PACQUIAO POZWIE LEKARZA?
Sztab Manny’ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO) myśli nad wytoczeniem procesu neurologowi Rustico Jimenezowi, który przed kilkoma dniami stwierdził, że zauważył u filipińskiego pięściarza pierwsze objawy choroby Parkinsona. Jimenez nigdy nie badał „Pac Mana”, a swoją opinię oparł na tym, co zobaczył w telewizji. Jak twierdzi, Pacquiao trzęsą się ręce i załamuje głos.
- Rozważamy pozwanie tego lekarza za nieprofesjonalne i bezpodstawne oskarżenia. Z tego co mi wiadomo, nie badał on Manny’ego, jak więc może tak mówić? To niesamowite, co ludzie zrobią dla kilku chwil w mediach. Nie będę więcej na to odpowiadać, cieszymy się wakacjami w Izraelu – powiedział doradca „Pac Mana”, Michael Koncz.
Po grudniowej walce z Juanem Manuelem Marquezem, przegranej przez ciężki nokaut w szóstej rundzie, Pacquiao przeszedł badania neurologiczne, które dały wynik negatywny. Promotor pięściarza, Bob Arum, zapowiedział już jednak, że zanim Filipińczyk będzie mógł powrócić na ring, będzie musiał przejść kolejne, bardziej skomplikowane testy.
Jak pozywaja tego lekarza to niech rolcz (super trener) caluje JMM w dupe
P.S. Chociaż i tak nie powinni brać odszkodowania, oni go tak straszą tylko :)
Izrael to państwo zbudowane na zbrodniach .
tereny dzisiejszej palestyny były terytorium mandatowym(kolonią) imperium brytyjskiego, po drugiej wojnie światowej dochodziło do tarć na lini arabowie- żydzi a na dodatek obie te strony walczyli z brytyjczykami, londyn postarał się rozwiązać tą sprawę przez możliwość stworzenia dwóch państw. jedno żydowskie, drugie palestyńskie, żydzi godzili się na podział tych ziem nawet odstąpili rolniczą i bogatą galileję byle tylko mieć swoje państwo, niestety zachłanność arabów nie pozwoliła na to i chcieli zgarnąć wszystko. więc żydzi bez większego wsparcia międzynarodowego (głównie dostawali sprzęt z komunistycznej czechosłowacji oraz ZSRR!! i stary demobil z UK) postanowili walczyć i po latach walk będąc pozornie skazanymi na porażkę wygrali wojnę z wielokrotnie liczniejszą koalicją państw arabskich, a zawdzięczają to takim ludziom jak david ben gurion, mosze dajan czy ariel szaron.(później jeszcze były wojna sześciodniowa, wojna jom kippur itd). A więc wnioski niech każdy sam sobie wysnuje,