lekko by nie było ale Władzie by szybko posadził na dupie. Władek zapewne zesrałby się już przed walką.
myślę że fajna byłaby walka Włada z Chisorą , dałaby kilak odpowiedzi co do stanu " głowy " Władka
Fakt, tylko że ta ostatnia przegrana miała miejsce 10 lat temu
Władziu obecnie zgarnia w bezpieczny sposób forsę którą zakontraktował niedawno z RTLem, bodajże opiewającą na dwadzieścia baniek na dwa lata
Z faktami ciężko dyskutować skoro pomija Powietkina i resztę czołówki na rzecz Pianety
Być może nawet pięściarze tacy jak Fury czy Price i może ktoś inny stanowią dla niego realne zagrożenie, lecz ciężko coś stwierdzić skoro nie ma z czym porównać
Władzia dla mnie nie jest sprawdzony w ciężkich bojach, jeśli już je miał to przegrywał przed czasem
Amen
Data: 09-02-2013 12:22:45
Mike ma racje. Mike Tyson z walki z Berbickiem juz kiedys o tym pisałem, był w tak świetnej formie ze z tamtym Tysonem pierwszej walki o tytuł nie mogł się równac zaden bokser w historii. Oczywiscie potem Mike olewał treningi i ten cały boks i walczył tym co praktycznie nauczył się za młodego. Ciekawe jak zakocznyła by się walka głodnego sukcesu Mike Tysona z walki z Berbickiem z obecnym Władimirem Kliczką.. "
jeden mogl sie z nim rownac a pewnie pokonal by go przez ko...................tyson rok wczesniej (1985)
tu wielu Kliczków n
nie lubi i niedocenia ich!
fakt Tyson był wielki Zawodnik i agresywny styl ale jego
warunkami ok 176 wzrostu i ok 100 102 kg wagi przy wzroscie 2 metrów i wagi ok 112 Vitalija i 199 wzrostu i ok 113 kg Władimira miał by dużu problem z braćmi
a szczególnie
z Vitalijem
( z Włądimirem mniejszy z pewnością dałby rade go znokałtować ale sam mółby być też znokautowany!) dużo cieżej by miał z Vitalijem .
Jakby w prime się spotkali to walka byłaby ekscytująca
patrząc na walki Tysona z wysokim zawodnikami jak Tony tucker czy Ruddock miewał pewne problemy ale to niebyła klasa Vitalija nawet Władimira w najlepszych latach.
hipotetycznie
z Vitalijem w najlepszej formie widziałem 2 zawodników którzy mieli szanse znim wygrać ale czy znokałtowac sprawa dyskusyjna!
Riddick Bowe z najlepszych lat
i lennnox Lewis który nie leżał Vitowi stylowo!
Choć jak wiadomo na punkty prowadził Vitalij puzniej przez kontuzje sedzia zastopował walkę
w latach 90 tych Vitlaij spokojnie mógłny rywalizować z Tysonem Holyfieldem Bowem i moim zdanie najlepszym znim Lennoxem Lewisem!
Vitalij czy to sie komuś podoba czy nie od czasu zakończenia Wielkiego lennoxa Lewisa Kariery w Cieżkiej godny następca i wielki Mistrz!
i ja skońcża kariere Bracia ( Vitlaoj już niedługo to zrobi ) to
wtedy Mistrzami moga być tacy zawodnicy jak tyson Fury , Price
wtedy Mistrzami moga być tacy zawodnicy jak:
tyson Fury , Price ,Kubrat Pulew i oczywiście Hey jak nie zakończy karierę
wtedy zacznie się Kryzys w wadze ciężkiej i
i za tesknimi za takimi zawodnikami jak Kliczkami tak to widzę
Jak dla mnie to rzadko piszesz ostatnio)
Mam nadzieję że teraz zagościsz na dłużej bo Twoje wpisy czytam z należytą uwagą Są rzeczowe i trafne w spostrzeżeniach
W latach 30 była taka patologia że najlepsi walczyli nawet co miesiąc i pieniądze nie grały tam większej roli
Tak, Mike był fenomenem, drugiego takiego pięściarza już chyba nie będzie, niestety..
Tyson jest trochę niesprawiedliwy, bowiem Jego widowiskowość i styl walki wynikały z Jego cech fizycznych i atutów pięściarskich.... A te były specyficzne i wyjątkowe.
Lennox Lewis jak najbardziej leżał Vitkowi stylowo. Vitek specjalnie przerobił swój własny styl aby znależć odpowiedzi na problemy jakie swoim boksem będzie stawiał Mu Lennox. On wyszedł jako maszyna antyLenoxaowa :)
Tyson miałby bardzo ciężko z Vitkiem, z prostego powodu. Aby pokonać kogoś takiego jak Lenox , Włądek czy Vitek, Tyson musi mieć maksymalne turbodoładowanie, co oznacza wagę poniżej 100kg. Mike musiu wystartować, przemknąć pod/pomiędzy łapami oponenta doskoczyć do szczęki i walnąć, zanim tamten zaklinczuje, a jeśli naruszy walnąć jeszcze raz.
O ile z Lennoxem byłoby trudno, z Włdkiem łatwiej (Władek nie ma takiego refleksu jak Lewis) o tyle Vitek jest wyższy, schodzi płynnie na tylną nogę odchylając cały tułów w pasie do tyłu (czego tamci dwaj nie robią), Jego cios z lewej jest bardzo krótki, tyle co poderwać rękę z dołu, a pięściarza 100kg potrafi przesuwać po ringu (czyli też wytrącać z równowagi) jedną ręką co pokazał np na Adamku. Czyli ktoś o warunkach Tysona do szczęki Vitka musi naprawdę biec, no a tam jest jeszcze szczęka Vitka :)
A jaka jest różnica w warunkach fizycznych niech każdy sam zobaczy, od 3.32
http://www.youtube.com/watch?v=k9mHieNNdkc
3:53
tak bardzo widoczne 20 cm wzrostu tylko co z tego ? :)
przedarcie do półdystansu i mocne ciosy , czy Vit utrzymałby Mike na dystans nie sadze :)
No i w zasadzie Vitkowi nie można przemykać pod łapami, bo On bije z dołu - trzeba przeskoczyć pomiędzy nimi.
Jeśli jest jakiś pięściarz który jest specjalnie fizycznie i stylowo zrobiony do walki z Tysonem, to sądzę że jest to Vitek
lubie czytac Twoje wpisy , dużo w nich osobistej analizy stylów :)
masz racje ciosy w góre zawsze są słabsze , ale po co Tyson miałby celować każdy cios w głowe , mocne ciosy na doł , obiajnie tułowia , barków , nawet klatki to mógłbybyc klucz do zwyciestwa
Problem z ciosami w dół jest taki, że również nisko opuszczone ręce Vitka dobrze dół chronią. W takiej postawie miałby np. b. dobrze osłoniętą wątrobę.
Vit to ogromny chłop, ciężko Go jakoś konkretnie uszkodzić bijąc po tułowiu.
Problemem jest też to, że siłą Tysona jest dynamika, szybkość.
Styl i postawa Vitka robi "zasieki" które Tyson musiałby pokonywać i prawdopodobnie traciłby tam sporo energii. Każdy klincz w który chwyciłby Go Ukrainiec wyciskałby Go z sił jak cytrynę. A Tyson musiałby blisko podchodzić, bo prostymi raczej by nie atakował.
Problem jest też z tym że Vitek nie musi zadawać ciosu, wystarczy że machnie przedramieniem i wybije Mike'a z ruchu.
Jeżeli Mike by się za bardzo zmęczył i zbytnio zwolnił byłby tylko niedużym, lekkim facetem z krótkimi rączkami. Bez szybkości Mike nie ma szans.
Więc - zbytnie skupienie się na dole Ukraińca grozi zbyt dużą utratą cennych sił.
Tu jest podstawowa kwestia Tysona - On musi zużywać dużo więcej sił niż Vitek a nie stać Go na spadek sił poniżej pewnego poziomu. Musi dorwać Vitka dopóki jest świeży i jest w stanie Go dopadać.
Tak to widzę przynajmniej...