SENCZENKO ODRZUCIŁ OFERTĘ KHANA
Nie dojdzie w najbliższym czasie do walki Amira Khana (27-3, 19 KO) z Wiaczesławem Senczenką (33-1, 22 KO). Ukrainiec nie chciał się zgodzić na wymagania Brytyjczyka, który żądał, aby pojedynek się odbył w umownym limicie 144 funtów.
Khan powróci na ring prawdopodobnie 20 kwietnia w Londynie lub Stanach Zjednoczonych. Pięsciarz, który ostatnie cztery walki stoczył w USA, wolałby boksować w Wielkiej Brytanii, ale to oznaczałoby mniejsze wynagrodzenie.
- Telewizja Showtime jest otwarta na pojedynek w Anglii, ale pozostaje kwestia opłaty licencyjnej i rywala. Amir podpisał umowę na kilka walk, w kontrakcie była mowa o dużych nazwiskach. Jeżeli walka by się odbyła w Wielkiej Brytanii, tym dużym nazwiskom by się to nie opłaciło. Byłyby też mniejsze pieniądze. Ciągle nad tym dyskutujemy – mówi Richard Schaefer z Golden Boy Promotions.
Jako potencjalnych rywali Khana wymienia się Meksykanów Humberto Soto (59-8-2, 34 KO) i Pablo Cesara Cano (25-2-1, 19 KO).