GOŁOWKIN JUŻ POPULARNY W USA
Redakcja, Maxboxing
2013-01-26
Wbrew temu co twierdzi Peter Quillin, amerykańscy kibice naprawdę pokochali walki z udziałem Giennadija Gołowkina (25-0, 22 KO). Tydzień temu na antenie HBO puszczono trzy walki o mistrzostwo świata - kolejno Orlando Salido z Miguelem Angelem Garcią, Gołowkina z Gabrielem Rosado oraz Romana Martineza z Juanem Carlosem Burgosem. Jak się okazuje, fani najliczniej usiedli właśnie do starcia o pas WBA wagi średniej.
Potyczkę Martineza z Burgosem obejrzało 520 tysięcy osób, Garcii z Salido 780 tysięcy, choć było to główne wydarzenie wieczoru w sławnej Madison Square Garden, za to walkę pogromcy naszego Grześka Proksy z Rosado widziało na żywo aż 813 tysięcy fanów szermierki na pięści.
Gołowkin już nie jest młodzieniaszkiem 82 rocznik...
Mi nie imponuje niczym Gołowkin, według mnie musi popracować nad nogami bo troche to poruszanie wyglada dziwnie zbyt sztywno i topornie tak po europejsku czyli brzydko.
Dobrze to się poruszali RJJ oraz FMJ a Gołowkina od nich dzieli bardzo dużo i nigdy się do tego poziomu nie zbliży.
Ward jest poza jego zasięgiem.
Pracę nóg u Gołowkina bardziej cenię niż jego cios, zresztą to z jego fantastycznej pracy nóg jest ta siła ciosu, znakomity lewy prosty, skracanie ringu, on bez zadawania ciosu wywiera presję na przeciwniku. W ataku ta jego praca nóg jest właściwie bezbłędna. W ogóle nie wygląda jak typowy europejski amator, bardziej przypomina mi znakomitych Kubańczyków - Rigo czy Larę - mało niepotrzebnych ruchów, wysoka skuteczność i właśnie świetna praca nóg.
Dwukrotny mistrz Europy Proksa - kelnerem
Ale ty musisz mieć kompleksy...
20 minut temu na twitterze
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/542515_476661109060235_1918076309_n.jpg
Obawiam, się, że nie :D
Mam nadzieje ze wielkie walki szykują się przed GGG bo na to zasługuje jak mało kto
Giennadij Gołowkin jest świetny ma wszystko by zostać prawdziwym dominatorem i więżę że tak się stanie.
Zresztą już przed nim spierdalają i tego się właśnie obawiam. Zobaczymy czy starczy odwagi takiemu Martinezowi lub Wardowi na podjęcie rękawicy. Wątpię.
Giennadij Gołowkin rządzi i jestem pewny że rozjebał by na kawałki to chciwą żmiję Mayweathera.
A w tej bajce były smoki ?
Śmieszy mnie takie pierdolenie, i robienie z Gołowkina bożyszcza, z którym nawet Martinez i Ward boją się walczyć... lol.
Charr oraz Tyson Fury mają chyba tego samego dilera :D,zresztą gdyby nie wjazd na konferencje braci Kliczko,to by walki z Vitaljem nie dostał
Wydaje mie sie ze GGG najpierw zunifikuje MW, apozniej przejdzie do SMW, bo tam sa wielkie nazwiska oraz wieksze pieniadze. I tego mu zycze!
Z czysto technicznego oraz taktycznego punktu widzenia mozna go podpatrywac uczac sie od GGG jego najlepszych elementow bokserskich: ekonomiki poruszania sie w ringu, nakladania ciaglej presji poprzez skracanie dystansu oraz sily i precyzji ciosow.
Nie sadze aby Maravilla albo Ward bali sie z nim walczyc, bo to sa wybitni bokserzy. Ale nie mozna tez pominac faktu, ze GGG rowniez jest wybitny!
dokladnie
Słuszna uwaga, Charr i Fury to jedna liga wypowiedzi :)
A jak zestawiacie ze sobą podobną ekonomiczność ruchów i mocne uderzenie GGG, Rigo i Lary- to przecież 2 najlepsze szkoły boksu- kubańska i radziecka. Choć słyszałem opinie, że są bardzo podobne.
Jak już pisałem w innym wątku, o Martineza odwagę bym się nie bał. On wziął jednego z najbardziej unikanych- Murray'a na dobrowolną obronę. Na pewno nie przestraszyłby się Gołowkina.
chyba coś Ci się pomyliło... ?
GGG ma szansę zostać najlepszym zawodnikiem MW, w sumie przed nim widzę tylko Martineza. Praca nóg u Golovkina jest świetna. Nie porównujcie z FMJ, bo obaj mają zupełnie inne style i muszą się inaczej poruszać. Gwarantuję, że jakby Floyd miał walczyć jak GGG, to ta praca nóg nie wyglądałaby tak niesamowicie.
Co mi się podoba u Golovkina? Przede wszystkim siła i precyzja ciosu, inteligencja, płynność ruchów niemal jakby urodził się w ringu, walczy ekonomicznie, skraca dystans jak mało kto - przeciwnik zazwyczaj jest zaganiany do lin i tam GGG dobiera się do niego skutecznie znajdując luki w obronie. Sam przyjmuje pozycję lekko przygarbioną z podniesionymi rękoma, także gdy przeciwnik odpowiada atakiem GGG bez trudu amortyzuje jego ciosy. Dodatkowo GGG zawsze ustawia się do przeciwnika tak, że to on znajduje się w korzystniejszej pozycji. Widać u niego ogromne doświadczenie.
Tylko jeden z nich jest geniuszem w swojej kategorii. Gołowkin musi to udowodnić większymi walkami, a być może kiedyś będzie można powiedzieć, że jest on geniuszem, ale póki co z tej dwójki jest nim tylko Floyd.
Również uważam, że Gołowkin może bardzo zamieszać w swojej wadze a nawet w super średniej, kwestia tylko kto się odważy z nim walczyć.
Trochę śmieszy mnie jak ludzie przesadzają i chcą aby ggg walczył to z floydem, wardem a nawet pacmanem, a niektórzy to się ekscytują jak gimbusy jakimś bzdetem, ggg ma czas aby wiele odkryć
ja bym chcial aby Golovkin walczyl z Hayem, no ale pewnie GGG sie wystraszy i nie wyjdzie do tej walki...:(