BĘDZIE REWANŻ KESSLER-FROCH
Planowana od dłuższego czasu walka rewanżowa pomiędzy Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO) a Carlem Frochem (30-2, 22 KO) została oficjalnie potwierdzona przez Matchroom Sport i Sauerland Promotions. Brytyjczyk i Duńczyk skrzyżują rękawice prawdopodobnie 25 maja podczas gali w Londynie. Stawką pojedynku ma być należący do Kesslera tytuł mistrza WBA w wadze super średniej. Dokładne informacje odnośnie gali promotorzy przekażą podczas zbliżającej się konferencji prasowej.
- Niczego nie pragnę tak bardzo, jak tego rewanżu. Mikkel to jeden z największych wojowników w boksie i jestem bardzo podekscytowany na myśl o tym, że będę mógł wyrównać z nim rachunki – powiedział Froch.
Bokserzy po raz pierwszy walczyli ze sobą w kwietniu 2010 rok w Herning. Po dwunastu emocjonujących rundach jednogłośną decyzją sędziów wygrał wówczas Kessler. Pięściarz z Kopenhagi jest przekonany, że teraz będzie podobnie.
- Od czasu pierwszego pojedynku stałem się jeszcze silniejszy. Jestem świeży, zdrowy i gotowy pokonać go po raz drugi. Nie obchodzi mnie to, gdzie walczymy. Sprawię, że moi lojalni fani, a także wszyscy obywatele Danii, ponownie będą bardzo dumni. Jestem gotowy na wojnę! – mówi obrońca tytułu.
Po pokonaniu Frocha Kessler wychodził na ring trzykrotnie, stopując Mehdiego Bouadlę, Allana Greena i Briana Magee. Brytyjczyk był jeszcze aktywniejszy, na przestrzeni dwóch lat tocząc pięć pojedynków, z których wygrał cztery – ostatni w listopadzie ubiegłego roku z Yusafem Mackiem. Jedynej porażki doznał w 2011 z rąk Andre Warda, który wcześniej zwyciężył również Kesslera.
ciezko wskaząc faowryta minimalnie jednak froch.
zważywszy że walka bedzie w Anglii!
nie skreslam kesslera
obu lubie to kozaki supersredniej!
Szpilka to waga ciężka, więc super średnich musi wciągnąć nosem.
http://www.youtube.com/watch?v=2lg_k1SwrQ0
Ruiz to też była waga ciężka ;), a łatwego życia nie miał z super średnimi (a nie uważam, żeby był gorszy niż Szpila obecnie).
teraz można na spokojnie poanalizowac style
na gorąco uważam że Froach to wygra ale dzisiaj do tego usiadę jeszcze raz obejrzę pierwsza walkę oraz ostatnie walki i wtedy pewnie coś więcej będe mogł powiedzieć
na dzisiaj tylko tyle Szacun za podejmowanie wyzwań Pany
Ich rewanż to jedna z tych walk, na którą liczyłem i się doczekałem.Będzie wojna i wygrany z pojedynku, to z pewnością silny nr. 2 SS, z wręcz obowiązkowym rewanżem z Andre Wardem.
I jak tu nie szanować takich zawoników..Niech połowa pięściarzy taka będzie, a boks zyska kolejnych fanów.