FOTO. ZWYCIĘSKI ARTUR SZPILKA
Redakcja, fot. Piotr Czarny
2013-02-02
Wielkie emocje, dramaturgia, nokdauny. Artur Szpilka (13-0, 10 KO) po krwawej wojnie znokautował Mike'a Mollo (20-4-1, 12 KO) w szóstej rundzie, choć sam wcześniej był dwukrotnie liczony. Pojedynek odbył się na gali w chicagowskiej hali UIC Pavilon.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości po walce z tymi zwłokami czy Szpilka zawojuje wagę ciężką? To nie był lepszy rywal niż dotychczasowi, poziom mniej więcej Saulberrego - murzyna w ciąży. Myślę, że po tej walce nie ma co mówić "jeszcze wiele pracy przed nim", bo tego pracą się nie da nadrobić, gość ma 23 lata, a nie 16ście.
Może z tym Saulberrym to trochę przesadziłeś, ale gość na pewno nie lepszy od Medaliona. Niech sobie Mollo kontraktuje 4 rundówki bo jak na razie to mu prąd za szybko ucieka.
Moim zdaniem Zimnoch jeśli rozegra walkę w półdystansie to ma szanse na wygraną.
Mistrza świata może i z Artura nie będzie, ale kto z polskich pięściarzy dał nam tyle emocji w wieku 23 lat, w trzynastu zaledwie walkach :) Zresztą lepszej lekcji pokory dostać nie mógł, chyba nie będzie już wypominał Adamkowi, że ten leżał z Walkerem.
Teraz wszyscy będą mówić, że Szpilka nie ma szczęki bo był dwa razy na dechach - jakby to miało być wyznacznikiem klasy boksera.
Moje zdanie jest takie, że łysy pomimo chamstwa i różnych dziwnych skłonności ("zrobię ci dziecko!") - boksersko się rozwija, a charakter... no cóż niektórzy dorastają późno.
Widziałeś co przyjął Klczko z Lenoxem? Albo nawet Wach z drugim z braci?
Mollo, wbrew temu co przewidywałem nie okazał się być skończonym ćpunkiem, który wyjdzie tylko po wypłatę. Pokazał oromne serce, twardość i widać było, że naprawdę wierzy w znokautowanie Szpilki. Na jego nieszczęście (może jeszcze poza siłą), nie miał żadnych innych atutów, ale uczciwie trzeba przyznać, że miał trochę pecha. Łuki, które mu się pootwierały musiałybyc niesamowicie uciążliwe ograniczając pole widzenia. Do tego absorbowały czas między rundami, frustrowały, no i dawało się wyczuć, że sędzia tylko czeka aż Szpilka wyjdzie na prowadzenie punktowe, żeby zakończyć walkę i podliczyć punkty. Odjęcie za niby ściąganie skandaliczne.
Co do Szpilki, to było mi go po prostu żal. Ten chłopak za bardzo nakręcił atmosferę wokół siebie i wszyscy, a nawet on sam, patrzą na niego, jak na dużego gracza pokroju Adamka, a tak naprawdę to dopiero 23 letni młokos, który w ciężkiej dopiero raczkuje. W momentach kiedy rozbity Mollo tłukł go jak dzieciaka, widać było jaka ciąży na nim presja i jak zaczynało dochodzić do niego, że nie jest jeszcze żadnym królem, a właśnie znalazł się w dupie i szukuje mu się porażka i koniec marzeń. Odniosłem wrażenie, że troche się przez to spalił, dlatego oglądaliśmy kładzenie się co chwile na glebe i wyrównaną wojnę, z zawodnikiem od którego jest lepszy o klasę.
1. Szpilka mimo niskiego poziomu sportowego jest gwarantem emocji. Warto bylo wstac przed 5 :D
2. Mollo ma czym uderzyc, a ten lewy sierp przy drugim knockdownie to byla straszna bomba uderzona idealnie na punkt. WIelu bokserow po czyms takim by sie nie podnosnioslo. Inna sprawa, ze malo ktory bokser z czolowki dalby sie tak trafic :)
3. Szpila potrafi zachowac zimna glowe w sytuacji, kiedy to on jest zagrozony.
4. Artur moze byc mistrzem swiata, jak najbardziej! Musi tylko zrzucic te zwaly tluszczu i zejsc co Cruiser. W HW dostaje ciezko KO z taka obrona od kazdego z TOP20.
Jeszcze taka drobna uwaga: Swietny prawy prosty + zachodzenie w prawo. Reszta ciosow to cepy, podczas ktorych sie totalnie odslania :/
Jesli drugie deski to dla ciebie flash to nie wiem co robisz na tej stronie... Szpilcia mial szczescie ze akurat skrecil glowo w druga strone i sie odchylil bo gdyby nie ta amortyzacja to trzeba by go bylo zbierac. Emocje emocjami ale skoro nasz 'talent' meczy sie z bumem z kondycja na dwie rundy ktory stoczyl 2 walki w ciagu ostatnich 5 lat i zadnej od 3 to nie wiem jak ktos moze sadzic ze cos z niego bedzie. Dzis jeszcze sie mu upieklo ale mam nadzieje ze ktos w koncu calkiem przebije balonik i ciezko znokautuje pajaca. Niestety teraz bedzie trzeba dluuuuugo czekac na kolejnego sredniaka.
Obejrzyjcie sobie dokładnie końcowy "nokaut", to jest podwójne uderzenie w worek treningowy. Cel nieruchomy, odsłonięty (dziwne, że mu tam dziurę w gardzie zrobił wielkości cadillaca) i spektakularnie padający. Najważniejsze, że WALKA SIĘ PODOBAŁA.
Szpilka i Mollo dali kibicom wiecej emocji niż pozostałe walki na gali razem wzięte. Kilkukrotnie więcej.
Zwyciężyły jaja Szpilki, charakterem nadrobił luki w obronie, które sprawiły, że był blisko porażki przed czasem.
Chłopak dał radę.
Wielu w takich sytuacjach nie wychodziło z opresji. Jednym dobrym ciosem ktoś z pozoru słabszy zabierał im zwycięstwo.
Tak sobie myślę.
Artur Szpilka vs Denis Bahtow to byłoby starcie do nauki dla Szpili.
Tam musiałby uważać ciągle na lewy sierp, Wawrzyk wie jak on smakuje.
Trzeba załatać prawą stronę Artura, stoczyć kilka walk, ma ich mało.
Szpilka w Stanach Zjednoczonych zrobił więcej w wadze ciężkiej tym jednym wieczorem niż Wilder wszystkimi swoimi walkami.
Na walkce Polaka ludzi stali ( ja stałem przed tv ) nie mogłem siedzieć.
Padały niecenzuralne słowa :)
To było to!
Całe szczęście, że wytłumaczyłeś, do czego się odnosi ten zaimek, bo chyba nikt nie zrozumiałby Twojej złożonej wypowiedzi.
Właśnie obejrzałem walkę i wydaje mi się, że może poza lekką poprawą pracy nóg, to Artur stoi w miejscu. No ale jakoś specjalnie mnie to nie dziwi, skoro trenuje pod okiem Łapina.
Jeszcze komenty, że Wach by poskładał Artura hahah dobre kurwa ten człowiek poza odpornością nie ma nic..., żeby zaskoczyć przeciętnego acz utalentowanego Szpilkę.
Jeszcze komenty, że Wach by poskładał Artura hahah dobre kurwa ten człowiek poza odpornością nie ma nic..., żeby zaskoczyć przeciętnego acz utalentowanego Szpilkę.
Po prostu lubię pisać poprawnie, a ponieważ postów tu nie można edytować...
Po pierwszej rundzie było oczywiste, że Mollo jest bez szans i że jego przegrana to tylko kwestia czasu. Udało mu się mimo to, trafić Szpilkę w taki sposób, że ten był liczony. Komentarza Kostyry to jak komentarze ślepego starca: "krwawa wojna". Jednostronny pojedynek w której napastnik Szpilka obijał ofiarę.
Nie wiem, jakoś nie jestem podekscytowany bo boksersku poziomem to dupy nie urywało. Jak mam ochotę obejrzeć solówkę amatorów to włączam felony fight i mam więcej emocji. Tu był przeciętny boks.
Co do walki z Zimnochem to jeśli do niej dojdzie - faworytem Zimnoch. Szpilka ma potencjał tylko i wyłącznie w ataku. Z bardziej mobilnym zawodnikiem będzie gorzej trafiał a samemu się wystawia, więc wystarczy, że zbierze jeden cios, który go zamroczy a później ktoś wykończy robotę. A samym byciem "gitem" walk się nie wygrywa.
Jeszcze tylko dodam, że to afiszowanie się z tym, że jest więźniem jest patologiczne w tym sensie, że to powinno być powodem do wstydu, a w przypadku Artura jest to powód do DUMY. Choć to już moja interpretacja i jakoś wielce też mi to nie przeszkadza.
pozdrawiam
flasz w sensie że szybko doszedł do siebie, a nie że cios był krótki i szybki.
Nie jestem wielkim fanem szpilki... w ogóle nie jestem jego fanem. Ale jak zaczynamy oceniać bokserów tylko po tym co robią poza ringiem to właśnie wtedy znajdujemy się na niewłaściwej stronie - jak chcemy komentować życie bokserów to mamy pudelek, plotka, facebook itd itp. Szpilka pokazał niezły boks, oczywiście pełny luk w obronie, no ale ma czas się rozwijać.
Mike pokazał ogromne serducho do walki i chwała mu za to.Bez przesady z tym ustawieniem walki.Jakby tak było to nie wyszedłby już do trzeciej rundy.
Szpilka?
Braki ogromne ale ma czas.
P.S.
Ktoś skojarzył trenera Mollo?:)
Wg boxrec, jest na 26 miejscu, mlodszego zwodnika przed nim nie ma a porównywalny wiekowo jest tylko Fury.
Mistrzem świata nie będzie - ale emocji nam trochę da.
Teraz o MINUSACH:
- ślamazarny prawy prosty
- fatalna obrona (jak można nie trzymać ku*wa gardy?! Do szybkości Roya z najlepszych lat i Princa Hameda sporo mu brakuje)
- cofając się w obronie często ustawia się bokiem do zawodnika a nawet odwraca (pierwszy raz coś takiego widzę !?)
Niech ktoś, kto trenuje wypowie się na temat jego techniki ale moim zdaniem jest przeciętna / slaba
porównując dzisiejszą walkę do walki Salety z Najmanem wystawiasz sobie nienajlepsze swiadectwo i wpisujesz się w nurt hejtowania dla samego hejtowania . Oczywiście masz do tego prawo jendak nie obrażaj sie jak przez większą częśc userów w temacie Szpilki będziesz traktowany z przymrużniem oka .
A hejetrów Szpilki troche mi żał , rok 2014 walki z 15 śwaitową HW jak oni to przeżyją ...lol
:D
Tak więc, może za rok, dwa Szpilka zje Adamka i historia się powtórzy.
Pozdrawiam
Wnioski:
- pierwsza runda wyrażnie dla Szpilki a liczenie niesłuszne - nie po ciosie a po przepychance i ściągnieciu
- po tym niezwykle czystym i mocnym lewym sierpie Mollo, przekonany byłem że już jest po walce. A tu chłopak podnosi się szybko i nawet nie widać aby cokolwiek ścieło go z nóg - normalnie gały
- dla mnie najlepsza walka Szpilki
- oczywiście pokazała też słabe strony Artura, ale kto ich nie posiada?
to ty chyba pisales ze sosnowski przyznal ze nie ma szans ze szpilko masz jakiegos linka do tej wypowiedzi
Ty naprawdę uważasz, że ta walka nie miała mizernego poziomu? Jeśli tak to chyba zacznę uważać, że fanatycy Szpilki są dokładnie tacy sami jak fanatycy Adamka.
Autor komentarza: Piotruk
zyjcie dalej w urojeniach jak wam z tym dobrze
Data: 02-02-2013 12:44:34
O jest i milanek :) I jak wszedł ci typ ze szpilak wygra w 1 rundzie ? lol
to chyba średnio kojarzysz moje posty , pisałem od kilku dni że na Mollo i Zminocha daje łacznie od 8 do 10 rd , zdanie podtrzymuje
a i jeszcze jedno Ja i Mollo i Zimocha szanuje i cenie , to całkiem solidni bokserzy tyle że Szpilka ma po prostu większy talent
Nie kompromituj się. Nie potrafisz odróżnić poziomu sportowego pięściarzy. Między Szpilką a Adamkiem na chwilę obecną jest przepaść. Boks to taka dyscyplina, sztuka walki w której nawet słabszy fizycznie rywal może pokonać silniejszego. Nawet gdyby Szpilka miał rzeczywiście mocniejszy cios od Adamka w co wątpię, to Adamek wyboksowałby go bez najmniejszych problemów.
pozdrawiam
Wiem, tutaj jest mnóstwo debili, zwłaszcza że temat dotyczy Artura, a powszechnie wiadomo, kto mu najgoręcej dopinguje (gimbusy).
A tak na poważnie, powiem po raz wtóry, niech Wasyl zatrudni innego trenera. ŁAPIN GARY MUWAŁT.
Pytanie do narzekajacych- kogo ma pokonac szpilka zeby was zadowolic? Kilka nazwisk..
Data: 02-02-2013 12:54:14
tak jak pisałem była to ciężka walka dla Szpili, ale pokazał, że ma charakter i trochę szklaną szczękę... bardzo mu kibicuje. Zimnoch szykuj się na ko :)
na szpilce ?
ogólnie poziom sportowy walki- zerowy, wojna na cepy, kto pierwszy trafi jakimś weselniakiem wygra
na plus widowiskowość walki, nie można było się nudzić, to przynaje
podsumowując mysle, że mozna juz powoli skreślić Szpilkę listy prospektów, dzisiejszej nocy udowodnił ze jedyne co ma to pewność siebie i nieustępliwość, warunków fizycznych, talentów jak i porządnego bokserskiego kunsztu mu brak
tyle w temacie
Jak dla mnie Wasilewski nie dopuści do tej walki, za duże ryzyko żeby jego podopieczny przegrał. Osobiście nawet w przypadku porażki można by zorganizować rewanż itd. ale u Wasyla lubią mieć 0 z tyłu. Każdy solidny bokser, który nie zgaśnie kondycyjnie będzie dla Szpilki sporym zagrożeniem.
pozdrawiam
Jeśli patrzeć przez pryzmat ścisłej czołówki to tak, szczególnie po stronie Adamka, ale na tle wczorajszej walki Adamek - Cunn 2 było niesamowitym pokazem boksu i techniki.
adekw
Akurat reakcja po knockdownie była bardzo dobra jak na taki cios, ale dziwiło mnie, że w tej walce Szpilka kulił się po ciosach Mollo, jak Władimir Kliczko po przyjęciu czegoś mocnego.
tych o ktorych krzyczy chisora adamek wilder abdusalamov
myślę że Szpilka ma przed sobą karierę porządnego journemana dla dobrze zapowiadających się, polskich bokserów wkraczających na zawodową scieżkę
Szpilka zaprezentował się sportowo mizernie, bardzo mizernie. Co prawda wreszcie zaczął używać prawego prostego, ale i tak było tego za mało, tak samo jak prostych tylną ręką. Za to próbował ciągle lewego podbródkowego z lekkim odchyleniem, który mu wychodzi po prostu beznadziejnie. McCline złamał mu po takiej akcji szczękę, Mollo też pare razy go skarcił, a Zimnoch może znokautować.
Dopóki Szpilka stał na środku ringu i punktował prostymi, czy też kontrował krótkimi sierpami, to ta walka wyglądała dobrze, bo Mollo był chodzącym workiem, przyjmującym wszystko na twarz i właśnie tak powinno to wyglądać od pierwszej minuty do ostatniej.
Niestety przy linach, gdzie Szpilka przyjmował walkę wyglądał tragicznie. Walił te swoje zamachowe sierpy (czy też wspomniany l. podbródkowy), które szły w kosmos i w ogóle nie wracały, przy czym brzydko się odsłaniał. To wyglądało jak ciosy nieskoordynowanego gimnazjalisty na solówce. Do tego stał przy linach z opuszczoną lewą ręką, nie próbując nawet obron barkiem, wystawiał głowę jak struś i dawał się obijać Mollo.
Przed nim jeszcze wiele pracy, nie sądzę żeby doszło do walki z Zimnochem. Miał sporego farta, że udało mu sie to wygrać i cieszy mnie przede wszystkim, że to nie była wygrana przez wałek, na co się zanosiło. Ta walka dała mu więcej doświadczenia, niż kilkanaście z Słowakami, a teraz czas spokornieć i wziąć sie do pracy.
ile walk Włada widziałeś zanim maiał 23 lata ???
ja widziałem jedna z barettem i to długo później w powtórkach
daje do myślenia ?
A jakie sukcesy miał Szpilka w wieku 20 lat? Zdobył złoty medal olimpijski w Atlancie? :)
w końcu jedno zdanie z którym się zgodzę , akcja podbródkowy z odchyleniem w HW musi być wyelimowana , była dobra na CW gdzie Szpilka wyrózniał się warunkami , w HW sie nie wyróznia przez co ten cios jest czesto za krótki i w wyniku tego ciosu naraza sie na kontre
Szpila powinnien treniwac do obzygania akcje prawy prosty lewy krzyzowy , to bedzie akcja ktora bedzie rozbijał rywali
Szkoda Twojego pisania, fanów szpilki nie przegadasz. milanek wbrew wszystkiemu bedzie wciskal kit ze mollo to niezwykle grozny rywal w znakomitej formie czolowy ciezki ale po prostu spotkal przyszlego dominatora ringow i musial sie obejsc smakiem. Pelni tą samarolę co cop tylko ze ma robic zamet wokol bańki-wstańki zamiast adamka.
ide na obiad z Wasylem ...lol
"tych o ktorych krzyczy chisora adamek wilder abdusalamov"
Szpilka moze sobie krzyczec to taki typ czlowiek.
Czyli chcesz wyslac szpilke ktroy ma 12walka na czolowke Hw.. moze odrazu na Wladzia.
Wystarczyłoby żeby pokonał Mollo, ale w stylu w jakim rzekomy prospekt powinien pokonać buma.
Takie właśnie akcje super wchodzą Arturowi na sparingach. Jeśli Szpilka miałby tylko na tym opierać swój boks, to powinien uciekać na nogach jak kiedyś Adamek z Arreolą, tylko czy pozwoli mu na to jego kibolska mentalność?
Data: 02-02-2013 13:14:31
bezols
"tych o ktorych krzyczy chisora adamek wilder abdusalamov"
Szpilka moze sobie krzyczec to taki typ czlowiek.
Czyli chcesz wyslac szpilke ktroy ma 12walka na czolowke Hw.. moze odrazu na Wladzia.
ja chce go nigdzie wyslac on sam wmawia przez to niedzielnym kibicom jaki jest swietny a co do wladzia to tez juz mowil ze jedzie wygrywac z nim sparingi
nalezalo by brac odpowiedzialnosc za slowa
tego nie wiem bo nie siedze w głowie szpilki
, Mollo już pokazał Szpilce że jeszce sporo wody upłynie do walk z najlepszymi , Szpilka będzie boksrem kontrujacym z obrony
musi zrzucic troche wagi , podniesc rece wyzej i żelaźnie trzmać się taktyki nie podpalac , wtedy zajdzie wysoko
na nokdauny to nie powinnien sobie pozwolić zawodnik klasy Adamka z Walkerem , 23 letni prospket ma prawo do błedów ...
"Mollo już pokazał Szpilce że jeszce sporo wody upłynie do walk z najlepszymi"
Wybacz, w wielu tematach sensownie piszesz, ale na temat Szpilki już nie mogę Cię zrozumieć. Raz piszesz, że sporo walk i długa droga do dobrych walk, a innym razem że 2013 to rok walk z pierwszą 15-stką rankingu WBC...
Adamek jest już past prime, od walki z Witalijem Kliczko. Już wiadomo, że osiągnął swoje i na więcej go nie stać. A Szpilka to rozwijający się prospekt, który w 13 walkach nie walczył jeszcze z wymagającymi rywalami z czołówki a już zaliczył 3 nokdauny w zawodowej karierze i złamanie szczęki po ciosie.
Data: 02-02-2013 13:28:44
@milan1899
"Mollo już pokazał Szpilce że jeszce sporo wody upłynie do walk z najlepszymi"
Wybacz, w wielu tematach sensownie piszesz, ale na temat Szpilki już nie mogę Cię zrozumieć. Raz piszesz, że sporo walk i długa droga do dobrych walk, a innym razem że 2013 to rok walk z pierwszą 15-stką rankingu WBC...
ale zapomnial dodac lat 90tych
Data: 02-02-2013 13:27:22
"bak
na nokdauny to nie powinnien sobie pozwolić zawodnik klasy Adamka z Walkerem , 23 letni prospket ma prawo do błedów ... "
Nie tak dawno pisałeś że deski z Saulsberrym to wypadek przy pracy który już się nie powtórzy :)
Ktoś kto ma być prospektem nie powinien lądować na deskach w walce z bumem w takim samym stopniu jak Adamek z Walkerem.
Może to troche kontrowersyjne co napisze, ale ja się zastanawiam czy z punkty sportowego Szpilka nie powinien zrzucić do cruiser, o ile nie sprawi mu to kłopotu. Wcześniej Szpila pokazywał już, że ma problemy z wysokimi bokserami, a teraz trafił się zawodnik, który teoretycznie powinien mu leżeć, a okazuje się, że przestawia Szpilke w ringu jak dzieciaka. Sporo tego jak na sam początek.
Jeśli chodzi o to, rzeczywiście trzeba go pochwalić.
Ale poza tym... Obrona fatalna, nie kryję się zarówno podczas ataku jak i wtedy kiedy musi się cofać. Władował w mollo naprawdę sporo czystych ciosów, a nie wyglądało na to, żeby dzwoniło mu w głowie.
Cios który skończył walkę w mojej opini wcale nie był specjalnie mocny i nie świadczy o tym, że Szpila ma mocny cios (w mojej opini ma słaby) ale napewno był bardzo precyzyjny co zaskutkowało bardzo ładnym KO. Jeśli chodzi o odporność to niestety kicha, obawiam się ze flash knockdowny będą normą w jego wykonaniu co jest kolejnym minusem. Ratuje go trochę to, że wola walki jest bardzo duża i po takich ciosach wstaje. Jeśli chodzi o szybkość... również nie powala, na tle ślamazaranego mollo wyglądał nieźle, ale tylko nieźle.
A co mi się najbardziej rzuciło w oczy? Szpilka strasznie odstawał fizycznie, widać było, że mollo jest o wiele silniejszy, na tle współczesnej wagi ciężkiej to kolejny duży minus. Wydolność napewno na plus, z tym może i będzie dobrze. W podsumowaniu, mimo wszystko cieszę się, że ta walka miała taki obraz bo widać było po drugich deskach (moim zdaniem jedynych ktore powinny byc liczone), że szpilka zaczął się trochę obawiać tego co się dzieje w ringu, więc może rzeczywiście da mu to jakiś materiał do przemyśleń.
Tą walką szpilka niestety nie przekonał mnie do siebie, wręcz przeciwnie, mimo ostatecznego wyniku. Mam nadzieję, że jeszcze zaskoczy nas wszystkich
Pisałem ze na koniec 2013 roku Szpilka będzie w 15 rankingu WBC zdanie podtrzymuje
Pisałem ze w 2014 roku będę pierwsze walki z zawodnikami 2 dziesiątki HW , zdanie podtrzymuje , nigdzie nie pisałem ze bedą to łatwe wygrane walki bo tak nie będzie , Artur sporo musi poprawić żeby nawiązać walkę z zawodnikami z czołowej 20 HW ale podstawy ma solidne
Nie widzę tu żadnej sprzeczności
Cruiser to zamknięty rozdział , dyskusja nad odpowiednia masa dla Artura jest jednak otwarta i nie musi to być wcale waga powyżej 100 kg
Data: 02-02-2013 18:04:10
"Opuszcza reke, narazajac sie na ciosy, ale tez w doslownie kazdej sekundzie walki jest w stanie wyprowadzic potezny lewy z tulowia i poslac przeciwnika do ringowego piachu."
Tylko co z tego, skoro każdy ogarnięty bokser go wypunktuje lub skończy przed czasem ?
Też jest odporny na ciosy bo przyjął bardzo mocny lewy sierp i odrazu wstał. Nawet niebył zamroczony!.
Złamanej szczęki też teraz niema:XD
Zimnoch niema szans z Szpilką.
Mój typ to Tko lub Ko max do 7rundy.