MALIGNAGGI DOSTAŁ OFERTĘ OD THURMANA, ALE NIE JEST ZAINTERESOWANY
Przedwczoraj informowaliśmy Was, że być może Jan Zaveck będzie najbliższym rywalem uznanego za prospekta roku Keitha Thurmana (19-0, 18 KO). Przypomnijmy, iż ten słynący z nokautującego uderzenia zawodnik ma zaklepaną walkę na 9 marca w Barclays Center na Brooklynie, gdzie w potyczce wieczoru kibice zobaczą starcie legendarnego Bernarda Hopkinsa z mistrzem IBF wagi półciężkiej, Tavorisem Cloudem. Teraz zdaniem dziennikarzy z Nowego Jorku poważnie rozpatrywana jest kandydatura panującego mistrza kategorii półśredniej według WBA, Paula Malignaggi (32-4, 7 KO). Problem w tym, że champion widocznie nie ma ochoty na takie spotkanie.
- On ma pas, który ja chcę mieć - powiedział 24-letni bombardier z Florydy.
- Gdyby nie fakt, że ten koleś współpracuje z Alem Haymonem, to nikt do tej pory by o nim nie usłyszał. Jeśli pokona kogoś dobrego, wówczas dostanie swoją szansę - ripostował "Magik".
Thurman by go zastopował.
Pewnie, że nie. Chce jeszcze trochę nacieszyć się paskiem ;) Obstawiałbym KO/TKO do 5 rundy na "czempionie".
@breek
Co do Bronera, to się nie zgodzę, bo chłopak już gwarantuje duże zyski, także jak ktoś dostanie oklep, to przynajmniej zarobi. W przypadku Golovkina faktycznie jest problem, bo głupio dostać po głowie i jeszcze odpowiednio na tym nie zarobić, przynajmniej na chwilę obecną.