FROCH: KESSLER BEZ SZANS W REWANŻU

25 maja na Wyspach Brytyjskich odbędzie się rewanżowy pojedynek pomiędzy mistrzem świata IBF w wadze super średniej - Carlem Frochem (30-2, 22 KO) a posiadaczem tytułu WBA w tej samej dywizji - Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO). Dwaj najlepsi Europejczycy występujący w limicie 168 funtów po raz pierwszy zmierzyli się w kwietniu 2010 roku. Lepszy okazał się wówczas Duńczyk, który przed własną publicznością pokonał "Kobrę" jednogłośnie na punkty.

- To szansa, by się odkupić i odbudować swoje dziedzictwo. Ostatnim razem walczyliśmy w Danii. Walka była wyrównana, ale w takim wypadku jasne było, że on wygra. Myślę, że w Wielkiej Brytanii, kiedy dam z siebie wszystko, Kessler będzie bez szans - powiedział 35-letni Froch.

- Kiedy biliśmy się w Danii, z wiadomych przyczyn, jedną z nich jest chmura dymów wulkanicznych, nie byłem sobą. Chciałbym, żeby ten rewanż odbył się na stadionie Nottingham Forest - kończy "Kobra".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 22-01-2013 12:54:11 
Kessler to wygra.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 22-01-2013 13:00:17 
Ja stawiam na Frocha, bardziej go lubię. Liczy się jednak to, że obejrzymy wspaniałą walkę, bez względu na wynik.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 22-01-2013 13:03:10 
Mam nadzieje , że Kessler raz na zawsze zamknie mu ten niewyparzony ryj
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 22-01-2013 13:04:39 
Froch to prawdziwy kozak. Nie jest wielkim technikiem, ale jest niesamowicie waleczny i nie boi się wyzwań. Myślę, że pokona Kesslera w rewanżu.
 Autor komentarza: lefthook2012
Data: 22-01-2013 13:57:29 
Nottingham Forest to taki stadion jak u nas w 3 lidze... Kesler wymiekal z Ovillem Mckenzie na sparingach ... Froch go zajedzie
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 22-01-2013 14:41:20 
Froch będzie lepszy w rewanżu i to wystarczy na wygraną u siebie być może nawet przez TKO.

Kessler jest podatny na rozcięcia.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 22-01-2013 14:52:32 
Nie lubię jakoś Frocha, jakiś taki dziwny angielski przyszczał ale sądzę że tym razem zniszczy Kesslera i spodziewam się nawet noakłtu. On lepiej boksuje niż kiedyś.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 22-01-2013 15:02:59 
lefthook2012
Jaja se robisz z tym stadionem czy nie wiesz jaki wygląda City Ground???

Kurde obu bardzo lubię,obaj to świetni bokserzy,nie wiem komu kibicować.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 22-01-2013 15:24:55 
Pierdolisz pan, panie Froch.
Rozumiem, że jest pewny siebie, ale taka pewność już niedawno jednego zjadła - Pacquiao. A tym bardziej że Carl żadnym wirtuozem nie jest, szczególnie w defensywie.
Kessler ma czym uderzyć, także ja ogólnie stawiam na rozstrzygnięcie przed czasem, ale w drugą stronę..
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 22-01-2013 15:37:09 
Ale pechowiec z tego Frocha,pewnie miałby dziś zero w rekordzie ale pechowo zawsze gdy przegrywa nie jest sobą; z Kesslerem nie był sobą, z Wardem nie był sobą, z Dirrellem nie był sobą...

Duńczyk jest sporo lepszy boksersko i choć spodziewam się zaciętej, wyrównanej walki to jednak powinien pokonać Anglika. Mam nadzieję że nie będzie home decision, bo Froch i jego kłapanie dziobem jest już nudne, poza tym rewanż Kessler-Ward wydaje się być dużo ciekawszy niż kolejne obicie Frocha na punkty.
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 22-01-2013 16:31:15 
Lukasz1991

Fakt. Froch trochę gada głupoty, aczkolwiek trzeba przyznać, że nie boi się wyzwań. Myślę, że jednak da radę Kesslerowi w rewanżu. Z Wardem raczej nigdy nie wygra.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 22-01-2013 17:21:58 
A niech se gada,ważne że nie unika wyzwań i chce walczyć z najlepszymi.Po za tym nie obraża rywali.
 Autor komentarza: bak
Data: 22-01-2013 23:28:12 
Warda pokona tylko czas jak B-Hopa. Chociaż w sumie B-Hopa nawet czas pokonać nie może- Bernard okazał się większym cwaniakiem i oszukał skurczybyka.
 Autor komentarza: bak
Data: 22-01-2013 23:32:39 
A co do Frogga- to, że pokonał przypadkowo Bute'go, który ma szklaną szczękę i wyciągniętego z półciężkiej anonimowego Yusafa Macka to jeszcze nie znaczy, że ma pokonać twardego wojownika, 100 razy lepszego technicznie jakim jest Kessler. Co do prowadzenia, fakt Froch walczył z b.dobrymi rywalami, ale to Kessler dał b.dobrą walkę z najlepszym mistrzem w historii super średniej- Joe Calzaghe'm.
 Autor komentarza: Ned
Data: 23-01-2013 09:48:24 
@bak

"pokonał przypadkowo Bute'go"

Jesteś z alternatywnej rzeczywistości? Jak można kogoś przypadkowo zmasakrować?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.