WARREN CHCE REWANŻU FURY - CHISORA
Mimo wielu sprzecznych doniesień odnośnie kontynuowania kariery jeden z najciekawszych pięściarzy wagi ciężkiej, Dereck Chisora (15-4, 9 KO) powróci na ring 16 marca w Londynie. Póki co przeciwnik "Del Boya" nie jest znany, jednak jego promotor, Frank Warren, już snuje wielkie plany odnośnie kariery swojego podopiecznego.
Największy promotor na Wyspach widzi wiele ciekawych opcji dla Chisory, jednak za najciekawszą uważa rewanż z równie kontrowersyjnym Tysonem Furym (20-0, 14 KO). Do ich pierwszej walki doszło w lipcu 2011 roku, gdzie będący w fatalnej dyspozycji Chisora przegrał po 12. rudnach jednogłośnie na punkty. Zdaniem Warrena po odpowiednich przygotowaniach jego podopieczny mógłby zaprezentować się efektowniej.
- Taka walka jest możliwa, opcji na Wyspach jest wiele. Mamy Haye'a, Furyego, Price'a - to jedni z najlepszych ciężkich w ostatnich latach i z pewnością konfrontacja któregoś z nich z Dereckiem byłaby ciekawa. Szczególnie byłbym zainteresowany rewanżem z Furym. Chisora sam był sobie winien tamtej nocy i przegrał. Tym razem mógłby zdziałać więcej, jeśli dobrze by się przygotował. Kibice zauważyliby różnicę - twierdzi Warren.
Widzę, że mit słabego przygotowania Chisory w walce z haye'em dalej funkcjonuje. Zawsze "coś" musi wynikać z "czegoś" ? Źle się dzieje....
a z przeciwnicy Adamka mają zawsze formę życia, tak że nawet z buma i emeryta wykrzesać można Tygrysa.
Chisora - Waga z Furrym 118,4 Waga z Haye 112 - już to mówi sporo
Wagę miał dosyć dobrą ale czy był w dobrej dyspozycji??
Oczywiście wyjdę zaraz na przeciwnika Davida i mi się oberwie ale Chisora wypadł tragicznie.
Nie zmienia to faktu że ma w sobie syndrom przegranego.
Moim zdaniem nic wielkiego już nie osiągnie i w ogóle miał w karierze więcej szczęścia niż rozumu.
Gdyby swojego czasu trafił na Włada to każdy normalny wie jakby skończył i nikt by o nim nie pamiętał.
Widać że promotor chce go szybko wypchać na głęboką wodę w której już raz się zachłysnął i podtopił.
Jak dla mnie Tyson Fury pokona go na punkty nawet jak przygotuje dobrą formę.
Jeśli chcą go jeszcze dopchać na szczyt to niech robią to inteligentnie.
Chłopak nie ma nic co sprawiałoby że można go rzucać na każde wyzwanie bez konsekwencji...
Uważam że nic nie osiągnie i źle skończy jak Warren dopcha go do takich pięściarzy jak Fury, czy Haye.
Czy Chisora jest kiepsko prowadzony? nie sądzę - na mistrza się naie nadaje jak większość to fakt ale on miał już 4 bardzo głośne walki na których dużo zarobił! Standard u u nich (Arreola, Powtkin it) to bicie ogórów i wpierdol od Kliczki
Masz rację. To nie był ten sam Dereck - w walce z Davidem nie miał nadwagi jak z Fury'm - trenował więc.
Też tak uważam że fury pokona Chisore nawet wtedy gdy ten będzie w bardzo dobrej formie bo tyson jest poprosu lepszy od niego zwłaszcza że zrobił jeszcze fury od ich ostatniej walki duży postęp a ze swoją mobilnością mógł by teraz wyjabować chisore. Jeżeli Warren zatroszczy się o dobry dobór rywali to dereck nadal może stać się chodliwym towarem w hw, a chyba każdy przyzna że pojawienie się derecka na dużych walkach ubarwiło szary obraz dzisiejszej hw
Tylko ze Kliczko się z nim bawił udawał że cieżka walka i naprzał go jak chciał i na dodatek miał kontuzje Chisora to niepoważny bokser którego wciągnął by dziś nosem nie tylko Szpilka ale i Zimnoch z Gołotą .
Tysona nazywasz balonem? to ja się pytam jak nazwiesz pricea, wildera, bojcowa czy arreole?
Fury jest obecnie najodważniej prowadzonym prospektem w ciężkiej, taki johnson na rozkładzie jest więcej wart niż wszyscy przeciwnicy wildera czy pricea
Poza tym czego nie oklepał Furego za pierwszym razem? nikt przecież mu nie bronił dobrze się przygotować, a to że miał taką wagę jaką miał to nie wina furego
Dużo w tym racji..
Czy Dereck jest dobrze prowadzony??
Po prostu miał niesamowite szczęście.
Gdyby doszło do jego walki z Władem prawdopodobnie nie był by dziś tak rozchwytywany.
Min. Dzięki temu że do walki nie doszło zawalczył z Vitalijem który (nie będę już wspominał kontuzji bo się zagotujecie) wygrał z nim wyraźnie aczkolwiek z problemami.
To dało mu szansę na walke z Hayem, czyli dwie wielkie kasowe walki w krótkim czasie.
Nie zmienia to faktu że jest na pewno mocno rozbity.
Myślę ze chłopak miał po prostu szczęście.
Helenius też nabawił się kontuzji (jak wiecie w której rundzie itd to byłbym wdzięczny za przypomnienie) i w tym też sporo szczęścia.
Chisora nie wiem czy nawet da radę jeszcze dostać się na szczyt. Jedyny plus tego osobnika jest taki że jest atrakcyjny "marketnigowo" jak również sportowo takie nazwisko w rozkładzie pewnie sporo bokserów by chciało.
On udowodnił już że mu pasuje bycie kimś takim więc pewnie jeszcze będzie walczył z topem ale nie sądze by wygrał.
a ja ciesze sie ze jest przynajmniej jeden z "topu" ktory walczy prawie tylko z "topem"
chisora w formie z walki z vitkiem pokona furyego wedlug mnie
Przynajmniej moim zdaniem nawet jak dałby trudną walkę to przegra.
Jak pisał ktoś wyżej, on został ostatnio ostro poobijany a Tyson się rozwinął.
Naprawdę myślę że rola Chisory jako kogoś bardzo ważnego już się skończyła.
Jeśli Warren dalej będzie go pchał na samych najlepszych pięściarzy to w wieku 35 lat zostanie z Chisory wrak...
On blokuje bardzo dużo twarzą a to zdrowe nie jest.
Mial przeciez obiecany rewanz Heleniusem
Podziwiam del Boya,za odwage.Szkoda ze nie doszlo do jego walki z Wladkiem,mogl sprawidzic niespodzianke,bo byl wtedy malo znany,a co za tym idzie mocno niedoceniany.Dr.Oj boli wybral bardziej intratna opcje i patrzac z perespektywy czasu bezpieczniejsza
Niestety dla niego w walce z Haye,nie potrafil utrzymac emocji na wodzy,co determinowalo jego taktyke.Nastawil sie na nokaut i jeden cios,a nie jest punczerem.Mial tez pecha w tamtej walce.Sedzie zakonczyl jedna z rund,bodajze trzecia wczesniej,kiedy Dercek byl w natarciu,a Haye w tarapatach
Zakonczenie pojedynku przez ringowego,na kilka sekund przed koncem rundy,tez moze budzic pewne kontowersje
czy fury sie rozwinal czy nie......trudno powiedziec po takiej walce z kj ktory w ogole nie atakowal i zostal wy"jab"owany przez tysona
poza tym to wachanie rekawic furyego podczas walki na pewno negatywnie wplywa na koncentracje w defensywie :D
Dużo w tym racji.."
Nie tyle co dużo w tym racji, ale takie są fakty.
Mimo wszystko zbyt wczesne odbieranie szans Dereckowi w dalszej karierze, i zdegradowanie go do roli journeymana jest sporym nadużyciem, według mnie.
Nie czytałem tego o tych rękawicach. Mam jakieś problemy z tą stroną (o ile myślę o tym artykule co tu był zamieszczany o Tysonie)///
Co do postawy Kevina Johnsona to jaka by ona nie była od razu widać postępy u Tysona. Wiem jednak że nie cieszy się on poważaniem na forum więc będzie mu odbierane to co wywalczył w przeciwieństwie do docenianych bumobijców.
Widać wyraźne postępy (przynajmniej ja je widzę) a u Chisory nie, zresztą pisanie o nim w superlatywach jest niemożliwe chyba że mówimy o wdzięczności za jedyną rzecz którą robi dobrze- dostarczanie emocji...
Naprawdę okaże się to już zapewne niedługo ale nie sądzę by coś osiągnął.
Zawalczy kilka razy z kimś z topu ale pewnie wszystkie starcia przegra.
Del Boy z swoim stylem mógłby coś zdziałać gdybyś chociaż miał bardzo silny cios,.
Tak to jego ataki robią małe spustoszenie a sam zbiera bardzo dużo/
Walka z Hayem , to po prostu bardzo zły match making i przygotowanie taktyczne . Zobaczcie ,że on na prawie równego mu wzrostem Davida nic nie zmienił w swoim stylu , który tak dobrze się ostatnio sprawdzał.
No i dalej nie mogę przeboleć tej 3 rundy , Haye'owi nogi się ugięły po ciosie , Chisora po niego idzie, a tu 10 sekund przed końcem rundy gong na koniec
A na jakiej podstawie to piszesz??
Nadużyciem to jest zamykanie oczy na wszystkie fakty dotyczące klasy Derecka, a patrzenie przez pryzmat kilku zbiegów okoliczności na niego jak na boksera który mógł wygrać z Władem.
Ja się pytam w jakiej walce pokazał że jest taki świetny?
Ludzie patrzą na niego przez pryzmat tego że został zwałowany, i że zmęczył Vitalija.
Ja się pytam w której rundzie Helenius musiał radzić sobie już jedną ręką??
A o walce z Vitalijem nie będę pisał bo każdy wie co o tym myślę.
Haye był świetny ale Dereck zawalczył fatalnie i faktem jest też to że w klinczach z 95 kg bokserem to on się wyczerpał.
Faktem jest też to że każdą walkę z kimś z topu Dereck przegrał. (oprócz feralnego wałka z Heleniusem).
I nie widzę w nim nic co mogłoby mi pozwolić myśleć o nim jako o kimś poważnym.
Prawdopodobnie jest mocno rozbity, ma dużo kasy, i przegrał bardzo ważne walki w swoim życiu.
Mogę się mylić ale widzę że wiele osób widzi w Derecku jeszcze sporo plusów.
Nic wynika to najzwyczajniej w świecie z "kredytu zaufania" gdyż sam Chisora udowodnił że starcia z czołówką kończą się podniesieniem ręki przeciwnika do góry.
Lol ale nadużycie.
Jakie ugięte nogi.
Człowieku aż to sobie obejrzałem i jedyny fakt to to że sędzia za wcześnie to zakończył.
Haye absolutnie nie był zamroczony i absolutnie z ciosem Derecka nie było szans nic tam zdziałać w 10 sek...
Po jego walkach absolutnie nie można stwierdzić, że jest świetny, ale to dobry bokser, który daje dobre walki i nie wychodzi do ringu aby przetrwać, z tym chyba się zgodzisz ?
I chyba nie powiesz, że po walkach z Furym, Heleniusem i Vitalijem był on rozbity ? Walki odziwo przegrywał, ale czy to były aż tak spektakularne porażki, aby tak twierdzić ? Też mam co do tego wątpliwości.
Dereck ma niewygodny styl, i będzie w dalszym ciągu groźnym rywalem dla tego "topu" o którym piszecie.. ale absolutnie bym go nie skreślał, bo może obić jeszcze niejedną mordę.
Dlatego wychodzac do pojedynku z Chisora suspensor mial podciagniety,poza regulaminowa wyskosc,prawie do klatki piersiowej,na co ringowy chyba tylko raz zwrocil uwage
Ogolnie z Chisora zaplacil frycowe w walkach z Vitalijem i Haye.Mial zbyt nikle doswiadczenie ringowe,zeby rywalizowac taktycznie z takimi starymi wyjadaczami
Trudno odpierać ataki kogoś idącego ciągle do przodu jedną ręką.
To dało pewne pole do popisu Dereckowi a i tak został zdeklasowany na punkty.
Nie ma jednak co o tym wspominać gdyż przynajmniej 90% forum widzi raczej że Vitali jest już słaby itd, a o żadnej kontuzji mowy nie ma.
Nawet jednak wierząc w wasz tok myślenia ni widziałbym w Chisorze nic szczególnego.
Szczególnie po kompromitacji w walce z Hayem.
Ktoś tu napisał że głupio zrobił że nie zmienił taktyki pod rywala swojego wzrostu. Pewnie że głupio ale prawdopodobnie dlatego że nie umie walczyć inaczej.
Lewy Helleniusa i Vita został wyłączony kapitalnie prawym na żebra .
W dzisiejszej HW to ze świecą szukać w bokserach czegoś szczególnego.
Jakąś iskrę może nie tyle co na przerwanie hegemonii Kliczków, ale nawet na danie dobrej walki, to ma niewielu.. niestety.
Zresztą cały efekt psuje to że nie widzicie tego że Vitali naprawdę strasznie go lał do 4 rundy.
Każdy atak to zbieranie na japę kilku ciosów z obu rąk.
Chisora wyglądał na mocno zniechęconego i tylko dzięki zmianie stylu Vitalija spowodowanej.... (i tu wpiszcie sobie co wam się podoba) przetrwał tyle czasu.
Nie zmienia to faktu że wypluwał niezłą ilość krwi.
Walki z Helleniusem nie pamiętam, nie wiem nawet czy całą ją widziałem ale na początku był zamroczony, też swoje zebrał.
Ogólnie Dereck to typ boksera mocno ekspoloatowanego przez swój styl.
Ambicji mu nie odmówię w walce z Vitem ale już co do walki z Davidem miałbym zastrzeżenia,
Nie sądzę by obił jeszcze kogoś ważnego, bo jest młody, nie ma jakiś wielkich umiejętności i atutów a te które ma może szybko zatracić po takim obrywaniu.
Chisora to dobry średniak, i nie sądzę bym go takim określeniem obrażał.
A czemu niestety? Lepiej żeby mistrzem był celebryta Haye, nieopanowany psychicznie Chisora lub buritto Arreola? Ja uważam, że bracia Kliczko to ostatni wielcy mistrzowie w historii hw. A że większość woli naparzanki na oślep w półdystansie niż klasyczny techniczny boks dla koneserów to inna sprawa. Takich osobowości jak bracia brakuje w sporcie, to oni jeszcze ratują poziom hw, szczególnie Vitali.
Lewy Helleniusa i Vita został wyłączony kapitalnie prawym na żebra"
Chyba jaja sobie robisz że Helenius by pauzował rok i przechodził operację tylko po to by mieć wymówkę.
Vit aż tak poważnie nie ucierpiał co nie zmienia faktu ze kłócić na ten temat się nie będę.
Wiem tylko że twój argument jest bez sensu.
Nie wymagam zbyt wiele ale Chisora to po prostu dosyć dobry pięściarz który doszczętnie wykorzystał na tyle na ile mógł niesłychany fart, i okoliczności.
Nie sądzę i nie udowodnił mi tego bym miał wierzyć że stać go na wygraną z jakimś topem chyba że mówimy o upadłych gwiazdach, co pewne nie jest.
Chiosra to tylko dobry bokser.Z granitową szczęką.Z Hayem przegrał,bo praktycznie sam się znokautował.To co on zrobił w ostatniej akcji pojedynku,to się w głowie nie mieści.By łprzygotowany na 60% do tej walki.Takie są moje odczucia.
I co mam uważać tak jak ty że jest wybitny mimo że wszystkie walki na topie przegrał???
Nie atakuj mnie w sprawach w których mam rację.
Co do szczęścia to napisałem już co mam na myśli kiedyś,.
Gdyby Wład nie zrezygnował z walki z nim to byś go dziś znał tylko z przegranej przez KO z Władimirem właśnie.
I by o nim ucichło, teraz może by już był pod koniec odbudowy po porażce.
Jednak los sprawił że gość dostał 2 wielkie walki w krótkim czasie mimo iż sportowo nie zasłużył na żadną z nich.
Jeśli chodzi o charyzmę i serducho to nie piszę że ich nie ma ale nimi nie wygra walki.
Zresztą wierz w co sobie życzysz, tylko mam nadzieje że jak moje słowa się sprawdzą to będziesz pamiętał jak brnąłeś w to że Chisora jest świetny...
Nie wiem co byłoby lepsze, ale myślę, że z wymienionej trójki, tylko Haye pasuje na mistrza.
Pewne jest dla mnie jedno, do póki bracia będą na tronie, to każdy z tych prospektów HW, będzie prowadzony osobną drogą, do walki o mistrzostwo, co eliminuje bezpośrednie konfrontacje między sobą. Każdy dopcha się do walki, po jak najmniejszej linii oporu. I to tyczy się wszystkich. Dlatego uważam, że waga ciężka przez to traci sporo ze swojej wartości.
Chisora ma za soba 3 ciężkie walki z zawodnikami którzy waty w rękaiwcy na pewno nie mają , do tego walka z Hayem była najgorsza dla Jego psychiki , bo z Helleniusem moralnie moze czuć sie zwyciezcą , z Vitalijem przegrywa kazdy , a On chociaż dał kilka równych rd
z Hayem był nastawiony na wygraną w którą mocno wierzył a rzeczywistosć okaząła się okrutna
resumując moim zdaniem powinnien wziąść jedną łatwiejszą walkę z zawodnikiem bez ciosu
No błagam, są jakieś granicie arogancji i zadufania w sobie... no ale rozumiem, że chcesz naśladować swoich guru w każdym aspekcie.
Ja przypuszczałem, że Ty uważasz się za najmądrzejszego na świecie, ale przytaczanie jako argumentu w dyskusji walki, która się nie odbyła(oczywiście z dokłądnie założonym scenariuszem) to już gruba przesada.
Nie sądzę by po odejściu braci gdy ktoś zgarnie tytuły droga do mistrzostwa wyglądała inaczej.
Co uważacie że zaczną ryzykować przed walką o pas??
Błagam.
To już by dzis ryzykowali.
Po prostu nie czują się na siłach by walczyć z innymi bokserami z topu, a mają możliwość dojścia do walki bez walk takowych (patrz Wach który bez żadnego nawet średniego testu był 4 w WBC)
przejrzyj statystyki runda po rundzie , zobacz ile ciosów tą " kontuzjowaną ręką " Vit zadawał , rękę Vita wyłaczyła nie kontuzja tylko taktyka Del Boya
w ostatnich rd ta kontuzjowana ręką zadał najwiecej ciosów przez całą walkę
albo dykustujmy powaznie albo wcale !!!
Weź się zbanuj albo przeprowadź się na Ukrainę, może jest jakaś ukraińska wersja boksiek.orgiek chujek mujek kocham kliczków czy coś w tym stylu.
Ale wracając do tematu, jestem jak najbardziej za rewanżem, jeśli Chisora przygotuje się dobrze, to wygra z Furym.
Chcesz poważnej dyskusji to sekunda po sekundzie możemy obejrzeć tą walkę i się przekonasz czy chodzi o taktykę Derecka.
Oglądałem tą walkę kilka razy i nigdy nie widziałem by coś Dereck zmienił że nagle Vitali bił jedną ręką.
Jakoś do 4 rundy jego taktyka nie zdawała egzaminu.
Co do ostatnich 2 rund to sorry ale uważam że mam trochę więcej argumentów niż ten jeden który można wytłumaczyć.
Ja jestem już umówiony na szczegółową dyskusję o tej walce i mogę to nawet robić jak wyżej napisałem sekunda po sekundzie i problem leży po waszej stronie.
Jak taktyka może zadziałać na lewy nagle???
Pierwsze rundy obrywał nic nie zmienił w swoim stylu a wy piszecie o tym że to on wyłączył rękę.
Nie będę dyskutował na podstawie "widzi mi się" i waszej antypatii do danego zawodnika,
Chcecie jak tylko lepiej będę się czuł i będziemy mieli czas opiszemy co się dzieje oglądając sekunda po sekundzie.
Heheh.
Ciekawe że byle tylko nie wyszło na to że Vitali jest tak świetny jesteście w stanie wierzyć w argumenty najprostsze do wytłumaczenia i w mniejszej ilości zamiast uwierzyć w zapewnienia doktora, badania, statystyki pokazujące wyjątkowo małą ilość ciosów, itd itd.
Chcecie podejść do tematu poważnie??
Zapraszam do mojej dyskusji z Jowiszem o ile do niej dojdzie.
Wtedy będę opisywał fakty a nie to w co wierzy dana osoba.
Dereck oberwie 4 ciosy, to o tym napisze i ciekawi mnie jak wytłumaczycie wtedy całkowitą zmianę. Ataki Dercka działają jak za dotknięciem czrodziejskiej różdżki??
Wyłączył tą rękę w dokładnym czasie??
Nie widać jakoś by Vitali próbował ją często używać od 4 rudny.
Pozdrawiam
pod względem stylu Chiosra to jedna z gorszych mozliwości dla Włada , dlatego z Dereckiem walczył Vit , koleś potrafi przyjąć i pzrejść do póldystansu , podejrzewam że w potencjalnej walce liczba klinczy mogłaby pobić rekord wszystkich poprzednich walka Włada , gdyby Dereck mia silniejszy cios to w ciemno stawiałbym KO na Ukraińcu , niestety mocnego ciosu nie ma w wyniku czego potencjalna walka polegałaby na powolnym rozbijaniu Anglika i ubiciu w ostatnich rd
ale przynajmniej 2-3 pierwsze rd mogłyby być ciekawe
Kontuzje barku są ciężkie do leczenia i rekonwalescencja jest długa, nie zawalczył by z Charrem tak szybko, Witalij, wie co to prawdziwa kontuzja jaką miał z Byrdem
To zwykłe tłumaczenie, boli, naciągnąłem tak, bo o to łatwiej niż o uznanie klasy rywala.
Po pojedynku bokserskim, boksera jakby dobrze przebadać to wiele ma urazów, ponaciągane mięśnie, poobijane, krwiaki itp.
Przy naderwaniu ścięgien on by przez rok nie wrócił albo się operował znów , Ward też miał operację.
Bark to skomplikowany i ciężki do leczenia staw.
Ta kontuzja to bzdura, pierwszy lepszy lekarz ci świstek wypisze za parę zł, ze masz naciągnięte to i owo, da ci żel i tyle.
Nie miał żadnej kontuzji i tyle.
Data: 14-01-2013 22:11:05
Milan
Chcesz poważnej dyskusji to sekunda po sekundzie możemy obejrzeć tą walkę i się przekonasz czy chodzi o taktykę Derecka.
BlackDOg
nie mam co robić tylko ukrainskich nudziarzy oglądać ?
sekunda po sekundzie to Ja moge z Tobą De la Hoye albo Roya pooglądać a nie te dwa cyborgi
mocne ciosy na dół wyelimnowały tę rekę jesli tego nie widzisz to niestety źle to o Tobie świadczy
Weź się zbanuj albo przeprowadź się na Ukrainę, może jest jakaś ukraińska wersja boksiek.orgiek chujek mujek kocham kliczków czy coś w tym stylu."
Martwi mnie brak argumentów po twojej stronie.
Tu rozmawiają dorośli użytkownicy więc nie wtrącał się do dyskusji gdy nie masz nic sensownego do napisania,
Już byli tu tacy co mi zarzucali to czy tamto a jak im udowadniałem że się mylą to się gubili w zeznaniach.
To że szanuję Klitschków nie wpływa na moją ocenę tego co widzę.
Raczej rzekłbym że wy widzicie wszystko w negatywnym świetle bo marzy wam się zmiana warty.
Zmartwię was chłopaki, co byście nie pisali to Klitschkowie dalej będą niszczyć tych którym jakimś trafem wróżycie sukcesy w starciach z nimi.
Niestety, pozostaje wam wyobrażać sobie że Chisora wygrałby z Władem lub by go postraszył.
Rzeczywistość jednak zawsze jest inna.
Współczuję wam. Zamiast docenić naprawdę genialnych pięściarzy jacy wam się trafili szukacie na siłę dziur w całym.
O tym jak jesteście obiektywni może świadczyć chociażby przekonanie swojego czasu Milana że Wład był totalnie zamroczony po ciosie Wacha i mało nie został znokautowany.
Oczywiście fakty okazały się inne bo powtórki nie kłamały, i nie Wład miał przerażoną minę a naciągali mu skórę cutmani:DD
Bez operacji po kontuzji barku pauza byłaby bardzo długa, Kliczko miał 8 ty przerwy od treningów, co to jest? Przy naderwaniu ścięgien barku i uszkodzeniu nerwu? Jaja sobie robią a naiwniacy w to wierzą.
nie mam co robić tylko ukrainskich nudziarzy oglądać ?
sekunda po sekundzie to Ja moge z Tobą De la Hoye albo Roya pooglądać a nie te dwa cyborgi
mocne ciosy na dół wyelimnowały tę rekę jesli tego nie widzisz to niestety źle to o Tobie świadczy"
No co to jednak nie chcesz się przekonać??
Tu nie chodzi o to czy ich lubisz tylko wreszcie ktoś by mi udowodnił jak się mylę.
Ale skoro się boicie prawdy (tak właśnie przy takiej analizie wszystko by wyszło dokładnie i wasze bzdury by nie miały znaczenia bo byście wszystko widzieli), i będziecie tylko pisać o mojej postawie pro Klitschkowej to pozdrawiam.
Być może dojdzie do takiej dyskusji a wtedy nic wam nie da pisanie że źle o mnie świadczy że widzę kontuzję.
Niestety wtedy wszystko wyjdzie w praniu zupełnie jak z poważnym zamroczeniem i obsraniem Włada.Heh...
dokładnie Kliczko dostał wpierdol i mało co nie przegrał walki ,w ostatniej rundzie dychał jak parowóz .
Zauważ jak Kliczki sprytnie dobierają sobie rywali ;
Władimir Hayea bo ma sposób na balansujących i wysokich Wach i Thompson
Witalij idących do przodu jak Briggs i Chisora
Pozatym kontuzja kliczki to Wielki Mit ,w ostatnich rundach zadał wyprowadził najwięcej ciosów tą "rzekomo" kontuzjowaną łapą
Z Byrdem się poddał bo nie wytrzymywał tempa
Data: 14-01-2013 22:20:48
Oczywiście, że prawy Chisory wyeliminował tę lewą rękę, trzeba się nie znać na boksie, żeby tego nie widzieć.
niestety tutaj z wiedzą o boksie jest delikatnie rzecz mówiąc średnio
ostatnio użytkownik MrT przekonywał mnie że Vit posiada dobrą technike , jak mu odpisałem i dałem przykłady dlaczego uważam że Vit co jak co ale technicznie jest dość przeciętny to próbował uświadomić mi że są różne sposoby " rozumienia techniki " :)
ludzie potrafią tutaj pomylić atak z obroną i ie rozumieją podstawowych aspektów taktycznych danych walk
zapisałby sie jeden z drugim na pare treningów boksreskich to mzoe mniej głupot by sie tu wypisywało
Bez jaj to jest chore.
A to ciekawie opisujesz uraz, zupełnie jakbyś był lekarzem Vita i stawiałbyś diagnozę.
Skąd możesz wiedzieć jak poważne były tam urazy i co chodziło??
Ja miałem urazy które nie pozwalałyby mi bez bólu uderzać a mimo to ćwiczyłem po miesiącu na siłowni.
Czy jesteście tak ograniczeni że uważacie że uraz może być tylko tak fatalny że pauza przez rok albo wcale urazu nie było??
To smutne w co jesteście w stanie uwierzyć byleby poszło że Vit nie dawał rady itd.
Napiszę tylko na koniec wymiany zdań o urazie że gdy dojdzie do mojej oceny i dyskusji zapraszam do prześledzenia tematu, wtedy będzie wszystko opisane jasno i nie będzie wątpliwości...
A wy dalej uważajcie Derecka za dobrego boksera mimo iż wszystko co ważne i wartościowe przegrywał.
dyskusje można prowadzić z kimś kto przyjmuje rzeczowe argumenty, już kilku użytkowników wielokrotnie wytykało Ci zaslepienie k2 podpierając to bardzo rzeczowymi argumentami , Ty niestety nie potrafisz dyskutowac w tematach związanych z Bracmi
historia ich osądzi i o ile Vit pewnie bedzie wieczny to Wład zostanie zapamietany jako wileki mistrz lae również zajebiście nudny mistrz
mógł w tym czasie wziaść 3 leszcy i nadal być niepokonany , tak to dobry bokser bo przegrał z scisłą czoiłowka HW a z finem tak naprawde wygrana zabrał mu wujekS
A to rzeczywiście argument godny uwagi. To że gdzieś trenowałeś nie czyni cię lepiej rozumiejącym boks itd.
Myślisz że tak wszystko wiesz o technice??
To dlaczego tam gdzie trenujesz nie wytrenują świetnie mistrza Hw tylko jest nim Vitali??
Stary bez takich argumentów bo że ktoś cię tam uczył gardę trzymać nie znaczy że wiesz coś lepiej od innych....
No i wałek o kontuzji tu pasuje jak ulał, nienawidził Chisory za to co zrobił, ale w ringu nie mógł go znokautować więc chociaż umniejszył w ten sposób sukcesowi Del Boya i oznajmił, że miał kontuzję.
Chisora wyraznie przegrał walke z vitem mimo że dła walke zycia i szedł do przodu!
Niewiem czy Vitalij miął kontuzje ale stąd reką nie było do końca wporządku.
Chcisora miął jaja wyjśc do Vitlaija heya .to nie mówie jak dla mnie ejst przereklamowany przed do przodu bez gardy cios ma przyzwoity ale nie NOkatujący technike ma przeciętną!.
STOCZYŁ CIEZKIE WALKI Z VITLAIJEM HELNIUSEM FURYM I NA KOŃCU ZNKAŁTOWAŁ GO HEY.
!moim zdaniem stracił odpornosc na ciosy
nie jest tym samym zawodnikiem jak zprzed walkiz Vitlaijem i heyem!
zero szacuku za ładowamnie z reki tak wporządku faceta i wielkiego mistrza jakim Jest Vitalij.
i olucie woda Władimira
Racja jest jak dupa każdy ma swoją- tak powiedział Piłsudski, każdy kto przegląda orga wie że jesteś osobą skrajnie nieobiektywną jeżeli chodzi o walki kliczków i jesteś w tym samym rzędzie co MrT,
Co do kontuzji vitka ja w tą kontuzję nie wieże, statystyki nie kłamią, a to co vitek mówi to mnie nie obchodzi bo jest zwykłym politykiem (kłamcą związanym z ukraińskimi neonazistami) jeżeli przeszedł by jakiś zabieg to sprawa była by jasna
polecam 2 pierwsze rd z Sandersem , szkoda ze Corrie nie miał lepszej pracy nog bo by się mit niepokonanych braci skończył w momencie w którym się jeszcze nie zaczął
"(kłamcą związanym z ukraińskimi neonazistami)"
TO prawda ? czyżby prawy facet na jakiego kreują go media sympatyzował ze skurwiałymi banderowcami?
a znasz jakiegoś "prawego "polityka ?
Partia UDAR kliczki współpracuje zarówno z partią juli tymoszenko jak i ze skrajnie prawicową partią OUN która mówi między innymi że ludobójstwa na wołyniu nie było oraz uznaje Banderę za swojego patrona i bohatera narodowego. Więc wnioski jakim fałszywym człowiekiem jest Vitali nasuwają się same,
Vitali zasłaniał się ręką przez co miał wielkie trudności w obronieniu się i odpędzeniu Derecka.
Ale robił to bo przecież gdy walił dwoma rękoma to Derecka obijał..
Co za bzdury, zasłaniał się ręką od ciosów i dlatego nią nie bił.
Masakra w co jesteście w stanie uwierzyć.
Milan widzisz i to wasze jedyne zarzuty jakie macie w takich dyskusjach.
Ciekawi mnie kto i kiedy mi podał te rzeczowe argumenty których nie przyjmuję.
Tylko umówmy się że nie liczymy arg które mogę z łatwością obalić...
Nic myślę że otworzy wam walka Vita z Hayem do której może dojdzie, otworzy wam oczy także posucha jaka się szykuje po odejściu braci.
Napiszę tylko że Lewisa też krytykowali w trakcie trwania kariery za nudziarski styl.
Cóż większość ludzi nie interesuje poziom i skuteczność tylko efekciarstwo i krew.
Nie są dla was wspaniali pięściarze którzy krzywdy zrobić sobie nie dadzą ale dziurawy Dereck waleczny robi na was piorunujące wrażenie.
Jak napisałem akurat w temacie braci czuję się o tyle bezpieczny że to oni zawsze wygrywają i deklasują rywali a wy możecie tylko snuć teorie o zamroczeniach, udawanych kontuzjach, oraz o przegranej przez braci o której marzy pewnie z 80% ludzi.
A ja napiszę tak.
Właściwi ludzie na właściwym miejscu.
Tron HW należy się najlepszym a nie najefektnowniejszym./
"A wy dalej uważajcie Derecka za dobrego boksera mimo iż wszystko co ważne i wartościowe przegrywał."
Jak to się ma chociażby do tego, że Kliczko trzy razy wąchał matę ringu przegrywając przez nokaut ? Porażki Derecka są niczym w porównaniu z tym. Także trochę nie rozumiem, Twojego toku myślenia.
Moje poglądy, krótko.
-Chisora był dobrze przygotowany z Haye, miał ciekawą taktykę, to Haye był po prostu tak dobry (m. innymi tak dobrze przygotowany siłowo)
- Chisora w formiee z Vita nie jest raczej przeciwnikiem dla dzisiejszego Fury'ego
- przyszłość Chisory stoi pod znakiem zapytania, to świetny showman, dobry bokser, niestety brak Mu ciosu, co przy Jego stylu nie wróży Mu sukcesów
- każdy kto zna styl walki Vitka, zauważy że kontuzja w walce z Chisorą była
-każdy kto nie zna stylu Vitka zauważy że kontuzja w walce z Chisora była - po tym jak Vitaly od pewnego momentu zaczął bardzo wyraźnie chronić lewą rękę w klinczach ( no, chyba że ktoś się w ogóle w klinczach nie orientuje, wtedy tego może nie zauważyć). Jest również kwestia pracy nóg, i ustawiania się do przeciwnika, jak równiez przepuszczanie możliwości uderzania lewą, i odsłaniania się żeby bić niewygodne ciosy z prawej - ale rozumiem, że ludziom się nie chce wchodzić w szczegóły.
-"Oczywiście, że prawy Chisory wyeliminował tę lewą rękę, trzeba się nie znać na boksie, żeby tego nie widzieć."
Panie i Panowie, oto przed wami jedyny taki przypadek. Przez 4 (!) rundy jeden gość wsadza kilka (dosłownie) ciosów z prawej w bok drugiego ( bo większość ciosów jest blokowana, a gdy jednak przechodzą - za każdym razem jest stopowany lewym na twarz).
I "eliminuje" tym lewy "tego dużego", co objawia się tym że Vitaly.... Nie krzywi się, nie ucieka, nie blokuje, nie kuli, odruchowo nie odsuwa, ponoć zranionego i tak bardzo bolącego boku, tylko... przez 8 rund stara się być jak najbliżej Chisory,(bo na nogach wiele razy w tej walce udowadnia że jest w stanie w każdym momencie uciec - a Chisora specjalnie nie śmiga, delikatnie mówiąc) stoi frontem, w zasięgu ciosu, przyjmuje wiele tych ciosów "na klatę" (czyli na bok) i nawet Mu oko nie mrugnie, tylko nawala z prawej.
Yeap, Vitek był baaaardzo zraniony, a Chisora "wyelimionował" Mu lewą....
^_^ ^_^
^_^
również marze o walce Vita z Hayem , oczy by sie Wielu otworzyły i wierze ze Vit w odróżnieniu od LL jak na prawdziwego ukrainskiego kozaka przystało nie wykreci się emeryturą
MrT
to jak to jest z tą techniką boksreską , jakiego aspektu rozumienia techniki nauczysz mnie dzisiaj ?
Ale to nie ja będę musiał przyznać się do błędu choć i to jest możliwe,
Co by nie mówić to mogę być znany z tego że jestem nieobiektywny. Przeglądam różne portale o boksie i bokser org jest chyba jedynym gdzie pała się taką niechęcią do Klitschków.
Chociażby durne teksty o polityce.
Ale nie interesuje mnie to.
Możecie szczekać wróżyć porażki a i tak zawsze później musicie przyznać że to wielcy mistrzowie bo tych wszystkich bokserów leją bez większych problemów.
Ale zawsze możecie się nacieszyć momentami typu ten z Wachem bo coś wyglądało na koniec Włada, i do momentu powtórki wierzyliście że zamroczony bokser może takie świetne uniki robić i jeszcze normalnie przejść do narożnika.
Pozdrawiam
Ktoś pisał chyba że chisora został skompromitowany przez heja, fakt przegrał ale do czasu nokautu walczył dobrze, kompromitacja to jest to jak Sturm uciekał przed GGG czy inne tego typu patologie, dla mnie już ktoś kto potrafi pokazać swoją odwagę jest poniekąd wygrańcem, a ten kto to pisał niech się pierdolnie w swój pusty łeb
Do ich ulubionych metod oprócz palenia zaliczało się między innymi rąbanie dzieci i starców siekierami , rozrywanie płodów widłami ,urywanie nóg i rąk za pomocą koni ,rozłupywanie czaszek i ćwiartowanie zwłok a niekiedy nawet nadziewanie na pale niebobitków.
Jak można solidaryzować z ich ideowcami ?
Tych prawych była cała masa, nawet w 1 rd. jest też prawy w bark...Boks polega na tym by uszkadzać rywala, bije się ciosy na ciało nie tylko na głowę, obija się korpus, wielu swarmerów ma taką taktykę,np. Paweł Wolak też atakował nie tylko głowę ale ciało, powtarzał to nawet Heldowi zawodnikowi mma w jednym ze wspólnych pokazowych treningów .
Niektórzy tego nie rozumieją, że Chisora vijąc na ciało, na korpus, pod lewy łokieć, na żebra, biją c w zwarciu, obijając nawet bark Witalija REALIZUJE TAKTYKĘ. Witalij broni się odchyleniami to jest najlepsza broń na niego, głowa jest daleko, korpus blisko.
Oczywiście mogło go to naruszyc ale z powietrza się to nie bierze tylko z REALIZACJI TAKTYKI CZĘSTO STOSOWANEJ PRZEZ SWARMERA, bo tak walczył Chisora.
A, że boli, to kogo nie boli po 12 rd, Wach 2 tyg po walce z Władimirem, nosem oddychać nie mógł, ciało jest po nadwyrężane, ręce odpadają.
Zawodnicy np. w UFC po walkach są badani i dostają zakazy na jakiś okres czasu bo praktycznie kazdy ma jakiś uraz, mniejszy czy większy.
ALE NIKT NIE MÓWI, PRZEGRAŁEM BO WALCZYŁEM Z KONTUZJĄ.
Tłumaczyć to się można jak Solis, trzema operacjami kolana.
A takie tłumaczenie Witalija jest śmieszne, w 12 rd. bije lewe...Fajnie.
Niech wyjdzie w tym wieku do Haye'a, dostanie TKO przez kontuzje albo po ciosach, jest już wolny, faworytem będzie Haye, bo jest za szybki dla starego Witka.
Data: 14-01-2013 22:25:40
Autor komentarza: kochamboks296
Data: 14-01-2013 22:20:48
Oczywiście, że prawy Chisory wyeliminował tę lewą rękę, trzeba się nie znać na boksie, żeby tego nie widzieć.
niestety tutaj z wiedzą o boksie jest delikatnie rzecz mówiąc średnio
ostatnio użytkownik MrT przekonywał mnie że Vit posiada dobrą technike , jak mu odpisałem i dałem przykłady dlaczego uważam że Vit co jak co ale technicznie jest dość przeciętny to próbował uświadomić mi że są różne sposoby " rozumienia techniki " :)
ludzie potrafią tutaj pomylić atak z obroną i ie rozumieją podstawowych aspektów taktycznych danych walk
zapisałby sie jeden z drugim na pare treningów boksreskich to mzoe mniej głupot by sie tu wypisywało"
Ale zdajesz sobie sprawę, że np taki mało wiedzący o boksie Fiodor Łapin twierdzi dokładnie to samo co powiedziałem? (no powqiedzmy, mniej więcej).
I ja akurat trenuje bioks ;)
No, z przerwami :P
Niechęć nie zależy od portalu, niechęć tworzą tacy fanatycy jak ty którzy w nieobiektywny sposób przedstawiają pewne fakty i ślepo wieżą w każde słowo braci. I właśnie przez to że ty wypowiadasz się takim tonem wrogość ludzi do pojebów obraca się po części w stronę braci którzy nie są winni tej sytuacji
A jeżeli ty piszesz że we wszystkim masz rację więc jaki sens ma dyskutowanie z egocentrykiem twojego pokroju, a wywyższaniem się nad innymi urzytkownikami portalu leczysz zapewne swoje defekty psychiczne/fizyczne
milosz762 Data: 14-01-2013 22:32:05
tego jeszcze niewiemy na ile stać Chisore ,jedno jest pewne to prawdziwy wojownik bo nie unikał czołówki
"Data: 14-01-2013 22:50:20
widze ze MrT z odsieczą przybywa , sms mu wysłałeś ... he he
również marze o walce Vita z Hayem , oczy by sie Wielu otworzyły i wierze ze Vit w odróżnieniu od LL jak na prawdziwego ukrainskiego kozaka przystało nie wykreci się emeryturą
MrT
to jak to jest z tą techniką boksreską , jakiego aspektu rozumienia techniki nauczysz mnie dzisiaj ?"
A czego byś się chciał dowiedzieć? :)
Też czekam na walkę Haye - Vitek.
Myślę że się odbędzie, za dużo reklamy jest wokół niej.
Jestem b. ciekaw, czy potwierdzi się moje zdanie o wysokiej formie Vitka, czy też Vitek faktycznie juz się kończy....
Otóż to polityka nie zna moralności, vit w polityce ujechał na tym że jest medialny oraz że podczepił się pod akcję obrony julii tymoszenki, Vit mówi o braku demokracji na ukrainie, ale jaką demokracje on chce wprowadzać? z banderowcami? to jest jednym słowem moralne dno
Po prostu użytkownika MrT temat interesuje i mogę cię zapewnić że sms nie było.
Lol
I nie pisz o ucieczce i wykręcaniu bo to dwa zupełnie różne przypadki.
Haye nie walczył z Vitem i nie wygrywał na punkty by przegrać przez uraz więc nie jest Vitali z nim niczym związany,
Jedyny któremu zależy na walce z całego serca jest Haye bo to druga wypłata a będzie duża patrząc ilu z was wierzy że jest lepszy od Vita już...
"Jak to się ma chociażby do tego, że Kliczko trzy razy wąchał matę ringu przegrywając przez nokaut ? Porażki Derecka są niczym w porównaniu z tym. Także trochę nie rozumiem, Twojego toku myślenia. "
Mam nadzieję że nie porównujesz tego całkiem serio, co??
Wład się zmienił dojrzał i skoro uważasz że Chisorę też to czeka to ok ale Wład nie przegrał każdej walki z kimś z topu a z przegranych wyciągnął wnioski i obecny Wład nie przegrał by już z tamtymi bokserami.
Czy Chisora także się zmieni?
Jak tak to napiszę ci że przegrane nie miały żadnego znaczenia,...
również uważam ze Haye na dzisiaj wygra tę walkę , jeszcze kilka lat temu Vit ciężko znokautowałby Anglika ale teraz będzie najzwyczajnie w swiecie za wolny , Haye może równie dobrze wygrać na pkt jak wygrac przez TKO
moim zdaniem do walki jednak nie dojdzie , Vit miał jedna wielka walke z LL która przegrał , druga wielka przegrana walka może Jego legendzie się nie przysłużyć
Powyższe nagranie.
12 rd.
59 min 45 s tylko tyle.
Zobaczcie jak Witalij zaczyna 12 rd, 59-48 A jak lewy prosty :)
Chisora bije prawy na dół i nawet komentator mówi o tym ciosie.
Co tu dużo gadać.
Chisora twardszy,bardziej nieustepliwy.Ale by sie dzialo
Dla mnie minimalnym faworytem Saszka
Chisora twardszy,bardziej nieustepliwy.Ale by sie dzialo
Dla mnie minimalnym faworytem Saszka
Przestań dawać te bzdurne sfabrykowane nagrania przecież to nie jest argument dla czarnego psa czy MrT ;)
Ciosy na dół zrobiły swoje.
Ale jak to ty co mu z liścia walnął, brata opluł, brat ślinę zlizał, miał się dobrze zaprezentować?
Gdzie tam kontuzja!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tyle miałem do powiedzenia, kto myśli sam to zobaczy jest nagranie.
nie znam Łapina na tyle żeby znać Jego spojrzenie na boks , od siebie mogę powiedzieć Ci tylko tyle że na moich treningach nie ma " różnego rozumienia techniki " albo ktoś dobrze zadaje jaba albo lewy prosty bije źle
Vit jest technicznie poprawny i tylko tyle , wygrywa dzieki innym aspektom bokserskiego rzemiosła
kochamboks296
Przestań dawać te bzdurne sfabrykowane nagrania przecież to nie jest argument dla czarnego psa czy MrT ;)
Aha chyba, że tak to przepraszam, myślałem, że oni też walkę widzieli :)
Bzdura.
Nie ja jestem przyczyna ataków na braci.
Jestem po prostu jednym z nielicznych których to żenuje i otwarcie o tym piszę co was boli bo ktoś wam to wypomina.
Co to w ogóle za teoria że agresja do Klitschków jest tylko przeze mnie/
Stary poczytaj sobie wypowiedzi Milana, Adama77, pyry, czy wielu innych to się przekonasz że to nie ja jestem problemem.
Ja tylko piszę o problemie stąd dyskusje, ataki, podważanie i wieczny argument ze nie jestem obiektywny.
Także problem ewidentnie jest portalowy bo nigdzie nawet zagranicą choć musiałbym dłużej tam poszperać nie widziałem takiej niechęci do braci.
Może to przez narodowość/?
Nie wiem naprawdę nie wiem.
Ale nawet głupi Haye nie ma na zagranicznych forach takiego uwielbienia jak u nas i tam np wyraźnie mówi się o tym po co mu walka z Vitem i jak w niej wypadnie,
Tu stawia się go już często na 2 miejscu w HW.
Także ja tylko piszę o problemie który tu jest bardzo widoczny stąd agresja, a nie stąd że piszę bzdury,...
Zresztą wierz w co chcesz ale przed następną walką któregoś z braci doskonale będzie tą niechęć widać. Ba nawet pod tematem o nich.
a co Ci sie w moich wypowiedziach nie podoba ?
Vit to dla mnie pierwsza 10 ever HW , Wład pewnie pierwsza 20
obaj od jakiegoś czasu zaczęli mnie w ringu nudzić ale trudno osiągnieć nie szanować
trudno też na spokojnie przejsć koło Twojego bełkotu związanego z k2
dajesz argumenty zrozumiałe chyba tylko dla Ciebie , kontrargumenty nazywasz śmiesznymi albo je najzwyczajniej w swiecie pomijasz
od dzisiaj w temacie k2 w stosunku do Ciebie mam tylko jedno do powiedzenia :
https://www.youtube.com/watch?v=T8XvKJhtoZc 1:09
"Mam nadzieję że nie porównujesz tego całkiem serio, co??
Wład się zmienił dojrzał i skoro uważasz że Chisorę też to czeka to ok ale Wład nie przegrał każdej walki z kimś z topu a z przegranych wyciągnął wnioski i obecny Wład nie przegrał by już z tamtymi bokserami.
Czy Chisora także się zmieni?
Jak tak to napiszę ci że przegrane nie miały żadnego znaczenia,..."
Chcę Ci tylko uświadomić, że jedno nie wyklucza drugiego.
Nie wiem co będzie kiedyś, za rok, za dwa.
Czyli mam rozumieć, że Chisora przegrał z absolutnym dzisiejszym topem wagi ciężkiej ? Zgoda, ale tylko w dwóch przypadkach - Vitalij Kliczko i David Haye. Następnie " nie przegrał każdej walki z kimś z topu", ba z Heleniusem wygrał.
Te porażki według mnie go nie skreślają, i uważam go za dobrego boksera.
Przecież się mawiało, że przegrać z braćmi to żaden wstyd...
Data: 14-01-2013 23:02:45
http://youtu.be/0ES48FZ1jzA
Powyższe nagranie.
12 rd.
59 min 45 s tylko tyle.
Zobaczcie jak Witalij zaczyna 12 rd, 59-48 A jak lewy prosty :)"
-Vitek wyraźnie po walce powiedział że kontuzja nie jest poważna, wystarczy że 6 tygodni nie będzie ręki obciążał. On nie miał jej niesprawnej, tylko bał sie używać (bał się że odnowiła się poważna kontuzja z czasów Byrda - a walki nie mógł przerwać na konsultację z lekarzem
-te lewe to "pykacze", nawet one oszczędzają rękę
0.17.03 -tu masz taki lewy "serio"
0.17.28 - tu pokazanie jak Vitek umie obejść prawy Chisory samymi nogami
0.23.32 -tu masz np jak Vit wykorzystuje siłę (i obie sprawne ręce) żeby osadzić Derecka w miejscu i unieruchomić Go (nawiasem mówiąc bez większego wysiłku)
0.23.41 - tutaj Vitek używa lewej ręki by łatwo trzymac Chisorę na dystans
0.27.27 - Vitek obchodzi prawy Derecka..
to tylko przykłady kilku wyrywkowych akcji, nie chce mi się oglądac teraz tej walki... Ale do pewnego momentu w tej walce Dreck jest po prostu bezradny (w mojej opinii, oczywiście).
0.23.43 - kolejny prawy Chisory - Viterk bez problemu obchodzi
Niestety nie do końca się z tobą zgodzę, gdyż to właśnie skrajne opinie gości będących skrajnie zaangażowanych po stronie danego boksera często odbijają się negatywnie na opinii o samych bokserach, dlatego tak źle na tej stronie są oceniani adamek, k2, szpilka czy pacquiao,
Ja na tej stronie ostatnio coraz rzadziej siedzę bo ogólnie poziom rozmów jest niski dlatego ja większość czasu poswięcam boxing.pl bo tamta strona trzyma bardzo wysoki poziom, nieosiągalny dla wielu użytkowników orga
Widze ze bardzo ci cop imponuje.Moje gratulacje osiagnoles jego "poziom"
Ufff bylo ciezko,ale ci sie udalo.W tematach dotyczacych Kliczkow,jestes rownie wiarygodny co twoj ment-or w kwestiach Adamka
Ps.Te zagraniczne fora co tak wychwalaja K2,a pietnuja Haymakera,to aby nie ukrainskie sa...LOL...
W twoich wypowiedziach wystarczy prześledzić twoje chęci by przegrali nie ważne z kim walczą, nazywanie ich niezbyt inteligentnie itd.
Stary ja nie mam problemu że zaczynacie mnie traktować jak traktujecie,
Ja mam z tego pompę bo później to wy będziecie mi musieli przyznać rację chociaż wiem że nie każdy ma odwagę przyznać się do porażki. Np dla Andrewskiego Vitali nie wygrał wyraźnie z Charrem :DD
Mi pozostaje tylko czekać na kolejne wygrane walki itd.
Walczyć z wami nie ma szans bo jak proponuje dokładne wyjaśnienie, to się nie chce ale już pisać pierdoły i wierzyć w coś bez dokładnego sprawdzenia to będziecie.
Czemu zacząłem temat.
To proste dałem się swojego czasu nabrać na dobrego Chisorę ale po walce z Hayem połączyłem kilka faktów i wiem już że Chisora to przeciętny bokser, i nie rozumiem że jeszcze są ludzie w stanie uwierzyć że pokona kogoś kto tylko z braku sympatii nie jest doceniany na forum.
Tak tak Tyson Fury to kolejny przykład ignorowania sukcesów, a gnojnia chyba obecnie najbardziej udanego prospekta.
Tak to właśnie wygląda.
Dalej będę pisał moje opinie i wszystko niedługo się wyjaśni,.
Pozdrawiam
gnojenie Furyego ? zdecydowana większość userów widzi w Nim jednego z lepszych prospektów i chwali za odwazne prowadzenie , coś Ci się chyba delikatnie popierdoliło , nie po raz pierwszy zresztą
jeśli chodzi o walkę Vita z Charrem to troche tych ciosów z nieprzygotowanych akcji Manueala jednak Vit zebrał co by mogło świadczyć że z ta forma chyba jednak ucieka
Ja nie wiem po co te całe rozmowy i analizy walk które już były i każdy widział wyraźne wygrane k2 bo jak na razie wszystkie walki k2 wygrywają w sposób pewny.
Ja nie wypowiadam się przed walkami kliczków kto wygra bo to jest pewne i dla mnie takie walki są mało interesujące, ale i tak je oglądam tak żeby np. wiedzieć o czym toczy się rozmowa na forum ;)
Przegrał jeszcze z Furym, a z Helleniusem wygrał z lekką pomocą losu.
To już pokazuje że wszystkie ważne walki z gościami na poziomie przegrał.
Bronuar.
A spędzaj czas tam gdzie sobie chcesz. Starałem ci się wytłumaczyć że problem zaczyna się wtedy gdy ktoś nie zgadza się z ogólnie panującą na stronie "nagonką negatywną na braci"
Problemem nie jestem więc ja a przesadna nienawiść na którą zwracam uwagę.
Nie potraficie ich docenić a gdy to już robicie to jest to raczej symboliczne.
Śledź forum a przekonasz się o czym piszę.
Teksty takich jak Adam77 zdarzają się nawet gdy mnie nie ma.
Ale nie ważne.
Andrewsky.
Problem w tym że o Adamku prawda dosyć szybko wyszła na jaw a o Klitschkach jakoś nie może.
Nie propaguje tu nieprawdy tylko przychylne spojrzenie na mistrzów którzy całą resztę którą bardziej doceniacie leją. To są fakty.
To co pisał Cop o Adamku to nic innego jak wzbudzanie dużej ilości komentarzy i ubarwianie rzeczywistości która okazała się inna,
Heh ale żebyś nie popadł w te porównanie za mocno to zapewniam cię że przez Klitschków nie jestem opłacany...
Polecam dalej wierzyć że Vitali męczył się z Charrem 12 rund//////
A co do forum które ma delikatnie mówiąc bardziej trzeźwe spojrzenie to jest prawdopodobnie amerykańskie////
LOl
:D :P
Akurat zdanie co do poglądów na temat Furego to mamy podobne, powiem więcej że przy swoim wieku i niezwykłej mobilności i gibkości jak na jego warunki sądzę że to on przejmie pałeczkę po braciach i sądzę że zgarnie wakat po vitku
A co do negatywnej opini na forum jest ona wywołana przez śmieszne wypowiedzi Tysona, wielu nie potrafi się pogodzić z tymi jajcami jakie wyprawia tyson
Nie wczuwał się tak tylko poczytaj wpisy o tchórzu Tysonie i o tym jak to pokonają go bokserzy którzy nie wygrali ani jednej sensownej walki.
Z tym popierdoleniem to żeś dał...
Kultura przede wszystkim.
Co do Charra i przyjęcia ciosów to będziesz chyba najbardziej zdziwioną osobą podczas walki Vitali Haye o ile do niej dojdzie,
Mam tylko nadzieję że po walce nie będziesz snuł teorii co by było gdyby Haye jednak zaatakował:F
Heh/
Skazany
Przegrał jeszcze z Furym, a z Helleniusem wygrał z lekką pomocą losu.
To już pokazuje że wszystkie ważne walki z gościami na poziomie przegrał.
Ty ku*rwa popie*rdoleńcu :)
Inaczej cię nie nazwę jesteś popierdoleńcem
Ja nie chcę mówić że to ty jesteś powodem całej tej sytuacji, częściowo myślę że zachowanie twoje czy mrt potęguje to, ale też nie jestem naiwny wielu ludzi wchodzi na stronę mając złą wolę i chcą tylko umniejszać ich niewątpliwej klasie sportowej, i zresztą są tacy co umniejszają pacowi/floydowi/adamkowi/szpilce nie używając konstruktywnych argumentów tylko bluzgów itp
Data: 14-01-2013 23:09:11
MrT
nie znam Łapina na tyle żeby znać Jego spojrzenie na boks , od siebie mogę powiedzieć Ci tylko tyle że na moich treningach nie ma " różnego rozumienia techniki " albo ktoś dobrze zadaje jaba albo lewy prosty bije źle
Vit jest technicznie poprawny i tylko tyle , wygrywa dzieki innym aspektom bokserskiego rzemiosła".
Jak mówię, zależy jak to rozumieć.
Np europejska szkołą boksu to głównie proste (przede wszystkim lewy), "klasyczna" praca nóg. mniej upperów, pięściarze są raczej sztywni, brak balansu, ponieważ nie biją z dużym skrętem, nie wkłądają ciała - nie biją z reguły zbyt mocno(dobrymi przykłądami są np Gołota czy Adamek - to typowe przodukty klasycznie uczonej u Nas szkoły boksu. Mocno ich też przypomina Władymir Kliczko). Są to pięściarze z reguły mocno "ułożeni".
Amerykanie walczą bardziej frontem, lubią balans,u Nich jab jest dodatkiem, nawet historyczni amerykańscy jabberzy jak Ali czy Holmes prawie nigdy nie chowali się za jabem, tylko szli w wymiany. Wiąże się to z dużą amerykańską tradycją boksu widowiskowego (ma być ostro!). Często biją obszerniejsze ciosy ze skrętu, z włożeniem ciała.
Są pięściarze którzy po prostu kombinują - np Haye (On nie walczy wg tego co u Nas mozna się na salkach nauczyć, a nawet solidnie zmienia sposób walki w zalezności od przeciwnika - dużo nowego zaprezentował z Władymirem, potem znowu sporo pozmieniał z Chisorą)) albo Vitek (w postsowieckiej Ukrainie Vitek zaadoptował swój styl do boksu chyba z kosmosu)
Na konkurencyjnym portalu są filmiki, gdzie Łapin omawia różne aspekty techniki bokseskiej (są dwie edycje). Fiodor często mówi jak robią bokserzy tacy, a jak to robią inni, z czego to wynika. Łapin stwierdza tam między innymi że z czasem każdy powinien modyfikować technikę do swoich potrzeb i indywidualnych możliwościo.
Tak samo stwierdza tam w pewnym momencie że takie "nietechniczne" rzeczy jak walka z opuszczoną lewą ręką , czy w ogóle z oopuszczonymi rękoma - nie są wg Niego błędami - jeśli "oczywiście, ktoś umie tak walczyć. Łapin stwierdził np że wg Niego, gdy bokser faktycznie jest się w stanie bronić refleksem, to jeśli faktycznie to umie - to może sobie nawet ręce za plecami trzymać i błędem to nie będzie :)
Ogólnie filmiki polecam, zwłaszcza te z Łapinem, b. ciekawe rzeczy mówi.
Ja się Vitkiem interesuję od dawna, często parceluję Jego walki na pojedyńcze akcje - i uważam że ma ogromne i niesamowicie wszechstronne umiejętności pięściarskie.
Dobra, pozdrawiam wszystkich i zmykam :)
akurat wyprowadzenie mnie z rownowagi nie jest jakies specjalne trudne takze nie masz sie czym szczycic
haye vs vit jestem za , na pewno jedna ze stron po wlace bedzie bardzo zdziwona , o swoje zdziwienie odnoscnie tej walki sie nie martwie
zycze kolejnych udanych monologów o K2
nara
A co do zdziwienia to zobaczymy kto będzie bardziej zawiedziony na tym komu kibicuje.
Kochamboks296.
Pozdrawiam.
I tak jeszcze będziesz do mnie pisał, Hłe hłe.
A tak w ogóle to limit postów już osiągnięty. Można spadać.
Pozdrawiam:D
Mam gdzies Charra.Dla mnie ten koles nie powinien dostac szansy walki o tytul podobnie jak,Wach,Mormeck czy Briggs
Vitalij wygral z nim pewnie 4 czy ile tam bylo tych rund.Sedzia mial pretekst do przerwania walki,ale czy zrobil slusznie czy nie,to nie wnikam.Nie bede tez z toba spieral sie,czy walka potrwala by jeszcze 2,3 rundy,a moze caly dystans.Nie ma sensu.Podobnie jak nie poszedl bym do meczetu zeby dyskutowac o Koranie z jakims pakistancem,z broda do pasa i obwieszonym materialammi wybuchowymi...
Jednego jestem pewien.Gdyby Vit byl w formie,to by tego Syryjskiego Brylanta przerobil na karme dla rybek w nax 3 rundy i to bez pomocy sedziego.Podobnie jak Chisore,Adamka i Ananasa
Nara
Z Helleniusem wygrał, co prawda nie na kartach punktowych, ale wygrał, to czy z pomocą losu czy nie, jest nieistotne, był lepszym bokserem podczas tej walki.