KTO DLA ZIMNOCHA? DAJCIE MU REKOWSKIEGO!
Wobec wycofania się Artura Szpilki (13-0, 10 KO) z potyczki z Krzysztofem Zimnochem (13-0-1, 10 KO) oraz deklaracji ze strony Polsatu, że napływających ofert jest bardzo dużo, postanowiłem podążyć tym tropem i poszukać odpowiednich polskich "ciężkich", którzy byliby dobrymi rywalami dla Krzyśka.
Z góry skreśliłem Alberta Sosnowskiego oraz Andrzeja Wawrzyka, gdyż zawodnicy o takiej renomie nie przyjmą walki w tak krótkim terminie, a zresztą "Dragon" ma już inne plany. Mariusz Wach i Tomasz Adamek? Tego nawet nie trzeba komentować...
Idźmy więc dalej. Tomek Hutkowski byłby na pewno ciekawą opcją, lecz ten niedawno ogłosił zakończenie kariery. Skontaktowałem się więc z Mateuszem Malujdą (4-3, 1 KO), który aktualnie startuje w WSB i ma zdecydowanie inne plany.
- Nikt się ze mną z Polsatu nie kontaktował, a zresztą nie wziąłbym teraz takiej walki. To musiałby być całkiem inny cykl przygotowań. Tak więc raczej bym się nie zdecydował - przyznaje Mateusz.
Poszedłem więc krok dalej i skoro swoje aspiracje zgłasza Ben Wrotniak (5-0, 1 KO), wziąłem pod lupę dwóch innych "zagranicznych" Polaków. Artur Binkowski (16-3-3, 11 KO) nie zajmuje się ostatnio boksem na poważnie, a gdy w końcu zdecydował się powrócić po długiej przerwie między liny, przegrał w listopadzie z Jonte Willisem, będąc po prostu w słabej formie. Za zachodnią granicą mamy również naprawdę twardego i niedocenianego Marka Tomalę (9-2, 4 KO), ale moje wątpliwości szybko rozwiał trener i menadżer Marka czy jak kto woli Markusa w jednej osobie - ojciec Franek.
- Nikt sięz nami nie kontaktował, a zresztą takie walki z krótkim terminem na przygotowania nas nigdy nie interesują. Ja przecież Marka "na skoczka" nigdzie puszczać nie mam zamiaru, bo on do każdego występu musi być przygotowany tak jak trzeba. Jeśli więc ktoś zadzwoni dwa tygodnie przed pojedynkiem, to może zapomnieć o tym, że Marek zaboksuje. Ja już przecież niedawno odmówiłem z takiego powodu potyczkę mojego syna podczas gali Kliczki z dobrym Michaelem Sprottem. U nas wszystko musi się więc odbywać tak jak powinno być. Łatanie dziur za parę groszy nas absolutnie nie interesuje - deklaruje Franek Tomala.
Na naszym rynku zostało jeszcze kilku, może kilkunastu bokserów wagi ciężkiej, ale na uwagę zasługuje chyba tylko dwóch - Marcin Siwy (4-0, 2 KO) oraz Marcin Rekowski (7-0, 6 KO). Ten pierwszy wydaje mi się zbyt słaby na Zimnocha, choć pewnie on by się obraził i zrobił wszystko by sprawić niespodziankę. Realnie jednak patrząc na to wszystko, to chyba jedynie Rekowski byłbym prawdziwym i realnym zagrożeniem dla będącego w treningu Zimnocha. Popularny "Reks" również w treningu pozostaje, bo przecież w krótkim okresie ma w planach stoczyć wkrótce dwie walki. Tak więc jeśli miałbym namawiać Polsat na najlepszą według mnie opcję, poprosiłbym skromnie o mającego bogate doświadczenie z czasów amatorskich Rekowskiego. No chyba, że w miejsce Artura wskoczy ktoś z zagranicy, wtedy pole manewru jest ogromne...
A propos samego artykułu - wie ktoś czy da się na boxrecu stworzyć listę rankingową danego kraju w danej kategorii wagowej?
Pozdrawiam
Mowie bardzo powazie - jesli posat by doprowadzil do tego starcia - to moze jeszcze by uratowal cos z tego PPV.
PBN I - koszt transmisji: 0 zł
Walki
Szot - Maciec - walka 2 niepokonanych prospektów
Zegan - Cieślak - niekoronowany mistrz świata i niepokonany prospekt
Kostecki - Soczyński kolejne starcie 2 ciekawych prospektów
Masternak - Janik - j.w., Masternak obecny ME
Szpilka - Bartnik - niepokonany prospekt, a dla niektórych największy polski talent i ostatni medalistą IO
JONAK - Cendrowski - walka bardzo solidnego boksera z przyszłym królem P4P
Adamek - Gołota - Walka aktualnego MŚ z emerytem z nazwiskiem.
Jak na tle PBN I wypada druga gala Polsatu? Mizernie, a jeszcze trzeba za to zapłacić 40 zł. Rekowski to dobry przeciwnik, ale nie na walke która ma przyciągnąć ludzi do wykupu PPV, dlatego Polsat powinien stanąć na głowie żeby ściągnąć Wawrzyka lub Dragona. Gdyby jeszcze chociaż Sęk i Głaz walczyli między sobą to zastanowiłbym się czy nie spiracić tej walki na streamie, a tak to nawet nie będzie mi sie chciało tego oglądać.
http://boxrec.com/ratings.php?sex=M&division=Heavyweight&country=PL&pageID=1
Tu masz polską HW i kategorie mozesz zmieniać
Poprawka- aktualny NIEKORONOWANY król P4P :D :P
Tak na wjazd redaktor podsyca ciśnienie i umniejsza Szpilce, powinno być Wobec wycofania A.... taka sugestia
Co do tematu Malujda jest dość znany ale za cienki dla Zimnocha nic z niego nie będzie to opcja bezpieczna walka
Rekoski to opcja o nazwie wyzwanie
Przecież sam w tematach o Adamku jedziesz bezpośrednio po nim, a nie po Duvie czy Ziggim, niezła hipokryzja.
Rekowski powinien walczyć na galach na jakie zasługuje!
Ponoć T-Rex nie zle sobie radził :-)
Aktualnie sparuje z Hammerem pod okiem Fritza Zdunka
"Tak na wjazd redaktor podsyca ciśnienie i umniejsza Szpilce, powinno być Wobec wycofania A.... taka sugestia"
Przecież sam w tematach o Adamku jedziesz bezpośrednio po nim, a nie po Duvie czy Ziggim, niezła hipokryzja.
"nie dyskutuj z idiotą. najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"
a odnośnie tematu. kto by to nie był nie załata tej dziury, nie oszukujmy się. gala stracił swoj najwiekszy magnes i chyba wszyscy wiemy z czyjej winy.
Ja nie jestem w tym przypadku redaktorem który pisze artykuły tylko osobą komentującą więc jest różnica
http://mistrzowie.org/502522/Szpilka-Mollo
http://kochamboks.blogspot.com/2013/02/szpilka-zimnoch-walka-przeozona-co-z.html
a na PSB nie walczą sami Polacy ?
Waga supercięzka (powyżej 91kg):
1981,1982,1986,1987,1989 - Janusz Zarenkiewicz
1983 - Marian Klass
1984,1985 - Marian Pałucki
1988 - Roman Ślusarczyk
1990 - Andrzej Gołota (41-8-1)
1991,1994,1995,1996,1997,1998 - Henryk Zatyka
1992 - Piotr Jurczyk (10-13-0)
1993 - Krzysztof Rojek
1999 - Tomasz Bonin (41-3-0)
2000,2001,2002,2005 - Grzegorz Kiełsa (11-2-0) Kanada
2003,2004 - Mariusz Wach (27-1-0)
2006 - Marcin Pryczek
2007,2009 - Mateusz Malujda (4-3-0)
2008,2011,2012 - Marcin Rekowski (7-0-0)
2010 - Łukasz Zygmunt (2-3-0)
Waga ciężka (do 91kg):
1981,1982,1984 - Grzegorz Skrzecz
1983,1986 - Janusz Czerniszewski
1985 - Wiesław Dyła
1987,1988,1989 - Andrzej Gołota (41-8-1)
1990,1992,1993,1994,1995,1996,1997,1998,1999,2000 - Wojciech Bartnik (24-6-1)
1991 - Paweł Pyra
2001,2002 - Adam Roguszka
2003 - Robert Gortat (10-0-0)
2004 - Marcin Pryczek
2005,2007,2009 - Krzysztof Zimnoch (13-0-1)
2006 - Łukasz Janik (24-1-0)
2008 - Artur Szpilka (13-0-0)
2010 - Mateusz Malujda (4-3-0)
2011 - Michał Olaś
2012 - Włodzimierz Letr
Specjalnie dla ciebie redakcja powinna zacząć pisać newsy przykładowo: "Wobec wycofania się Stefana Ciroka, który tak naprawdę się nie wycofał, bo może walczyć nawet teraz, tylko szwagier go poprosił o pomoc w biciu łat pod dachówkę w czasie gali, nie dojdzie do walki..."
Gdyby to Babiloński wycofał Zimnocha to piałbyś, że to Zimnoch się osrał i ucieka przed Szpilką, a nie Babilon miał jakieś widzimisie.
W twierdzeniu, że Szpilka się wycofał nie ma nic nieobiektywnego, bo to fakt.
' Małe podsumowanie dotychczasowej kariery Artura Szpilki czyli Nikodema Dyzmy polskiego boksu:
- jest przyszłym mistrzem świata wagi ciężkiej, bo siedział w więzieniu, podobnie jak Tyson
- miał jechać na sparingi do Klitschko i pokazać mu kto jest mistrzem, ale ostatecznie wolał walczyć z wymagającym Basile
- był chętny aby pokazać Adamkowi parę myczków
- dał walkę roku z Saulsberrym
- jak przystało na prospekta heavyweight dał sobie połamać szczękę z 43 letnim pół emerytem McClinem i dwukrotnie leżał na deskach z profesorem techniki, Mollo
- deklarował, że zrobi dziecko Zimnochowi, ale jednak nie jest gotowy na 110% '
Za to powinien zlać Szpilkę i Wasilewskiego. Nie chcą walczyć to niech korzysta z okazji i kontynuje karierę w USA. Byle jak najdalej od Wasyla.
zapomniales dodac ze Szpilka to naturalny ciezki
Ja nie muszę mieć Polaka ale chcę mieć dobrą walkę.Polak miał być ale kim zastąpią?
Rekowski 1 %
Wawrzyk 1 %
Bonin ?
Sosnowski ?
Byłbym na tak :)
Ja spadam dziecko mnie zmęczyło.
:)
http://stsport.pl/2011/11/08/wojciech-bartnik-licze-ze-najman-zachowa-sie-jak-prawdziwy-fighter/
ale chodzi o to ze na PBN walczą sami Polacy ...
starsznie niedobrze wyszło z tym zimnochem , dla mnie najlepsza opcja żeby Krzysiek też nie walczył i zrobić im walke na gali w kwietniu
Taki z niego naturalny ciezki jak z koziej dupy trabka...
Ale dla mnie nie ma znaczenia czy dla Zimnocha będzie Polak, on trenował na galę, powinien mieć walkę a później kolejną ze Szpilką, nie jego wina.
Dlatego niech załatwiają kogoś w miarę, nie mam wielkich wymagań ale nie jakiegoś placuszka.
Chcę by Krzysiek miał walkę, zarobił, sprawdził formę, bo się mocno szykował.
Ja boje sie takiej sytuacji że będzie np Rekowski i wtedy Krzysiek moze miec za ciezka walke i sie nie wyrobi na kwiecien i tak w kółko :(
To samo kibicom.
To było dobre :)
Hahaha, to pokazuje jak kibic u nas pragnie tej walki xD
Rakowskiego nie wezmą bo Tiga się wkurza.
Zimnoch cierpi na tej sytuacji ?
kto przed ogłoszeniem Go jako rywala Szpilki znał i oglądał Jego walki ?
a teraz po wycofaniu Szpilki jak madrze zagra to zrobi sobie jeszcze wiekszy marketing
Zimnoch an dzisiaj jest duzymy wygranym tej calej sytuacji
Myślisz, że on się szykował za darmo, nic nie poświęcił, że mu to sponsorowano?
Co ma dziękować, że go Szpilka głową uderzył?
Jaki wygrany, on miał walczyć, nie ma walki jest stratny.
Nie będzie walki dla Zimnocha będzie kupa.
Znajdą to zobaczymy ale dla mnie nie musi to być Polak, chcę dobrej walki. Jak będzie Polak to dobrze ale ma być solidny.
Się rozpisałem ,przez pana milana .
trzymajta się.:)
http://mistrzowie.org/502522/Szpilka-Mollo
''Polsko-amerykańska konfrontacja, przypominająca swym przebiegiem pięściarskie klasyki z dawnych lat, zebrała także entuzjastyczne oceny wśród amerykańskich ekspertów i kibiców. Emocje, jakie zafundowali fanom Szpilka i Mollo, docenili również szefowie ESPN, uznając pojedynek DZIEWIĄTYM SPORTOWYM WYDARZENIEM PIĄTKU !!
Sportowe wydarzenia piątku wg ESPN:
1. Szympans karłowaty pokonuje goryla nizinnego w pojedynku szachowym.
2. Kenijczyk Obi Bongu pokonuje Zulusa M'Bitulu z Ugandy w pojedynku bokserskim na gołe pięty.
3. Japończyk Jajami Omete wygrywa konkurs pchnięcia pomidorem.
4. Charlie O'Hara z Surinamu wygrywa zawody dorocznego plucia przez płot we wsi Srapanga.
5. Andriej Kutopasow z Pietropawłowska Kamczackiego zdobywa złoty medal w zawodach zjadania niedźwiedzich odchodów.
6. Hiszpan Victor Arango Sanchez de la Cruz de la Vega Martinez z San Sebastian wygrywa zawody w rzucie deską sedesową przez odkurzacz.
7. Czech Anton Jebutka zostaje nowym mistrzem w rzucie sankami w żonę sołtysa wsi Pomidorje.
8. Wietnamczyk Lao Chi Bajo zostaje niekwestionowanym mistrzem swojego kraju w nacieraniu świni śniegiem.
9. Polak Artur Szpilka pokonuje Amerykanina Mike Mollo w walce bokserskiej.
10. nie przyznano, żadnych innych sportowych wydarzeń na Świecie nie było.
''
Kocham Boks, a szczególnie przejmuje się losami Polskich bokserów...
to mój pierwszy wpis, pozdrawiam forumowiczów i odwiedzających(być może) i szanownego Pana Kmitę wraz z promotorami.
Dajcie Krzysztofowi Jameel'a Mclinea.
unikniecie przynajmniej części krytycznych komentarzy
trzeba wyjść z tego z twarzą
(wiem że Polsat Boxing Night w założeniu miała być polską galą ale "lepszy rydz niż nic")
Arur z Jameel'em wygrał niech Krzysztof Go sprawdzi
pozdrawiam
fan boksu
Zapomniałeś dodać :
11 . Tomek Adamek wytrzeźwial
W komentarzach do jednego z poprzednich postów zgłaszał się też Michal Skierniewski :) choć fakt, że dla Zimnocha nie jest raczej dużym wyzwaniem...
Ja wiem moj rekord jest tragiczny ... Ale rekord Nie zawsze mowi o umiejetnosciach... Gdybym miał tak silnych promotora za sobą i walczył u siebie na halach mojego promotora moj rekord byłby zupełnie inny..
Mówicie ze są niesprawiedliwe decyzje sędziów ... Ja jak podłączylem przeciwnika walka jest przerywana i sędzia dając czas oponentowi pyta go czy wszystko ok...(???) bez liczenia... Raz po nokaucie przerwano walkę ... Jak ja sie cieszylem ... Aż tu nagle dyskwalifikacja , bo ze niby faulowalem lokciem( na tele bimie nad ringiem akurat były powtórki z akcji gdzie wszystko było ok) po czym na boxrec dowiedziałem sie ze przegralem przez ko.....
Jestem w stanie walczyć z każdym , bo strasznie ambitny jestem i nie mam strachu....
"a wogole on na to nie zasloguje kim on jest "ringowy wycieruch" "
To samo można napisać o szpilce. "Wycierucha" z Zimnocha zrobił wasilewski.
zacznij myslec, Mollo byl zszywany po walce ze Szpilka, kilkanascie szfow wiec jak moze po dwoch tygodniach walczyc. Taka indolencja umyslowa jest przerazajaca. Dziwne jest to iz pewny siebie Szpilka nie stanie do walki, taki kozak ale mu inni nie pozwalaja, kura od zlotych jaj moze byc bezplodna wkrotce. Cala gale stracila na wartosci, wlasciwie to nie ma walk naprawde emocjonujacych, dziadkow nei licze bo to nie wydarzenie sportowe tylo medialne. Mialo byc wydarzenie a zrobilo sie g...o i jeszcze PPV, zycze powodzenia tym co ta gale wykupili.
Bo jezeli tak to na miejscu Zimnocha wyszedl bym do ringu i czekal na Szpilke.Jak sie nie pojawi to walkower.Proste.
A druga sprawa to kara za rozrobe na konferencji.Szpilka mial zaplacic 10% od wyplaty za walke z Zimnochem.Ale przeciez walki nie bedzie i moze nigdy do tej walki nie dojdzie.
Wiec jak z ta kara?Amnestia?
To o kant dupy taka kara.Powinno byc np.5tys do zaplaty i koniec.Nie wazne czy bedzie walczyl i z kim.
A w sytuacji Zimnocha może warto odnaleźć gdzieś numer telefonu do Jasona Gaverna. To niezły, twardy bokser i zdarza mu się brać walki na ostatnią chwilę. Jest też przecież kilku bokserów poadamkowych - Maddalone, Walker.
A już naprawdę w ostateczności Dariusz Snarski, tego jakby zaprosić ponownie do ringu na taką dużą galę, to napewno będzie w formie i zawalczy w nowej dla siebie kategorii:)