SZPILKA I ZIMNOCH POBILI SIĘ NA KONFERENCJI
Gorąco było podczas dzisiejszej konferencji prasowej promującej zaplanowaną na 23 lutego galę Polsat Boxing Night. Główni bohaterowie gdańskich zawodów - Andrzej Gołota i Przemysław Saleta - zachowali spokój, ale nerwów na wodzy nie zdołali utrzymać niekryjący do siebie niechęci młodsi ciężcy, Artur Szpilka (12-0, 9 KO) i Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO). W trakcie konfrontacji twarzą w twarz doszło do szarpaniny i pięściarzy trzeba było rozdzielać.
- Jesteś rozje***y! Ci, k***a, dziecko zrobię, szmaciarzu! – krzyczał Szpilka, którego strofować próbował promotor Andrzej Wasilewski.
Bezpośrednia przyczyna szamotaniny nie jest znana. „Szpila” twierdzi, że zainicjował ją Zimnoch. - Sam to sprowokowałeś swoimi głupimi tekstami do mnie!!! Na ringu cię zniszczę! – napisał 23-letni pięściarz na Facebooku.
Szpilka i Zimnoch walczyli ze sobą kilka lat temu na ringu amatorskim. Wówczas zwyciężył Zimnoch, który zapowiada, że na zawodowstwie sytuacja się powtórzy. Przed pojedynkiem w Gdańsku Szpilkę czeka jeszcze jeden występ – 1 lutego zaboksuje w Chicago z byłym przeciwnikiem Andrzeja Gołoty, Mike’em Mollo (20-3-1, 12 KO).
Artur Szpilka (13-1, 9 KO)
Już wkrótce...
Data: 07-01-2013 15:27:43
Przynajmniej Szpila ma jaja i charakter nie to co Wy ministranci
O widzę, że sprawdzałeś co ma w majtkach... a Tobie dziecko też zrobił???
Lepsza ta niż nawet te z Chisorą czy Pascalem. Jeszcze tak długiej bijatyki na konferencji nie widziałem.
Mi nie zrobił bo zdradził mnie z Twoja stara
Data: 07-01-2013 15:32:29
Izolnier
Mi nie zrobił bo zdradził mnie z Twoja stara
To przykro mi z Twojego powodu... idź go teraz pociesz bo się zbulwersował, może znów Ci da podrapać.
Tomek Adamek i Mateusz Masternak urwaliby mu ten durny, pusty łeb.
Masternak fiyzcynie za cienki jest
Na punkty wygrałby 120-108 moim zdaniem, boksersko Szpilka jest za nim lata świetlne. Szpilka byłby ośmieszany w walce z nim jak Chavez z Martinezem. Poza tym warunki fizyczne mają zbliżone (BoxRec) kłamie: Masternak ma 187 cm wzrostu a Szpilka 190 cm(tak wynikało z oficjalnego mierzenia przed galą w Bydgoszczy).
Widzę że arturek chce się odegrać za to co się za kratkami działo. Już wcześniej był podobny tekst przy okazji którejś z walk Chisory. A wystarczyło mydła nie upuszczać pod prysznicem.
w pierdlu
HAAAA upadłem z krzesła ze śmiechu dobre !!!!
Ilekroć razy proboje mu kubicowac bo to jednak Polak i w miare dobrze zapowiadający sie zawodnik to zaczyna odwalac cos takiego żenującego, że jest poprostu wstyd dla boksu.Zero w tym klasy,zero mózgu..Chisora,Tyson i wszyscy ci goście są nawet w tej sprawie 5 piętej wyżej od niego, to co on robi to zwykle prostactwo.
Europejskie kwalifikacje olimpijskie:
27 luty 2007 Pescara
Atrur Szpilka - Alexander Povernov 29-21
29 luty 2007 Pescara
Victor Zuyev - Artur Szpilka 25-12
Mistrzostwa Świata:
24 październik 2007 Chicago
Krzysztof Zimnoch - Deontay Wilder 23-20
26 październik 2007 Chicago
Alexander Povernov - Krzysztof Zimnoch 18-10
Feliks Stamm Memorial:
24 marzec 2007 Warszawa
Victor Zuyev - Krzysztof Zimnoch 29-4
14 marzec 2008 Warszawa
Abdelaziz Toulbini - Artur Szpilka RSC2
15 marzec 2008 Warszawa
Krzysztof Zimnoch - Abdelaziz Toulbini 28-11
https://www.facebook.com/EraMastera
... od dawna jestem ''bokserorgiem'', sledze boks polski i swiatowy... nie udzielalem sie wczesniej na forum, choc wiele razy mnie kusilo, ale wolalem pozostac w cieniu... ;-)
... tym razem chce zabrac glos w sprawie naszego mistrza A.SZ. ;-) dla mnie jest to typowy dres-kibol... taki sam jak Ci ktorzy ganiaja sie po ulicach i leja po pyskach... spotkasz takiego, zle spojrzysz, dotkniesz-szturchniesz i w napadzie szalu pobije Cie do utraty przytomnosci lub tez trwale okaleczy... taka jest niestety prawda! ma on zadatki na dobrego boksera, ale to tylko tyle... poki co nic kompletnie w boksie zawodowym nie osiagnal(w amatorce cos tam w skali kraju)... stawianie go obok Aliego lub tez Tysona przez niektorych jest smieszne... to byli total kozaki i mogli sobie pozwolic, choc i tak watpie by byli zdolni do tak prymitywnych zajawek...
... dla mnie poki co, to wstyd, ze ktos taki ma reprezentowac nasz kraj...
pozdrawiam!