MARTINEZ: MOGĘ ZLAĆ CHAVEZA JESZCZE RAZ
27 kwietnia na ring powróci jeden z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, mistrz WBC wagi średniej Sergio Gabriel Martinez (50-2-2, 28 KO). Jego przeciwnikiem będzie niepokonany Wyspiarz, Martin Murray (25-0-1, 11 KO). Występ ten będzie szczególny dla Martineza - po dziesięciu latach będzie on mógł zaprezentować się przed własną publicznością w ojczyźnie na obiekcie Club Atletico Velez Sarsfield.
Martinez w ostatnim czasie przeszedł operację w związku z kontuzją, która odnowiła się podczas jego walki z Julio Cesarem Chavezem Jr (46-1-1, 32 KO). Pięściarz wrócił już do treningów i jest zadowolony z efektów zabiegu.
- Operacja przebiegła bez komplikacji. To nie była nowa kontuzja. Miałem parę kontuzji od dłuższego czasu i dały one o sobie znać podczas walki z Chavezem. Lekarze dali mi instrukcje jak mam dbać o siebie, aby kontuzje nie powróciły. Teraz trenuję i czuję się świetnie - powiedział Martinez.
Argentyńczyk został zapytany przez dziennikarzy o wyczekiwany przez kibiców rewanż z Chavezem Jr. "Maravilla" w 12. rundzie miał ogromne problemy i znalazł się na deskach, jednak jego zdaniem Chavez nie zasłużył na rewanż.
- Szczerze - Chavez nie zasługuje na rewanż. Dosłownie oddał mi tytuł w naszej pierwszej walce, jednak jeśli chce dostać jeszcze większe lanie możemy zorganizować rewanż - dodał Martinez.
Mam nadzieje ze to ironia. Oczywiście Chavez nie zasługuje na rewanż, bynajmniej narazie, ale Martinez za to tak. Kończy juz powoli karierę, nigdy kokosów się nie dorobił, a za walkę z Juniorem, ulubieńcem meksykańskiej publiczności, kasa wpadnie całkiem niezła.
he, ale bufon .Ledwie przetrwał a teraz się wozi. Oby doszło do rewanżu.Brawa dla chaweza za walkę."
taa Władimir też ledwo przetrwał walkę z Wachem - wszyscy wiedzią, legendarna 5 runda :) - Brawa dla Mariusza ?
Nie uważam że marihuana to ciężki narkotyk sam też kiedyś miałem styczność i nie jestem zacofany. Palenie marihuany nie zawsze zamula,przypomnij sobie sytuację Mike'a Tysona w walce z Gołotą
Piszesz w tym momencie głupoty. Martinez zaliczył w 12 rundzie deski i był całkiem bliski przegrania walki przed czasem. Po trafieniu był w wyraźnych tarapatach, był mocno naruszony, walczył o przetrwanie, co zauważyłby byle laik. Tymczasem Wach trafił raz, a to czy Kliczko był zamroczony czy po prostu przytomnie zachował się po mocnym trafieniu, stało się przedmiotem kilkudniowych spekulacji - i ile osób, tyle poglądów. Różnica chyba dość wyraźna?
Chavez boksował na tyle, na ile pozwalają mu ograniczone umiejętności, bo gdzie mu tam pięściarsko do Martineza. Gdyby nie ta 12 runda, to rzeczywiście zgodziłbym się z Sergio, że Junior oddał tytuł. Jednak ze względu na to, że raz udało mu się go złapać to w sumie z chęcią zobaczyłbym taki rewanż.
nie można poprzez jeden lepszy moment wypaczyć całego przebiegu walki.
czy bokser walczacy o przetrwanie wyprowadzilby tyle ciosow bedac zamroczonym? nie sadze..
He, myślę że 12 .runda CH.J to nie obraz nędzy i rozpaczy Mariusza W. w walce z K1
Młody przyspał ale dał czadu pod koniec.Każdy wie, w tym Martinez, że kilkadziesiąt sekund i walka byłaby komentowana jako wielka wpadka króla P4P.
To nie jeden lepszy moment- .Końcówka jest najważniejsza!
Przy rewanżu stawam na Chaweza .:)
Będa dobrze płacić:))
Chavez pokazał, że jednak jak się wkurwi to może z niego coś być:)
Martinez natomiast pokazał niesamowite serce do walki, to trzeba mu przecież oddać zasłużenie;)
Ale nie oszukujmy się, styl martineza polega na wydolności (taniec w ringu) i na refleksie i z wiekiem musi kieyś nastąpić mniej lub bardziej szybki regres formy, ja życzę martinezowu jak najlepiej i oby do 40 był w prime i pozamiatał w średniej ale śmiem wątpić w to, myślę że martinez stoczy jeszcze góra 4 walki i zakończy karierę jako dominator średniej i hall of fame czeka ;)
(Taki zarcik, bez spinki panowie ;))
ale jak narazie na swój wiek 37 lat martinez prezentuje się dobrze.zobaczymy jak będzie w walce z murreyem.ale szczeże mówiąc wolałbym żeby martinez stoczył te 4 walki i odszedł w chwale niż żeby szedł na upartego i w pózniejszym czasie rozmieniał się na drobne niemając żadnych z tych atutów które ma teraz po swojej stronie.prawda jest taka że z wiekiem napewno niebędzie lepszym zawodnikiem niż jest teraz a jak zacznie tracić swoje atuty niech odchodzi jako dominator bo niebrak jest tych co niewiedzieli kiedy odejść i teraz się rozmienjaja na drobne