SZYKUJE SIĘ SPACEREK WILDERA
Już rano informowaliśmy Was o kolejnym występie Deontaya Wildera (26-0, 26 KO), do jakiego ma dojść w przyszły weekend podczas gali w Meksyku. Amerykanin dowiedział się o wszystkim późno, dlatego przeciwnik nie będzie stanowić dla niego realnego zagrożenia. A będzie nim ostatecznie Matthew Greer (15-8, 13 KO), który przegrał każdą walkę z jakimkolwiek liczącym się oponentem. Wszystko zaplanowano na osiem rund, jednak należy się spodziewać szybszego zakończenia potyczki.
- Dostaliśmy nagłą propozycję, a Deontay oczywiście ją przyjął. Ma przecież swoich zapalonych fanów w tym kraju, gdzie występował już dwukrotnie. Cały czas pozostaje w treningu oraz formie, dlatego mogliśmy przyjąć propozycję pomimo tak krótkiego czasu na przygotowania. Greer to typ punchera i cieszymy się, że on również zgodził się na taki pojedynek, podczas gdy inni odrzucili oferty - powiedział Jay Deas, trener i menadżer Wildera w jednej osobie.
- Zawsze jestem gotowy do walki, a dodatkowo kibice meksykańscy są wspaniali. Jak wiecie posiadam regionalny pas WBC Continental Americas, a siedziba federacji mieści się właśnie w Meksyku. Tak więc "Viva Mexico" - dodał uważany wśród amerykańskich dziennikarzy za prospekta wagi ciężkiej Wilder.
cop moze bys poszukal w notakach Andre i wrzucil na Orga.
Przydaj sie w koncu na cos...
Nawet jeżeli to prawda że jest wyróżniający się jak to mówki Wład to Deontay nie ma doświadczenia i w chwilach trudnych może mu zabraknąć pewnych elementów bokserskiej sztuki, fury dużo kłapie dziobem ale już obił klasowych przeciwników a ten to nie wiem na co czeka a swoje lata już ma
Słuszna uwaga i patrze na ten jego rekord z przymrużeniem oka!
"Jak wiecie posiadam regionalny pas WBC Continental Americas, a siedziba federacji mieści się właśnie w Meksyku. Tak więc "Viva Mexico" - on jest lepszy niz Charr. Brakowało tylko żeby dodał, że obecnie jest jedynym pełnoprawnym mistrzem świata.
Widzę jedno jedyne rozwiązanie. Boją się o Wildera i to bardzo.
Niestety albo i stety Jennings jest z Amerykanów najlepszy i na niego trzeba uważnie patrzeć/
Doentay może dostanie walkę z kimś z dawnej czołówki pod koniec roku, a gdy ją wygra zacznie mówić że jest super...
To przemyslana i bardzo wyrafinowana strategi GB.Zapytaj copa.On zna wszelki niuanse branzy...
1. Ma jakąś słabość którą widzą i się o niego boją.
2. Boi się że dobiłby do pretendenta a walczyć z K21 nie chce i nie chce okazać że się ich boi (głupio to brzmi)
Tak. Masz rację///
To chcesz usłyszeć??
Poza tymi walkami Klitschkowie złoili skórę całej czołówce więc w ich przypadku jest normalne że walczą z bokserami którzy nie muszą ci się podobać.
Wilderowi natomiast latka lecą a nie był jeszcze w tarapatach i oby nie przechuchali go na śmierć:D
Nie znam tego Greera,ale cop,spec od rynku amerykanskiego pewnie byl przynajmniej na jego 10 walkach na zywo i ma wynotowane jego nazwisko.
cop moze bys poszukal w notakach Andre i wrzucil na Orga.
Przydaj sie w koncu na cos..."
lol...sarkazm andrewsky? Niestety zawiode cie. Pisze o tych sytuacjach ktore przezylem, piesciarzach widzianych na zywo i innych wiadomosciach, ktorych nie dostrzegasz na pierwszysch stronach portali...Matthew Greer nie widzialem nigdy na zywo, a przynajmniej nie pamietam takiegoego wydarzenia. To fakt, ze staram sie zawsze robic notatki, gdyz ogladam tak duzo walk i bywam na wielu galach, wiec niemozliwoscia jest zapamietanie kazdego...
Co do Greer to widzialem z dvd jego pojedynek z Toney, ale to byla kompletna parodia, wiec nie podejrzewam by Wilder pozwolil mu przetrwac 90 sekund pierwzej rundy...
Podejrzewam ,że presja jaka na nim ciąży jest bardzo duża.Oczekuje się przecież od niego ,ze będzie upragnionym przez Amerykanów mistrzem HW..."
GBP ma powazne problemy by sciagnac dla Wildera lepszych piesciarzy. Nie chca go wypuscic na Klitschko, gdyz za wczesnie a tacy jak Fury tylko krzycza, ze przyjada do nas walczyc a tak naprawde pozostaje to tylko w kwestii fantazji... Oczywiscie rowniez zawidziony jestem brakiem odpowiednich rywali dla Wildera ale wiem, iz ta sytuacja sie zmien i i to szybko... Kolejna walka Deontaya na HBO w marcu lub SHO pod koniec lutego a tam przeciwnicy beda z pewnoscia lepsi...
Powiedzmy sobie szczerze, jezeli Wilder nie ma wyjatkowych problemow z odpornoscia na ciosy, to czy ktos watpi iz bedzie mistrzem swiata pod koniec 2013 albo na poczatku 2014??? Jezeli nie on, to kto?
Panowie porażka..przecież Greet to 270 miejsce boxrec.."
Nigdy nie bylem w stanie zrozumiec, dlaczego nikt nie dba o ranking boxrec tylko Polacy??? Co w tym jest? Czyzby wlascicielem tego portalu byl jakis -ski...lol...
Boxrec jest bardzo przydatny bo dzięki niemu mogę sobie sprawdzić z kim w latch 30 walczył Schmeling
Nazwisko które może i swojego czasu chciało zakończyć marny dorobek zawodowy Wildera,
Najlepszy Amerykański ciężki młodego pokolenia.
Nie zaryzykuję jeszcze stwierdzenia że all of amreicans ale już niedługo:PPP
Cop
Boxrec jest bardzo przydatny bo dzięki niemu mogę sobie sprawdzić z kim w latch 30 walczył Schmeling "
Nie neguje wartosci boxrec jako zrodla informacji, ale rankingami tej strony nikt w branzy sie nie zajmuje, wiec zawsze mnie interesuje dlaczego wlasnie na tym forum taka popularnoscia i powazaniem cieszy sie ta wlasnie stronka???
Może to Malinowski?
A tak na poważnie to pyra90 już Ci wytłumaczył dlaczego boxrec jest ważny.
Sorry że się wetnę ale tak samo może iść to w drugą stronę szczególnie patrząc po amatorce i walkach ostatnich....
Jennings
Nazwisko które może i swojego czasu chciało zakończyć marny dorobek zawodowy Wildera,
Najlepszy Amerykański ciężki młodego pokolenia.
Nie zaryzykuję jeszcze stwierdzenia że all of amreicans ale już niedługo:PPP"
Bryant jest moim ulubionym piescairzem mlodszego pokolenia ale obawiam sie iz Wilder by go znokautowal i zakonczyl dobrz zapowidajaca sie kariere. Jennings ma styl, ktory lubie a jego podobienstwa do Holyfielda sa oczywiste dla wszystkich, niestety w erze wielkoludow typu Klitschkos czy wlanie Wilder, mniejszym piesciarzom jest znacznie trudniej jak bylo w przeszlosci np. Evanderowi... Roznice w warunkach fizycznych zaczynaja w tej dywizji rzeczywiscie odgrywac niesamowita role...
A tak na poważnie to pyra90 już Ci wytłumaczył dlaczego boxrec jest ważny. "
A ja juz odpowiedzialem...
Sorry że się wetnę ale tak samo może iść to w drugą stronę szczególnie patrząc po amatorce i walkach ostatnich...."
To fakt. Obaj maja podejrzana odpornosc na cisoy i tego typu pojedynek moglby skonczyc sie np. rownoczesnym nokautem...lol... pierwsze cepy powalilyby ich jednoczesnie na mate....
-Niekoniecznie.Wspomniany Holyfield radził sobie znakomicie w konfrontacjach z wielkimi Bowe i Lewisem ,którzy to w moim odczuciu byli lepszymi pięściarzami niż Price ,Wilder i Kliczko.Skąd w ogóle teoria o "erze dominacji wielkoludów" skoro brak jakichkolwiek niskich utalentowanych specjalistów od walki w półdystansie?
Co do przyszłych sukcesów Wildera to bardzo prawdopodobna teoria ale puki co tylko teoria.Nie było jeszcze solidnej weryfikacji jego możliwości.Należy pamiętać starą prawdę ,że nie każdy wybitny amator zostaje świetnym zawodowcem. "
Wilder nie byl nawet wybitnym amatorem. Pojechal na olimpiade i tylko dzieki swojemu wrodzonemu talentowi i warunkom fizycznym zdobyl co zdobyl ale umiejetnosci to on wowczas zadnych nie mial. Probuje to teraz nadrobic, a czy mu sie uda przekonamy sie juz w tym roku.
cop"niestety w erze wielkoludow typu Klitschkos czy wlanie Wilder, mniejszym piesciarzom jest znacznie trudniej jak bylo w przeszlosci np. Evanderowi..."
-Niekoniecznie.Wspomniany Holyfield radził sobie znakomicie w konfrontacjach z wielkimi Bowe i Lewisem..."
Moze nie wyrazilem sie dokladnie. Myslalem o tym, ze te dodatkowe incze wzrostu i coraz lepsza koordynacja tych wielkoludow, sprawiaja iz mniejsi pieciarze maja coraz wiecej problemow by wlasnie przedostac sie do tego poldystansu. Owszem Lewis czy Bowe byli poteznymi piesciarzami ale patrzac na wzrost Klitsckos, Wildera czy Fury'ego, musimy zauwazyc zdecydowany progres w dysproporcjach pomiedzy piesciarzami wagi ciezkiej... Juz od dawna prowadzone rozmowy o utworzeniu super ciezkiej dla tych "freaks of nature" moze w koncu osiagna jakas kuluminacje...
Czemu??
1. Atleta jakich mało
2. Pracuś jakich mało
3. Wytrzymał ostanio z naprawdę mocno bijącym zawodnikiekm
4. Gdy walczy zachowawczo cięzko go w ogóle trafić dzięki zasięgowi
5. poprawia się w każdym aspekcie.
6. Pokonał znaczących przeciwników nie to co Wilder.
Na serio stawiam na Bryanta chyba że go przeceniam ale gość mi imponuje!!!
"KOSTROMA Data: 12-01-2013 00:37:50
cop"niestety w erze wielkoludow typu Klitschkos czy wlanie Wilder, mniejszym piesciarzom jest znacznie trudniej jak bylo w przeszlosci np. Evanderowi..."
-Niekoniecznie.Wspomniany Holyfield radził sobie znakomicie w konfrontacjach z wielkimi Bowe i Lewisem..."
Moze nie wyrazilem sie dokladnie. Myslalem o tym, ze te dodatkowe incze wzrostu i coraz lepsza koordynacja tych wielkoludow, sprawiaja iz mniejsi pieciarze maja coraz wiecej problemow by wlasnie przedostac sie do tego poldystansu. Owszem Lewis czy Bowe byli poteznymi piesciarzami ale patrzac na wzrost Klitsckos, Wildera czy Fury'ego, musimy zauwazyc zdecydowany progres w dysproporcjach pomiedzy piesciarzami wagi ciezkiej... Juz od dawna prowadzone rozmowy o utworzeniu super ciezkiej dla tych "freaks of nature" moze w koncu osiagna jakas kuluminacje...
jak era wielkoludów w latch 80 i 90 też tacy byli ,tylko byli lepsi bokserzy i nie pozwalali im na czołówkę.
kiedyś porównałem TOP 15 90 do top 15 obecnego pod względem warunkó fizycznych i wyliczyłem że czołówka lat 90 miała lepsze warunki fizyczne od dzisiejszej
dokładnie
atletyczny haye dał cały dystans Wladowi który ,rąbał w majty przed półdystansem ,a przypominam że ten atletyczny anglik ważył ledwie 94 kg ....tak mało to Ali w Prime nie ważył ,ba prawie tyle ważył Joe Louis w latach ...30 .
W latach 90 atletów świetnie wyszkolonych techniczne było na pęczki i ważyli oni ponad 100 i to grubo.
1) Lepszy rekord nie jest mu wiecej do niczego potrzebny, bo jest przeciez znany na calym swiecie, jako jesten z czolowych prospektow HW.
2) Jezeli wygra kilka nastpnych walk z kelnerami, to mu to nic nie da, wprost przeciewie, jego record obroci sie przeciwko niemu, bo fani boksu zaczna coraz glosniej pytac o co tu chodzi.
3) Mial kariere amatorska, takze nie ucza go teraz po dodatkowych 26 walkach zawodowych takich rzeczy jak podstaw boksu oraz elementarnej techniki.
4) Skoro jest czolowym prospektem oraz jest jeszcze mlody, nikt nie sugeruje, aby od razu wyszedl na K2, bo jest na to za wczesnie, ale dlaczego nie wyjdzie na solidnego "bramkarza" w HW, tak jak to zrobi Price czy juz zrobil Fury?
5) Co takiemy bokserowi na "fali wschodzacej" daja walki w ktorych zamiast sie sprawdzic z trudnym przeciwnikiem w 10-12 ciezkich rundach, nokuatuje dobranych przeciwnikow na poczatku walki!?
Moja Konkluzja: Ja mysle, ze Wilder jest jedna wielka fikcja, ktora zastanie zdemaskowana po pierwszym poteznym ciosie od solidnego HW. A w miedzyczasie jego "czarusie" nas beda czarowac!
Bardzo dobry post. Też sądzę, że Wilder jest przereklamowany, poza ciosem i szybkością nie ma niczego, a walczenie z bumami mu nic nie daje.
Myśle, ze Jennings by go na dzień dzisiejszy ograł. Bryant ma dobra pracę nóg, podoba mi się jak walczy, chociaż widziałem tylko 2 jego walki ;-)
Jak dla mnie wilder nie zasługuje na to by mówić że jest czołówką hw, już arreola ma pare nazwisk w swoim rekordzie, także wilder jako wybijający prospekt-tak, jako czołówka nie
To nie zmienia faktu, że przecież rozwalanie tych inwalidów od paru lat to żadna nauka. Wygląda to jak robienie ładnego rekordu do sprzedania go za dobre pieniądze (niczym nasze rodzime sWojaki)
Z tego co widzę masz rozległą wiedzę na tematy związane z boksem. Jakiś czas temu słyszałem, że marka Wojak nie sponsoruje już grupy Don Wasyla. Z filmików ich grupy zniknęła reklama piwa Wojak. Czy wiesz coś może na ten temat?
Nieprawdą jest, że Wojak nie sponsoruje Wasyla, nadal będą gale "Wojak Boxing Night", tylko wycofali się z reklam na portalach. Może ktoś tam w końcu zauważył, że pod każdym filmikiem jest negatywna ocena tej ich reklamy i robią sobie bardziej antyreklamę ;)
http://youtu.be/FNO5bVPP-uw?t=1m32s
Zapewne bardzo mocno pracują nad jego obroną i muskulaturą (siłą). Dopóki nie stwierdzą, że jest gotów do walki z topowymi zawodnikami to go nie puszczą. Nie chciałbym wyrokować po obejrzeniu jednej sytuacji, ale wydaje mi się, że Haye by go ustrzelił w pierwszej rundzie. Nie mówiąc już o braciach K.
A tu walka z anonimowym Marokańczykiem, którą wygrał dzięki sędziemu, który to przyznał mu 2 punkty w ostatniej minucie walki udzielając ostrzeżenia przeciwnikowi.
At the junior world championships he stopped all his opponents with his vaunted power including Robert Alonso. (Na mistrzostwach świata juniorów zastopował wszystkich swoich przeciwników dzięki swojej osławionej sile włączając w to Roberta Alonso). Romanov pokonał później Chakieva, ale później przegrał m.in. z Alekseevem. Został mistrzem Rosji seniorów w 2009 roku i na wikipedii ślad się po nim urywa.
ale jak chce niech sobie siedzi w GBP i boksuje w jakimś Meksyku ...
Naprawdę nie wymagam od nich by mu dali od razu kogoś z pierwszej 10-tki, ale Walkera, Czagajewa, McCline'a, Oquendo, Estradę czy Sprotta przecież mogą mu dać. Bo oprócz Owena Becka i Kerstona Manswella nie słyszałem wcześniej o żadnym rywalu Wildera. I to niekoniecznie jest winda Deontaya, bo to nie on wybiera sobie rywali.
Wejdź sobie np. na ranking IBF w średniej i zobacz jak wygląda.Potem zobacz ten z Boxreca i porównaj który jest bliższy rzeczywistości.To samo zrób np. w 140 funtach,porównaj ten z Boxreca z dowolnym liczącej się organizacji.Wiadomo,boxrec idealny nie jest,ale jego ranking bardziej mi pasuje niż każdy inny.
Wilder ma ładny rekord, załóżmy że ktoś zacznie go lać po jajach czy gryźć i dostanie dyskwalifikacje i rekord będzie wyglądał 27-0-0 26Ko
na mnie nie robi wrażenie że ma 26 nokatów być moze ma cios mocny ale zkim on walczył!
ma przy wzroscie 2.02 1oo kg wagi to znaczy ze mocarzem fizycznym niejest!
lepszym prospektem jest zdecydoanie dlamnie Fury i głazkow!
Data: 12-01-2013 12:21:51
zaryzykewoał bym pdob nie jak ty że jakby gł o 100azkow spotkał się z Wilderem balon by pękł!
Jakby Głazkow przycisnoł maiłby szanse wygrać przez nokaut..
głazkow wazy 100 -101kg akby przybrał z 3 kg wzmocnił by sie fizycznie byłby grozny dla czołówki
nieche poruszać tematu Szpilki bo nie przepadama za nim! ale
na konkurecji jest filmik z psraingów wirażki cwaniaka Szpilki waży ok 110 lube mawet 11 kg nie am separcji mieśni ręke
jak dla mnie ma spora nadwagę
Ale Boxrec nie jest z wielkiego świata,toż to tylko prowincjonalna(Europejska) stronka.A jak wiadomo,na boksie znają się tylko Amerykanie.
https://www.youtube.com/watch?v=gUlfI5VlZuY
:D
Przestał po tym incydencie w 40 sec pajacować jakby ;)
Czego jak czego, ale konsekwencji odmówić mu nie można :)
Jeszcze co do Wildera to podziwiam ludzi, którzy przypominają sobie jego stare walki. Jak widzę jego cwaniakowanie z tym niepełnosprawnym grubasem, to aż mnie krew zalewa. Kolejny gość, któremu życzę ciężkiego nokautu.