FRAGOMENI BLISKI TRZECIEJ WALKI Z DIABLO
Włoski weteran Giacobbe Fragomeni (30-3-2, 12 KO) od kilku tygodni jest obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Pas ten należy od maja 2010 roku do Krzysztofa Włodarczyka (47-2-1, 33 KO), z którym krępy 43-letni bokser z Mediolanu spotykał się w ringu dwa razy.
Pierwszy pojedynek zakończył się remisem, a po drodze nie obyło się bez kontrowersji. W rewanżu "Diablo" nie zostawił już żadnych wątpliwości i zwyciężył przed czasem. Od tego czasu 43-letni Fragomeni walczy z przeciętnymi bokserami, a do zdobycia miana pretendenta wystarczyło mu niejednogłośne zwycięstwo nad jeszcze starszym Silvio Branco, który wywodzi się przecież z wagi średniej.
Włodarczyk miał zaplanowaną na luty walkę z dawnym królem dywizji junior ciężkiej - Jean-Markiem Mormeckiem (36-5, 22 KO), lecz podczas jednego z treningów Francuz odniósł kontuzję, która wyklucza jego występ, co w naturalny sposób otwiera drogę Fragomeniemu. Wszystko wskazuje na to, że trzeci pojedynek Polaka z Włochem odbędzie się w pierwszej połowie 2013 roku, choć zdaniem kibiców znacznie ciekawsza pod względem sportowym byłaby trylogia Włodarczyk-Cunningham...
A tak na poważnie, postawa WBC to żenada na maksa.Na miejscu Włodarczyka probowałbym juz na chama doprowadzić do jakiejś unifikacji (Huck,hernandez) żeby tylko nie doszło do tej nędznej konfrontacji.Obawiam sie jednak że Krzysio i jego promotor stwierdzą, że nic nie mogli zrobić (nawet gdyby unifikacja byłaby możliwa) i ta walka to po prostu obowiązek Włodarczyka.Nie wiem naprawdę na co czeka Diablo.Mam wrażenie że on nie ma żadnych ambicji i będzie teraz trzymał ten pasek na siłę, broniąc go raz lub dwa razy w roku..
Nie zgodzę się, Suerland prowadzi swoich zawodników całkiem odważnie,a to że ich faworyt ma wygrać za wszelką cenę to już inna para kaloszy. Taki Huck jest jeszcze przed 30, a już walczył z całą czołówka swojej kategorii wagowej, można nawet powiedzieć, że został zajechany. Hernandez także ma lepsze nazwiska niż nasz polski miszcz i w przeciwieństwie do niego nie potrzebował wałków. Do tego dodajmy udział Abrahama w SS i odważne prowadzenie Heleniusa czy Pulewa i okaże się, że dzięki Suerlandowi mamy całkiem sporo ciekawych walk.
"Hernandez także ma lepsze nazwiska niż nasz polski miszcz i w przeciwieństwie do niego nie potrzebował wałków"
- Nieprawda, z Rossem był wałek. Zakończenie pierwszej walki z Cunnem też śmierdzi.
"Taki Huck jest jeszcze przed 30, a już walczył z całą czołówka swojej kategorii wagowej, można nawet powiedzieć, że został zajechany."
- Serio? Lebedev i Afolabi to cała czołówka? Mówię o obronie pasa mistrzowskiego. Nie mówmy, że Arslan jest czołówką, bo przed walką z Huckiem to był wypalony dziadek i dlatego go wzięli. Poza tym, mówicie o unifikacjach, coś nie bardzo widzę te unifikacje u Sauerlanda.
"Do tego dodajmy udział Abrahama w SS i odważne prowadzenie Heleniusa czy Pulewa i okaże się, że dzięki Suerlandowi mamy całkiem sporo ciekawych walk."
- Dodajmy teraz powrót do prowadzenia Abrahama wg dawnych standardów, ostatnia obrona pasa to wręcz skandal. Ogólnie jednak, racja - jakby trochę mniej się pieszczą z zawodnikami, przykłady ostatnio - Gerber, Britsch.
Nie liczyłbym po prostu, że Sauerland nagle zmieni taktykę i rzuci któregoś ze swoich mistrzów do walk unifikacyjnych, chyba że ma plan pozyskania wszystkich tytułów w cruiser i zrobienia "Super Four" ;)
Ja z Rossem nie widziałem wała, ale jak mi wkleisz takie zestawienie punktacji ekspertów jak przy Adamek vs Cunn II to przyznam ci racje.
Z Cunnem w ich pierwszej walce werdyktem powinno być KO na Cunnie w pierwszej rundzie, a tak mieliśmy 2 błędy sędziowskie. Prawidłowym posunięciem promotora w takiej sytuacji powinno być doprowadzenie do rewanżu i tak się stało, co wyjaśniło sytuację.
"- Serio? Lebedev i Afolabi to cała czołówka? Mówię o obronie pasa mistrzowskiego. Nie mówmy, że Arslan jest czołówką, bo przed walką z Huckiem to był wypalony dziadek i dlatego go wzięli. Poza tym, mówicie o unifikacjach, coś nie bardzo widzę te unifikacje u Sauerlanda."
Serio, Adolabi x2, Lebiediew, Powietkin, Ramirez i Arslan, który przed walką z Huckiem de facto pokonał Aleksjiejewa, to bardzo dobre nazwiska. Brak prób unifikacji z Hernandezem jest oczywisty. W WBA był burdel i nie do końca wiadome było kto jest mistrzem, a w WBC mistrz z którym trzeba być po 40 żeby zasłużyć o walkę, więc nie można mieć tu pretensji o brak szukania unifikacji.
"- Dodajmy teraz powrót do prowadzenia Abrahama wg dawnych standardów, ostatnia obrona pasa to wręcz skandal. Ogólnie jednak, racja - jakby trochę mniej się pieszczą z zawodnikami, przykłady ostatnio - Gerber, Britsch."
Po takim łomocie jaki dostał Abraham, to nic złego, że odbudowują jego karierę ze słabszymi zawodnikami, postąpiłby tak każdy promotor. Zresztą jego walka ze Stieglitzem była całkiem niezła i widowiskowa.
Dobry przykład z Gerberem, chyba tam uznali, że skoro nie potrafi poradzić sobie z takim Sprottem bez wała to nic z niego nie będzie. Podobnie jak z tym Niemcem któremu Cendrowski 2x nakładł.
U mnie Suerland będzie miał ogromnego plusa jeśli zrobi galę z Adamkiem i Masternakiem w Polsce.
Z punktu widzenia kibica najlepsza byłaby unifikacja pasa z którymś z mistrzów. Nie wiem jak wygląda ranking WBC cruiser ale fajnie byłoby zobaczyć pojedynek Włodarczyk - Afolabi. Nie wiem czy to do zrealizowania ale byłoby ciekawie. No i kiedyś w przyszłości pojedynek z Masterem, ale to za jakiś czas. Miejmy nadzieję, że czas Mateusza też nadejdzie i będziemy mieć kolejnego mistrza w cruiser
Osobiście uważam, że nie można dać Hernandezowi więcej niż 5 rund w tej walce + po drodze zaliczył dechy.
Data: 13-01-2013 22:13:52
Wlodarczyka nie trawie wiec niech walczy z kim chce ruda malpa.A nie trawie przez tchurzowskie prowadzenie i wstretny ryj
za takie teskty powinnien być automatyczny ban , mozna kogoś nie lubic ok ale tak żenujący poziom krytyki powinnien być piętnowany
3 walki z Frago nie chce , po raz kolejny dostanie KO , nikt tego nei potrzebuje ale niestety jestesmy na te walke skazani chyba ze wczesniej na walkę unifikacyjną zgodzi sie Huck
bak:oj ciężkiej porównanie,ja jednak stawiam na stajnie Kohla z czasów świetności