ALVAREZ ODPUSZCZA SOBIE COTTO
Miguel Rivera, Boxingscene
2012-12-26
Saul Alvarez (41-0-1, 30 KO) wciąż nie wyklucza potyczki z Miguelem Cotto (37-4, 30 KO), ale sam przyznaje, iż jego porażka w ostatnim występie z Austinem Troutem (26-0, 14 KO) znacznie zmniejszy zainteresowanie potencjalnej ich walki.
- Po dwóch porażkach Miguela zainteresowanie jego starciem ze mną mocno spadło. Gdyby pokonał Trouta prawdopodobnie usiedlibyśmy do rozmów, a tak w maju niemal na pewno będę rywalizować z kimś innym. Teraz opcją jest właśnie Trout. Jest naprawdę dobrym zawodnikiem, panującym mistrzem świata bez porażki w rekordzie, dlatego walka z nim byłaby naprawdę ciekawa - powiedział popularny "Canelo".
Mysle,ze Cotto ma w sobie tak zwane ostatnie hura i jeszcze zmobilizowalby sie na klasyk z mlodym Meksykaninem. Byc moze rozmiary i sila Rudzika ostatecznie przewazylyby, ale walka bylaby ostra i dramatyczna.
Alvarez moglby wybrzydzac na porazki Cotto, gdyby pokonal Floyda czy Trouta albo chociazby zawalczyl z takimi piesciarzami.
Trout jako opcja dla Canelo tez jest swietny, tyle ze kiedy ta zaslona dymna opadnie to skonczy sie zakontraktowaniem kogos mniejszego niz rudy Meksik.
sukcesów, a Miguel to raczej bliżej końca kariery, aniżeli początku
wspinaczki na szczyt, Trout - to byłaby świetna walka chciałbym ale
w nią nie wierze, przegrany wypada na jakiś czas z obiegu, a jakby
nie patrzeć Saul jak i Austin są na tym samym etapie kariery - za duże
ryzyko za małe zyski.
Data: 26-12-2012 16:06:56
Cotto nie "Młody Meksyk" go ubije jest zbyt duży, silny i głodny
sukcesów, a Miguel to raczej bliżej końca kariery, aniżeli początku
wspinaczki na szczyt, Trout - to byłaby świetna walka chciałbym ale
w nią nie wierze, przegrany wypada na jakiś czas z obiegu, a jakby
nie patrzeć Saul jak i Austin są na tym samym etapie kariery - za duże
ryzyko za małe zyski.
No niezupelnie. Trout jak mial pierwsza okazje na duza walke to od razu wzial Cotto, a jesli chodzi o Canelo jest caly czas sciema ze strony GBP.Miguel bylby zdecydowanie najlepszym zawodnikiem jakiego ma Rudzik na rozkladzie i jesli juz brac mniejszego to swietnego mniejszego.Walka bylaby znakomita i wcale nie byloby mu latwo z doswiadczonym Cotto.Saul to zupelnie inny typ niz Trout, nie ta defensywa, nie ta praca nog. Z Miguelem bylaby piekna wojenka.
Cotto bylby zdecydowanie najlepszym z dotychczasowych