GOŁOTA WRAZ Z ŻONĄ NA BALU MISTRZÓW SPORTU 2012
W sobotę 5 stycznia w Teatrze Polskim w Warszawie o 20.00 rozpoczęła się transmisja Gali Mistrzów Sportu 2012. Pierwsze miejsce i tytuł Sportowca Roku – już po raz czwarty – zdobyła Justyna Kowalczyk. Tuż za mistrzynią świata w biegach narciarskich, na drugim miejscu znakomity lekkoatleta, mistrz olimpijski z Pekinu i Londynu – Tomasz Majewski. Trzecie miejsce zdobył sztangista – Adrian Zieliński. Na Gali Mistrzów Sportu 2012 redaktorzy naszego portalu spotkali się również z Andrzejem Gołotą, któremu towarzyszyła żona Mariola. Naszego pięściarza w wyjątkowym dla niego dniu – w sobotę kończył 45 lat – nie opuszczało dobre samopoczucie. Wkrótce zaprezentujemy wywiad z żoną boksera, która zdradza ciekawe newsy na temat swojego męża. A Panu Andrzejowi jeszcze raz składamy najserdeczniejsze życzenia.
Co do samego plebiscytu to trochę nieporozumienie że wygrała Justyna choć darzę ją ogromnym szacunkiem, moim zdaniem Nr.1 bezapelacyjnie Tomasz Majewski, osobiście żałuje że np zamiast Lewandowskiego nie ma Marcina Gortata który na pewno na taką 10 zasłużył choć oczywiście mamy rok olimpijski.
Otylia jak zwykle bryluje sukces z Aten ciągnie się za nią jak guma do Londynu pojechała sobie na wycieczkę zresztą po swojemu w jednym wywiadzie to przyznała. Prowadzący niesmacznie dogryzał Kołeckiemu kompletny brak profesjonalizmu. Kocham sport ale obiecałem sobie że ostatni raz tracę na takie rzeczy czas mimo że dziś mimo soboty nie wyszedłem nigdzie :/ Nasz sport upada i bardzo mi przykro z tego powodu siatkarze zawiedli w Londynie wszystko zresztą zawodzi :( Nie chcę być pesymistą ale w Rio będzie jeszcze gorzej i jestem tego pewien. Dzieciakom się ruszać nie chce no i trzeba reformować a Mucha nic nie robi. Jak na 38 milionowy naród ogólnie sportowo jesteśmy słabi świat nam ucieka a ja jako fan sportu jestem zniesmaczony tym co się dzieje. Zamiast pompować balon i oczekiwać rzeczy nierealnych co robią często nasi rodzimi dziennikarze trzeba postawić na jakieś medalodajne dyscypliny i coś ruszyć. A tu jak zwykle brak kasy i same kłody pod nogi. Zobaczcie co Anglicy od igrzysk w Atlancie zrobili. Szok oni wtedy jedno złoto a my siedem złotych krążków. A zobaczcie w Londynie gdzie my a gdzie oni. Piękne czasy Atlanty gdzie sport Polski się liczył już chyba nigdy nie wrócą :(
WAGA CIĘŻKA:
20 - Vladimir Klichko
17 - Lennox Lewis
15 - Vitaly Klichko
10 - Evander Holyfield
7 - John Ruiz
6 - Chris Byrd, Nikolay Valuyev
5 - Riddick Bowe, Michael Moorer
4 - Lamon Brewster, Herbie Hide, Alexander Povetkin
3 - Henry Akinwande, Ruslan Chagayev, David Haye, Hasim Rahman
2 - George Foreman, Sultan Ibragimov, Oleg Maskayev, Oliver McCall, Ray Mercer, Tommy Morrison, Samuel Peter, Bruce Seldon, Mike Tyson
1 - Michael Bentt, Frans Botha, Shannon Briggs, Frank Bruno, James Douglas, Roy Jones jr., Sergey Lyakhovich, Corrie Sanders
WAGA JUNIOR CIĘŻKA:
14 - Johnny Nelson
11 - Juan-Carlos Gomez, Marco Huck
8 - Anaclet Wamba
7 - Vasily Jirov, Ralf Rocchigiani
6 - Alfred Cole, Marcelo-Fabian Dominguez, Jean-Marc Mormeck, Krzysztof Wlodarczyk
5 - Enzo Maccarinelli, Nate Miller, Orlin Norris, Fabrice Tiozzo
4 - Wayne Braithwaite, Steve Cunningham, Yoan-Pablo Hernandez
3 - Tomasz Adamek, Firat Arslan, O'Neil Bell, Bobby Czyz, Magne Havnaa, Guillermo Jones, Carl Thompson, James Warring
2 - Ola Afolabi, Tyrone Booze, Robert Daniels, Massimiliano Duran, Giacobbe Fragomeni, Nestor-Hipolito Giovannini, David Haye, Virgil Hill, Jeff Lampkin, Denis Lebedev, Imamu Mayfield, Victor-Emilio Ramirez
1 - Markus Bott, Valery Brudov, Kelvin Davis, Carlos De Leon, Zsolt Erdei, Uriah Grant, Steve Herelius, Dariusz Michalczewski, James Toney, Adolpho Washington, Arthur Williams
WAGA PÓŁCIĘŻKA:
23 - Dariusz Michalczewski
14 - Virgil Hill, Roy Jones jr.
12 - Zsolt Erdei
11 - Henry Maske
8 - Chad Dawson
6 - Clinton Woods
5 - Leeonzer Barber, Tavoris Cloud, Jean Pascal, Beibut Shumenov, Charles Williams
4 - Nathan Cleverly, Jeff Harding, Fabrice Tiozzo
3 - Tomasz Adamek, Dennis Andries, Jurgen Brahmer, Bruno Girard, Glen Johnson, Reggie Johnson, Mike McCallum, Michael Moorer, Antonio Tarver
2 - Silvio Branco, Gabriel Campillo, Lou Del Valle, Hugo-Hernan Garay, Bernard Hopkins
1 - Iran Barkley, Adrian Diaconu, Stipe Drews, Julio-Cesar Gonzalez, Danny Green, Montell Griffin, William Guthrie, Richard Hall, Thomas Hearns, Graciano Rocchigiani, Mehdi Sahnoune
Data: 06-01-2013 05:28:44
L. Lewis był mistrzem świata trzy razy. Nigdy się nie liczy łącznie ile obronił tytułu tylko ile w najlepszej serii miał obron ;] Jeżeli przegrał to seria przerwana
Kliczko, Nelson i Darek. Darek to właśnie prawdziwy champion. Taką mentalność to się po prostu ma. Mają ją Darek i Tomek, a ANdrzej ma mentalność przegranego, którego murzyny ganiają po ringu.
Ale wkrótce Adamek znokautuje Kliczkę i to on będzie najlepszym pięściarzem w historii, prawda?
Halo Halo kolego! co Ty liczysz pasy Regular i inne ciała astralne, które nijak nie mają nic wspólnego z pasem mistrzowskim?! Absurd
Za to Andrew nigdy nie oszukal swoich kibicow. Na pytanie czy wygra walke odpowiadal "to jest boks".
Nasz Tomcio wychodzac po wyplate od Witka cala polske oszukal, mimo ze wiedzial jak to sie skonczy ;)
A ty jesteś chory że tak piszesz!
Jeżeli uważasz że Gołota jest chory to wyjdż na przeciwko niego i powiedz mu to!
Podejrzewam że stringi masz pełne!
Data: 06-01-2013 10:01:46
PrzystojnyRonin,
Ale wkrótce Adamek znokautuje Kliczkę i to on będzie najlepszym pięściarzem w historii, prawda?"
Tak będę kibicował, aby TOmasz uczynił!
Wszystko fajnie ale!
Jeżeli dojdzie do tego pojedynku a jak już dojdzie to wiadomo co bedzie!
Oczywiscie bede kibicował Adamkowi ale to tylko tyle co my kibice możemy zrobić i nic wiencej!
Pewnie, co do Cunna to fakt. Przegrał w moim odczuciu również, stracił również w moich oczach. Ale co do walki z Kliczko.. Ja tam nie czuję się oszukany. Żyłem tą walką długo przed nią i długo po niej. Pewnie, szanse były małe, nawet Adamek musiał sobie zdawać z tego sprawę ale emocje były wielkie. I za to kocham boks :)
Kibicowałem Adamkowi i też nie wierzyłem że cokolwiek ugra w wrocławiu i nie mam żalu do niego o to!
Ale jest banda kretynów tu na naszej stronie co pojedynek by inaczej widziała!
Data: 06-01-2013 11:54:36
Faraon kup sobie slownik, bo Twoja ortografia kluje w oczy.
Nie stać mnie!
A ty wypad na strone Profesora Miodka!
Ale moge ci napisać w chieroglifach.
I to jest właśnie różnica między średniakiem a mistrzem , ten ostatni nigdy nie wychodzi by przegrać . Zawsze mnie śmieszą te zapowiedzi przed olimpiadami typu " może zdobędę 3 miejsce , czołówka jest silna itp" , jeśli nie wierzysz ,że jedziesz po złoto , to po co jedziesz?
chłopcze mroczny, uszy masz mało wrażliwe a w oczy Cię tak wszystko kole? daj sobie siana i nie czepiaj się Faraona.
Widziales jak wtedy Adamek wychodzil do ringu? Widziales tam jakakolwiek wiare w zwyciestwo?
A co do samego Twojego tekstu to sie podpisuje pod nim w 100%.
U wielu zawodnikow dojscie do cwiercfinalow czy polfinalow to juz sukces. Historia o takich nie pamieta, ludzie rowniez. I to ma byc sukces?
Data: 06-01-2013 12:03:55
Slayer85
chłopcze mroczny, uszy masz mało wrażliwe a w oczy Cię tak wszystko kole? daj sobie siana i nie czepiaj się Faraona.
Widze obrońce mego imperium!
Dziękuje!
Potrzeba tutaj tych złych i dobrych bo by dyskusja była jałowa!
Ale wyjaśniam!
Słaba znajomoś klawiatóry ale człowiek jest istotą omylną i będe się mylił do końca mych dni!
POZDRAWIAM!
a ja miałem wizje lokalną he he!
Jaki sens jest umieszczac w zestawieniu zwodnikow ktorzy w latach 90-tych byli past prime i u schylku kariery?
taki przykład: lepiej być jeden raz mistrzem swiata i miec 15 obron czy być 4 razy mistrzem świata i przegrywac w piewszej obronie?
@ derbinator
Nic na to nie poradze że WBA bawi sie w Champion in Recess, Regular Champion, Super Champion. Wszyscy oni sa mistrzami świata
@ nik
Pewnie "bijesz" do bokserów typu Foreman czy Tyson. Wiem że mieli oni więcej wygranych walk mistrzowskich ale w latach 90-tych tylko tyle wygrali. Tu chodzi o obraz lat 90-tych i 21 wieku a nie kto był wtedy u schyłku kariery.