BOTHA: WILLIAMS JEST NIEBEZPIECZNY
Już jutro na gali w Australii były rugbysta, Sonny Bill Williams (5-0, 3 KO) stanie do walki z doświadczonym Fransem Bothą (48-8-3, 29 KO). "Biały Bawół" solidnie podszedł do przygotowań i od ostatniego występu zrzucił 10 kilogramów. Pięściarz z RPA jest przekonany, że jego doświadczenie zaprocentuje jutro w ringu.
- Ten gość nie ma doświadczenia na najwyższym poziomie. Nie ma balansu, nie bije kombinacji. Po prostu idzie do przodu, dużo nauki przed nim. To duży pięściarz, ma czym uderzyć, zatem muszę uważać.
Williams z szacunkiem wypowiada się o swoim najbliższym rywalu, jednak zaznacza, że w ringu nie będzie miejsca na sentymenty.
- Botha to niezły showman, który dużo mówi, ale też dużo potrafi. To zaszczyt walczyć z nim, jednak w ringu nie będę prosił o autograf, tylko go pokonam - krótko skomentował Williams.
Kawał z niego skurwys... polecam zobaczyć jego akcje z meczów, niezły zabijaka.