ROSADO: NIE CHCĘ SŁYSZEĆ ŻADNYCH WYMÓWEK

Zaplanowany na 19 stycznia w Nowym Jorku pojedynek pomiędzy mistrzem WBA i IBO w wadze średniej Giennadijem Gołowkinem (24-0, 21 KO) a Gabrielem Rosado (21-5, 13 KO) miał się początkowo odbyć w umownym limicie 158 funtów. Był to pomysł doradcy walczącego wcześniej w kategorii junior średniej pretendenta, Russella Peltza, który najwyraźniej z dużym respektem podchodzi do silnie bijącego Kazacha. Na życzenie Rosado limit został jednak zwiększony do standardowych w wadze średniej 160 funtów.

- Gołowkin jest mistrzem i z szacunku wobec niego, a także wobec boksu, będziemy walczyć w limicie kategorii średniej. Kiedy go pokonam, nie chcę słyszeć żadnych wymówek o dwóch funtach, które musiał zbijać. Chcę zwyciężyć najlepszą wersją Gołowkina. Kiedyś nikt nie potrzebował jakichś umownych limitów, kiedyś walczyli prawdziwi mężczyźni. Limit wagi średniej wynosi 160 funtów i w takim limicie będziemy walczyć – stwierdził Amerykanin.

Dla Gołowkina, wicemistrza olimpijskiego z Aten, pojedynek z Rosado będzie drugim zawodowym występem na terenie Stanów Zjednoczonych. „GGG” zadebiutował na amerykańskiej ziemi we wrześniu ubiegłego roku, pokonując przez techniczny nokaut w piątej rundzie Grzegorza Proksę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-01-2013 10:56:23 
Za to co mowi nalezy sie szacun, czapki z glow. Albo sie walczy w ustalonych limitach albo wystepuje w cyrku, taki Pacman, Money robia jakies parodie nie widowiska sportowe. Powinno sie z tym skonczyc raz na zawsze, moja opinia pozostaje na w/w temat niezmienna od lat.
 Autor komentarza: Armand
Data: 03-01-2013 11:01:17 
up
Money? O której walce mówisz?
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 03-01-2013 11:08:45 
jw.

Co do pacmanów (nie mowie, że to jego pomysły) kaczłejty są wręcz okrutne (w dniu walki !) chociaz przeciwnicy pazerni na kase sa na tyle glupi ze sie zgadzaja
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-01-2013 11:09:56 
Armand,
o tej np. z JMM.
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 03-01-2013 11:11:57 
up
hehe rzeczywiście, ale limit przekroczyl nieznacznie a i nikogo nie odchudzał
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 03-01-2013 11:14:59 
Szykuje się wojna.

Rosado jest groźniejszy niż reakcje na stronach o tematyce bokserskiej.
Od walki z Angulo zrobił wielki postęp, nadal jest młody, ten facet kocha bitkę w ringu.

Jako pierwszy pokonał Soto Karrasa przed czasem, tego z którym dwukrotnie na punkty walczył Mike Jones, w pierwszej walce strasznie się męcząc.
Z Rosado Karras pobity zamknął się w narożniku przed mocno bijącym rywalem, czekając na ratunek sedziego, sposób tej wygranej pokazuje jak mocny jest najbliższy rywal Golowkina.
Później czasówka z docenianym Powellem,niedawnym pretendentem do tytułu w junior średniej.
Dla Rosado walka wagę wyżej nie powinna być żadnym problemem, jego warunki są bardzo dobre, lepsze niż Golowkina a fizycznie ten facet jest mocny.
W ringu zmierzy się dwóch killerów, jeden bardziej bezpardonowy-Rosado a drugi wykańczający swe ofiary z zimną krwią- Kazach Golowkin.

Obaj lubią dominować w ringu, żaden nie będzie chciał walczyć na wstecznym, tak więc nastąpi zderzenie. Bardzo ciekawa walka.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-01-2013 11:23:31 
Mysle iz GGG to bokser bardziej kompletny, uderzajacy na cel, mniej chaotyczny niz Rosado i wlasnie to bedzie powod iz Rosado nie doczeka 12 rundy. Moj typ to wygrana Kazacha przez KO, ciosy na korpus.
 Autor komentarza: Armand
Data: 03-01-2013 11:41:35 
Grzywa

To był ewidentny ukłon w stronę JMM
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 03-01-2013 11:43:02 
Grzywa
Tak i to zdecydowanie.
GGG ma znakomitą techinikę, wyniesioną z amatorstwa, doszlifowaną na zawodowstwie, ma wielki talent.
Kazach bije celniej, Rosado wyprowadza sporo mocnych ciosów odsłaniając się ale potrafi demolować rywali.
GGG ma też dobrą odporność, ciosy Oumy, Proksy spływały po nim jak po kaczce.
Powinien wykorzystać luki u Rosado ale musi być ostrożny, staje do walki z groźnym zawodnikiem wg. mnie jest to sportowo więsze wyzwanie niż wielu w średniej.
Większą krzywdę może zrobić Rosado niż Sturm z formą z Gealem.
Także to nie będzie spacer.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-01-2013 11:45:53 
Amand,
to byly kpiny nie uklon, wystawienie kogo do wiatru, choc samemu nie mialo sie zamiaru dotrzymac umowy. Cyrk jest cyrkiem, obojetne z ktorej strony na to patrzec, po to sa limity wagowe by ich przestrzegac, nie zgadzasz sei to jest ze mna OK, moja opinia pozostaje niezmieniona.
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 03-01-2013 11:51:12 
kochamboks296

Nie uważam, żeby postawa Rosado w walce z Karrasem, miała być wyznacznikiem jego szans w walce z Gołowkinem, który zdaje się wyrastać na totalnego dominatora, i takiego rosado powinien wciągnąć nosem do 5 rundy i tak wydaje mi się, że będzie.
Ps: ciekawe, czy któraś stacja w Polsce to pokaże.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 03-01-2013 11:52:44 
Odchodząc od tematu zgadzam się z Grzywą. To, że Floyd nie dość , że naturalnie większy niż Marquez,( wtedy dodatkowo Meksykanin nie wyglądał jak ten teraz od Pacquiao tylko był lekkim co zwyczajnie przytył a nie się rozbudował) nie zrobił limitu, jest chamskie. Wniósł taką przewagę do ringu, że ta wygrana dla mnie nie ma znaczenia.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 03-01-2013 11:54:27 
WRIGHT
Faworytem jest Golowkin ale Rosado to nie zawodnik, którego można lekceważyć.
Walki z Karrasem i Powellem pokazały, że ten młody chłopak ma spory arsenał i niezłe możliwości.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 03-01-2013 13:08:09 
Gołowkina dobrze promują w Stanach.


http://ringtv.craveonline.com/

Od razu rzuca się w oczy to, że zwracają uwagę na tego zawodnika.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 03-01-2013 13:16:16 
do 4-5 rundy się to skończy, nie oszukujmy się...
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 03-01-2013 13:38:24 
Kibicuje Rosado w tej walce tylko czy wytrzyma ciosy GGG
 Autor komentarza: KoksowaleMzWachem
Data: 03-01-2013 13:41:00 
GGG jest dobry ale napewno nie dominatorem. Ma bardzo trudnych rewali do pokonania w średniej np Chaveza , Sturma, Martineza. Nie rozśmieszajcie mnie że nazywacie go dominatorem tylko dlatego że pokonał słabego Prokse ktory się męczył z jakimś kelnerem z Wysp. Jeśli GGG by naprawde pozamiatał tą wagę to chetnie bym go zobaczył w superśredniej z Kesslerem, Wardem, Frochem jak jest taki kozak
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 03-01-2013 13:41:28 
"Autor komentarza: Grzywa Data: 03-01-2013 10:56:23
Za to co mowi nalezy sie szacun, czapki z glow. Albo sie walczy w ustalonych limitach albo wystepuje w cyrku, taki Pacman, Money robia jakies parodie nie widowiska sportowe. Powinno sie z tym skonczyc raz na zawsze, moja opinia pozostaje na w/w temat niezmienna od lat."


Zaraz, zaraz... Money ?
A co on niby takiego zrobił? gdzie ta parodia?
Chodzi Ci zapewne o walkę z Marquezem, w której to Meksykanin rzucił rekawice, po wygranej walce z Diazem?
Floyd zgodził się zawalczyć w umownym limicie, którego co prawda nie osiągnął.. ale też nie ma tu mowy o jakiejś gigantycznej różnicy.
Po tym jednym wybryku, chyba wyciągasz zbyt daleko idące wnioski, nie sądzisz?


Walka:

Floyd vs Oscar.
Na ważeniu Floyd 150 funtów, Oscar 154.
W dniu walki, kolejno 148, i 165 funtów.. przewaga 17 lbs ;)

dla porownania

Pacquiao vs Oscar.

na ważeniu Pacman 142 lbs, DLH 145.
w dniu walki kolejno 148,5 i 147 lbs .. daje do myślenia?;)

Takich przykładów można jeszcze podać.. i widać kto jest kto;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.