ANDRZEJ GOLOTA CHWILĘ PO WYLĄDOWANIU W WARSZAWIE
Redakcja, Nagranie własne
2012-12-30
Czterokrotny pretendent do tytułu wszechwag, Andrzej Gołota (41-8-1, 33 KO) wylądował dzis o godzinie 15 na lotnisku im. Frederyka Chopina w Warszawie. Już niedługo 43-letni pięsciarz zaprezentuje się wraz ze swoim oponentem, Przemysławem Saletą (43-7, 21 KO) zaprezentują się na konferencji prasowej. Zapraszamy do wysluchania wywiadu z Andrzejem Gołotą.
Nie to swietna wiadomość że bilety...
Andrzej w formie :)
Andrzej złapał już plusa : ).
1.Zwóććie uwagę na drapanie się przy ustach Gołoty(usta, nos).
2.Ucieka kontaktem wzrokowym i patrzy gdzieś w ziemie.
...
Przykro patrzeć na takiego Gołotę, niestety on do tej pory nie może się pogodzić z przeszłością! Na szczęście za rywala ma tego frajera Saletę, czyli pięściarza o 2 % lepszego niż Nejman.
"Adamek mu wpierdolił w ostatniej pożegnalnej walce"
boze jaki ty naiwny jestes.
Zapewne Gołota teraz wygra z Saletą i będzie chciał Adamka na rewanż, albo będzie chciał braci Kliczko! To by był ewenement, gdyby w wieku 45 lat wrócił jak Bernard Hopkins i zunifikował pasy...
"Gołota zawsze się drapał po tym nosie i patrzył gdzieś na bok jak szukał jakiegoś pomysłu, żeby sobie jaja zrobić z dziennikarza."
Ale język ciała jest podprogowy, Gołota nieświadomie wysyła sygnały o zdenerwowaniu i próbuje to zrekompensować poczuciem humoru. Przykro się na Gołotę patrzy naprawdę. On powinien odejść jako mistrz świata HW!
a)jest cholernie zestresowany
b)ilość ciosów daje o sobie znać
Właśnie oglądam wywiad przed walką z Adamkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=ZmmtvYKiA0g
Tu wyglądało to jeszcze całkiem nieźle
Andrzeje od zawsze się jąkał między innymi dlatego zaczął trenować boks , tak samo od zawsze przy wywiadach uciekał wzrokiem, zagryzał wargi czy też drapał się po nosie lub głowie.
:D
Właśnie takiego Gołotę kocham. Czekam na niego w Gdańsku i całym sercem będę kibicował mu przy ringu.
pozdrawiam
pozdrawiam
Jaką kategorię cenową wziąłeś jesli można wiedzieć i który sektor?
Data: 30-12-2012 00:37:25
Gołota zawsze się drapał po tym nosie i patrzył gdzieś na bok jak szukał jakiegoś pomysłu, żeby sobie jaja zrobić z dziennikarz
Goły taki jest a nie jaja chce sobie z kogoś zrobić.
AChoć fajnie powiedział na PPV" to nie moja wima " sztandarowe hasło w walce z PPV w Polsce
Dla mnie to on jest niekoronowanym mistrzem świata wagi cieżkiej IBF and WBA
Amerykańce go w bezczelny sposób obrabowali z tych tytułów.
Najsłabszym ogniwem Endriu byłą psychika ,zabrakło mu dobrego psychologa sportowego i sztabu prawych ,uczciwych ludzi.
Każdy chciał go dymać z kasy jak Tysona.
Gołota miał pecha że nie urodził sie 10 lat pózniej ,w swoim PRIME miał by pas jak ryba wodę
Szanuje Andrzeja,ale wybacz gdyby mu przyszło wyjść do Kliczków w Niemczech na stadion i usłyszałby te gwizdy,buczenie itd to chyba walnąłby kupę na środku McFita.
A kto mówi że do Kliczków
Do Petera,Maskajewa ,Ibragimowa,Valujewa ...oni nie byli wybitni prime Endriu miał wszystko by ich pokonać .
lewy prosty Andrzeja był bajeczny ,niestety ten wypadek....
Śmiem twierdzić że Andrzej 96 sprawiłby cholerne kłopoty obu Kliczką tylko psychika ..takie dywagacje z mojej strony
Wyszedł do mocno przeciętnego Ruiza i nie zdeklasował go jakoś,z wacianym Byrdem była wyrównana wojenka i to tyle.Porażka z przeciętnym Grantem... nie widziałbym go jako MŚ
miliony zobaczą w powtórkach, może zmieści się w telexpresie nawet cała walka tradycyjnie ;)
"Nie wiem, czy atrakcyjnym, ale przynajmniej znanym"
:)
Oj, chciałoby się zobaczyć Gołotę w dobrej dyspozycji fizycznej i psychicznej u schyłku jego kariery ( w ramach oczywiście rozsądnych oczekiwań ). I dobrze, że będziemy go oglądać w boksie, a nie w jakimś mma, czy innym syfie.
pytanie jest czy moze przyjac jeszcze pare silnych ciosów, Golota przyjmuje wszystko "na twardo" jak z Adamkiem,
przeciez te ostatnie 6 tygodni nie za wiele zmieni, ale patrzac na Golote wydaje sie byc slim, on dobrze przetrenowal ostatnie 6 miesiecy,
w tym wieku to do walki trzeba sie przygotowywac minimum rok czasu,
Gołota od zawsze tak miał, po prostu przed kamerą jest zawsze bardzo zestresowany. Czy to w polskiej tv, czy amerykańskiej. A z tym jąkaniem, to tak jak lordam92 wcześniej stwierdził- Gołota jąkał się od dzieciństwa. Nawet wiąże się z tym ciekawa historia. Kiedyś oglądałem wywiad z panem Włodzimierzem Szaranowiczem, który przeprowadzał wywiad z Andrzejem do Polskiego Radia. To było jeszcze przed igrzyskami w Seulu. Andrzej już wtedy się zacinał, więc pan Szaranowicz postanowił te momenty przerw usunąć, tak aby Gołota brzmiał płynnie. Jakiś czas później Anrzej nie chciał ponownie odpowiadać na pytania Szaranowicza zarzucając mu, że "Panie Włodku, pan mnie wyciął, a teraz się ze mnie śmieją"
Tu jest o biletach
Pzdr
Dwóch sponiewieranych przez ,, ring" , starych ,wypalonych facetów chcących dorobić parę groszy na żenujący koniec swoich ,, karier "...
Nie mozesz oceniac Goloty z perspektywy jego walki z Adamkiem. A to z tego powodu ze Tomasz Adamek jest najlepszym polskim piesciarzem wszechczasow i po prostu kazdy wygladalby z nim tak slabiutko jak Golota wlasnie. Tomasz Adamek to miedzygalaktyczny wojownik, heros wszechswiata i zbawiciel ucisnionych.
tak na marginesie , niezależnie od tego ile razy zawiódł , ma niepodważalna pozycje nr 1 w polskim boksie zawodowym ,
23 lutego hala będzie pełna , liczb skradzionych streamów w necie rekordowa , to jebane ppv tez sie dobrze sprzeda (pamiętajcie to nie wina Andrzeja ;) )
Data: 30-12-2012 09:29:18
JAK KTOŚ SĄDZI I PISZE ZE ANDRZEJ WALCZY dla kasy to jest durniem. On taką wypłatą z Polsatu może sie za przeproszeniem podetrzec na dzien dobry.
Tjaaa, a taniec z gwiazdami był dlatego, że Endrju odkrył w sobie artystyczną duszę, a szykowana walka z Riddickiem dlatego, że nagle pokochał MMA:)
Coś czuję, że Gołota może się ponownie skompromitować. Nie życzę mu tego, ponieważ pozwoli to potem wygadywać Salecie, że spór kto był lepszym bokserem został ostatecznie rozwiązany. A prawda jest taka, że Gołota był przez lata w absolutnej czołówce HW na świecie, zresztą te 4 podejścia do tytułu o tym świadczą, w 2 z nich przy przychylniejszych sędziach wywalczyłby tego mistrza. A Saleta? Jak dla mnie to on nie był nawet w swoim "prime" w drugiej dziesiątce świata, może do trzeciej się łapał. Ten wywalczony tytuł mistrza EBU to jakiś totalny fart na zasadzie "trafiło się ślepej kurze ziarno". Osobiście uważam, że w hipotetycznej walce mistrz Europy Sosnowski bez trudu pokonałby mistrza Europy Saletę, a przecież wiadomo, że Sosnowski super bokserem też nie jest.
Ja się boję o to że Gołota pada bo byle co jakich ciosach. Np walka z Austinem. Ten go w 5 sekundzie pyknął z lewej i Gołota leży.
Też właśnie nie wiedziałem o co chodzi z tym hasłem, ale mam nadzieję, że ten jakiś dziwny system nie przeszkodzi mi w obiorze biletów.
O samej walce mógłbym gadać długo... mówiąc w skróci: dobre jest to, że pojedynek będzie o niebo bardziej wyrównany niż byłby w latach, kiedy próbowano do niego doprowadzić.
pozdrawiam
Zgadzam sie w zupelnosci. Nie rozumiem ludzi ktorzy nie widza ze Andrzej chce ta walka wrocic na szczyt wagi ciezkiej.
Najpierw Saleta mówi, że wynik walki nie jest najważniejszy.
Teraz Gołota pyta reportera o termin walki.
Szkoda czasu i pieniędzy.
Pamiętam jak zaczęto mówić o ich walce w tamtych latach, andrew powiedział "będę go bił nawet na kamczatce i nie ważne czy będzie w skarpetkach czy bez" :)
Pas Polsatu ma Pan z Gilowic- Nie zwakował go no chyba że szef federacji Borek odbierze góralowi pas 2 dni przed walką
"Wystepy przed kamera to dla Goloty rownie wielki stres jak sama walka. Nie rozumiem jak mozna ta walke traktowac na serio i przeprowadzac jakies analizy sportowe."
Zgadzam się, a już analizy psychologiczne bo Gołota grzebał w nosie czy podrapał się po jajach jak nikt nie patrzył to chyba jakiś żart.
Gdyby to Adamek odwalał taką szopkę robiąc z boksu i kibiców pośmiewisko to by go hejterzy opluwali i spalili mu dom.
Tylko talent i umiejętności pozwoliły mu na przebycie kariery, bo mentalność, brak ambicji, strach i olewanie sportu to chyba jest prawdziwy Gołota. To wydarzenie tylko to potwierdza. Tak samo jak niedoszła walka z Bowem w kisielu.
Ile można jechać na walkach z Bowem oraz tej z Byrdem? Zresztą co tam Bowe, to były porażki przesrane w kompromitujący sposób, Byrd remis!
Co on nam kibicom dał wymiernego oprócz niespełnionych nadziei??? Tylko się mówiło "może się uda, może tym razem...". Nigdy nie poczuliśmy się jak zwycięzcy, jak faworyci. Zawsze musieliśmy czekać na cud, który się nigdy nie zdarzał, w zamian otrzymywaliśmy kompromitacje.
Trzeba mieć bardzo małe ambicje, aby cieszyć się że nasz sportowiec jest wiecznym pretendentem, zawsze tym drugim w sporcie, w którym rywalizuje dwóch zawodników :/
PS Pas przeją Vitalij po zwycięstwie i trzyma go nad WBC :D - true story :F
Wiecznym pretendentem byl tylko dlatego ze Don King byl jego promotorem , gdyby nie ten maly fakt nikt by w swiecie o Golocie nie uslyszal ;)