SILLAKH ZAWALCZY W ROSJI, KOLEJNA WYPŁATA WILLIAMSA
8 marca w Serpuchowie (Rosja) powinniśmy zobaczyć walkę z udziałem Ismaila Sillakha (17-1, 14 KO). Utalentowany Ukrainiec, który wciąż nie pozbierał się po porażce z Denisem Graczewem, ma boksować z mającym najlepsze lata kariery za sobą Alejandro Berrio (32-6, 29 KO).
W przedwalce zaprezentuje się ponadto Władimir Gonczarow (2-0, 1 KO). Rywalem 27-latka będzie nie mogący zawiesić raz na zawsze rękawic na kołku Danny Williams (44-15, 33 KO).
Brytyjczyk, przez całe lata anonsowany jako dawny pogromca Mike’a Tysona, przegrał ostatnie pięć pojedynków z rzędu. Czarę goryczy i cień hańby na jego karierę rzuca grudniowa konfrontacja z niemieckim dostarczycielem zwycięstw Wernerem Kreiskottem (13-19-1, 8 KO). Nawet tak przeciętny, by nie napisać słaby pięściarz, znalazł sposób na "Brixton Bombera" i wypunktował go. Więc przed 39-latkiem pewnie kolejne lanie.