UDANY POWRÓT LOPEZA

Powracający po porażce z Orlando Salido i blisko rocznej przerwie Juan Manuel Lopez (32-2, 29 KO) zanotował w swojej ojczyźnie zwycięstwo przed czasem. Portorykańczyk odprawił w potyczce w umówionym limicie Aldimara Silvę Santosa (18-4, 9 KO).

Mistrz świata dwóch kategorii kontrolował przebieg wydarzeń praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty. Posłał swojego rywala na deski w rundzie szóstej oraz ósmej, kończąc ostatecznie pojedynek w dziewiątym starciu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-02-2013 07:56:16 
Dla tych co sledza kariere Portorykanczyka dobra informacja, Juan Manuel Lopez wlasnei wygral w dziewiatej rundzie przez TKO, sedzia poddal przeciwnika, Juanma wygrywal wyraznie sadzajac na dupe piatej, w siodmej i dziewiatej Santosa. Inna ciekawostka jest wygrana powracajacego Andre Dirrella ktory zdeklasowal osilka Michaela Gbenge. Ciekawy zawodnik, Dirrell moim zdaniem jak sie nie przestraszy to moze wygrac z Waredem, chyba jako jedyny w ss.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 03-02-2013 20:39:30 
Taki powrót to tylko z nazwy bo nikt chyba nie uwierzył, że odszedł z boksu. Przegrał z Salido bo gość ma imponującą wytrzymałość zaś Lopez aż tak wybitnie technicznie jak Miki nie jest. Zapewne będzie się pretendował i spodziewam się szybszego końca z Garcią niż było to z Salido.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.