CZAKIJEW W KOLEJCE DO MASTERNAKA
Redakcja, Informacja własna
2013-01-15
Federacja EBU wyznaczyła oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza Europy wagi junior ciężkiej, będącego w posiadaniu naszego Mateusza Masternaka (29-0, 21 KO). Polski pięściarz po dobrowolnej obronie, w przypadku zwycięstwa w kolejnej walce będzie musiał zmierzyć się z groźnym Rakhimem Czakijewem (16-0, 12 KO).
Do starcia obu rywali, którego szczegóły są obecnie przedmiotem negocjacji obu stron, dojdzie najwcześniej latem. Na wiosnę, prawdopodobnie na gali w Polsce Masternak stanie do pierwszej obrony trofeum wywalczonego pod koniec ubiegłego roku w Niemczech. Zwycięzca ewentualnego pojedynku Masternak-Czakijew może stać się jednym z głównych kandydatów do walki o mistrzostwo świata.
EBU w ostatnim czasie jest wg. mnie bardziej ułożoną federacją niż takie WBA, WBC, mają chociaż zasady.
kochamboks296:Zgadzam się,w EBU najbardziej mi się podoba że jak nie przystępujesz do obowiązkowej obrony tracisz pas i nie ma zmiłuj,oraz całkiem dobrze układane rankingi
uwazam, ze master nie pokazal jeszcze wszystkiego i jezeli potrafi zmieniac tempo walki to jest czolówka tej wagi juz teraz (mimo wieku)
-dobry technicznie
-b.dobry w ofensywie
-mimo tego co sie truje to b.dobry w defensywie
-pewny siebie, lecz nie cwaniak
-wydaje sie byc b.dobry kondycyjnie
nic nie mozna powiedziec o niego szczesce (ale kto wie moze to i lepiej - niech nie daje sie trafi)
ilosc ciosow wyprowadzanych - imponująca
styl - mieszanka euro-mudzin-vit xD
Ciekawie nazwany styl. Nie sposób się nie zgodzić.:)
Tak zgadzam sie, Czakijev to taki lepszy kelner na poziomie Wlodarczyka.
Ale nie ma ciosu...
On też nie pokazał jeszcze wszystkiego, nasz ma mocniejszego promotora, widziałbym jego wygraną po 12 rd. ale mam nadzieję, że nie będzie do tego potrzebna pomoc przy stoliku, bo to by zaszkodziło Masternakowi.
Mateusz jest lotniejszy na nogach, może oszukać Czakijewa ale z Rachimem jeden cios może zmienić wszystko to jest "maszyna" jak mówi jego przydomek.
Czakijew do tej walki na pewno przygotuje się na 100% nie tak jak do ostatniej, bo to jest jego szansa.
Mega trudny zawodnik, nie zdziwię się jak będą Sauerlandy chcieli innej walki Masternaka nawet wakując EBU, przecież oni by Hucka nie puścili na Rachima bo w wymianie ciosów Czkijew łeb by mu urwał.
Huck , leżałby mu idealnie, bił by się z nim, Masternak go ogra na nogach, ma szansę.
po za ciekawym określeniem stylu to mnie rozbawił też kurs 1,3 do 1,7...u jakich buków Ty pogrywasz?
Ma cios,ale nie chce go wykorzystywac,bo jest bardzo wrazliwym mlodym mezczyzna i nie znosi przemocy fizyczej...LOL...
Przeciez napisalem,ze lepszy kelner.
To tak jakbym napisale ze jestes polglowkiem,a ty bys sie przysral,ze cie nazwalem cwiercinteligentem
Czepialska jestes strasznie.
Ja zawsze myślałem że na miano "kernera" trzeba se zasłużyć i że jest on znacznie niżej w hierarchii bokserskiej niż "journeyman",więc skoro CZakijev to kelner to kim są Page,Rusiewicz czy Simms?
To jesteś lepszą striptizerką i to ci musi wystarczyć.
liscthc
To musisz się spytać striptizerki. Widać po wpisach, że nie lubi Masternaka.
Zadna praca nie hanbi.
Ja moge zmienic prace,a ty polglowkiem bedziesz przez cale zycie
odbędzie.....
Sam sobie pobiegaj
Master jeszcze nie pokazał boksu w sytuacji podbramkowej. Nie wiemy jaką masz szczękę, czy umie walczyć z kontry przez 12 rund. Jak reaguje, gdy przegrywa rundy.
Rakhim też nie jest nie wiadomo kim. Solidny bokser lecz do wypunktowania. Jak załatwi sobie dobrych sparingpartnerów na treningach to obstawiam wygraną naszego zawodnika a stosunku 70 : 30 po 12 rundach. Master nie ma ciosu nokautującego. bardziej wykańcza przeciwników kumulacją ciosów. Zreszta Kelly S. pewnie już załatwi sędziów odpowiednich do punktacji.
Master ma technike , jest counter-puncher i lubi być atakowany
Master UD lub przed czasem
niee mozesz bo ja jestemm twoim alfonsem i to ja decyduje
PS. Oddaj mi zalegle pieniadze
Rzeczywiscie,moze sie troche zagalopowalem.Czakijev nie zasluhuje na miano kelnera,nawet "nieco lepszego"
Solidny zawodnik,z bardzo mocnym ciosem.Grozny dla wszystkich,ktorzy beda stali naprzeciwko niego i zbierali ciosy na bebechy i pysk.
Dla mnie jednak to Tyson,dla ubogich
Nie ma pracy nog,inteligencji ringowej,kondycji.Przecietna szybkosc rak
Jak najbardziej do wyboksowania,dla Masternaka
Bebech to ty masz podobno po kolana, pewnie wszystkie rurki w klubach z sufitu wyrywasz jak ćwiczysz nowe pozycje:)
nie wierze ze do tej walki dojdzie ,bo Czakijew jak ma juz przgerac to bedzie wola dostac czasówke od Włodara w walce o WBC i większe pieniądze
No teraz lepiej,bo ja mam wrażenie że tu większość uważa że są tylko dwa typy bokserów,albo wybitny albo kelner,a przecież nie wszystko jest czarne albo białe.
Czy Wy potraficie byc obiektywnym? Czakijew jest bardzo solidnym bokserem. On spokojnie zabija takiego tłusciocha jakim jest Frago. Krzysiek miałby z nim spore problemy tak jak i Mateusz nie będzie miał z nim przedszkola.
takiego Hernandeza mógłby ustrzelić przed czasem!!
cieżka walka dla obu!
Data: 15-01-2013 22:09:44
Pierwsze runndy dla Mastera moga byc ciężkie.
mirco30
rozwiń myśl proszę , mi z analizy stylów wychodzi że ostatnie rd bedą ciężkie z racji tego ze Rachim mocno bije a zmeczony Master w koncowych rd moze poplenic jakis błąd i coś wyłapac, w początkowych rd " świeży " Polak dzieki przewadze szybkosci będzie spokojnie punktował Ruska
Fetyszystow to musi jarac.Nie to zebym sie z takich lekkich zboczen smial.Absolutnie
Masternak to ciekawy zawodnik.Lubie ogladac jego walki.Zadaje duzo ciosow,a jego boksie widac jakas ide.Wie co chce zrobic w ringu
Nie widze w nim jakiegos ringowego geniusza,ale akurat punczerowski styl Czakijewa powinien mu pasowac.Jezyli powaznie mysli o walce z Diablo,to sprawdzian z tego typu rywalem bylby perfekcyjny
Nie lekajcie sie,Master sobie poradzi
Nie lubię tego, ale statystycznie wg mnie 65:35 dla Masternaka
Ktoś powie że Rusiewicz to kelner patrząc po rekordzie.
Ja bym go nazwał dobrym journeymanem.
Master ze strategią Gmitruka ma dużą szansę a wygrana podniosłaby wysoko jego notowania.
Widzę, że Ty cały czas jestes na bakier z czytaniem zawodników i ich możliwości. Czakijew może mieć i zrośnięte rzęsy, a i tak będzie groźnym zawodnikiem.
Pamiętam, że parę lat temu Twoim ulubieńcem był Aleksiejev, którego to uważałeś za przyszłego dominatora CW. Ja natomiast pisałem, że to średniak, który dostanie z gościem, który nie ugnie się od byle uderzenia. Skończyła się wiara w Aleksandra po walce z twardym Ramirezem. Dziś jestem iśc o zakład, ale w drugą stronę, czyli że taki Czakijew jest w stanie nieźle zamieszać w CW wygrywając z Krzyśkiem włącznie.
Ty natomiast starasz się na siłę umniejszyć ewentualną wygraną Mateusza z Czakijewem pisząc, że to kelner.
Jesteś typowym człowiekiem, który za wszelką cenę kreuje zawodników Wasyla na gwiazdy bokserskie a to są w większości miernoty choć muszę przyznać, że dla mnie kimś jest Rafał Jackiewicz. To jest gość, który swojego czasu przegrywał wszystko co można było przegrać, a później pokazał serce i hart ducha.
Zastanow sie, co piszesz chlopie
Prosze o cytat,o Aleksievie.Wiesz co nie trudz sie.Nie znajdziesz cos ci sie pokielbasilo
Czakijew jest trudniejszy dla Diablo,niz dla Masternaka.Bo Wlodarczyk,podobnie jak The Machine jest puncherem.Trudno jest mi wskazac faworyta takiego pojedynku.Zadecydowala by dyspozycja dnia
Natomiast szanse Masternaka oceniam wyzej,w konfrontacji z ruskiem.Powody podalem wyzej
Reszta twojego postu to stek bzdur i domnieman
Najprawdopodobniej powodowany uprzedzeniem do mojej osoby
Ps.Nastepnym razem bylbym wdzieczny,gdybys swoje obsesje na moj temat poparl jakimis cytatami
Od zawsze byłeś obrońcą drużyny Wasyla i każdy kto to jest od kilku lat dobrze wie o czym piszę. O Aleksiejevie cytatu teraz nie znajdę, bo nie jestem ograniczony tylko do szukania i namierzania. Ja po prostu mam dobrą pamięć. To wszystko :-)
Dobrze wiesz, że akurat ja umiem przyznawać rację, bo nie raz pisałem że zgadzam się z Tobą, no ale o drużynie Wasyla zgodny nigdy nie będę. Co do Diablo i Czakijewa jest ok, ale pisanie że Czakijew jest kelnerem to spora przesada, bo jestem pewien, że Master też będzie miał cieżko, a Ty piszesz, że bez problemu Mateusz powinien niemalże zabić Czakijeva. Co do stylów jest ok, ale ewidentnie juz teraz ewidentnie umniejszasz ewentualną wygraną Mastera nad Czakijevem.
Nie jest chyba tak najgorzej z tym Masterowym ciosem...
nie dyskutuj z andrewskim , bo kazdy na tym forum wie ze on i endriu to najwieksze trole
Po prostu Master nie czeka na typowy nokaut, a przez to nie wyprowadza ciosu z pełnym skrętem, który jest potrzebny żeby gościa skosić. Zresztą Gmitruk skutecznie i bardzo dobrze każdego swojego zawodnika od tego odżegnuje.
zapomniales dodac ze tania bladz ;)
Jutro o 6 wracam do kochanego Radomia z zasypanych Suwałk.
Master ma dobra prace nog, niezla obrone oraz potrafi bardzo ladnie kontrowac, takze stylistycznie bylby duzo trudniejszym rywalem dla Maszyny. Sadze, ze Master bylby w tej walce faworytem.
Z Diablo to pewnie byloby walka do pierwszego poteznego trafienia, talkze szanse sa mniej wiecej rowne.
"andrewsky
Ty natomiast starasz się na siłę umniejszyć ewentualną wygraną Mateusza z Czakijewem pisząc, że to kelner."
Takie same wnioski wyciągnąłem ale nie dziwię się wcale - andrewsky i endriu to po prostu osoby, którym imponuje patologia i zawsze będą jej bronić. Nie wiem czy to przez trudne dzieciństwo czy przez towarzystwo w jakim się obracają. Masternak jest dla nich za grzeczny za to szpilka... to jest prawdziwy gość godny pochwały.
Ich posty są tak mało obiektywne, że zazwyczaj czytam je z uśmiechem politowania. Ludzie, którzy od jakiegoś czasu śledzą forum wiedzą o czym mówię.
Dla mnie walka Masternak - Czakijev byłaby mega ciekawa. Jeśli Mateusz nie dałby się ustrzelić cepem to myślę, że wygrałby na punkty. Ale nie potrafię jednoznacznie wskazać zwycięzcy tego starcia. Prawdopodobnie jednak na razie nie ma sensu się nastawiać, że do ich walki w ogóle dojdzie.
sledzę forum od dłuższego czasu i nie wiem o czym mówisz
jest jakaś osobą której przeszkadza że Master jest grzeczny ? Ja nie kojarze
jedyny co jest irytujące w sytuacji z masterem to przedwczesne wieszanie mu pasa na biodrach po tym jak wygrywał tylko i wyłącznie z zawodnikami dość przeciętnymi
druga sprawa Master ma silny cios ale nie jest to cios nokautujący co w pojedynkach na najwyższym szczeblu będzie mogło odgrywać znaczenie
jak powtórzy osiagniecia Diablo będe dumny i będe mu gratulował ale to nie bedzie takie proste jak wielu z Was się wydaje
"sledzę forum od dłuższego czasu i nie wiem o czym mówisz "
Nie wiesz o czym mówię bo zazwyczaj stoisz po ich stronie.
"jedyny co jest irytujące w sytuacji z masterem to przedwczesne wieszanie mu pasa na biodrach po tym jak wygrywał tylko i wyłącznie z zawodnikami dość przeciętnymi "
Ciekawie wygląda to co zarzucasz innym powyżej w odniesieniu do tego co sam pisałeś pod innym tematem:
"milan1899
Data: 09-01-2013 23:47:43
... możecie się spinać ale to Szpilka , nie Wy ,będzie walczył o mistrzostwo swiata w HW "
Czysta hipokryzja. I gdzie tu obiektywizm?
To cię AnomanderRake załatwił :)
Ja już nie raz tobie dawałem do zrozumienia, że jednych krytykujesz a za innymi w podobnej lub gorszej sytuacji stajesz w obronie.
Nie jesteś obiektywny koleżko.
Tego ci brakuje, kierujesz się sympatiami w szczególności. U Diablo i Szpilki będziesz wyciągał pozytywy, u Adamka, Masternaka negatywne rzeczy.
Powiem tak:
Niech Szpilka zrobi 1/2 tego co Adamek w boksie to będzie super chruper!
A ja sam Szpilkę bronię często, ja np. wyciągam w szczególności pozytywne aspekty u naszych bokserów, staram się żadnego nie wyśmiewać, bo jestem REALISTĄ wiem jak ciężki to jest sport.
Jak ciężko o sukcesy.
Żenujące jest obrażanie kobiety Szpilki jak robiło tu kilku gogusiów, obrażanie jego, nie znając go praktycznie.
Żenujące jest obrażanie Diablo czy Adamka, praktycznie ich nie znając.
To, że ktoś czytał, książki, gazety, że słyszał, to mnie nie interesuje.
Z zasady jak kogoś nie znam jak najmniej negatywnie wypowiadam się o nim w sprawach prywatnych.
Zastrzeżenia mogę mieć do polityków, którzy na codzień mają dbać o moje interesy.
To tyle.
nie staje po czyjejś stronie tylko po swojej a to że pokrywa się to ze zdaniem innych userów to juz inna kwestia
czytanie ze zrozumieniem sie kłania !!!
walka o pas nie jest równoznaczna ze zdobyciem pasa !!!
podtrzymuje zdanie Szppilka dostanie walke o pas , napisze wiecej Master też o pas zawalczy ale to nie znaczy ze pas zdobeda ,
Nigdzie nie napisałem że jestem pewny że Szpilka zdobedzie aps tylko ze dostanie szanse na Jego zdobycie , widzisz różnicę ???
szanuje bokserów , sportowców i ogólnie ludzi ze ze względu na narodowosć a ze względu na wpojone mi przez rodziców wartości to raz
dwa to ze danego boksera lubię nie znaczy ze nie mogę napusać o Nim krytycznych rzeczy które obserwuje np przecietny cios Mastera czy brak ciosów prostych u Proksy
trzy nikt nie jest na tym forum obiektywny , każdy kieruje sie sympatiami i antypatiami Ty również , jeśli ktoś piszę inaczej zwyczajnie kłamie
cztery nie lubie Adamka i nic tego nie zmieni , kiedyś Go uwielbiałem ale pogoń za kasą sprawiła że przejebał szanse zostanie legendarnym cruiserem i kończy kariere robią mniejsze lub wieksze wałki z werdyktami , o ostatgnim wyczynie drogowym nie wspominając , jestem na Niego wkurwiony bo na moich oczach zaliczył upadek i sportowy ale w dużo większym stopniu moralny
... nie ze względu na narodowość a ze względu ...
No właśnie wystawiasz oceny innym ludziom. Sam jesteś z pewnością bezbłędny.
Nie mów mi, że kłamię, bo mnie też nie znasz, w ocenie bokserów nie ma u mnie sympatii i antypatii, to są ludzie mi obcy.
Oceniam ich możliwości.
Jedyne co może mnie łączyć to z Polakami, Polskość, bo lubię swoich ludzi.
Nie oceniam ludzi jak ty.
Upadek moralny-kim ty jesteś by tak wyrokować.
Jako internauta uważasz, że masz prawo, to moralność Dulskiej.
nie jestem bezbłędny , ilością błędnych rzeczy popełnionych w życiu mógłbym obdzielić pewnie parę osób , tyle ze Ja nie jestem osobą publiczną ,
Sportowiec to osoba publiczna zarabia dzięki zainteresowaniu kibiców ,
Jest wielu większych mistrzów niszowych dyscyplin od Górala którzy robią dużo mniejszą kase tylko dlatego ze nie ma zaintersowania kibiców dana dyscypliną
ostatnia kwestia podważania upadku moralnego w stosunku do osoby ktora prowadzi pod wpływem alkoholu to jest właśnie zajebisty nieobiektywizm o ktróy się czepiacie
i jeszcze jedno
w którym momencie napisałem że kłamiesz ?
"czytanie ze zrozumieniem sie kłania !!!
walka o pas nie jest równoznaczna ze zdobyciem pasa !!!
podtrzymuje zdanie Szppilka dostanie walke o pas , napisze wiecej Master też o pas zawalczy ale to nie znaczy ze pas zdobeda ,
Nigdzie nie napisałem że jestem pewny że Szpilka zdobedzie aps tylko ze dostanie szanse na Jego zdobycie , widzisz różnicę ???"
Ależ przecież w ten sposób też przewidujesz przyszłość i zaklinasz rzeczywistość - to, że ktoś idzie krok dalej nie zmienia faktu, że Ty robisz to samo. Nie ma znaczenia czy widzisz szpilkę tylko w walce o pas czy już z pasem. To tak samo wirtualne zdarzenia na razie, które pozostają w sferze życzeń. Dotyczy to zarówno Mastera jak i szpili.
Podkreślam - widząc szpilkę w walce o pas robisz to samo co inni widząc Mateusza jako mistrza.
Tylko, że Ty to reszcie wypominasz a samemu postępujesz identycznie.
A te bzdury o tym, że sportowca masz prawo krytykować , bo zarabia dzięki tobie zostaw dla hejterów. To ich główne motto.
Nie rozróżniają sportowca od polityka, mają prawo pojechać po kimś bo włączą tv...żenada... itd.
Nie dogadamy się, udanego dnia.
nie do końca Drogi Panie
Ja na to dlaczego uważam że Szpilka dosatnie swojego titleshoota podawałem konkretne argumenty , na to że Master zdobedzie pas mistrza swiata argumetów być nie może bo klasa dotychczasowych rywali nie moze Nam dać odpowiedzi na Jego potencjlane szanse w takich potyczkach
Reasumujac :
Master dostanie walkę o pas z tych samych powodów z których dostanie Ją Szpilką , jak tę sznase wykorzystają nie wiem i nie wie tego nikt
p.s.
lubie i szanuje Mastera a Jego podejście do pracy zajebiście mi imponuje
w kwestii Adamka na pewno się nie dogadamy , jedno ci przyznam moje opinie o Nim są nacechowane emocjami , co być może jest niepotrzebne ale tak już mam
również miłego dnia życzę , czas trochę popracować
"Nie jesteś obiektywny koleżko.", "Czysta hipokryzja. I gdzie tu obiektywizm?", "Ich posty są tak mało obiektywne, że zazwyczaj czytam je z uśmiechem politowania."
Nie mówię tego by Wam dopiec, Wasza kłótnia mnie nie dotyczy, ale małe sprostowanie: zarówno Wasze posty jak i milana, andrewsky'ego czy endriu nie mogą być obiektywne, ponieważ siłą rzeczy opinia własna nie jest i nigdy obiektywna nie będzie, może być co najwyżej subiektywna. Obiektywizm - wzięcie pod uwagę niezaprzeczalnych faktów, które każdy może potwierdzić.
Subiektywizm - kierowanie się własnym gustem.
Więc wysuwając emocjonalną i własną ocenę tej sytuacji możecie stwierdzić, że jest to ocena subiektywna.
A co do samej walki to zapowiada się baardzo ciekawie, dla Mastera nie będzie spacerkiem, ale jeżeli rozwinie wachlarz swoich umiejętności to powinien wypunktować Rakhima.
Ty możesz być całkiem w porządku człowiekiem, potrafisz normalnie porozmawiać chociaż, do czegoś się przyznać.
Pewnie wiesz jaka teraz jest moda, jaki nurt, wystarczy wejść na stronę z muzyką, filmami, stronę o sporcie.
Takich bezsensownych jazd po kimś po czymś jest masa, to plaga, "Ja taki być nie chcę ". Cenię ludzką pracę.
Mi się dziś nic nie chce robić, głowa mi pęka, biegałem na mrozie, zatoki mi zapaliło.
pozdrawiam :)
pozdrawiam.
Obiektywizm nie wyklucza angażowania się, wręcz przeciwnie - potwierdza się poprzez zaangażowanie się po stronie prawdy, sprawiedliwości, słusznych argumentów, rzeczowości, przedmiotowości. Obiektywizm w poznawaniu świata, społeczeństwa i człowieka oznacza uznanie niezależności treści wiedzy od podmiotu poznającego, jej intersubiektywnej sprawdzalności i zgodności z rzeczywistością.
1. Jaka kłótnia? Widzisz tu gdzieś wykrzykniki?
2. Odnieś do konkretnego postu brak obiektywizmu jaki mi zarzucasz.
3. Tutaj odniosę się tylko do słowa "emocjonalną" - pokaż mi, który z moich postów mówiących o bokserach, ich umiejętnościach, szansach itp. jest nacechowany emocjami a nie zimną kalkulacją i oparciem o fakty? Napisałem - postów dotyczących bokserów - bo w postach skierowanych do użytkowników emocje mogą być widoczne. Celowo pominąłem "własną ocenę" bo idąc tym tropem można stwierdzić, że żadna własna opinia nie może być obiektywna...
"Mi się dziś nic nie chce robić, głowa mi pęka, biegałem na mrozie, zatoki mi zapaliło."
To pozwól, że Cię zapytam - może znasz jakiś dobry sposób żeby tak nie paliło tchawicy jak się biega na mrozie? Owinąć gębę szalikiem? Daje to coś?
Zapraszam:
http://www.facebook.com/EraMastera
"Obiektywnie możesz stwierdzić fakt, że Masternak ostatnią walkę wygrał, oceną subiektywną zaś będzie to, co Ty uważasz o milanie, o nadchodzącej walce, o umiejętnościach Mastera. Obiektywizm - bezstronność; postawa badawcza wolna od uprzedzeń, więc siłą rzeczy wysnuwając opinię pozytywną lub negatywną o kimś nie możesz być obiektywny, ponieważ nie jesteś bezsronny. "
Z tego co piszesz wynika, że nie rozumiesz pojęć, którymi się posługujesz. Odsyłam Cię do definicji - obiektywizm/subiektywizm (wyżej już zdążył je przekleić kochamboks296).
Bez urazy - też nie chcę Ci dopiec a sam bardzo sobie cenię konstruktywną krytykę, bo dzięki niej się uczę. PEACE! :)
1. Niech będzie wymiana zdań.
2. Nie chodzi o to, że ja Ci coś zarzucam tylko o fakt, że ocena nie będzie nigdy obiektywna, bo oceniający zawsze będzie ją tworzył kierowany nawet w małej części uczuciami.
"Ależ przecież w ten sposób też przewidujesz przyszłość i zaklinasz rzeczywistość - to, że ktoś idzie krok dalej nie zmienia faktu, że Ty robisz to samo. Nie ma znaczenia czy widzisz szpilkę tylko w walce o pas czy już z pasem. To tak samo wirtualne zdarzenia na razie, które pozostają w sferze życzeń. Dotyczy to zarówno Mastera jak i szpili." Na przykład w tym zdaniu podkreślasz, że wszystko co mówicie jest subiektywne, wirtualne, jest prywatnymi domysłami.
3. Owszem, zgodzę się, że sucha ocena postawy boksera po walce jest obiektywna, ale dopiero na spokojnie, nie od razu po zakończeniu walki, bo wtedy człowiek niejednokrotnie kieruje się emocjami. Ale czy według Ciebie nie jest tak, że boksera którego darzysz sympatią potraktujesz w ocenie łagodniej, a boksera którego nie lubisz ostrzej? Na przykład mogę stwierdzić, że Masternak dysponuje bardzo dobrą techniką i ma długi zasięg ramion, dzięki czemu we wspaniałym stylu pokonał Fina" i tutaj już używam subiktywnej oceny, bo określam styl Mastera jako wspaniały.
Pozdrawiam:)
Powinno się oddychać nosem, można wypuszczać powietrze ustami ale wtedy wilgoć z wydechu zamarza na szaliku, dla mnie jest to do bani, przeszkadza mi to robi się mokre i zamarza więc ja nic nie daję.
Ja byłem przeziębiony, mróz mi często pomagał, jak inhalacja, teraz chyba jednak przegiąłem, śniegu dużo, strasznie się zmęczyłem.
Ale mam sposób na zatoki, oddycham rozciętym ząbkiem czosnku, pomaga.
Jutro powinno być ok, przy zatokach to praktycznie mnie łeb boli tylko i oczy.
Podałem czym jest obiektywizm, czym subiektywizm.
"To pozwól, że Cię zapytam - może znasz jakiś dobry sposób żeby tak nie paliło tchawicy jak się biega na mrozie? Owinąć gębę szalikiem? Daje to coś?"
Jeżdżę na zawodach narciarskich i powiem Ci, że przy owiniętej szalikiem twarzy i ustach nie da się normalnie oddychać ;) ja sam spłycam oddech, nie biorę pełnego wdechu, dobrym rozwiązaniem są też maski takie dopasowane do kształtu twarzy, które zostawiają nieco miejsca przy nosie na normalny wdech, ale przy wdechu to powietrze nie jest już tak zimne.
Biegaczom na nartach to często aż kozy z nosa po brodę wiszą :D
Cięzki sport, ja nie umiem biegać na nartach.
Definicji jest wiele, mnie zawsze uczono tak jak mówię, ale cóż człowiek się uczy przez całe życie.
Na zatoki dobry jest kit :) i trzeba przy nich uważać, bo punkcja jest naprawdę bolesna :/
biegać też biegam na nartach trochę, ale głównie specjalizuje się w narciarstwie zjazdowym (gigant i slalom specjalny) :)
To fakt uczymy się całe życie.
To coś dla Ciebie
http://www.wypadki-swiat.pl/?p=33067
Ale młody poszedł jak burza :p
Drogi userze Mario1977 pamiettam Twoj nick,bo jestes jednym ze starej gwardii Orga.Wybacz ale sie mylisz.Jestem pewny niemal na 100% ze nigdy nie dyskutowalem z Toba na temat Alieksjeva.Z prostej przyczyny.Ten zawodnik nigdy,mnie nie interesowal.Prawdopodobnie nigdy nie skreslilem nawet linijki o nim na Forum
Masz się czym chwalić, wow, byłeś na tym forum z 50 kg temu wiemy wiemy :)
Wtedy jeszcze rurki od striptizu utrzymywały twój ciężar :p
Stara Gwardia orga. Super masz poziom.
Ciekawym info w tym newsie jest, to, że Masternak zawalczy w Polsce na wiosnę, czyli najprawdopodobniej wtedy dojdzie również do starcia Adamek - Pulew. Ciekawe kto będzie wtedy jego przeciwnikiem, bardzo chciałbym żeby był to Firat Arslan. Myślę, że Turek zgodziłby się na tę walkę bez problemu, a i jego wymagania finansowe nie byłyby zbyt wygórowane, tylko czy Suerland się na to odważy?
To byłby wspaniały przeciwnik.
Firat jest świetny i byłby testem , tego testu nie zdał Huck.
Trzeba napomnieć, że Huck miał prawo nie mieć świeżości, jest zbytnio eksploatowany ostatnio.
Moj post powyzej,nie mial traktowac ciebie,czy innych userow z mniejszym niz ja stazem na Orgu.protekcjonalnie
Mial tylko dac do zrozumienia,ze przez te lata jakie tu jestem zawsze spotykalem sie,z bezpardonowymi atakami na swoja osobe.Preteksty zawsze byly podobne.Czyli,ze nie lubie tego,albo tamtego zawodnika,w imieniu ktorego jakis user poczul sie zobowiazany poslac mi pare chuji
Okraszajac wiazanke moja "psychoanaliza"...
Juz od dluzszego czasu nie robi,to na mnie wrazenuia.Oczywiscie czasami pusczaja mi nerwy i odpowiadam w rownie chamski sposob
Chwila refleksji przychodzi pozniej i czesto jest mi glupio,ze daje sie lapac na ordynarne prowokacje
Nie szukam przyjaciol,ani wrogow na Forum.
Pisze to co uwazam za sluszne.Bywa ze sie myle i wydaje pochopne opinie.Tak bylo w przypadku Czakijeva
Co wprawilo osoby mi nieprzychylne w stan jakiejs dziwnej ekstazy i dalo asymptut do ataku.Bez znaczenia,ze chwile pozniej przyznalem sie do bledu...
Ja sobie jedynie żartuję a na forum i z tobą również wolę mieć albo normalny kontakt albo żaden, uwierz, że nie wchodzę tu celowo dla kłótni. Zresztą prócz tego tematu nie raz widziałem twoje ciekawe wypowiedzi.
Z mojej strony nie ma żadnych uprzedzeń do ciebie, tu zakończę te uszczypliwości, którymi się raczyliśmy.
By było starcie różnych stylów! Czakijew prezentuje styl oparty na ataku a Master ma styl defensywny.
To, że każdy bokser walczy trochę inaczej, takie konfrontacje stylów to piękno boksu.