KOŁODZIEJ I JONAK WRÓCĄ W CZĘSTOCHOWIE?
Redakcja, Twitter
2013-02-09
Jak poinformował na Twitterze dziennikarz telewizji Polsat Mateusz Borek, 23 marca w Częstochowie odbędzie się pierwsza tegoroczna gala Wojak Boxing Night. Podczas zawodów zaboksować mają między innymi Paweł Kołodziej (30-0, 17 KO) i Damian Jonak (35-0-1, 21 KO).
Kołodziej, który kilka miesięcy temu nabawił się kontuzji kostki, nie boksował od marca ubiegłego roku, a w sumie na przestrzeni ostatnich dwóch lat stoczył tylko trzy pojedynki. Znacznie bardziej aktywny jest Jonak – w 2012 roku boksował aż czterokrotnie, w ostatnim pojedynku pokonując na dystansie dziesięciu rund Jacksona Osei Bonsu.
Data: 09-02-2013 11:11:01
Żarty z Jonaka... Czas zacząć! Start!
I jeszcze z Kołodzieja obaj są śmieszni bo ich szef ich zrobił herosami rankingów:D a poziom mają średni , także ahhahahah
Facet ma ponad 30 lat i jest po prostu stary.
Nie rozumiem takiego zachowania, niezbyt przepadam za stylem bycia Szpilki ale chyba jako jedyny ma tam prawdziwe ambicje, choć może lekko przerośnięte ego. Walczył już z lepszymi niż Kołodziej, a jest 10 lat młodszy i ma 13 walk.
Jednym słowem to wstyd, trzy lata temu Kołodziej już był przecież tuż, tuż przed walką o mistrzostwo świata, podobno oczywiście. W tym samym czasie Masternak był według niektórych dzieciakiem. Dziś ten dzieciak jest mistrzem Europy i dokonał realnego postępu. Kołodziej jest nadal tam gdzie był, czyli w ciemnej dupie.
Chyba uświadomili sobie, że Kołodziej nigdy wielkim pięściarzem nie będzie i nie warto psuć mu rekordu, dzięki temu lepiej się sprzeda podczas lokalnych festynów, no tak to kurczę wygląda.
Moim zdaniem Kołodziej jest bardzo przeciętny, posiada dobre warunki fizyczne, jest w miarę inteligentnym facetem ale ze sportowego punktu widzenia jest po prostu mdły, nie do przełknięcia. Jak on chce rywalizować z najlepszymi, skoro mimo tylu walk ma mizerne doświadczenie.
Roberto Garcia, Miguel Cotto, Alfredo Angulo, Vanes Martirosyan, czy chociażby Dzindziruk ?
Przykro mi, że wystawia się polskiego pięściarza na śmieszność, ale przynajmniej jest pewność, że chociaż raz w życiu dostanie super wypłatę, a na to zasłużył całą swoją karierą.
Niestety znów możemy spodziewać się, że przyjadą groźni weterani.
Ale lepsze to niż nic.
pozdrawiam
dobre :D,i adekwatne do tego
a więc czas na obicie kolejnego zastępu "grożnych" Węgrów i Słowaków
gdzie własciwie chodzi o jakis pasek typu regional baltic albo jeszcze inne "pasy" ale , ze większosc odbiorcow tych gal nie kuma bazy i nie ma pojęcia to Wasylowi na ręke , stąd walki na przetarcie bo juz niedługo walka o pas albo nawet unifikacja i tak przysłowiowy Kowalski ogląda gale pijąc browka i jest podjarany :) w rzeczywistosci kiszka i wiekszosc o tym wie ale cyrk sie kreci jakos od lat
O ile Jonakowi Canelo nie ucieknie, to z Kołodzieja nic już nie będzie. Gość od 6 lat jest w czołówce rankingów prestiżowych federacji, a z nikim jeszcze nie walczył. Wszyscy się go boją, czy grupa KP stawia zaporowe warunki? To chyba oczywiste... Pare lat temu mówił, że on nie tylko chce zostać mistrzem, ale zunifikować pasy i być jak bokserski Mozart. Teraz można się z tego śmiać, ale niewątpliwie już dawno powinien stanąć przed szansą zdobycia pasa i przy odrobinie szczęścia mielibyśmy dzięki niemu jakieś emocje, a tak to pewnie skończy tak jak bracia Hutkowscy.
ale go nie skreślam calkowicie !
Autor komentarza: fop
Nie rozumiem takiego zachowania, niezbyt przepadam za stylem bycia Szpilki ale chyba jako jedyny ma tam prawdziwe ambicje, choć może lekko przerośnięte ego. Walczył już z lepszymi niż Kołodziej, a jest 10 lat młodszy i ma 13 walk.
Nie rozpedzaj się z tym Szpilką
a co do szpilki cóż zobaczymy za 2 czy 3 lata w którym będzie
miejescu bo póki co nie ma porażki ale 3 razy leżał na deskach raz ztym grubasem Sulsberrym i 2 razy z średnim Mollo i odwołali mu walke z Zimnochem!
Każdy bokser chcąc coś osiagnąć ma i powinien mieć jaką ambicje
ja tu nie faworuzuje Szpilki samym gadaniem i obrażaniem rywali daleko się nie zajedzie!
Każdy bokser chcąc coś osiagnąć ma i powinien mieć jaką ambicje
ambicje ma każdy bokser jeden większe drugi mniejsze
zapomniałeś jeszcze o orkiestrze :D
No a po skończonej konferencji zaczną mu grać "WE WILL, WE WILL ROCK YOU! ROCK YOU!" :D
Roberto Garcia, Miguel Cotto, Alfredo Angulo, Vanes Martirosyan, czy chociażby Dzindziruk ?
Widać, że nie jesteś na bieżąco. Jakbyś spojrzał na rankingi wiedziałbyś, że Jonak jest w nich najwyżej - albo jest pierwszy, albo miejsca przed nim są niezajęte...
Dlatego Drwala nie chcą na KSW.
Boje się tego , że może być kolejne , w historii świata , Wniebowzięcie bo Damian jest taki boski.
Bog.u jesli czytasz Orga , apel czytelników :
Nie zabieraj Nam Damiana, PROSIMY
tak Drwal pozbawił by złudzeń o szansach Mameda w KSW , ale do walki nigdy nie dojdzie bo Mamaed za duża kase generuje i łatwiej promować sympatycznego Czeczeńca niż polaka z niewyparzoną g.ębą
a z Grabowskim się nie zgodzę , chłopak ma wystarczająco dużo atutów żeby sobie w UFC poradzic
Wawrzyk jest po kontuzji,chyba wróci w Kwietniu na kolejne przetarcie
milan1899
zgodzę się widziałem walki Grabowskiego w Bellatorze i z Sanchezem oraz z Michałem Kitą,bardzo dobry zawodnik i popieram że w UFC by sobie poradził bo niektórzy ciężcy w UFC są słabi od niego
Data: 09-02-2013 12:39:15
Wyobrażam sobie, Damian Jonak idzie niczym Manuel Charr na konferencję Mayweathera w maju, wchodzi w okularach przeciwsłonecznych, garniturze z walizką, krzyczy na Floyda, że go wiecznie unika, mówi "I'm mandatory challenger by WBA!", wyciąga z walizki pasy i mówi "I'm WBC Baltic Silver, WBC CIS and Slovenian Boxing Burenau, IBC Inter-Continental, WBF International, Polish International, WBC Silesian, WBA Inter-Continental, Polsat (15 minut na wymienienie wszystkich tytułów) champion!" i wymienia rywali: Sebasian Skrzypczyński, Laszlo Fazekas, Jackson Osei Bonsu! itd. :D
no dobre dobre :)
"WBC CIS and Slovenian Boxing Burenau" hahahahahahaha to najlepsza "kreacja"!!!!!
Słyszałem że Jonak ma zwalczyć z wschodzącą Gwiazdą Japońskiego boksu:http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=379253&cat=boxer(żeby nie było nie ma to na celu obrażać Jonaka)
Przypominam, że Kuwabara to ten bokser, który w cztery rundy zdemolował Sawachiego (Sawachi z kolei to rzeźnik, który wszystkie swoje wygrane zakończył przez KO w pierwszej rundzie).
Oj, będą grzmoty!
(Grzmić będzie orkiestra, rzecz jasna).