NACHO NIE CHCE WALKI Z BRADLEYEM
Po efektownej wygranej nad Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO) akcje Juana Manuela Marqueza (55-6-1, 40 KO) poszły w górę i choć "Dinamita" nie zadeklarował jeszcze, czy będzie kontynuował sportową karierę, niemal wszyscy spodziewają się zobaczyć go jeszcze w ringu.
Wśród potencjalnych przeciwników Meksykanina wymienia się Tima Bradleya (29-0, 12 KO), ale ta kandydatura nie podoba się Nacho Beristainowi, który nie chce, by jego podopieczny walczył z zawodnikiem nie gwarantującym wielkich emocji.
- Nigdy nie podobał mi się pomysł walki z Bradleyem i nie wydaje mi się, żeby coś mogło mnie przekonać - oświadczył legendarny szkoleniowiec. - Chcemy rywala, który gwarantuje ekcytujące widowisko, na jakie zasługują meksykańscy kibice. Walka z Bradleyem byłaby nudna. Nie chcę, by fani, którzy dopingują Marqueza od czasów, kiedy walczył w sześciorundowych pojedynkach dostali teraz coś takiego.
Mam dokladnie takie samo zdanie. Fajnie byloby gdyby wszyscy wielcy go ignorowali. Wlasnie za to jakim potrafi byc cynicznym baranem.
O ile z tym pierwszym powinien wygrać, to z Bradleyem będzie brzydka walka i niewykluczony kolejny wał na Lucasie w przypadku 12 rund.
Następne gówniane gadanie i tyle.
Kurwa przecież Bradley pokonał Pacquiao po świetnej walce, że co że niby przegrał prawda jest taka że i Marquez jak by nie ten świetny cios to miał by przesrane w ringu wystarczyło spojrzeć na jego obity ryj.
Przypominam że Bradley jeszcze przed walką z Pacquiao domagał się walki z Marquezem a ten oczywiście ani me ani be tylko cały czas pierdolił o tym jako to on jest lepszym pięściarzem od Pacquiao, dobra spoko walkę w końcu dostał znokautował Paca i jeżeli teraz ma się uważać za lepszego to pora to udowodnić w walce z takimi zawodnikami:
A oto lista rywali z którymi Marquez musi zawalczyć (wystarczy mi że Marquez choć z jednym zawalczy i będzie mógł się panoszyć) a więc
Top 5 dla Marqueza:
Timothy Bradley,Brandon Rios,Danny Garcia,Amir Khan,Mike Alvarado...
Manny Pacquiao nikogo nie unikał a więc i Marquez musi teraz coś udowodnić jak nie zawalczy z którymś z tych rywali to dla mnie ten bokser jest zwykłym zerem.
Zresztą wystarczy mi piąta walka z Paco i mam nadzieje że będą zdrapywać tego tchórza z ringu.
Jesteś najlepszy masz to udowodnić w walce z najlepszymi a nie tylko walczyć z rywalem którego już znasz na wylot a jeżeli ci nie pasuje to wypierdalaj na emeryturę albo walcz z bumami i sam się nim stań.