FOREMAN GOTOWY NA POWRÓT
23 stycznia w Nowym Jorku na ring powróci były mistrz świata wagi junior średniej, Yuri Foreman (28-2, 8 KO). Będzie to jego pierwsza walka od blisko dwóch lat, kiedy odszedł po dwóch porażkach z rzędu przed czasem. Przeciwnik póki co nie jest znany, jednak wiadomo, że pojedynek odbędzie się na dystansie 6. rund. Foreman znów czuje radość z treningu i głód boksowania.
- Czuję się świetnie. Gdy wracasz do treningu, czujesz niesamowitą radość. Mam nowe cele. Czuję głód boksu i jestem skoncentrowany. Jestem gotowy. Znów czuję radość mając rękawice na dłoniach - powiedział Foreman.
Yuri wspomniał też porażkę z marca 2011 z naszym Pawłem Wolakiem, w której poddał się po 6. rundzie po jednostronnej walce. Jego zdaniem powrócił na ring zbyt wcześnie po poważnej kontuzji kolana.
- Ta walka przyszła za wcześnie. Sportowcy po takiej operacji biorą rok przerwy, ja wczedłem na salę po czterech miesiącach. To było nieodpowiedzialne, nie wiem co sobie myślałem. Patrząc wstecz nie wiem, dlaczego tak bardzo się śpieszyłem - dodał Foreman.
http://youtu.be/9oKgfOSRuHw
WIelkie dzięki! Pamiętam jak oglądałem tę walkę rano na Polsacie Sport... byłem dosłownie wzruszony, to był fantastyczny moment w karierze Wolaka.
Jest tak przeciętny że przez wielu uznawany jeszcze rok temu za top5 p4p Miguel Cotto miał nie lada problem w walce z nim i bodajże kontuzja Foremana zakończyła walkę , tym bardziej że Foreman do czasu przerwania toczył wyrównany bój a sama walka była na granicy remisu( oczywiście nie według sędziów).