MUNDINE: JESTEM LEPSZYM BOKSEREM
Kilka dni temu Anthony Mundine (44-4, 26 KO) pozwolił sobie na brzydkie zaczepki rasistowskie skierowane w kierunku Daniela Geale'a (28-1, 15 KO), z którym 30 stycznia skrzyżuje rękawice po raz drugi. Bo to właśnie Mundine blisko cztery lata temu zadał aktualnemu mistrzowi świata federacji IBF wagi średniej jedyną porażkę, wygrywając po wyrównanym boju niejednogłośnie na punkty.
Anthony (na zdjęciu) oberwał trochę po głowie za swoje wypowiedzi, więc tym razem już z większą klasą zabrał się za analizę zbliżającej się potyczki.
- Nie wierzę po prostu w to, że Geale jest teraz innym, a co za tym idzie lepszym bokserem niż był w 2009 roku. Pokonanie Sylvestra? Dokonałbym tego jedną ręką. Sturm? Obijałbym go całą noc. Mam oczywiście wiele respektu dla Daniela za to co osiągnął, jednak on ma jeden spory problem. Jestem najzwyczajniej w świecie lepszym pięściarzem - uważa Mundine.
- Wtedy byłem jeszcze młodym i nie wystarczająco doświadczonym zawodnikiem. Boksowałem surowo technicznie. Nie chodzi mi o żadną zemstę, a jedynie ustalenie faktu kto jest lepszy. A ja wierzę, że obecnie jestem dużo lepszy niż w 2009 roku - odpowiedział Geale.