PARSZYWA DWUNASTKA, CZYLI NAJBARDZIEJ NIEBEZPIECZNI W BOKSIE ZAWODOWYM

Nokauty są solą boksu, więc specjalistów od efektownych zakończeń kibice potrafią szybko pokochać. Spośród aktywnych zawodników wybrałem dwunastu najbardziej niebezpiecznych puncherów, na których walki warto zarywać noce. Jeden z nich próbkę swoich możliwości dał przed tygodniem, inny zaprezentuje się fanom dziś w nocy.

1. Giennadij Gołowkin (25-0, 22 KO)

Mistrz świata WBA i IBO w wadze średniej. Ma za sobą dwa efektowne występy na HBO i powoli staje się gwiazdą swojej dywizji, choć zapewnia, że może boksować wszędzie między limitem 154 a 168 funtów. Jego sparing partnerzy zgodnie przyznają, że "GGG" bije jak bokser wagi ciężkiej. Plotka głosi, że w sali treningowej Gołowkin obijał "Canelo" i młodego Chaveza, a w prawdziwych walkach deklasował przecież niewygodnego Proksę i dzielnego Rosado. Kazach jest prawdopodobnie jedynym stosunkowo wolnym pięściarzem, który dzięki technicznej doskonałości oraz cierpliwości potrafi uderzać z taką precyzją, a kiedy już trafia, rywale padają lub szybko tracą ochotę do dalszej walki.

2. Nonito Donaire (31-1, 20 KO)

Najlepszy bokser minionego roku, zdaniem wielu kolejny król P4P. Genialny Filipińczyk przebył długą drogę od wagi muszej do super koguciej i po drodze nie znalazł sobie równych, a na deski rzucał całą czołówkę, nie oszczędzając również kilku prawdziwych gwiazd niskich kategorii. Firmowym lewym sierpem "Flash" nokautował Darchinyana, Montiela i Arce. Po jego ciosach padali też "Tyson" Marquez, Nishioka, Mathebula, Vazquez Jr i Sidorenko. Doprowadziło to do tego, że z szybkim jak błyskawica Nonito prawie nikt nie chce podejmować otwartej walki.

3. Lucas Matthysse (32-2, 30 KO)

"Kiedy zaglądasz do bokserskiego słownika, szukając tam definicji ulubieńca kibiców, znajdujesz zdjęcie Lucasa Matthysse" - powiedział pracujący dla Showtime Al Bernstein. Ten cytat całkowicie oddaje naturę cichego argentyńskiego zabójcy, którego karierę w latach 2010-11 przystopowały nieco dwie niesprawiedliwe porażki na terenie rywali. Od tego czasu Lucas nie ufa sędziom i całkowicie rozbija bardzo mocnych rywali. Pod jego ciosami po raz pierwszy padali na deski "La Zorrita" Soto i twardy jak skała Ajose Olusegun. Teraz Matthysse ściga Danny'ego Garcię, ale grupa Golden Boy nie spieszy się ze zorganizowaniem tego pojedynku i woli doprowadzić do potencjalnej walki roku pomiędzy Lucasem a jego rodakiem Marcosem Maidaną (33-3, 30 KO). Matthysse kapitalnie bije na korpus, czym osłabia swoich przeciwników, a swoje potyczki zwykle kończy prawym sierpowym, choć jego lewy jest niemal równie groźny.

4. Adrien Broner (25-0, 21 KO)

Samozwańczy następca Floyda Mayweathera jak mało kto potrafi robić szum wokół własnej osoby i bez wątpienia w ciągu dwóch lat stanie się wielką gwiazdą PPV - jeśli oczywiście nadal będzie wygrywał, a nic nie wskazuje na to, by "Problem" miał w najbliższym czasie poznać smak porażki. Pomimo bardzo młodego wieku Broner zdobywał mistrzowskie tytuły w dwóch kategoriach wagowych i potwierdził swą klasę, rozbijając Antonio DeMarco, Jasona Litzau i Vicente Escobedo. Adrien jest bardzo szybki, świetnie wyszkolony technicznie, bije mocno z obydwu rąk i rzadko chybia. Rok 2013 powinien przynieść kolejne nokauty w jego wykonaniu.

5. Randall Bailey (43-8, 37 KO)

Starzejący się "Knock-Out King" nie jest już w stanie wygrywać rund z młodszymi i szybszymi rywalami, ale wciąż bije piekielnie mocno. W czerwcu ubiegłego roku przekonał się o tym niepokonany wówczas Mike Jones, który dwukrotnie nadział się na potężną prawą rękę weterana. W dziesiątej rundzie Bailey rzucił go na deski długim prostym, a w jedenastej ciężko znokautował pojedynczym podbródkowym. Wcześniej podobny los spotykał m.in. "El Gato" Figueroę, Jacksona Osei Bonsu, a w "zamierzchłych" czasach również Carlosa Gonzaleza po fantastycznym lewym sierpowym.

6. Denis Lebiediew (25-1, 19 KO)

W czołówce kategorii junior ciężkiej nie ma drugiego zawodnika, który regularnie kończy swoje walki klasycznymi nokautami. Rosyjski mańkut brutalnie rozprawił się z Royem Jonesem, Aleksandrem Aleksiejewem, a ostatnio zdemolował także Shawna Coxa i Santandera Silgado. Lebiediew użył w tym celu lewego i prawego sierpowego, a ostatniego rywala znokautował kontrującym lewym podbródkowym.

7. Keith Thurman (19-0, 18 KO)

24-letni Thurman to kolejny klasyczny puncher w pełni świadomy swoich atutów. Umiejętnie wywiera presję i lubuje się w hakach na tułów. Wszystko wskazuje na to, że w ciągu roku mający poparcie telewizji HBO "One Time" zaatakuje mistrzowski tytuł, nie wiadomo tylko w jakiej kategorii, bo młody Amerykanin świetnie radzi sobie zarówno w półśredniej, jak i w limicie 154 funtów.

8. Roman Gonzalez (34-0, 28 KO)

Każdy, kto miał styczność z najlepszym nikaraguańskim bokserem, wróży mu wielką karierę w najniższych dywizjach. 25-letni "El Chocolatito" ma już na koncie tytuły w dwóch dywizjach, a obecnie jest przymierzany do pojedynku z Brianem Vilorią. "Hawaiian Punch" jest fenomenalnym pięściarzem, ale nie wiadomo, jak poradzi sobie z młodszym, bardzo utalentowanym Gonzalezem.

9. David Lemieux (28-2, 27 KO)

Kanadyjski król nokautu bije niesamowicie mocno i jak do tej pory masakruje wszystkich przeciętniaków, ale przeszkodą nie do przejścia okazali się dla niego doświadczeni i dobrze wyszkoleni technicznie Rubio oraz Alcine. Po dwóch porażkach z rzędu Lemieux wrócił do budowania rekordu i wygląda fantastycznie demolując trzecią ligę, ale jego prawdziwą wartość poznamy, gdy po raz trzeci spróbuje się z kimś, kto potrafi boksować i nie przestraszy się jego presji w pierwszych minutach.

10. James Kirkland (31-1, 27 KO)

Jego kariera załamała się po nieoczekiwanej porażce przed czasem z rąk "wacianego" Ishidy, ale już w następnym występie skazywany na porażkę "Mandingo Warrior" rozbił w Meksyku Alfredo Angulo. Prawie wszystkie nokauty Kirklanda miały miejsce do trzeciej rundy. Amerykanin stopował m.in. Joela Julio, Briana Verę, i Eromosele Alberta, a nokdaun zafundował także mającemu bardzo mocną szczękę Carlosowi Molinie.

11. Marcos Maidana (33-3, 30 KO)

Kolejny argentyński puncher. Panuje opinia, że "El Chino" nie bije tak mocno jak konkurujący z nim Matthysse, ale szybciej zrobiło się o nim głośno i wciąż ma więcej kibiców. Maidana od pierwszych sekund wywiera presję na przeciwnika, zadaje mnóstwo ciosów i do końca nie daje za wygraną. Ma na rozkładzie m.in. Victora Ortiza, Victora Manuela Cayo i Jesusa Soto Karassa, a niewiele brakowało, by na liście jego ofiar znalazł się także Amir Khan.

12. Władimir Kliczko (59-3, 50 KO)

"Dr Stalowy Młot" mógłby zająć znacznie wyższe miejsce w tym prywatnym rankingu, gdyby zmodyfikował nieco swój styl walki i szybciej decydował się na wykańczanie swoich przeciwników. Młodszy z braci Kliczko to być może najsilniej bijący zawodnik w historii, ale zdaniem wielu kibiców zbyt długo zwleka z przystąpieniem do decydującego ataku i często bawi się z rywalami w kotka i myszkę, rozbijając ich swoim szytywnym jabem, do którego dokłada głównie prawy prosty i rzadziej ciosy sierpowe. To właśnie prawy prosty i lewy sierpowy króla wagi ciężkiej nokautowały m.in. Chambersa, Petera, Thompsona, Rahmana, Byrda i Austina.

Wyróżnienia, czyli lista zapasowa:

David Haye (26-2, 24 KO), waga ciężka
Johnny Gonzalez (52-8, 45 KO), waga piórkowa
David Price (15-0, 13 KO), waga ciężka
Juan Manuel Lopez (31-2, 28 KO), waga piórkowa
Sergio Martinez (50-2-2, 28 KO), waga średnia
Marco Antonio Rubio (56-6-1, 49 KO), waga średnia
Lucian Bute (31-1, 24 KO), waga super średnia/półciężka
Sergiej Kowaliew (20-0-1, 18 KO), waga półciężka
Arthur Abraham (36-3, 28 KO), waga super średnia
Alfredo Angulo (22-2, 18 KO), waga junior średnia
Victor Ortiz (29-4-2, 22 KO), waga półśrednia
Mikkel Kessler (46-2, 35 KO), waga super średnia
Danny Garcia (25-0, 16 KO), waga junior półśrednia
Yuriorkis Gamboa (22-0, 16 KO), waga super piórkowa
Hugo Ruiz (31-2, 28 KO), waga kogucia

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Przygodę z Bokser.org rozpoczął w 2009 roku, obecnie zastępca redaktora naczelnego serwisu. Twórca artykułów i felietonów. Z ramienia portalu relacjonuje gale z Polski i Europy. W swoim dziennikarskim CV posiada wywiady z Royem Jonesem Jr, Evanderem Holyfieldem, Shannonem Briggsem, Oliverem McCallem, Olą Afolabim czy choćby ostatnimi wielkimi mistrzami wagi ciężkiej - braćmi Kliczko. Od lutego 2014r. także dziennikarz redakcji sportowej Super Expressu.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 26-01-2013 20:00:27 
pierwszą trójkę zamieniłbym miejscami ;)
1 Nonito
2 Matthysse
3 Golovkin
 Autor komentarza: Imperator
Data: 26-01-2013 20:00:44 
Władymir zdecydowanie wyżej powinien być. Po walce z nim wielu bokserów już nigdy nie boksowało tak jak wcześniej.
 Autor komentarza: fanga
Data: 26-01-2013 20:07:34 
a ....Deontay Wilder
Bermane Stiverne
Chris Arreola
David Haye
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 26-01-2013 20:19:45 
Haye może już nigdy nie wyjść do ringu (lista obejmuje tylko aktywnych zawodników), Wilder ma na rozkładzie samych kelnerów, Arreola wcale nie bije tak mocno, a Stiverne - tutaj można dyskutować. U mnie zabrakło dla niego miejsca.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 26-01-2013 20:19:55 
Najmocniejszy w historii byl Mike T. Bez dwoch zdan.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 20:26:42 
brak Włodara na liście zapasowej to zwykłe przeoczenie czy podtrzymywanie dziwnych animozji ?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-01-2013 20:28:43 
To o czym jest ten ranking o precyzji? Czy o mocy uderzenia??
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 20:29:13 
" Wilder ma na rozkładzie samych kelnerów "
w pewnym sensie zgoda , nawet Tysonowi procent nokautów zaczął spadać gdy zaczął walczyć z lepszymi rywalami , ale mimo klasy rywali , można stwierdzić że Wilder ma czym uderzyć
 Autor komentarza: rakowski
Data: 26-01-2013 20:35:52 
Można podzielić zawodników mocno bijących na 2 rodzaje:
-nokautujący cios od urodzenia wynikający z budowy,z genów
-nokautujący cios wynikający ze znakomitje techniki timmingu,szybkości,balansu ciała,to daje energie wybuchową,którą jest nokautujący cios,takim zawodnikiem był Mike Tyson,chociaż każdy ma go za siłacza,a siłaczem był Foreman

Nie ulega wątpliwości,że byłpuncherem,ale tlyk owtedy gdy był w formie,czyli był szybki i ważyl mneij niż 101,102 kg
 Autor komentarza: fanga
Data: 26-01-2013 20:38:23 
QDudas- przypomnę, że każdy z wymienionych przez Ciebie bokserów lał na początku swojej kariery samych ogórków i taksówkarzy. A podałem tych akurat bokserów "ciężkiej" , bo mają świetny bilans,czyli prąd w łapie itd.
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 20:41:19 
Włodarczyk to ten puncher co przez 24 rundy nawet nie zachwiał szklanym Cunninghamem i nie mógł skończyć chwiejącego się ze zmęczenia Palaciosa?


Kliczko zdecydowanie za nisko. Tego Kowaliewa też wrzuciłbym do pierwszej 10.
 Autor komentarza: Dryja1996
Data: 26-01-2013 20:42:08 
Sprzedam worki,gruszki,buty itp tanio nr gg 11604578 nr tel 516820097
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 20:44:51 
polecam walkę z Abdoulem czy Greenem , może wtedy zrozumiesz że to jednak puncher , Palacios tez był podłączony w 2 walce a Cunn był po prostu lepszy boksersko stad nie dał się złapać
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 26-01-2013 20:45:16 
Brakuje Włodarczyka chociażby na liście rezerwowej...
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 20:45:21 
Poza tym fajny pomysł na ranking. Teraz z chęcią zobaczyłbym jeszcze ranking P4P journeymanów, bo sam mam za małą wiedzę żeby taki zrobić.
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 20:59:23 
To może wrzucić na tę listę Tarvera, on pokonał Greena w lepszym stylu, nawet wcześniej miał go na deskach. Abdoula szczęśliwie ustrzelił w ostatniej rundzie, tylko, że wtedy Abdoul nie był journeymanem, który myśli wyłącznie o obronie, zresztą ta wygrana przez TKO była kontrowersyjna.
Może i Włodar spina się i wkłada całą siłę w ciosy, których swoją drogą zadaje śmieszną ilość, ale powiedz takiemu Robinsonowi, czy Semerdijewowi (który tylko szukał okazji żeby się położyć), że Diablo to jeden z najbardziej niebezpiecznych w boksie zawodowym, to cię wyśmieją.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 26-01-2013 21:02:52 
Włodarczyk to nie jest żaden puncher . Rudy nokatuje zmęczonych już przeciwników , coś jak Michalczewski . Walki z Abdoulem nie widziałem ale słyszałem wiele opini , że została przerwana za wcześnie .Włodar np nie potrafił naruszyć past prime Robinsona , którym podłogę pare lat wcześniej wytarł Toney
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 26-01-2013 21:05:00 
ranking nawet fajny ale kliczko powinien być trochę wyżej jak na mój gust
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 21:05:35 
voutan
znam przynajmniej kilku którzy mówią że jednak kopie mocno ,
Jezeli porównujesz sposób zakończenie walki z Greenem przez Tarvera i przez Diablo to faktycznie w tym temacie porozumienia nie osiągniemy
a na spory od paru dni sił nie mam
mimo wszystko pozdrawiam
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 26-01-2013 21:07:42 
Ten artykół to dramat.
1.Ranking najbardziej niebezpiecznych bokserów z tylko jednym pięściarzem z wagi ciężkiej- pozdro
2. Władimir najmocniej bijącym bokserem w historii... hahahaha, wolne żarty.
 Autor komentarza: bdgbulldogg
Data: 26-01-2013 21:07:52 
Areola w pierwszej trójce, no i oczewiscie Haye. Jeżeli chodzi o kozakow, to większych nie ma..... oczewiście w ciężkiej
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 21:12:15 
Autor komentarza: Shogun90
Data: 26-01-2013 21:02:52
Włodarczyk to nie jest żaden puncher . Rudy nokatuje zmęczonych już przeciwników , coś jak Michalczewski . Walki z Abdoulem nie widziałem ale słyszałem wiele opini , że została przerwana za wcześnie .Włodar np nie potrafił naruszyć past prime Robinsona , którym podłogę pare lat wcześniej wytarł Toney

jeśli chodzi o Abdoula to rozumiem że były to opinie ludzi którzy uwielbiają ciężkie KO to raz , podejmująć dyskusje lepiej jednak pisac o walkach które się widziało a nie załśyszane opinie innych to dwa
najważniejszy problem jest taki że Wielu z Was nie widzi że styl robi walkę i mimo że dany bokser może posiadać nokautujący cios a nie uda mu się znokautowac rywala bo jest np za wolny
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 21:12:40 
raVadrian

Skąd się takie lemingi jak ty biorą, czekam na twój komentarz pod jakimś rankingiem P4P, że powinni być tam sami ciężcy. No bo tak na zdrowy rozum to pewnie Adamek najebałby Mayweathera w bezpośredniej walce, nie?
 Autor komentarza: didier89
Data: 26-01-2013 21:16:20 
Edwin Valero
już takiego drugiego nie będzie
kiedyś myślałem że może Lucas Matthysse zastąpi jego miejsce
byłem w głębokim błędzie...
 Autor komentarza: misiekr1
Data: 26-01-2013 21:20:42 
jakby ktos chcial matthyse-dalas jr to tu link do streama online: matthysse-dallas.blogspot.com
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 21:25:16 
Jak ktoś jest za wolny żeby posyłać na deski, to jest słabym puncherem. Mi nokauty na dziadach lub wycieńczonych rywalach nie imponują.
 Autor komentarza: raVadrian
Data: 26-01-2013 21:26:16 
@voutan Po co mnie wyzywasz? P4P to co innego, to ranking najlepszych bokserów, a więc o największych umiejętnościach. A to jest ranking naniebezpieczniejszych pięściarz. Gdybyś musiał wybrać, wolałbyś dostać z całej siły w łeb albo brzuch od takiego Donaire, czy Haye'a?
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 26-01-2013 21:28:41 
Dudas
a kogo na rozkładzie ma Price jak nie kelnerów?:D dla mnie jest narazie na równi z Wilderem, chociaż jemu kibicuje i myśle ze coś z niego bedzie w przeciwienstwie do wildera. no ale rozumiem, opinie własna w końcu;p
milan
jak juz napisałem jest to opinia własna, co autor zaznaczył wyraźnie. czy myslisz ze wszyscy musza widziec twojego miszcza wsród panczerów? wszyscy ci robia na złosc i nie widza jak krzysiu mocno bije..ehh te animozje. wiesz co zajrzyj moze na konkurencyjna strone, tam diablo w takim rankingu na pewno bedzie w czołówce. tam nie widac animozji i uprzedzen do żadnego boksera
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 21:28:59 
Edwin Valero - niesamowicie przereklamowany pięściarz, którego przereklamowania nie można już potwierdzić. Kopyto miał, ale gdyby zawalczył z czołówką zostałby ośmieszany.
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 21:35:17 
raVadrian
Przepraszam. To jest ranking najniebezpieczniejszych pięściarzy w swoich wagach, precyzując ranking P4P puncherów. Boks to nie jakieś bicie na ulicy tylko sport i tak został skonstruowany ten ranking.

Gdyby dosłownie rozumieć tytuł tego rankingu, to pierwszy powinien być Szpilka, drugi Chisora, a trzeci Nejman ;)
 Autor komentarza: djpioter
Data: 26-01-2013 21:35:51 
Lista fajna,pierwsze miejsce dla Gołowkina bezsprzecznie,jednak Kliczko widziałbym wyżej.
 Autor komentarza: Tomasz1990
Data: 26-01-2013 21:38:43 
Marcin Najman - brutalne nokauty na Stefanie Ciroku i Milanie Becaku - klasyka wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: adam12
Data: 26-01-2013 21:40:32 
Najniebezpieczniejszy jest Szpilka, bo poza tym że coś tam umie na ringu to jeszcze potrafi dziecko facetowi zrobić.
 Autor komentarza: didier89
Data: 26-01-2013 22:08:17 
@voutan
dobre...
przereklamowany ale nie da się tego potwierdzić
za to da się potwierdzić że był mistrzem w 2 kategoriach wagowych, wygrał wszystkie walki i to przez nokaut.

Więc jakim prawem możesz mówić że przereklamowany ?
chyba tylko prawem jakie daje ci twoja głupota.
 Autor komentarza: misiekr1
Data: 26-01-2013 22:17:59 
UWAGA - STREAM ONLINE MATTHYSSE - DALLAS: link; matthysse-dallas.blogspot.com
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 22:30:44 
voutan
wszystko zależy od przyjętych kryteriów , tutaj oceniamy siłę ciosu tak ?dlatego dziwne jest Twoje stwirdzenie że jak bokser jest wolny to nie może być puncherem
brak nokautu bardzo często nie wynika z braku ciosu tylko innych bokserskich aspektów , Wład też nie znokautował 3 ligowego Wacha czy Haye , który z najmocniejszej szczęki nie słynnie , czy to znaczy że Wład nie jest puncherem
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 22:35:07 
Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 21:25:16
Jak ktoś jest za wolny żeby posyłać na deski, to jest słabym puncherem. Mi nokauty na dziadach lub wycieńczonych rywalach nie imponują.

jeszcze muszę dopowiedzieć bo mi to zdanie spokoju nie daje
jeśli jest tak jak piszesz to jak wytłumaczysz zakonczenie walki np Foremana z Moorerem ?
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 22:55:24 
Przereklamowany jeśli ktoś w nim widział przyszłego króla P4P, a nie da się tego potwierdzić, bo z nikim wybitnym nie zawalczył. Był ograniczony technicznie i dużo przyjmował, taki JMM czy teraz Broner najprawdopodobniej skończyliby go przed czasem. Z powodu ładnego rekordu i nokautów jego postać urosła do rangi legendy, a w rzeczywistości pod względem klasy wcale nie przebija Matthyse. Choć uczciwie przyznam, że do tego rankingu pasowałby jak ulał, bo puncherem był wybitnym.

milan1899
Idący tym tropem, to i Mcbride'a można uznać za wybitnego punchera, bo bo siły w ogrom, tylko jest za wolny by kogokolwiek trafić. Liczy sie też szybkość, timing i precyzja.
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 23:05:34 
miało być: 'bo siły ma w ogrom', skacowany dziś jestem.


Foreman to dla mnie był ewenement, bo przewracał nawet niepozornymi ciosami, ale on PRZEWRACAŁ, czyli był wystarczająco szybki.
Kto wie może wśród niebezpiecznych Słowaków sa tacy mający większą siłę ciosu od niego, tylko przez braki techniczne i szybkościowe nie mogą jej zaprezentować. Rozumiesz co mam na myśli? Ciężki nokaut na wycieńczonym Greenie zamydla ci oczy.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-01-2013 23:17:07 
voutan
każdy rywal Diablo czy sparingpartner zapytany o cios Diablo odpowiada że ma czym uderzyć ale co tam pewnie się nie znają
Greena to Ty sie uczepiłeś nie Ja , Krzysiek ma w karierze lepsze noakuty choc nokaut na piesciarzu klasy Greena cieszyc musi
reasumując MOIM ZDANIEM Diablo przy naturalnej sile ma na tyle przyzwoita szybkosć i timming żeby mógł się uważać za punchera
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-01-2013 23:37:26 
Niewątpliwie Diabeł ma dobry cios, jednak MOIM ZDANIEM umieszczenie go na tej liście byłoby pomyłką. Szanuję twoje zdanie i myślę, że jeśli mielibyśmy dojść do porozumienia, to najpierw trzeba by było jasno określić co znaczy 'puncher', bo tak każdy może interpretować to na swój sposób. Pamiętam jak po ostatniej walce Gołowkina ktoś tu pisał, że GGG to waciak ;))
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 26-01-2013 23:47:07 
voutan

przesadzasz...
nie spotkalem sie jeszcze tutaj z takim twierdzeniem ze Valero mialby byc krolem p4p... ale to nie zmienia faktu ze moglby byc w owym rankingu uwzgledniony.
Nie byl taki "toporny" jak piszesz... bo prace nog mial doskonala, refleks tez niczego sobie - praktycznie walczyl bez gardy - szybki, z potwornym uderzeniem. Mial szanse pokonac kazdego, no ale niestety przegral sam ze soba... teraz to mozna tylko gdybac...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 27-01-2013 00:10:14 
1.GGG- za wcześnie.
Pokonał Proksę, który sobie sam w stopę strzelił wychodząc 1 miesiąc po Hopie.
Na plotkach ciężko się opierać.
2.Broner- za wcześnie.
3.Lemieux- sami sobie przeczycie- 3 ligę kładzie, a lepszymi przegrywa.

Kliczko za nisko.

Diablo Włodarczyk? Nie, przecież on tylko emerytów posyłał.
Z koszykarzem się męczył gdzie raz przegrał. Z USS też nic nie zrobił.

Valero- szkoda że nie skupił się na boksie.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 27-01-2013 00:27:16 
ja pierdole nie osmarkajcie sie z GGG ,
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 27-01-2013 00:40:44 
Kurwa gdzie Jonak !!!
 Autor komentarza: eye
Data: 27-01-2013 03:32:25 
Widzę że Witalija traktuje się już jako emeryta skoro nie załapał się nawet na listę zapasową
 Autor komentarza: canuck
Data: 27-01-2013 07:02:54 
Chyba po ostatniej nocy trzeba bedzie przesunac #3 na #1. Matthysse jest niesamowity!

Ktos wczesniej na tym forum powiedzial, ze sa dwa typy puncherow: (a) ci co maja wrodzona sile, oraz (b) ci co maja technike i niesamowita precyzje ciosow.

Ale chyba ten uzytkownik zapomnial o tzw. "laczonym" typie punchera, czyli bokserze, ktory nie tylko ma wrodzona sile, ale do tego technike oraz niezwykle precyzyjny cios. Matthyssusse to ta trzecia kategoria. Nikt nie ma lepszego ciosu od niego, rozwazajac to w kategoriach P4P!! Pewnie GGG oraz para innych jest w tej samej kategorii.

Na przyklad, kanadyjski puncher Lemieux jest klasycznym przykladem boksera, ktory ma znakomita technike uderzenia, ale fizycznie jest nawet ponizej przecietnej w swojej kategorii wagowej.
 Autor komentarza: adam12
Data: 27-01-2013 11:32:05 
Sierak2012
W pełni uzasadnione oburzenie. Ewidentna dyskryminacja czołowego zawodnika który w moim mniemaniu jest najbardziej niedocenianym rzeźnikiem w swojej kategorii wagowej.

ps. PRECZ Z KOMUNĄ!!!
 Autor komentarza: CONAN79
Data: 27-01-2013 13:43:33 
A gdzie nasz super szybki Tomuś Adamek?????
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.