HARRISON ZNÓW MA PROBLEMY
Chyba nikt nie łudzi się już, że 35-letni Scott Harrison (27-2-2, 15 KO) mógłby jeszcze powrócić na szczyt. Wybuchowy Szkot, który w przeszłości tak często popadał w konflikt z prawem w ostatnim czasie znów był zatrzymywany przez policję - tym razem z powodu zastraszania swej byłej dziewczyny.
31 grudnia Harrison wtargnął do domu kobiety, zachowywał się agresywnie, przeklinał, straszył ją i zniszczył jej telewizor. Policja wypuściła go, udzielając uprzednio zakazu zbliżania się do ofiary, ale Harrison spotkał ją już pierwszego stycznia i znów wszczął awanturę.
W 2012 roku Scott stoczył dwie zwycięski walki i zapowiadał zdobycie mistrzowskiego tytułu kategorii lekkiej, ale jego talentowi bokserskiemu dorównuje ten do pakowania się w kłopoty i niemal pewne jest, że wkrótce Harrison wróci za kratki.
Szpilka by mu dziecko zrobił za coś takiego a jakby wrócił to drugie by miał zrobione.
Nie dość, że mały, z mordy menel to byłby zapłodniony