OŚWIADCZENIE STEVE'A CUNNINGHAMA
Na adres redakcji Bokser.org przyszło oświadczenie Steve'a Cunninghama (25-5, 12 KO), który czuje się pokrzywdzony werdyktem rewanżowej walki z Tomaszem Adamkiem (48-2, 29 KO), lecz mimo wszystko dziękuje za wsparcie polskim kibicom, którzy potrafili przyznać, że to on, a nie ich idol, był w sobotni wieczór lepszym pięściarzem.
"Chciałbym serdecznie podziękować polskim fanom boksu za przysłane mi po sobotniej walce wiadomości ze słowami wsparcia i otuchy. Jestem dumny z mojej postawy w tym pojedynku, tego wieczoru dałem z siebie wszystko. Słowa wsparcia, które dostaję od fanów Tomka Adamka, którzy mówią, że wygrałem tę walkę, pomagają mi przetrwać te trudne chwile. Jestem bardzo rozczarowany, że zostałem w sobotę oszukany. Doceniam prawdziwych fanów boksu i mam dla nich szacunek za to, że mówią prawdę, nawet jeśli przemawiana ona na niekorzyść pięściarza, któremu kibicują.
Jeszcze raz dziękuję Wam za wspaniałe wsparcie. Niech Bóg Wam błogosławi!"
Steve Cunningham
My, polscy kibice Tomasza Adamka bardziej jesteśmy Twoimi kibicami
i z ogromnym bólem serca łączymy się z Tobą w tych tragicznych momentach Twojego życia.
Nie płacz tylko tak dużo, bo ci śliczne oczęta podpuchną.
Nie zgodzi się bo to zakłaman katol.
Steve jesteśmy z Tobą!
A patrzac na ich wiek to Steva sprawność wyglądała jakby mial z 25 lat nie 36, wiec ma jeszcze czas w odróżnieniu do "starzejącego" sie juz Adamka :)
Ciekaw jestem jakbyś ty przed 12 rund swoją mordę nadstawiał, wygrał, a następnie został oszukany, ciekaw jestem jakbyś wtedy śpiewał.
Robicie mu niedźwiedzią przysługę, ale niech się to kręci :) Miłych świąt redakcji, Cunninghamowi i użytkownikom. Weźcie ode mnie bo ja nie cierpie tego okresu :/
Co do werdyktu to oczywiście wygrać powinien USS.
Po obejrzeniu walki byłem przekonany o zwycięstwie USS. Choć po usłyszeniu werdyktu remisowego - pomyślałem sobie, że jest to jeszcze do zaakceptowania i nie ma tragedii. Jednak muszę przyznać, że jest to błędne myślenie...
Po tylu latach oglądania walk bokserskich, którym często towarzyszyły kontrowersyjne werdykty powoli przywykliśmy do tego, że niekiedy wynik walki jest nazwijmy to mocno naciągany. Najgorsze, że dziennikarze oraz komentatorzy sportowi potrafią tłumaczyć telewidzom i bronić wyników w przypadku kiedy chodzi o pięściarza któremu kibicują. Wszystkie te zachowania to patologia. Mimo, iż boks to biznes, kibiców jako takich interesuje aspekt sportowy. A sport zaś powinien być wolny od korupcji czy układów. Niezależnie od decyzji sędziów oraz od tego o jakiego boksera chodzi, to patologia powinna być piętnowana i krytykowana.
pozdrawiam
/oldschool
Ktoś kogoś oszukał?
To może trzeba sprawę do sądu podać?
Zajebiste podsumowanie ziomuś ;) Najbardziej śmieszy mnie to, że Ci goście myślą, że my wszyscy zazdrościmy Adamkowi, że siedzi tak jak oni w juesej i dlatego te wszystkie komentarze. A prawda jest taka, że Adamek dostał wczoraj oklep, każdy to widział i nie zmieni tego tych 3 kupionych gości za stolikami, garstka psychofanów, czy wynajętych userów.
Najwiekszy zal mam do pewnej Pani - moim zdaniem tego typu zagrywki niszcza ten sport.
Zal mam takze do Adamka za jego postawe po walce ... ale to akurat u niego norma i tego sie spodziewalem - zaklinania rzeczywistosci, miedzy innymi dlatego za nim nie przepadam :)
Do redakcji moze zacznijcie wiecej pisac ale na waszym siostrzanym serwisie sporty-walki.org :) mniej tam takich sytuacji i tutaj coraz czesciej zaczynaja ludzie szukac.
"Nie zgodzi się bo to zakłaman katol. "
Ja też jestem katolikiem, jak większość tutaj. Chcesz mi też obrazić paligniotku zza klawiatury? Może weźmiesz młoteczka i tak z całej siły się.. rozumiesz. Może coś w środku zaskoczy.
Oświadczenie Stefana mnie trochę zaskakuje bo widać, że wiele osób pisało do niego kajając się mimo że ostatnio bardzo źle się o Polsce wypowiadał. Mam nadzieję że nie powtórzy sie boruta z Palaciosem. My nic nie zawiniliśmy, tylko oficjele.
katol to skrót od katolik, a że zakłamany, to powtórzę jeszcze raz. Czemu się tak obruszyłeś? Też uważasz się za zakłamanego? Heh uderz w stół a nożyce się odezwą. Jak pięknie to zadziałało ;)
jednak różnicą że tym razem będzie to ktoś lepszy od Adamka
i skończy się to nie za ciekawie dla Cunna. Nie ma się co
oszukiwać. W walce z Adamkiem to nie USS był tak dobry tylko
Góral tak słaby. Kto wie czy ME nie rzuci Cunna na Jenningsa
Głazkowem
Jenningsem
Wilderem
Banksem
Mitchelem
Co myślicie?
Moim zdaniem największe szanse miałby z Mitchellem i Banksem.
Lepiej dla Steva aby to sie nie stalo. Ten drugi rozerwie go na kawalki do pierwszej polowy.
Z Mitchelem największe szanse. Z resztą z Twojej listy raczej w plecy.
http://www.bokser.org/content/2012/12/23/012947/index.jsp
podał najpierw te 2 w kółkach, pożniej podał 113-115 dla Cunna(czyli znowu jedno z "kółka"(druga pierwszego sedziego) a póżniej przeszedł na koniec listy i podał te ostatnie dla Adamka, dla mnie to dziwne trochę
Jesli 60% tego forum to antyadamki oszukani we wroclawiu heheh, a pozostale 35% liczylo na nokaut do 4 rundy? stad teraz dluga lista ponownie oszukanch. Na prozno szukac to obiektywnych opini w temacie Adamek.
Ostatnio nawet tl , który przyszedł wspierać mojego przeciwnika , gwizdal przy ogłoszeniu werdyktu ( wygrał przeciwnik ... 4 razy był podłączony a uratował go reffree ) i klaskal gdy wchodzilem w geście triumfu na 4 cornery.... Codzienność niestety w boksie.........
Statystyki nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie 'kto wygrał'. Walka koło remisu. Ktoś gdzieś dobrze napisał: każdy wynik od 8:4 dla Cunna do 6:6 zaakceptowania. Zwycięstwo Adamka to pomyłka.
Tak ogólnie:
1) strasznie mnie denerwują podśmiechujki z wysokiej formy przeciwników Adamka. Fakty: Grant, McBride, Kliczko - to rywale, którzy w walkach z Adamkiem zaprezentowali się ponad swoją przeciętną formę z ostatnich walk.
Grant: dobra taktyka+motywacja
McBride: motywacja
Kliczko: widać było po wadze, że jest w formie
Chambers też ważył znacznie mniej niż zwykle, ale on rozwalił łapę.
Pozostali rywale Adamka w HW byli w przeciętnej formie. Cunn fizycznie zawsze wygląda dobrze; w tej walce po prostu był bardzo zmotywowany i dobrze nastawiony taktycznie. Nie pokazał zupełnie nic nowego, po prostu wykorzystał swoje atuty. To dalej wypalony bokser, ale ale: z taką szybkością, zasięgiem i obroną może dać sporo dobrych walk. Z Povietkinem na dziś na miękko wygrywa.
2) Tak czy inaczej fatalna walka Adamka. Albo zda sobie sprawę, że waży 5 kg za dużo, a z tym trenerem nie dał ani jednej naprawdę dobrej walki, albo nie ma po co wychodzić do Bułgara.
Adamek zaprezentował się w walce żenująco, był wolny i zachowawczy, ale Cunningham nie zrobił nic więcej żeby wygrać. Całą walkę cofał się i głaskał go prostymi, ani przez chwilę żaden z pięściarzy nie zachwiał drugim, nie trafił czysto. Cunningham trafiał częściej, Adamek mocniej i tyle. Walka z kontry wygrywa pojedynki Mayweatherowi dlatego że pomimo jechania całą walkę 'na wstecznym' potrafi on w ten sposób porządnie naruszyć albo i znokautować rywala. W momencie gdy walczy się na wstecznym i pomimo większej ilości celnych ciosów jest się pod koniec tak samo zmęczonym jak rywal no to sorry ale równie dobrze można założyć kaski i pozwolić decydować maszynkom do liczenia ciosów...
W tej walce ani Adamek nie był dobry ani Cunningham go nie zdominował. Moim zdaniem remis byłby sprawiedliwy, 116-112 dla Adamka to pomyłka, ale nie dałbym zwycięstwa Cunninghamowi, bo to w końcu boks i na koniec walki liczy się kto komu bardziej wpi***olił...
A patrzac na ich wiek to Steva sprawność wyglądała jakby mial z 25 lat nie 36, wiec ma jeszcze czas w odróżnieniu do "starzejącego" sie juz Adamka :)
Sprawność Steva wyglądała tak jak powinna,36 lat bez rewelacji. Po prostu Adamek się sypie,pewnie się przeliczyli,zakładali 2 title shoty a on już nie daje rady. Adamek nie nadaje się ani na cruiser ani na ciężką, po prostu się kończy, Hukic by go zamiótł pod dywan.
Adamek stracił jak dla mnie szacunek. Nie za to, ze wygrał walkę, którą notabene przegrał, ale za to, że kłamie w żywe oczy. Jest strasznym egoistą i narcyzem zapatrzonym w Boga Rogera. Wydaje mi się, że on naprawdę myśli, że tą walkę wygrał...
DOBRANOC!
"Adamek stracił jak dla mnie szacunek. Nie za to, ze wygrał walkę, którą notabene przegrał, ale za to, że kłamie w żywe oczy. Jest strasznym egoistą i narcyzem zapatrzonym w Boga Rogera. Wydaje mi się, że on naprawdę myśli, że tą walkę wygrał..."
No bez przesady.. Tomek nie dał się trafić mocno, więc podzielam jego pewność.. Gdybyś się kolego kiedykolwiek bił i widział, ze przeciwnik nie daje się trafić, mimo, że jesteś silniejszy, a potem dowiedział się od postronnych, że jednak byłeś słabszy, to czy uwierzyłbyś w to?
Przyznaję jednak, że od czasu walki z Bellem bardzo kibicowałem Adamkowi.. Zarywałem wszystkie nocki, by go oglądać.. Nawet śniło mi się, że na obiad zjadłem z nim kaczkę.. Po walce z Kliczką jednak to już nie fascynacja, tylko kibicowanie.. Teraz fascynuję się karierą Masternaka. A Adamek.. Możliwości ograniczone jak na ciężką, ale jest tytanem pracy..
Cunningan zawalczył najlepiej w karierze.
Koniec końców Tomasz Adamek wygrał tę walkę pewnie i zdecydowanie, bez wątpliwości.
"No i o Adamku jest głośno. Kto za kilka lat będzie pamiętał, że Cunn'a okradziono... Niestety, ale tylko znawcy boksu i historia."
A kto będzie pamiętał o Adamku?!
Zaręczam Ci, że prawie nikt.
Gołota przeszedł do historji po walkach z Bove.
Adamek nie dokonał niczego historycznego. No, może poza wygraniem niemal wszystkich wyrównanych bądź przegranych bojów w swojej karierze ( Briggs x2, Estrada, Arreola, Chambers, Cunningham ) Jeśli przejdzie do historji, to właśnie jako dziecko kumoterstwa.
Jak chcę wymierzać sprawiedliwość to do policji niech idzie pracować.
A walki ringowe niech zostawi specjalistom. Specjaliści wypuntowali tak jak ja(punktowałem 118-112 dla Tomasza Adamka), więc i tak Cunningowanowi dali rundy za machanie tym długim przeszczepem. Tyle) Adamek teraz znokauci tego bułgara, a potem kolejna walka o mistrzowski pas z Władymirem Kliczko.
Jeżeli nic nie wiesz o Tomaszu Adamku to nie pisz takich bajek.
http://www.legendyboksu.pl/Tomasz-Adamek.php
Zobacz to i potem przemyśl to co napisałem jeszcze raz dokładnie.
z Czego ma byc dumny ze dostał wała
Adamek wspaniały to byl 2-3 lata temu
wysoko notowany jest na patencie wlasnie takim jak ten werdykt i dobieranych rywali
na dzien dzisiejszy nie widze Adamka z pieściarzami typu. Wład . haye , powietkin mysle ze arreola price fury itd to juz niejest scisla czołówka. ( z pulewem tez bd ciezko)
to nie jest płacz bo jest ciotą dostał wała zyciowego
a pokazał dobry boks
Naprawde Adamka boks schodzi na psy nogi stoją , giba sie i zbiera zamiast znikać chyba jest rozbity juz jest
2 lata i Pinezka go muci
wtedy jako polak kibicujacy polakowi darowałbym mu ten wałek,
oczywiscie pomogło by mi zaakceptowac te oszustwo gdyby Adamek przyznał ze nie wyszła mu ta walka, ze sie starał ale miał zły dzien i przeprasza kibiców za swój styl w tej walce,
ale tutaj mamy zadufanego w sobie i bezczelnego faceta który wmawia wszystkim ze zdecydowanie wygrał i ze ta walka była jak sparring a ciosy przeciwnika waciane
Adamek wysmiewa przeciwnika ze ma słaby cios.... do czego to dzoszło?,
i ze Cunningham cały czas uciekał a przeciez Adamek nie bedzie go gonił po ringu bo jakby to wygladało? on jako miszcz woli krok spacerowy :-)
Adamek uprawia trash talk... a przeciez zawsze sie zarzekał ze pyskówki to nie w jego stylu bo on to przemawia tylko w ringu,
a drugi argument to ze Adamek w porównaniu z Masternakiem (który ma realne szanse na pas mistrza, a przynajmiej na wyrównana walke)
podczas nie ma zadnych nawet iluzorycznych szans w walce z Wladymirem,
to by była deklasacja i masakra, bo Wladymir wyprowadza jeszcze wiecej lewych prostych ale jego lewy prosty jest mocniejszy od prawego Cunninghama, a prawym prostym lepiej nie mówic
Adamek wiadomo ze bierze udział w showbiznesie ale sa granice rolowania kibiców
idź i zgłoś to na policję
Powiedz tam, że Adamek jest brzydki, bo oszukał murzyna :))))
Ale płaczecie!
... No tak łączycie się w smutku i żalu...
Wyżej cenicie czarnego nieokrzesanego zapłakanego lamusa, którego zawsze oszukują. Niż 2-krotnego mistrza świata 2 kategorii wagowych Tomka Adamka, gorliwego katolika.
OPAMIĘTAJCIE SIĘ LUDZIE I PRZESTAŃCIE OBRAŻAĆ LUDZI!
SZATAN W WAS WSTĄPIŁ!?
Obrażajcie sobie kogoś gorszego! Nie wiem Wacha, Sosnowskiego, Wawrzyka, Szpilkę, Włodarczyka, ale nie króla polskiej pięści TOmasza Adamka.
Gdyby Agent Tomek mial jakies dodatkowe wtyczki w Amerykanskim srodowisku sedziowskim, to trzeba go tez wykorzystac. Wydaje mi sie ze Macierowicz oraz Agent Tomek by swietnie ze soba wspolpracowali.
Byc moze Tomek napisze pozniej ksiazke o tym co odkryl o sedziowaniu w zawodowym boksie, a ta ksiazka stanie sie hitem tlumaczonym na wiele jezykow.
Ale do czego zmierzam, amerykańscy (choć nie wszyscy) eksperci czy bokserzy twierdzą, że mamy do czynienia z ewidentnym OSZUSTWEM, tą opinię przytaczają masowo media, a za nimi niedzielni znawcy boksu. Niestety nie ustrzegł się uczestnictwa w takim łańcuszku ten portal. No i co mamy teraz? Zgrabne zagranko Cunnighama: "dziękuje Wam za wsparcie". Rewelacja! A tym co tu wypisują, że "Adamek oszust", "Polacy oszuści" chciałbym wyjaśnić, że wszyscy sędziowie, łącznie z ringowym to AMERYKANIE, a ten co sędziował 116-112 dla Adamka jest z Pensylwanii (krajan Cunn'a), promotor i trener Adamka to też amerykanie. Więc jeżeli był wał, to kto zwałował?
Trzeba przyznać, że tym oświadczeniem Cunningham ładnie Was załatwił zostawiając z ręką w nocniku. Uśmiałem się po uszy.
Walka w Polsce, sędziowie od Wasilewskiego i zwałowali rodaka!
Czytaj dokładnie. JEŻELI BYŁ WAŁEK TO NIE POLSKI!!! To chciałem napisać i to napisałem. Toć pisałem, że odnoszę się do stwierdzeń "Adamek oszust" i "Polacy oszuści", to za mało żeby zakumać?
Natomiast Adamek jest zakłamanym oszustem, idzie w zaparte że wygrał a do tego nabija się z przeciwnika który go pobił, zarzucając mu walkę na wstecznym, choć sam hipokryta walczył tak samo kilka razy,
Teraz wtskakuje z ''Niech BoG Wam Blogoslawi"... ale jakk przegral zasluzenie pierwszy raz z Adamkiem i marudzil a wczesniej szukał wymówek po walce z Włodarczykiem że hotel nie taki itd to gdzie było jego słowo boże?
Jedno mu przyznaje żźe potrafi szumu narobić i ma dwie twarze :)
Ale Ale MoI Drodzy zróbmy z niego 2-giego OlisaDeBE , A ADAMKA OBSMARUJMY JAK PODOLSKIEGO CZY KLOSE!! Przeciez to takie Polskie utorzsamiać się z pokrzywdzonymi!!
Nikt nie napisze że Steve nawija non stop o kasie a BoGIEM BŁOGOSŁawi?
Przeciez na Tomka zawsze byly o to pojazdy a jak Amerykanin plakal ze ma rodzine na wyżywieniu to serduszka miekly:)
Wiem wiem pojedziecie mnie za to chociaz swieta za pasem ale wkur*iła mnie ta stronniczość po mimo tego że Adamek mnie rozczarował
Teraz Steve tez zostal sfaulowany przez sedziow to nagle lamet...
Walesa mial racje chociaz pewnie był Bolkiem... ''Punkt widzenia zalezy od Punktu siedzenia'' , więc darujmy juz sobie MoIM DRODZY:)
Nie porównuj Adamka z Arreolą do Cunninghama z Adamkiem. Adamek Arreolę wypykał jak chciał, a tutaj Cunn'owi udało się parę razy trafić.
Obraz tej walki jest też zaburzony tym, że wszyscy wróżyli że będzie nokaut na Cunninhgamie, więc jego dobra postawa urasta prawie do zwycięstwa. Tak było też w walce Chisora-Kliczko, mimo to że Kliczko wyraźnie i niezagrożenie wygrał to optyka była taka jakby wygrał z trudem (bo spodziewano się że rozjedzie Chisorę).
Skąd te gównojady się biorą? Jednych Redakcja wywala, to pojawiają się nowe downy...
Się grubo pomyliłem.. w dodatku chyba ta walka pokazała gdzie tak naprawdę jest Tomek.. a jest na równi pochyłej.
Totalnie nie spodziewałem się tego...
pomyśleć co by to było, gdyby walka byłaby w PPV :))))
coś czuję że temat walki Adamka w płatnym systemie, po tej walce z USS nawet kurwa promotorom nie powinien na moment przejść przez myśl .. ;]
Adamek jest teraz bumem, nie wiem jak Ty ale ja wiedziałem to już po Chambersie , dostaje barty od szybszych cruzerów i ko od solidnych ciężkich
Tomaszek utkwił w martwym miejscu al;bo się wycofa albo dostanie KO od Puleva
"ko od solidnych ciężkich"
haha adamek dostaje ko, dokształć się najpierw pajacu co to w ogóle jest ko i dopiero wróć na forum
No i jak się płynie z prądem? Jak wszyscy za Tomkiem to Wy się rozpływacie w zachwytach, jak wszyscy na Tomka to i Wy hołdujecie Steve'a.
Typowe mięso armatnie, typowi wyborcy, można z nimi zrobić co się chce, wystarczy żeby media i "autorytety" masowo napisały, że jest oszustwo to będą zgodnym chórem krzyczeć oszustwo. Jak napiszą, że Tomek chwat to Oni peany na forach piszą, jak napiszą że Tomek dno to go mało nie zlinczują. Bezwolna tłuszcza.
rob to co potrafisz najlepiej " wciskaj ludzia skarpety dziadzie" a tu sie nie wypowiadaj , bo pokecia za duzego o boksie nie masz i stronniczy jestes jak bura suka
w tej chwili nie chodzi o sympatię do któregoś z nich. Tutaj chodzi o wynik tej walki. fajnie, że Adamek wygrał, ale lepiej uczciwie przegrać niż wygrać nieuczciwie. Ja tak jak wielu chciałbym zobaczyć Adamka z Kubratem Pulewem, a ta sobotnia wygrana Polaka była mu do tego potrzebna i też kibicowałem Adamkowi, ale trzeba być obiektywnym.
Później możesz też ewentualnie odtworzyć sobie przerwę po 10. rundzie, gdzie Ziggy mówi "Tomek potrzebujemy nokaut", a Roger - potrzebujemy go na deskach w obu rundach. Następnie możesz przeczytać opinię Ziggy'ego, o której pisze niejaki "Ring Magazine":
"Adamek's Polish co-promoter, Ziggy Rozalski, was also pleased by the result. Asked as he walked through the casino what he thought of Adamek's win, Rozalski said, "He got a Christmas present."
Ziggy na pewno też uległ wpływowi mediów w ocenie tego pojedynku, albo nienawidzi Adamka :|
jak nie wiesz to poczytaj sobie jak się punktuje walki zawodowe, zasady są dość jasne. po przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości że wygrał Cunn.
po drugie walka była remisowa lub remisowa ze wskazaniem, o jakimś wielkim przewale nie ma mowy (tu mnie zwyzywają i napiszą że jestem ślepy i takie tam)
po trzecie garrnet są dwie różne rzeczy 1.ocena walki, ocena postawy Tomka 2.korzystanie z okazji żeby wyładować swoje kompleksy i jeb..nie Adamka, pisanie że bum, oszust itd. itd.
po czwarte Matys90 pięknie żeś to poskładał do kupy, ale to nic nie zmienia w tym co napisałem.
Właśnie w tym roku tylko pacquioao został bardziej wydymany...
Co to za argument że innych kiedyś oszukali bardziej. Jak np pobiją Cię i okradną to będziesz zadowolony jak na policji Ci powiedzą Nie ma sprawy w tym roku już paru osobą ukradli samochód a jednego zabili, więc twoja sprawa to pikuś, wracaj do domu.
Dobre, Ty byś nie "skikał" tylko zapaskudził ring i zniknął między linami niczym kula karabinowa.
Adamek walczył bardzo słabo Chambersem i z Walkerem mimo dobrego widowiska też był słaby.
Tak samo jak średni Estrada nie dał walki życia Adamkiem, bo następną walkę przesrał z przeciętniakiem.
Stary rozbity grant nie osiągnął szczytu możliwości w wieku 39lat...bo zaraz później dał żałosną walkę z 44 letnim, 120kg bothą.
Niech sobie Cunn idzie do tego sędziego (z Pensylawnii), który dał 116-112 dla Adamka i mu w kołnierz płacze i jęczy, że ma rodzinę na utrzymaniu. To jest właściwy adres (tym bardziej że ma rzut beretem).
Zarzut mój jest adekwatny do zarzutów hipokryty Adamka wobec Cunninghama czyli tchórzostwa, ucieczki i nie podjęcia walki.
Oczywiście Adamek miałby prawo mieć taki pogląd na boks...gdy sam nie walczył identycznie z Grantem, ale wtedy nazywał to bodaj technicznym boksem :)))
no tak, po części masz rację, z wyładowywaniem swoich kompleksów przez ciśnięcie Tomka epitetami jest cechą typową dla polskiego narodu i jest to smutne, jednak z drugiej strony podtrzymuję swoje zdanie odnośnie opinii merytorycznej dot. owej walki...pozdrawiam wszystkich
"Człowiek, o którym nie wiem kompletnie nic" za pewne rozje..ł by Granta w trzy dupy.
Ty jako Adamek powiedziałbyś po tej walce "walkę przegrałem, prawda jest najważniejsza... w boksie, nie jestem hipokrytą, kończę karierę, jestem bum, w Boga nie wierzę kłamałem, i w ogóle całe życie tylko kłamałem".
"Jak myslicie Czy Adamek zdobyl by sie na taki gest i powiedzial, nie wygralem tej walki i dam rewanz cunnowi ? oczywiscie jakby sie dutki zgadzaly..."
Nigdy w zyciu!
Wypowiadal sie ze wygral,bo zadawal mocniejsze ciosy.Jest zadowolony,Cunningham go niczym nie zaskoczyl itd.Bredzil.
Wszyscy widzieli ze przegral,a on swoje-ze wygral.
"Człowiek, o którym nie wiem kompletnie nic" za pewne rozje..ł by Granta w trzy dupy.
Ty jako Adamek powiedziałbyś po tej walce "walkę przegrałem, prawda jest najważniejsza... w boksie, nie jestem hipokrytą, kończę karierę, jestem bum, w Boga nie wierzę kłamałem, i w ogóle całe życie tylko kłamałem".
A po tym wszystkim oklaski sali i odśpiewanie międzynarodówki.
Leonard po rewanżu z Hearnsem, który powinien przegrać (a był remis)...
Powiedział publicznie - uważam że Hearns zasłużył na werdykt (wygraną)
wielki szacunek za to.
Adamek nie potrafi powiedzieć choćby minimum np.- "nie wiem, werdykt pozostawiam sędzią" i jeszcze obraża. Dlatego jest zakłamanym hipokrytą.
Ja na miejscu Dody też był doił takich jak Ty.
Nie odpisałem sam sobie tylko dodałem do swojego.
StonkaKartoflana
Mogę być jako Hitler, no i? Mam Ci sprzedać Cyklon B?
Nie byłem, nie będę i nie chcę być na miejscu Adamka...więc takie pisanie to bełkot.
Zresztą świetny argument np. w sądzie
pedofil - "wysoki sądzie - gdyby sędzia był na mną i w piaskownicy zobaczył tą ponętną sześciolatkę też na pewno zaciągnął by sędzia ją w krzaki"
Wrzuć na luz, oni są zaprogramowani przez media i "fachowców". Musiałbyś im wymazać z twardego dysku ostatnie dwie doby i jeszcze raz pokazać walkę.
To Ty krytykujesz zachowanie Adamka, więc myślałem że zachowałbyś się inaczej, stąd taka figura retoryczna... że tak powiem.
"Trzeba było nie uciekać tylko walczyć!! Przecież wola walki to jeden z parametrów punktacji! Myślał że wygrywa a potem przez 3 ostatnie rundy ciekał a sędziowie naprawde tego nie lubią! Ludzie ogarnijcie sie. pierwsze 4 i 3 ostatnie rundy na pewno dla Adamka. "
Przecież to jest bzdura od początku do końca!
Pierwsze 4 rundy Adamek uwalił, mówił mu o tym narożnik w czasie walki i mówił o tym Roger nawet po walce!
Ostatnie 3 rundy dla Adamka? Przecież 10. rundę Cunningham wygrał najwyraźniej o_O, 11. i 12. bardziej wyrównane, ale nie "na pewno dla Adamka".
Wola walki to żaden parametr punktacji, Cunningham nie uciekał, biegał po ringu na pewno mniej niż Adamek z Grantem czy McBridem.
nanaehl
Ja na miejscu Dody też był doił takich jak Ty.
__________________________
Wiedzę, że mam do czynienia z mistrzem ciętaj riposty. Pewnie dużo osiągnęłeś w życiu dzięki swojemu geniuszowi intelektualnemu: prymus w szkole, najlepszy student na wydziale, a teraz prezes banku albo wykładowca na prestiżowej uczelni zagranicznej i przyszły noblista. Człowiek sukcesu, podpora społeczeństwa, autorytet.
Nie wierzę, że jesteś zwykłym, przeciętnym człowiekiem, bo takiego nie stać na tak głębokie przemyślenia i błyskotliwe riposty, jakim się z nami dzielisz.
zin, SkazanyNaInstynkt, endriu, garrnet, Ghostbuster
No i jak się płynie z prądem? Jak wszyscy za Tomkiem to Wy się rozpływacie w zachwytach, jak wszyscy na Tomka to i Wy hołdujecie Steve'a.
Typowe mięso armatnie, typowi wyborcy, można z nimi zrobić co się chce, wystarczy żeby media i "autorytety" masowo napisały, że jest oszustwo to będą zgodnym chórem krzyczeć oszustwo. Jak napiszą, że Tomek chwat to Oni peany na forach piszą, jak napiszą że Tomek dno to go mało nie zlinczują. Bezwolna tłuszcza"
chyba totalnie nie zrozumiałeś przekazu...
kibicowałem Adamkowi, byłem wręcz pewny jego wygranej przez nokaut.. może przez tą pewność tak się zawiodłem..
Mimo to kibicuje mu, ale to nie znaczy, że nie mogę wyciągnąć kilku wniosków na temat jego postawy itd.
Poza tym, nigdzie nie napisałem, że Steva przejebali jeśli chodzi o wynik..
Dla mnie walka wyrównana... remis byłby najsprawiedliwszy.. ale mogła iść w obie strony co jest zrozumiałe, że któraś ze stron mogła czuć się pokrzywdzona...
To co ktoś pisze itd, to ja mam na to wyjebane.. mam swoje zdanie, i nie muszę płynąć z prądem.. co najwyżej pod prąd ;)
Walka może iść dla mnie w zapomnienie, bo nic w niej ciekawego nie było..
btw. uważam że Tomek powinien zmienić trenera..
Trzeba walczyc a nie unikac walki , a pozniej beczec ze na chleb nie ma ..
_____________________
Bo to odpowiada Adamkowi, a wiadomo, że zawodnik walczący z naszym "mistrzem" musi dostosować się stylem i taktyką pod niego w tym sensie, że musi mu maksymalnie ułatwić wygraną. Dlatego Cunn ponwinien stanąć na środku ringu, nisko opuścić ręce i przyjmować ciosy Tomka. Jak prawdziwy mężczyzna- bez mrugnięcia okiem.
Dokładnie, ponadto tylko taka walka byłaby sensowana- bo albo oponent padł by na ziemię rozbity albo Adamek padł by ze zmęczenia. I w jednym i drugim przypadku widać by było kto lepiej się przygotował wytrzymałościowo do walki.
Zawsze lubiłem Adamka i szanowałem go za wypowiedzi.
Mam jednak teraz bardzo mieszane uczucia po walce...
Przed ostatnimi rundami widac w narożniku Tomka duże zdenerwowanie (prawie panikę) "musisz go znokałtować" itd. Świadczyło to o tym, że zdają sobie sprawę że Adamek przegrywa. Najlepszym motywem jest jednak znak krzyża jaki zrobił Góral po ogłoszeniu remisowego werdyktu- widać wtedy ewidentnie że Tomek jest zadowolony z tego rezultatu, jego zachowanie pokazuje że liczył się z porażką. A to był tylko remis!
Czemu o tym piszę? Bo pierwszy raz jestem zawiedziony tym co nasz pięściarz mówi po walce "to było jak sparing" , "nie czułem jego ciosów", "byłem lepszy a Steve był lepiej przygotowany 4 lata temu" no i najlepsze "uciekał całą walkę". Nie przeczytałem nic o samokrytyce- mógłby przyznać że dał słabą walkę i musi wprowadzić jakieś zmiany jeśli liczy na walkę o tytuł.
...
dokładnie tak.
zawodnik walczacy ... powinien podjac walke a nie na wstecznym 12 rund przebiec
Ostatnio nastala moda na punktowanie zamiast walki . Kiedys podobnie probowal cos osiagnac Chris Byrd ze srednim skutkiem .
nie porownuj szopki Cunna do walki Floyda
Floyd walczy z kontry a Cunn w ostatniej walce probowal tylko nabijac punkty , nie podejmujac przy tym zadnego ryzyka . Typowe spierdalanie przed walka przez 12 rund
dla mnie Cunn byl duzo lepszy i szybszy niż we wczesniejszych walkach z Hernandezem chociazby, ogladajac te walki myslalem,że sie juz Cunn sypie, ale po walce z Adamkiem zdecydowanie się myliłem
Data: 24-12-2012 12:23:53
atmel
Floyd walczy z kontry a Cunn w ostatniej walce probowal tylko nabijac punkty , nie podejmujac przy tym zadnego ryzyka . Typowe spierdalanie przed walka przez 12 rund
...
Podejmował krótkie wymiany i to wielokrotnie , także inicjował ataki tak więc nie jest to do końca tak jak napisałeś .A Adamek dlaczego atakował przez 10 rund tylko w zrywach po dwa ciosy i długa przerwa ,
gdyby wybrał inna taktyke być może to Adamek wygrałby i to zdecydowanie .
Aby było jasne moje stanowisko wygląda tak :
Adamek jest lepszym bokserem niż Cunn ale ... w tym starciu wybrał złą taktyke i przespał walke .
taktyka moze i byla zla , ale wiesz dobrze ze Cunn walczyl jak Chambers . Czyli na wypunktowanie poszedl , ja takiego stylu walki nie lubie . Wole ogladac wojny ringowe w koncu to jest boks a nie kosi kosi lapki ...
Rewanżu nie będzie, tak jak nie było walki z Solisem. Zwykły medialny balon żeby się wypromować. Potem niby łatwiejsza walka z Cunninghamem. Adamek jest przegrany, chce tylko ostatnią w życiu wypłatę od Klitschki. Ale z Władem 10 rund nie wytrzyma. TO będzie coś w stylu Mormecka.
115-113 to dobry werdykt dla Cunna.
Adamek dał bardzo słabą walkę.
Myślę że Adamek teraz przegra z Kubratem Pulewem.
A nawet jak to wygra to później w walce z Władymirem Kliczką Polak niebędzie miał Żadnych szans!!!.
Żadnej Najmniejszej Szansy Tomek niema z Władem!!!.
Mój typ na tą walkę to Wygrana przez Nokaut Kliczki max do 8rundy.
Adamek na 100% nie jest tak odporny na ciosy jak był ostatnio Mariusz Wach.
Adamek by w tej walce szybko padł!.
Niestety już z Polaka Wogóle NIC niebędzie!!!.
Adamek teraz niema już niczego!. Ani szybkości, pomysłu na walkę, dobrej obrony, balansu ciała...
Myślę że teraz taki Artur Szpilka by pokonał przed czasem Adamka!.
A C
1. 10 9
2. 10 9
3. 10 9
4. 10 9
5. 10 9
6. 9 10
7. 9 10
8. 10 9
9. 9 10
10. 9 10
11. 10 9
12. 10 9
Adamek to przegrał!!!.
Co z tego że Cunn słabo trafiał?. Ważne że te ciosy dochodziły do Adamka.
Cunn w tej walce był dużo sprytniejszym bokserem od Polaka.
Co z tego że Cunn często uciekał jak często Adamka trafiał lewym prostym.
Nawet po 10 rundzie do Adamka ktoś mówił że potrzebujemy nokautu.
Ja dobrze typowałem tą walkę w tym konkursie tego portalu.
Ja się znam na boksie i wiem że z Adamka już Nic niebędzie!!!.
On co miał osiągnąć to już osiągnął!.
Myślę że najlepiej by było jakby Adamek wrócił do wagi Cruiser albo jeszcze troszkę powalczył w wadze Hw i zakończył swą karierę.
Ja chciałbym zobaczyć jego rewanż z Chrisem Arreolą.
Myślę że tym razem Chris by to wygrał nawet przed czasem!
tY tak chlopie na powaznie? Szpilka skonczyl by jak Walker na dechach chlopak jest suroey technicznie i prosty jak budowa cepa...
Ładnie wypadal z bokserami ktorzy nie potrafia boksowac a juz stary mc
cline rozwalil mu buzke... Widac ze w praktyce boksu nie trenowales albo jestes wielkim kumplem szpilki... walczysz tak jak rywal pozwala a kelnerzy wybaczaja w ringu wiele w przeciwienstwie do starego doswiadczonego lisa
ps. zauwazyliście jedno ? Tomek w rewanzu z Briggsem tez wypadl mniej efektownie niz w ich 1 walce gdzie walczyl z kontuzja...
MoZE TO TAKI TYP CO W REWANZACH MA PROBLEMY- aspekt psychologiczny
fakt że z briggsem nie wypadł w rewanżu też olsniewiająco.
tak to widze!
3 walka z cunnemm i niejdzcie już Po adamku rodacy/
wesołych Świat dla nomalnuch kibiców nie oszoólomów!
Mówisz, że ja się nie znam na boksie, a sam wypowiadasz słowa w stylu "Szpilka by wygrał z Adamkiem przed czasem". To raczej nie świadczy o Tobie jako o bokserskim ekspercie. Przecież to zupełnie inna liga. Szpila ma przed sobą wielką przyszłość, ale narazie niech powalczy jeszcze ze śrdenikami, bo od Adamka dostałby łomot jeszcze wiekszy niż Gołota. Taka jest moja ocena, mimo iż lubię boks Artura i mam nadzieję, że kiedyś zostanie mistrzem świata.
A Cunn niech już nie płacze, tylko niech zacznie walczyć w pointfightingu.
Wesołych Świąt !
"Wola walki to żaden parametr punktacji, Cunningham nie uciekał, biegał po ringu na pewno mniej niż Adamek z Grantem czy McBridem."
Dokładnie. Uciekał, to De La Hoya przed Trinidad-em w 3 ostatnich rundach - i słusznie przegrał tą walkę, gdyż to był szczyt kunktatorstwa ( dominował w ringu, a potem chciał zminimalizować ryzyko, którego i tak praktycznie nie było ).
Natomiast tutaj USS uciekał mniej więcej tak, jak Mohamed Ali w swoich walkach, albo Sergiusz Martinez w walce z Chavez-em. Doskonała praca nóg, ciosy z kontry i nawet pozwolił się kilka razy zamknąć w narożniku, czy złapać przy linach. Myślałem sobie wtedy: po co on ryzykuje?! Chce pokazać ambicjonalnie, że jest lepszy na każdy polu?!
Adamek nie pokazał żadnej agresji, czy woli walki. To, że mówi o sobie, że jest wojownikiem i ma serce do walki jest monstrualnym mitem. O Chambers-ie mówił, że ten unikał walki. Zamiast słuchać wywiadów tego megalomana obejrzyjcie tą walkę - to Chambers przeważnie za nim podąża.
O walce z Cunningham-em powiedział, że była jak sparing. Pytanie, czemu Adamek był taki bierny w ataku nawet, gdy USS stawał przy linach, czy w narożniku.
Jeśli ktoś jeszcze pitolił, że Adamek ma serce do walki, że jest wojownikiem niech zobaczy walkę Corrie Sanders-a z Witoldem Kliczko. To jest serce do walki, to był wojownik.
Cunnigham faktycznie - świetnie operował lewym prostym, ale wpakował również sporo prawych. Dał nawet Adamkowi szanse, kilka razy wszedł w wymianę i przyjął kilka ciosów. Jednak Góral nie był w stanie go nawet naruszyć.
Wata w rękach, słaba technika, brak woli walki, tylko hipokryzja wyśrubowana do niewiarygodnego poziomu.
Zakłamany to znaczy, że musi być katolem? A na jakiej podstawie tak sądzisz podaj argumenty zanim zaczniesz kogoś obrażać. Znam wiele ludzi nie będących katolikami a kłamiących jak z nut. Twierdzę więc, że twoja opinia ma być:
a) prowokacją do kłótni
b) obrażliwa dle pewnj grupy osób
c) prostym uproszczeniem
e) zwykłym kłamstwem.
Najlepszym wyjściem w tej sytuacji jest rewanż a sędziowanie pozostawia wiele do życzenia.
swoimi prostymi udowodniłeś zwycięstwo w tej walce
Duva z sędziami wypaczyła sens twojej walki z Tomkiem, któremu zabrakło pokory po walce i jej uczciwego osądu
odpowiadając na poruszony wyżej problem -Głazkow jest dzisiaj lepszym bokserem niż Tomek i wygrałby przed czasem- takie moje zdanie