ROGOWSKI WRACA NA TARCZY
Nie udał się do końca występ Krzysztofowi Rogowskiemu (5-1, 2 KO) na kanadyjskiej ziemii. Podopieczny Dariusza Snarskiego po wyrównanej walce uległ na punkty Michaelowi Gadboisowi (9-0, 3 KO) podczas gali w Motrealu. Po szęściu rundach dwóch sędziów orzekło zwycięstwo Kanadyjczyka (59-53 i 57-55), a jeden remis. Po werdykcie można było usłyszeć gwizdy ze strony kibiców. To pierwsza porażka Poznaniaka na zawodowych ringach.
W pojedynku wieczoru Kevin Bizier (20-0, 14 KO) zastopował w ósmej rundzie byłego czempiona kategorii lekkiej Nate'a Campbella (36-10-1, 26 KO). Tym samym pięściarz z Saint-Emile zdobył interkontynentalny pas IBF wagi półśredniej, oraz tytuł NABA. Gala transmitowana była przez stację ESPN z cyklu Friday Night Fights. Przypomnijmy, że Bizier 12 października ubiegłego roku zmierzył się z Patrykiem Litkiewiczem.
Jak boks nie ma przegrywać z MMA, jak daje takie kopromitujące werdykty.
Lub np. zmienia się lekarza w trakcie walki, żeby broń Boże nie przerwać walki i nie liczyć punktów, które jak się potem okazuje są tajne.
Boks zmierza w złą stronę i mam wrażenie, że nikomu nie opłaca się jego naprawa, ale to temat na długą rozmowę...
pozdrawiam
jeszcze przekręcenie Kretschmanna w Biggers Better,jeśli chodzi o "Rogusia" to dla mnie werdykt to masakra w szczególności punktacja 59-53 naprawdę nie wiem jaki pajac to punktował,dla mnie "Roguś" to zwycięzca tego pojedynku
Jak już to trzeba kombinować z walkami na jak najdłuższym dystansie - 10 rund. Wtedy jest większa szansa, że faworyt gospodarzy nie usłyszy ostatniego gongu. Pamiętam walkę Grzesia Proksy z lokalnym Włoskim faworytem, Grzesiek gościa okładał z rundy na rundę,a ringowy co chwila Proksie przerywał ataki, dawał ostrzeżenia. Gdyby to było 6 czy 8 rund to kto wie patrząc po postawie ringowego czy i punktowi by go nie przekręcili, a tak było 12 rund i w 9 Włoch nie wstał z desek.
o jakiej walce Proksy z jakimś Włochem ty mówisz?
Chyba chodzi Ci o Pablo Navascuesa, to Hiszpan nie Włoch.
Walka Bothy zakontraktowana była na 12... odbyło się 10 :(
Nie patrzyłem na BB, ale jeśli i tam był wał to już mocna przesada.
Na 5 ostatnich walk jakie oglądałem w 3 był mega wałek.
W walce Szpunki też niejasności ( fajnie się o nim Cender wypowiedział)