TERAZ BUTE DLA PAVLIKA?
Redakcja, Maxboxing
2012-12-27
Kontuzja Andre Warda okazała się zbyt groźna by doszło do jego walki z Kelly Pavlikiem (40-2, 34 KO). Sprawą natychmiast zajął się jeden z najlepszych dziennikarzy piszących o boksie - Steve Kim z Maxboxing.com. Skontaktował się z menadżerem "Ducha" - Cameronem Dunkinem i spytał go o plany jego podopiecznego wobec takiego obrotu spraw. Okazuje się, że teraz istnieje szansa na skonfrontowanie Pavlika z Lucianem Bute (31-1, 24 KO), który odpuścił sobie rewanż z Carlem Frochem.
Do starcia byłego króla wagi średniej z uważanym długo przez niektórych za lidera dywizji super średniej miałoby dojść w marcu. Jednocześnie Dunkin wykluczył możliwość czekania na powrót do zdrowia Warda.
Andre ward to na chwile obecna piesciarz wyprzedzajacy cala reszte tak zdecydowanie, ze bez wzgledu czy to bedzie Froch, Bute, kessler czy Pavlik, mozna smialo stwierdzic iz wyniki takich potyczek sa niemalze pewne. ward jest tym piesciarzem, ktory w ciagu ostatnich dwoch latpoczynil najwieksze postepy w ringu w calej czolowki P4P.
Kiedyś jakiś hater wpierał mi, że Adamek nie jest w czołówce, bo nie ma szans z Kliczkami. Moim przeciwargumentem była sytuacja w SMW, gdzie z Wardem też kompletnie nikt nie ma szans, ale to nie znaczy, że Froch, Abraham czy Bute nie stanowią czołówki."
Dokladnie. z tym oczywiscie, ze glowna roznica pomiedzy Klitschkos a reszta nie sa zdolnosci a olbrzymie roznice w warunkach fizycznych i umiejetnosc ich wykorzystywania. U warda, to przede wszystkim talent, umiejetne przygotowanie taktyczne do kazdej walki, determinacja i umiejetnosc czytania w ringu tego co sie w kazdej chwili zmienia...
Z kolei Ward ma przyzwoite warunki fizyczne, ale za to tak nieprzeciętne umiejętności, że nikt w jego wadze nie może się z nim równać.
Tak swoją drogą to nie wiem, po co on siedzi w tej SMW. Powinien dać Dawsonowi rewanż z LHW, stoczyć tam ze 2-3 walki, a potem może wybrać się na podbój wagi cruiser. Wiem, że to nie jest poplarna kategoria w USA, ale po podboju dwóch niższych wag Ward mógłby tam budzić większe zainteresowanie niż obecnie. Jeżeli za parę lat mistrz w HW będzie rozmiarów Szpilki czy Jenningsa, to może nawet mógłby się pokusić o wyskok do najcięższej kategorii jak RJJ...