ADAMEK PO DRUGIEJ WALCE Z CUNNINGHAMEM
Marcin Filipowski, Nagranie własne
2012-12-23
Adamek zaraz po drugiej walce z Cunninghamem przyznał, że pojedynek był wyrównany, jednak jest przekonany, że zasłużył na zwycięstwo. Cunninghama skrytykował za defensywną taktykę, która określił mianem uciekania. USS szybko zripostował, mówiąc, że nie nazywa się to uciekanie, tylko boksowanie. Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Tomaszem Adamkiem nagranego po walce z Cunninghamem
-"- Następnym razem piszcie przed walką punktację dla mnie, bo się zamieszanie robi jak poprawiacie na kolanie" :)
Ostatnia fotka i mój komentarz:
"Autor komentarza: Matys90 Data: 12-12-2012 15:44:15
Na ostatniej fotce sędzia już pisze punktację walki :D"
Polecam... chociaż odechciewa się oglądać boksu.
mysle ze po tej walce troche co niektórym spadna klapki z oczu...
Niestey pokutuja tzw.skroty myslowe,czyli Adamek oszukal Cunna,czy Adamek obrabowal go,ze zwyciestwa.Bo to walczyl i najprosciej jest tak powiedziec
To sedziowie punktowi,tak punktowali.Watpie ze przez nieznajomosc swojego fachu,raczej ktos im pomogl i zachecil podjac taka decyzja...
Kolejna sprawa,to statystyki ciosow.One czesto przeklamuja,zreszta sedziowie punktowi nie majac mozliwosci liczenia ciosow.Musza polegac na wyczuciu,tego co dzieje sie w ringu.Taka dowolnosc w interpretowaniu walki,daje pole to oszustw.Dopuki to sie nie zmieni bedziemy mieli pomylki,celowe badz nie
Na koniec : Adamek i tak jest jedynym polskim ciężkim, który coś pokazuje na światowych ringach.....
i dlatego mamy zachowywac sie jak np. bosniaccy kibice hucka ktorzy niewazne jaka walke widzieli zawsze pisza "dawaj brate!" ??????
A / C
1. 10\9
2. 10/9 runda wyrównana
3. 9\10
4. 10/9 runda wyrównana
5. 10\9 runda wyrównana
6. 9/10
7. 9\10
8. 10/9 runda wyrównana
9. 10\9 runda wyrównana
10. 9/10
11. 10\9
12. 10/9
Żeby nie było głupich docinek, wczoraj na żywca byłem obużony werdyktem.
Cunn nastawił się tylko na kontry? Przecież to on prowadził pięknie walkę z defensywy, trafiając co chwile lewym prostym i dokładając prawy. Adamek człapał za nim próbując go sięgnąć wolnymi, grubymi rączkami.
Nie ośmieszaj się. Max dla Adamka 4 rundy. Nic więcej.
Brawo Adamek za to,że chciałeś walczyć !
Zarabiaj jak najwięcej kasy, ciągnij od amerykanów ile się da i nie słuchaj zakompleksionych , którzy życzą innym tego, co sami mają, czyli dziadostwa.
Brawo sędziowie za słuszny werdykt. W boksie najważniejsze są mocne ciosy i chęć walki .
Pozdrawiam tych niezakompleksionych :)
Z takim obiektywizmem to i Bradleya nad Pacquiao idzie wypunktować zwycięzcą.
a w walce Adamek vs Arreola, kto był agresorem, a kto uciekał? pamiętasz? czy potrafisz być obiektywny? Wygrał wówczas Adamek, a jego styl został doceniony i określony jako "smart boxing". W walce np. Amir Khan vs Marco Maidana kto był agresorem, a kto uciekał po ringu? czy w związku z tym, że Maidana był tym który narzuca presję powinien wygrać? Nie. Sam fakt, że ktoś narzuca presję i chce się bić jeszcze nic nie oznacza. najważniejsze, żeby jeszcze do tego trafiał swojego przeciwnika.
Tomek i tak jesteś najlepszy nawet manny pacquiao miał swoje wpadki.
Nie ma idealnych pięściarzy ale szpilka przynajmniej ci nie będzie tak uciekał i będzie nokałt na kibolu
Obejrzalem sobie dzisiaj raz jeszcze cala walke z wczorajszej transmisji NBC, z komentarzami BJ Floresa (bardzo bliski kumpel m.in. Steve'a Cunninghama, Chrisa Byrda i Eddie Chambersa)i Freddy Roacha. Poczytalem opinie zarowno fanow boksu, tych niedzielnych i tych, ktorzy staraja sie zawsze podejsc pragmatycznie do omawianego tematu, jak rowniez wieloplaszczyznowe rozmowy fachowcow na roznych blogach, radio jak rowniez twiterowe reakcje... No coz, ostateczny wynik konfrontacji pomiedzy Adamkiem a Cunninghamem pozostaje IMHO niezmieniony 115-113. Mowiac to, doskonale rozumiem tych widzacych remis, badz wygrana Cunninghama w identycznym stosunku. Dlaczego? Odpowiedz jest bardzo prosta: walka byla niezmiernie wyrownana i jak juz wspominalem przed pojedynkiem, ci skreslaajcy Steve'a za porazki z Hernandezem, sa tylko tymi wielbicielami boksu, ktorzy opieraja swoje opinie na boxrec i fragmentach z youtube. Brak analitycznego podejscia do materialu powoduje czesto nieumiejetne zrozumienie struktur rzadzacych w boksie zawodowym. Walka byla niewatpliwie wyrownana i w zaleznosci od tego co sedziowie preferowali w ocenie KAZDEJ POJEDYNCZEJ RUNDY (tak sie sedziuje walki bokseskie Ladies...lol...)a nie jakie bylo ogolne wrazenie, taki rezultat mamy.
Oczywiscie reakcje po obu stronach jeziorka, te spontaniczne i bardziej wywazone oparte zostaly w glownej mierze na oczekiwaniach przedwalkowych, ktore w wiekszosci stawialy Cunninghama jako mieso armatnie w tym rewanzu. Ludzie widzac jego znakomita postawe, zautomtycznie zostali zaskoczeni pozytywnie i byc moze to czesc problemu w ocenie takiego wlasnie wydarzenia...
Z wczorajszego popoludnia jedyna sytuacja, ktora mnie odrobine zaniepokoila, byl moment niewlasciwego podliczenia kart sedziowskich, gdyz to nie powinno sie zdarzyc na antenie krajowej wielkiej tv... Ci, ktorzy jezdza na mniejsze gale bokserskie, widza takie sytuacje bardzo czesto, gdyz w natloku 6-8 szybkich pojedynkow i podliczania rund, wielu sedziow z mniejszym doswiadczeniem robi bledy, ale jak zaznaczylem, nie powinno sie tpo stac na antenie NBC... Wspomnial o tym wczoraj Chris Byrd w swojej szybkiej reakcji na to co sie wydarzylo w Bethlehem. Chris widzial zwyciestwo Cunninghama ale takie wlasnie bliskie 115-113 i wspomnial, ze remis bylby OK rowniez, ale co go wkurzylo to zamieszanie z kartami punktowymi...
a w walce Adamek vs Arreola rzeczywiscie adamek uciekał, ale chociaz dawał mocno w ryja pasibrzuchowi :) Natomiast USS uderzał Adamka, jak lalunia ;)
To była jedna z gorszych decyzji w tym roku..."
Albo nie ogladzasz zbyt wielu walk zawodowych, moze nienawidzisz Gorala, albo zwyczajnie nie wiesz naczym polega sedziowanie. Gdybys powiedzial, ze widzisz minimalne zwyciestwo Cunninghama, brzmialoby to rozsadnie. Mowienie o zlej decyzji jest zwyklym bzdetem.
P.S RZADKO WIDUJE WAS Z DZIEWCZĘTAMI
tamta walka Adamek vs Arreola była inna. Toczyła się w dużo szybszym tempie i była to prawdziwa wojna na wyniszczenie, gdzie obie strony dały z siebie wszystko. Sam Adamek przyznał wczoraj na konferencji prasowej, że po walce z Arreolą był wykończony. Nie chcę tu bronić Cunna, ale to, że ktoś ucieka po ringu, kontruje i nie daje się trafiać, wcale nie oznacza, że musi walkę przegrać. Według mnie na wczorajszą wygraną bardziej zasłużył Cunn.
P.S RZADKO WIDUJE WAS Z DZIEWCZĘTAMI
cunningham wygrał to zdecydowanie na pkt nie był efektowny ani błyskotliwy ale wygrał i nie jak ktos tu pisał 115 -113 tylko na pewno 4 -5 rundami nie oszukujmy sie zadał wiecej mocnych ciosow prosze was pare ciosow wiecej zadał a juz jest nie wiadomo co ogolnie zadał mniej celnych na przekroju walki i byl mniej efektywny
i tu racja...
Ale by zarobić , trzeba się poświęcić. Oby szybciej uciekał prze Władkiem, niż Uss przed nim ;)
cop i inne huje muje dzikie weżęęęę"
lol... widze, ze emocje najbardziej oddzialywuja na tych uposledzonych umyslowo...Szpilka to ty???
Co ciekawe, ci którzy widzieli zwycięstwo Tomka to poza tobą osoby, które pierwszy raz widzę udzielające się na tym portalu, zapewne oglądają tak dużo boksu, że tylko dzisiaj mają czas się udzielać...
kiedyś cie szanowałem czytałem twoje posty z zaciekawieniem przyjemnie je było czytac teraz sie błażnisz adamek przegrał i tyle możesz to pieknie opisywać że jednak nie ze to ze tamto ale dla nas polaków najważniejszy jest honor przyznał by sie chociaz do zenujacej postawy a nie wykrecał sie taki odpowiedziami że głowa boli
malinowski nie wie co to jest honor
cop, w tych dniach wszyscy jesteśmy małymi, zawistnymi, prowincjonalnymi Polakami - nienawidzącymi Adamka, nieznającymi się i w ogóle mało oglądającymi walki. Ja, wszyscy dziennikarze zgromadzeni wokół ringu, Dan Rafael, Chris Mannix, ludzie prowadzący boxrec, boxingscene, eastsideboxing, wszyscy nienawidzą Adamka!
Co ciekawe, ci którzy widzieli zwycięstwo Tomka to poza tobą osoby, które pierwszy raz widzę udzielające się na tym portalu, zapewne oglądają tak dużo boksu, że tylko dzisiaj mają czas się udzielać... "
Nie sadze, ze zrozumiales co napisalem. ja sie absolutnie nie dziwie tym, ktorzy widzieli minimalne zwyciestwo Cunninghama, lub nawet remis. Sluchalem wypowiedzi Chrisa Byrda czy komentarza BJ Floresa, jak rowneiz czytalem wypowiedzi setki innych ludzi z branzy i rozumiem doskonale idee kontrowersji. Uwierz mi na slowo: kontrowersje sa bardzo istotnym elementem w tym biznesie i wbrew pozornemu negowamniu trakiego zjawiska, sa one bardzo potrzebne.
Mowiac to, opinie wiekszosci z was tuatj mowia o jakims "walku" co juz samo w sobie swiadczy o waszej mentalnosci a nie o tym czy ktokolwiek sie zna na boksie czy tez nie.
...dla nas polaków najważniejszy jest honor przyznał by sie chociaz do zenujacej postawy a nie wykrecał sie taki odpowiedziami że głowa boli..."
Nie wiem nawet co tutaj "honor" ma wspolnego z naszymi polemikami i do jakiej to "zenujacej postawy" mialbym sie przyznac??? Jezeli alternatywne formy wypowiedzi sa tak trudne do zaabsorbowania, nietolerowane, to czymze jest to forum. Nie tylko to, ale wszystkie inne rowniez. na tym wlasnie polega polemika, ze ludzie wyrazaja sie umiejetny sposob, analizujac wydarzenia i ekspesjonujac swoje zdania.
zostaw staszka, on juz polegl na tylu frontach zawsze broni sie zwrotami typu "to zbyt skomplikowane tematy by rozmawiac o nich z takimi glupkami jak wy" ale i tak zawsze bedzie wmawial kazdemu ze nie zna sie na niczym, dziwnym zjawiskiem jest ze maliniarz probuje obracac najprostsze tematy w fizyke kwantowa.......a to zwyczajnie swiadczy o jego niskim ilorazie inteligencji
@malinowski: pomidor :P
Najwyraźniej prosty system punktacji przekracza twoje możliwości. To naprawdę smutne, że rodowity Amerykanin nie potrafi przyznać, że jego rodak wygrał walkę. Musisz bardzo nienawidzić Cunninghama..."
Bardzo lubie Cunninghama i wspominalem o tym wielokrotnie. Dla mnie jednak boks zawodowy to biznes i nie ma w nim miejsca na sentymenty. Uwielbiam znakomite walki a taka wczoraj wlasnie widzialem. Bez wzgledu na kontrowersje, byl to istotny element promocyjny dla NBC.
Co do mojego sposobu oceny pojedynczych rund, moge cie zapewnic nie musisz sie martwic. Radze sobie z tym bardzo dobrze, a ze akurat masz inna opinie na temat wczorajszego wydarznie, wcale to niczego nie zmienia...
...typowa polska zawiść, ludzi którzy nie umieją sami nic osiągnąć...ogólnie walka dla mnie bardzo wyrównana, ciężka dla punktowania, ale często jest tak że wyrównane rundy daję się mistrzowi albo bokserowi bardziej znanemu..."
Dokladnie.
przeciez to nie jest sport tylko biznes!!!!!! ;)
przeciez to nie jest sport tylko biznes!!!!!! ;)"
Dokladnie. Nareszcie zalapales...lol...
zenujaca postawe w ringu jeszcze bym przelknal...ale te wypowiedzi po niej to nie za bardzo co ma honor do naszej dyskusji?moim zdaniem ma i to dużo jestem kibicem i troce sie znam na boksie umiem analizować przetwarzac fakty i nie dam sobie wcisnac ciemnote .... adamek przegrał mogł by sie honorowo odniesc do calej swojej postawy w tej walce tomek ale nie lepiej isc w zaparte i powtorzac te bzdury ktore mu kaza powtarzac .postawa w ringu nie pozostawia za duzo zludzeń adamek nie jest juz w tak wielkiej formie aby moc bic sie o pas nie jest i juz raczej nie bedzie ale ja rozumiem po niekad ze kasa jest bardzo wazna tez dla mnie jest wazna ale ja dla kasy nie opowiadam bajeczek dla dzieci ...
morda suko......nie rozmawiam z osobnikami ktorych iq wynosi 80
Jak ktoś nie potrafi myśleć, to mówi że negatywne opinie to zawiść albo kompleksy - cóż, tak już jest. Polacy to jedni z najlepszych kibiców na świecie... tak na marginesie.
to wiemy...... ;)
malinowski"
Ten "malinowsk" to do mnie??? lol...chyba jestes calkowicie niepowazny...lol... Ponadto, uzywanie slow typu "suko" czy cokolwiek w tym stylu swioadcza o twoim imbecylizmie, gdyz kulture wypowiedzi juz nawet pomijam...ol...
CZyli co,mamy przyklaskiwać jak się wałuje zawodników.Taki Campillo ma przerąbane,bo on raczej nie nokautuje rywali.Matthysse z kolei musi każdego nokautować,bo jak się nie uda to odnosi biznesową porażkę.Dla mnie chorym podejściem jest godzenie się na przekręty i tłumaczenie ich.Każdy sport powinien być czysty,po prostu Boks zawodowy schodzi na psy,a niebawem osiągnie poziom szczurów,aż w końcu zwykłych glizd.
ok sweetie ;)
Sytuacja zupełnie jak w pojedynku Lara-Williams.
Co wy tu z tą zawiścią znów wyskakujecie.Może i niektórzy się tym kierują,ale z moich obserwacji wynika że większość trzeźwo patrzy na boks,na sport i widzi co się dzieje z Adamkiem.Dziwne że akurat Tomek wzbudza tyle negatywnych emocji,jakoś mamy w sporcie więcej zawodników na poziomie,czemu nie jedzie się po Gortacie czy Lewandowskim,czemu nie po Majewskim który dokonał rzeczy mało spotykanej(obronił medal olimpijski),przecież jakby kierować się samą zawiścią to ci zawodnicy byliby obiektem tak zwanego hejtingu."
Niestety tak to wyglada zupelnie z boku. Obserwujac polskie forum, dochodze do wniosku iz glowne cechy kierujace waszymi zachowaniami (nie mowie ze twoimi rowniez, ale wiekszosci tutaj z pewnoscia)to wlasnie zawisc, zazdrosc, brak szacunku dla ciezkiej pracy i ludzi sukcesu, sranie we wlasne gniazdo, z czego niestety Polacy slyna w US, nieumiejetnosc zrozumienia sytuacji zlozonych i kompletny brak tolerancji...
Co do nazwisk, ktore wymieniles, to nie znam ale patrzac tylko i wylacznie na boks zawodowy macie tylko Tomasz Adamka w skali swiatowej i jest on przez was traktowany w taki sposob, w jaki mopisalem powyzej...
Ja już pisałem,niebawem Adamek doczeka się separatystów.Jeszcze trochę i będą bomby podkładane "niewiernym".
malinowski
ok sweetie ;)"
lol...widze, ze masz ciag do polsko brzmiacych nazwisk i do tego twoja orientacja seksualna wskazuje, iz nie odwracalbym sie do ciebie tylem...lol...oj legia, legia...lol....
Roger i Ziggy też jeszcze słabo się na tym biznesie znają, bo przed 11 rundą mówili już "potrzebujemy nokautu, bo na punkty nie wygrasz"."
Obejrzyj walke raz jeszcze i bardziej uwaznie. Ponadto, trenerzy czy doradcy w narozniku czesto motywuja swoich zawodnikow w taki wlasnie sposob, wiec jezeli juz nawet bys to jakims cudem uslyszal, nie swiadczy to absolutnie o niczym, a wrecz zaprzecza jakimkolwiek teoriom spiskowym, nieprawdaz?
Niestety tak to wyglada zupelnie z boku. Obserwujac polskie forum, dochodze do wniosku iz glowne cechy kierujace waszymi zachowaniami (nie mowie ze twoimi rowniez, ale wiekszosci tutaj z pewnoscia)to wlasnie zawisc, zazdrosc, brak szacunku dla ciezkiej pracy i ludzi sukcesu, sranie we wlasne gniazdo, z czego niestety Polacy slyna w US, nieumiejetnosc zrozumienia sytuacji zlozonych i kompletny brak tolerancji...
Co do nazwisk, ktore wymieniles, to nie znam ale patrzac tylko i wylacznie na boks zawodowy macie tylko Tomasz Adamka w skali swiatowej i jest on przez was traktowany w taki sposob, w jaki mopisalem powyzej...
zgadzam się z tą wypowiedzią, narazie nie ma boksera tego formatu co Adamek, mamy co prawda mistrza Włodarczyka ale tam zdała by się jakaś unifikacja, i oczywiście cały czas czekam na rozwój Masternaka...
cop
CZyli co,mamy przyklaskiwać jak się wałuje zawodników..."
Oczywiscie, ze nie. Czy powaznie jednak uwazasz, ze wczorajsza decyzja to bylo cokolwiek nawet na pograniczu walka??? jak juz wspomnialem, przy takich pojedynkach wynik walki moglby byc tak samo dobry, gdyby byl np. 115-113 dla Cunninghama. Przynajmniej 6 rund bylo ekstremalnie wyrownanych, wiec decyzja mogla isc w obie strony... Walek? Absolutna bzdura.
tak samo bylo z mantalnoscia i polaczonym z tym tematem podejsciem amerykanow do dopingu...............nawet tak prostych rzeczy nie potrafiles zrozumiec odpisujac "teraz nie mam czasu ale odpowiem ci na to jak zapoznam sie blizej z faktami" buahahahahaha
tak samo jest ze wszystkim.....widac ze nie masz zbyt wiele oleju w glowie.....susan ;)
Gortat to zawodnik NBA,Lewandowski to wschodząca gwiazda jakże popularnej u nas Piłki Nożnej,Majewski to dwukrotny Mistrz Olimpijski,więc nie ma co sprowadzać się tylko do boksu,ale ogólnie do sportu,i tu podane prze zemnie przykłady przeczą teorii nędznych zawistników.
1-zwyciestwo cunna nie jakos bardzo spektakularne czy efektowne jednak pewne zwyciestwo punktowe
2niemoc naszego gorala wynikala ona z kilku rzeczy np nie zadawanie kombinacji ciosow gdy juz mial go adamek w narozniku wtedy powinien ruszyc zdecydowanie jedak chyba kondycja na to nie pozwoliła baaaardzo slaba szybkosc jak worek kartofli sie poruszał po tym ringu
3iz trener tomka to zwykły rzemieslik trenuje go juz pewien czas i nie widac klarownych efektów
4adamek nie myślał w ringu jak zaczał pierwsza runde tak boksowal do jedenastej nic nie zmienil a zaloze sie ze wiedzial iz przegrywa na punkty takie rzeczy bokser to wie i czuje
5no chyba ze wiedzial ze sedziwie i tak dadza mu wygrana dlatego nic nia zmienial i nie poszedł na całosc
Tak niestety to "oddziaływuje" heheh :)
Dokładnie tak brzmiało tłumaczenie Williamsa i jego narożnika po walce z Larą, pytanych o to przez Kellermana, heh...
Ziggy mówi przed jedenastą rundą "Potrzebujemy nokaut Tomek, a Roger - we need a knock down in both rounds".
zgadzam się z tą wypowiedzią, narazie nie ma boksera tego formatu co Adamek, mamy co prawda mistrza Włodarczyka ale tam zdała by się jakaś unifikacja, i oczywiście cały czas czekam na rozwój Masternaka..."
Trudno miec inne zdanie, gdyz fakty sa jakie sa. Jest w Polsce Adamek i obiecujacy Masternak. Licze wciaz na madre decyzje Grzegorza Proksy. Reszta na polskiej scenie boksu zawodowego sie zwyczajnie nie liczy i pomimo, ze Wlodarczyk jest tym mistrzem, to wszyscy doskonale wiedza iz to bardziej zart niz cos powaznego... Dlatego moze niektorzy chwytaja sie brzytwy i licza na takie ringowe beztalencia jak np. Szpilka...lol...
Z całą odpowiedzialnością stwierdzam że w moim mniemaniu Adamek nie zrobił nic co sprawiło bym mógł dać mu choćby remis.Cunn trafiał więcej,trafiał czyściej i walczył mądrzej,nie ma znaczenia czy walczył z wstecznego czy nie,miał plan,jego taktyka była lepsza a skuteczność większa,to kryteria które dają mi podstawy do stwierdzenia że werdykt "śmierdzi".
sprawdzając po kolei rundy to większość była wyrównana i wtedy wynik może iść w obie strony ale jak już mowilem zazwyczaj punktuje sie wtedy albo mistrza albo zawodnika bardziej znanego..."
Dokladnie. To Adamek jest motorem napedowym Main Events. To Adamek wykreowal sobie nazwisko na wschodnim Wybrzezu i to Adamek gwarantyje o wiele wieksze dochody w 2013 roku niz Cunningham. To nalezy zrozumiec przede wszystkim, zanim sie otworzy jape z glupawymi tekstami o walkach i niesporawiedliwosci. Cunningham to bardzo dobry piesciarz, ale w wieku 36 lat nie ma fanow, nie ma szansy na pieniadze i nie zrobil wczoraj wystaraczajaco duzo by wygrac walke. Przy wyrownanych pojedynkach, biznes bokserski jest nieublagany i reaguje profesjonalnie do zaistnialej sytuacji... Prowincjonalna gawiedz jednak nigdy tego nie zrozumie...
Adamek -Pulew walka wyrównana ale na pkt wygrana, przy wadze Adamka ok 98 kg
Adamek-POwietkin ciężka walka, ale patrzac na nierówna forme POwitkina wygrana na pkt
no i na koniec walka z Władimirem w której jest niestety bez szans
Cunn trafiał więcej,trafiał czyściej i walczył mądrzej,nie ma znaczenia czy walczył z wstecznego czy nie,miał plan,jego taktyka była lepsza a skuteczność większa..."
Czy slyszales kiedykolowiek, ze bardzo duza grupa sedziow preferuje ilosc ciosow mocnych ponad ilosc ciosow prostych lub skutecznosc??? Jezeli spojrzysz na ten aspekt, co myslisz teraz?
moje walki dla Adamka::
Adamek -Pulew walka wyrównana ale na pkt wygrana, przy wadze Adamka ok 98 kg
Adamek-POwietkin ciężka walka, ale patrzac na nierówna forme POwitkina wygrana na pkt
no i na koniec walka z Władimirem w której jest niestety bez szans"
Mam podobne zdanie, z tym iz coraz wyrazniej widze tendencje spadku formy u Polaka i nie wiem czy sa to tylko bledy w przygotowaniach, czy moze wiek i fakt, ze Goral w tak krotkim czasie zmienil tyle kategorii wagowych. 50lbs w ciagu czterech lat to nie sa zarty dla zadnego atlety...
...dla prawdziwych polaków znajacych sie na boksie nie istnieje takie pojecie jak wygral bo na nim wiecej zarobimy zal"
Sorry dude, ale to co napisales to abstrakcja...lol...
Nie wiem gdzie Ty i ci od statystyk widzieli te mocne ciosy...Ja wiem o czym mówisz,wszak dwie obcierki nie powinny się równać jednemu soczystemu ciosowi,ale w tej konkretnej walce Adamek nie trafił praktycznie nic soczystego,zgoda ciosy Cunna mocne nie były,ale ciosy Adamka mocniejsze też nie były.
bede ci kibicowal ;)
zobaczyłbym też Adamka z Banksem o ile ten po raz drugi pokona Mitchella... "
W rewanzu niestety ale Mitchell znokautuje Banksa.Pierwszy pojedynek to byl wypadek przy pracy i o ile jestem rozczarowany postawa Setha, nie widze w Banksie w wadze ciezkiej zadnej nadzieji...
przeciez nie wytlumaczysz............
nie wygrał tej walki ja to wiem nikt mi nie wmówi ze jest inaczej oczywiscie zobacze jego nastepna walke i bede kibicowal mu ale jako sportowcowi nie jako czlowiekowi on ma nas w dupie kibicow walczy tylko dla siebie i dla kasy on juz sie nie cieszy boksem pewnie jak by mogl to juz by skonczyl kariere jednak te pazerne cioty mu nie dadza
Obejrzałem walkę, przesłuchałem wywiady Tomasza Adamka i zobaczyłem rozpłakanego Cunningana i nasunęło mi się na usta parę wniosków.
[o walce]
1.Walka uznawana za dobrą?
Statystyka celnych ciosów z obu stron jest poniżej 10 celnych uderzeń na rundę, więc walka była piekielnie słaba, tymbardziej zważając na to, że większość ciosów to były odczepne lewe proste Cunningana(jakby muchy odganiał) i niezbyt precyzyjne ciosy Adamka.
2.Walkę wygrał Adamek, czy Cunningan? Czy Cunningan został oszukany?
Możemy się kłócić, a dla mnie to nie Adamek wygrał pojedynek, tylko Cunningan go przegrał, walcząc asekuracyjnie, zadając lewy prosty, który w jego repertuarze nie ma żadnej mocy. Gdyby dokładał częściej kombinacje, to Adamek z dzisiejszej walki był łatwy do pokonania.
Z drugiej strony, to nie można dawać wygraną zawodnikowi, tylko dlatego, że ma 20cm więcej zasięgu ramion i trafia odczepnym ciosem z przedniej ręki bez mocy. To dopiero by zabijało boks. Valujew jak walił lewym to zamraczał, a Cunningan? Słabe były te ciosy. Dla mnie nikt nie zaznaczył wygranej w tej walce... Wygrał zawodnik bardziej medialny- tyle.
3.Kto kogo mocno trafił?
Dla mnie mocnych ciosów nie było zbyt wiele, a siła ciosów była równa, dla mnie te "mocne ciosy Adamka", wcale nie były takie mocne.
...
Skupmy się na Adamka gabarytach.
1.Wzrost(187cm)- Taki wzrost potęguje Adamka do 2 możliwości, albo bycia puncherem, albo bycia sprytnym bokserem. Adamek nie jest ani jednym ani drugim, jest robiony na punchera bez silnego ciosu.
2.Waga(103kg?)- Co taka waga i muskulatura miała Adamkowi dawać? Nokautów? Nie ma! Mocnych trafień? Nie ma! Zważając na to, że ważąc 90kg Adamek miał USS 3 razy na deskach, mogę śmiało uznać, że Tomek lepiej by sobie poradził z Cunninganem, gdyby sam też ważył 93kg.
3.Zasięg(około 195cm)- Z takim zasięgiem Tomek dużo nie zwojuje w HW, Roy Jones Jr. to on nie jest, Mike Tyson też nie. Nie wiem na kogo próbuje go Roger robić?
[Sztab trenerski i taktyka budowania Tomka Adamka]
1.Repertuar ciosów- gdzie jest lewy prosty? Nie ma! Lewy sierpowy, prawy prosty to widziałem, podbródkowe brak!
2.Kombinacje?- 2-3 ciosy maks bił, brak ponowienia akcji.
3.Taktyka na walkę?- Tomek zawsze- "walczy jak przeciwnik pozwala"- nie dyktuje sam swojego stylu. Jak go atakują to ucieka, a jak ktoś walczy defensywnie, to on atakuje. W ogóle dlaczego nawet atakując nie dążył, aby bić przy linach? Moim zdaniem sztab trenerski obrał beznadziejy plan.
[mentalność Adamkowa]
1.Ten cały charakter Adamka- Jaki charakter ma to się okazało z Kliczko jak uciekał!
2.Tomek po walce- te jego relacje czasem są takie jakby człowiek inną walkę oglądał.
3.Tomek w życiowej formie- to ja już nie chcę jego życiowej formy, niech szansę dostanie Artur Szpilka, nie wierzę w jego talent, ale każdemu należy się szansa, Adamek się skończył!
cop
Nie wiem gdzie Ty i ci od statystyk widzieli te mocne ciosy..."
Zakladajac, ze wszyscy klamia nie dojdziemy w naszej rozmoweie do zadnego porozumienia... Jak juz wspomnialem, jezeli w twojej opiniik Cunningham minimalnie wygral, to jest calkowicie OK, ale jezeli doszukujesz sie jakiejs konspiracji, to juz zupelnie inna para kaloszy... Ja jestem w stanie zrozumiec kontrowersje ale teorie konspiracyjne to dobre dla dzieci..lol...
Pozdrowionka.
Data: 23-12-2012 17:05:29
na żywo oglądając całą walke widziałem przegraną Adamka ale sprawdzając po kolei rundy to większość była wyrównana i wtedy wynik może iść w obie strony ale jak już mowilem zazwyczaj punktuje sie wtedy albo mistrza albo zawodnika bardziej znanego... "
Dobra, to teraz znajdź mi jakikolwiek przepis w jakiejkolwiek federacji mówiący o takich praktykach. Takie ocenianie rund mimo, że jest zjawiskiem dość częstym jest PATOLOGIĄ. Tutaj każdy sobie zdaje sprawę, że ME jest wstanie zarobić więcej pieniędzy na Adamku niż na Cunnie i dlatego wynik jest jaki jest, ale tylko małe, obłudne i wyznające podwójne standardy polaczki mogą się z tego cieszyć.
Ciekaw jestem jakby Adamek tak wypunktował Powietkina i został zwałowany... czy też mówiło by się o tym, że biznes jest biznes, mistrza trzeba znokautować, itp. bzdury.
Roger dobry fachowiec swoją drogą - powiedział, że przed rewanżem tylko RAZ obejrzał pierwszy pojedynek, bo "Adamek to teraz zupełnie inny styl zawodnika, wtedy było go bardzo łatwo trafić" :D
...bede kibicowal mu ale jako sportowcowi nie jako czlowiekowi on ma nas w dupie kibicow walczy tylko dla siebie i dla kasy on juz sie nie cieszy boksem..."
Siedze w tym biznesie juz dosc dlugo i nie znam zadnego piesciarza, ktory boksuje dla innych powodow jak pieniadze. Mowimy przeciez o boksie zawodowym. Adamek nie jest wyjatkiem, a to iz wszyscy mowioa o fanach, to zwykly marketing i zabiehgi sytuacyjne majace na celu wlasnie zarabianie pieniedzy...Moze to smutne, ale uwierz mi na slowo - bardzo prawdziwe.
"Adamek to teraz zupełnie inny styl zawodnika, wtedy było go bardzo łatwo trafić" :D"
No coz, z tego ja rowniez odrobine sie posmialem. Niesty, ale Goral z wczorajszego popoludnia to znacznie gorszy piesciarz niz ten z pierwszego pojedynku ze Stevem. Co do tego nikt nie ma watpliwosci.
Nie jestem fanem teorii spiskowych,walę to.Nie wieżę w Smoleńsk czy porozumienie Rządów z kosmitami,ale wieżę że boks pełen jest wałków,nie pomyłek,a jawnych przekrętów.jak sam twierdzisz,boks to biznes,a biznes to w dużej mierze przekręty,układy i łapówki czy to w formie gotówki czy innych dóbr,nie zawsze materialnych.
na pewno sa tacy piesciarze ktorzy procz pieniedzy walcza dla kibicow i sa z nimi szczerzy ale tez masz tu duzo racji niestety kasa przede wszystkim kazdy pewnie by tak postepowal wciskajac ciemnoty... no cuz mnie to boli bo to polak ale wciskajac takie pierdy traci kibicow chociaz pozniej kazdy urazony kibic oglada go by zobzczyc jak dostaje wpierdol za te klamstwa i robi sie bledne kolo
Uważasz, że Adamek wygrał ten pojedynek? jesteś w błędzie... jestem fanem Adamka, nie raz zdarzało mi się go nie obiektywnie oceniać, ale z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że Adamek te walkę PRZEGRAŁ. Szkoda mi Cunninghama bo sprawił sensację. Sędziowie okradli nie tylko jego, ale też jego rodzinę, przecież wygrana nad Adamkiem otworzyła by mu drzwi to wielkich pieniędzy i co? co teraz ma zrobić Steve? młodzieniaszkiem nie jest, przegrał 3 na 4 pojedynki. Adamek też moralnym zwycięzcą nie czuje się na pewno...
i okazalo sie ze Cunningham zadal o 40 wiecej SILNYCH ciosów,
widac bylo respekt Adamka, po prostu bal sie isc na calosc, i zadawal ostatecznego ciosu tylko po dwóch ciosach uciekal i pare razy zaliczyl sierpem w ucho, hehe
Adamek gdy mial Cunninghama kilka razy przy linach ale bal sie pójsc na wojne, i to mnie najbardziej zdziwilo,
Cunningahm walczyl jak profesor, nie bylo mowy o unikaniu walki tzw. bieganiu...
bo jezeli biegal /uciekal to jakim cudem zadal wiecej ciosów od Adamka?
duzo wiecej...
wlasnie na dzien przed Wigilia... jutro rodzi sie Jezus,
walka nomen omen byla w Betlejem...
Adamek ultra katolik i z twardymi jajami... ma bardzo twarde jaja,
móglby powiedziec kibicom prawde...
nie wyszlo mi, Cunningham byl w zyciowej formie, przepraszam za moja postawe w ringu,
mialem zly dzien,
walka byla remisowa , ale to sedziowie decyduja,
a nasz bohater upiera sie ze czarne jest biale, ze on byl lepszym bokserem, ze nalezalo mu sie zwyciestwo!
klamie w zywe oczy,
przez takie bezczelne klamstwa niech nie liczy na sympatie kibiców
.
.
. caly swiat widzial, eksperci boksercy 10 na 10 wszycy mówia ze wygral Cunningham
.
.
po pierwsze nie ma mowy o jakimś przekręcie, statystyki mówią same za siebie tylko 40 zadanych celnych ciosów więcej przez Cunna w całej walce natomiast 40 więcej mocniejszych ciosów przez Adamka. to jest ta deklasacja o której niektórzy piszą?! każdy nawet Byrd pisze o wyrównanej walce, sędziowie punktowali wyrównane rundy dla Adamka i koniec. niesmak pozostaje z pomyłką na kartach podczas ogłoszenia wyniku.abstrahując czy raz na 100 lat polskiemu pięściarzowi nie może dopisać szczęście w punktacji??? czy sieroty po gołocie już zapomnieli jak płakali po oszukańczych punktacjach jego walk z Byrdem i Ruizem? A Zegan z Geworgianem, A Michalczewski z nieżyjącym już Gonzalezem??? logiki
druga sprawa to to że Adamek wyglądał marnie, bardzo marnie. bez szybkości pomysłu, agresji, siły ciosu. niestety mimio dużej sympatii zdaje się że u Tomka robi się równia pochyła. pytanie czy wina trenera, rzeczywiście przemęczenie czy niestety już wiek i zbliżający się koniec kariery...
Ja się śmiałem jeszcze z ich narzekania na to, ze na sparingach Hammer ciągle uciekał. Zabawnie to wygląda w kontekście wczorajszej walki i wypowiedzi Tomka po niej. Jeszcze mógł mieć pretensje, że go Cunn po twarzy bił, bezczelny typ ; D
PS: AdamekFightPL miałeś nosa z tym, że na punkty Cunnigham będzie lepszy.
bo nazwa jest bardzo myląca a tłumaczenie jeszcze bardziej!!! i nie ma to nic wspólnego z mocnymi ciosami!!!!
Idąc tym tropem, to Adamek powinien przegrać pierwszą walkę. Zresztą co ma kurwa statystyka ciosów, która też jest robiona przez ludzi do punktowania walki.
"każdy nawet Byrd pisze o wyrównanej walce, sędziowie punktowali wyrównane rundy dla Adamka i koniec."
Każdy, to pisze o wygranej Cunna, ewentualnie mówi, że remis byłby dyskusyjny. Podaj mi kto widział wygraną Adamka poza dwójką sędziów.
"czy sieroty po gołocie już zapomnieli jak płakali po oszukańczych punktacjach jego walk z Byrdem i Ruizem? A Zegan z Geworgianem, A Michalczewski z nieżyjącym już Gonzalezem??? logiki"
Wiesz co to w ogóle jest logika? Logicznie, to skoro 'płakali' po przekrętach w przeszłości, to tak samo powinni zareagować 'płaczem' na werdykt wczorajszej walki i... dokładnie to się dzieje.
A co do tej walki, Cop jak zwykle ładnie pisze, ale jasno daje do zrozumienia w wielu postach że Adamek przegrał, pisząc o biznesie itd.
A najlepsze jest to że zawsze odnosi się do wypowiedzi swojego króla Dana Rafaela a jakoś teraz gdy on widzi zwycięstwo Cunna, guru Copa to BJ Flores który punktował blisko remisu
Oglądałem walkę 2 razy i nie dostrzegłem jakiś mocnych ciosów Tomka,Więc może mnie oświecisz,podasz jakąś rundę w której miało to miejsce.Ja się opieram na własnych oczach a nie na jakiś śmiesznych statystykach które często są po prostu mylące.W tej walce nikt nie zadawał mocnych ciosów,zarówno Cunn jak i Tomasz bili słabo w tej walce,ale to Cunn trafiał częściej i walczył mądrzej.
Data: 23-12-2012 17:40:12
neme - a ty chociaż wiesz co w statystyce oznacza "power punches"???
Hehe, pewnie zaraz gość powie, że jednak statystyki nie walczą, bo przestanie mu to pasować do jego tezy.
Stonka a ty chociaż wiesz ,że punktacja w boksie zawodowym jest inna niż w amatorskim?
ja się pytam gdzie tu jest złodziejstwo, przekręt?!
Stonka jesteś antyAdamek i co by nie było zawsze coś znajdziesz. przyznam że jeśli punktacja byłaby odwrotna to też nie miałbym pretensji. Walka cięzka do punktowania i tyle ale ogarnijcię się z tym złodziejstwem. przypomnij sobie Stonka te płacze po Gołocie (jak dla mnie z Ruizem nie wygrał.
power punches są tak jak Stonka napisał bardzo mylącą nazwą ponieważ chodzi o wszystkie inne ciosy poza ciosami prostymi czyli "jabs" Sierpy, podbródki itd. są określane w statystykach właśnie jako power punches a nie dlatego że muszą to być ciosy silne... brawo za znajomość boksu eksperci. Adamek bił wczoraj swoją watą i taka prawda, dynamika na bardzo słabym poziomie. Cunn też ma watę, ale zadał dużo więcej ciosów przy znacznie lepszej skuteczności. Oglądałem walkę jeszcze raz dzisiaj i widziałem znowu wyraźne zwycięstwo Cunninghama, a jestem widzem obiektywnym i nie kieruję się sympatią do jednego czy drugiego...
Data: 23-12-2012 17:48:48
StonkaKartoflana a co oznacza "power punches", czy to samo co "power rangers?". Potężne ciosy, mocne ciosy! Ale może to jakoś po spojrzeniu się wylicza, albo po starciu rękawicy przy ciosie, bo nie wiem!"
Ja tam się akurat nie interesuje statystykami, ale wydaję mi się, że tu chodzi o wszystkie ciosy, które nie były ciosami prostymi.
To było do przewidzenia. Debilizmem było dawać Adamkowi rywala, który jest szybszy od niego. Przecież Tomek w HW bazuje na swojej szybkości więc jaki sens jest dawanie mu rywali szybszych?? Duva pewnie myślała, że Tomek wielki punczer znokautuje Cunninghama i się przeliczyła.
@Matys90
No właśnie, szkoda gadać. Dlaczego sędziowie mogą okradać bokserów ze zwycięstw i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za to? to jest zwykłe złodziejstwo, korupcja i tyle.
gościu pewnie w przeciwieństwie do Ciebie to pare dobrych lat po amatorskich ringach się poobijałem. wiem jak kurewsko ciężki i niesprawiedliwy jest to sport na tak gównianym poziomie jak amatorstwo więc nie pisz mi tu o jakiś teoriach. od teorii i hejtowania i napiepszania na każdego to jest tu wielu. ciekawe co by zrobili sami mając rekawice na łapach i stojąc w pudle. szanuje dlatego Adamka bo żeby osiagnac to co on trzeb być naprawdę dobrym. Ogląłem walkę i na gorąco remis odebrałem z ulgą, wygrana adamka mnie tyle ucieszyła co i zaskoczyła. powtórki ogladałem dwa razy i tak jak piszę, niektóre rundy mozna było punktować w obie strony. sędziowie wybrali Adamkai tyle. ale przekrętu nie było!
dokladnie!!!!
Data: 23-12-2012 17:48:48
StonkaKartoflana a co oznacza "power punches", czy to samo co "power rangers?". Potężne ciosy, mocne ciosy! Ale może to jakoś po spojrzeniu się wylicza, albo po starciu rękawicy przy ciosie, bo nie wiem!"
Mordercze ciosy! A może nawet zwycięskie ciosy!
Zwyczajnie ludziom brakuje obiektywizmu ale nic na to już nie poradzisz.
Ps.
Adamek nie jest oszustem, to sędziowie są ściemniaczami albo amatorami. Tomek co najwyżej może być wypalonym bokserem
Ileż to juz spadło na mnie mięsa, tylko dla tego że obiektywnie widzę sprawę
Wczoraj napisałem wyraźnie że Adamek z taką nadwagą przegra i być może zostanie ośmieszony Przewidywałem że Stiw będzie szybszy lotniejszy no i jego zasięg To bariera nie do przeskoczenia dla Adamka wcześniejsze walki to już pokazały
Nie trzeba być wyjątkowo kumaty wystarczyło przeanalizować jego dwie ostatnie walki, pisałem że miał farta bo już zdrowy Chambers ośmieszył by Tomasze do łez
Wczoraj przed walką jakiś koleś kłócił się ze mną że Góral to top5 HW
nie wiedziałem czy mam sie śmiać czy plakać, koleś Adamek to żaden top jest nikim w wadze ciężkiej on musi uważać na średniaków. Nie znasz się na boksie nie umiesz czytać walk
Szkoda klikać
No i w sumie to było by dobre podsumowanie.
- Walczyłeś w amatorce, a boks to cięzki sport.
No tymi argumentami mnie przekonałeś, masz rację, nie ma mowy o przekręcie.
Jakbym był złosliwy, to napisałbym, że chyba za bardzo po głowie w tej amatorce dostałeś. Lepiej ustosunkowuj się do tego co napisał Stonka, bo wygląda, że pogrąża cie argument, który sam podałeś.
Widać punkt widzenia zależy od.. tego z kim się walczy ;-)
Nie pamiętacie że w tych statystykach Adamek przejebał z Chambersem.
w ciosach wszystkich również...
A wtedy najważniejsza była aktywność (ciosy wyprowadzone niecelne :))))
NO co zakłamana bando frajerów!
Nie chciał CI dać autografa, czy chciałeś mu rękawice nosić, a on powiedział żebyś najpierw zamiatał podłoge i lizał gałe?
Tak było z Edim
xmateo03
Nie mam najmniejszego zamiaru cytować ci moje wpisy
w każdej walce liczy się co innego a metody punktowania ustala się błyskawicznie po walce i są dostosowane do sytuacji.
Data: 23-12-2012 16:43:53
"Jezeli juz tak bardzo uwazacie wczorajsza decyzje za kontrowersyjna, musicie przynajmniej postarac sie o zrozumienie tego, jak takie sytuacje wygladaja od srodka. Wezmy dla przykladu bardzo znany przyklad walki Felixa Sturma i Oscara De La Hoyi... Ja osobiscie widzialem wowczas bardzo wyrownana walke, ktorej wynik mogl isc w obie strony i pomimo, ze nie dziwilem sie opinio gloszacym, ze Sturm wygral, rozumialem iz w tym biznesie liczy sie znacznie wiecej niz sekundowa emocja. De La Hoya to wielkie pieniadze do zarobienia w tej branzy i jego walka z Hopkinsem zblizala sie wowczas wielkimi krokami. Sturm nie zrobil wowczas wystarczajaco duzo by zagwarantowac sobie odpowiednia decyzje... Podobnie sytuacja wygladala wczoraj. Mam nadzieje, ze rozumiecie teraz odrobinke bardziej, ze glos pojedynczego zacietrzewionego kibica jest warty tyle co nic...lol.."
Cop jak myslisz ile zarabia gracz badmintona???? Masz racje nie duzo , chyby wiesz dlaczego , tak tak , ty wszystko wiesz. Nie mow wiec tyle o BIZNESIE, poniewaz argumenty ktorych uzywasz zaprzeczaja same sobie. Spadek zainteresowania = spadkiem kasy , a co za tym idzie tlumaczyc nie musze.
pisząc o ciężkim sporcie miałem na myśli tych zajadliwie krytykujących Adamka (nie tylko jego) wyzywających go od śmieci, liczących jego pieniądze itp. skoro to wszystko takie proste to czemu sami tego nie zrobią tylko krytykują.
ale nie zrozumiałeś i jakbym był złośliwy to napisałbym że chyba ty również dostałeś po głowie ale przed monitorem to niemożliwe, co najwyżej od mamy, no chyba że...kora do dupy od kolegów z osiedla ...
bez odbioru
Problem w tym że 90% Adamkojebców nie wie kto to Sonny Liston.
Wyzywanie sportowców, wyszukiwanie skandali. Na Twoje pytania to nie ma co odpowiadać, bo to żółć wylewana na klawiature nieudacznika.
Lepiej odpowiedz na moje 2 pytania:
1.Za co nie lubisz Tomka Adamka?
2.Lubisz sam Siebie?
NP.Lewy Władymira waży więcej niż sierpy połowy Ciężkich.
Powiadasz,ze dlugo pozostawles nieaktywny na Forum...moze nadal pozostan.
Powiadasz,ze dlugo pozostawles nieaktywny na Forum...moze nadal pozostan.
Z niecierpliwością czekam jak Adamek będzie miał swój dzień i rozjebie Władimira
W ogóle to może odpuśćmy sobie wychodzenie do ringu, tylko zróbmy sondaż jak w familiadzie - kto jest bardziej popularny i jemu dajmy pasy.
Powiem wprost,Adamek nie zrobi więcej w walce z Władem niż zrobił Moermeck.
działa tak jak tu, podkurwia ludzi, troll zawodowy
Mark Scoop Malinowski(y)
http://www.youtube.com/watch?v=svDBNCGRVqs
cop Ty jesteś żona Adamka? Czy Ziggy? Co za brednie piszesz!"
Typowa dla tego forum tolerancja. A moze ja sie ciebie zapytam, czy jestes Polakiem bo takie bzdury piszesz? Nie rozumiem dlaczego odmienne zdanie moze byc powodeem do takich glupich pytan?
@cop
Uważasz, że Adamek wygrał ten pojedynek? jesteś w błędzie... jestem fanem Adamka..."
W bledzie? Nie sadze. Mam inna opinie od twojej ale nie znaczy iz jest ona bledna.
Obejrzalem sobie dzisiaj raz jeszcze cala walke z wczorajszej transmisji NBC, z komentarzami BJ Floresa (bardzo bliski kumpel m.in. Steve'a Cunninghama, Chrisa Byrda i Eddie Chambersa)i Freddy Roacha. Poczytalem opinie zarowno fanow boksu, tych niedzielnych i tych, ktorzy staraja sie zawsze podejsc pragmatycznie do omawianego tematu, jak rowniez wieloplaszczyznowe rozmowy fachowcow na roznych blogach, radio jak rowniez twiterowe reakcje... No coz, ostateczny wynik konfrontacji pomiedzy Adamkiem a Cunninghamem pozostaje IMHO niezmieniony 115-113. Mowiac to, doskonale rozumiem tych widzacych remis, badz wygrana Cunninghama w identycznym stosunku. Dlaczego? Odpowiedz jest bardzo prosta: walka byla niezmiernie wyrownana i jak juz wspominalem przed pojedynkiem, ci skreslaajcy Steve'a za porazki z Hernandezem, sa tylko tymi wielbicielami boksu, ktorzy opieraja swoje opinie na boxrec i fragmentach z youtube. Brak analitycznego podejscia do materialu powoduje czesto nieumiejetne zrozumienie struktur rzadzacych w boksie zawodowym. Walka byla niewatpliwie wyrownana i w zaleznosci od tego co sedziowie preferowali w ocenie KAZDEJ POJEDYNCZEJ RUNDY (tak sie sedziuje walki bokseskie Ladies...lol...)a nie jakie bylo ogolne wrazenie, taki rezultat mamy.
Oczywiscie reakcje po obu stronach jeziorka, te spontaniczne i bardziej wywazone oparte zostaly w glownej mierze na oczekiwaniach przedwalkowych, ktore w wiekszosci stawialy Cunninghama jako mieso armatnie w tym rewanzu. Ludzie widzac jego znakomita postawe, zautomtycznie zostali zaskoczeni pozytywnie i byc moze to czesc problemu w ocenie takiego wlasnie wydarzenia...
Kuffa wy dalej prowadzicie dyskusje z copem. Przecież jemu ktoś płaci za to żeby tak pisał..."
Glupiutki jestes. To, ze boks zawodowy przynosi mi pieniadze nie oznacza iz ktokolwiek moze mowic mi co mam pisac i jak. Tak sie sklada, ze forum to kreci sie dookola Adamka, wiec wiekszosc z was mysli iz moje wsparcie dla niego musi byc podszyte wzgledami materialnymi. To bzdura, ale mozecie sobie miec wlasne opinie... Czy ja ciebie oskarzam o to, ze Liga Prowincjonlanych Imbecyli placi ci za twoje niewywazone i nierealistyczne wpisy na tym forum? Nie. Wiec ty tez przestac "chlapac swoim jezorem" o sytuacjach, o ktorych nie masz nawet odrobiny pojecia...lol...
Cop jak myslisz ile zarabia gracz badmintona???? Masz racje nie duzo , chyby wiesz dlaczego , tak tak , ty wszystko wiesz. Nie mow wiec tyle o BIZNESIE, poniewaz argumenty ktorych uzywasz zaprzeczaja same sobie. Spadek zainteresowania = spadkiem kasy , a co za tym idzie tlumaczyc nie musze."
Nie wiem ila zarabiaja badmintonowi mistrzowie, ale podejrzewam iz niewiele, gdyz nic o tym nie wiem...lol... Moje argumenty o biznesie bokserskim sa dokladnie takie same jakie moglbys usluszec od kazdego powaznego czlowieka siedzacego w branzy a nie przed monitorkiem i ogladajacego kiepskie "streamy" i "youtubowe miogawki"... Mysle, ze tym sie rozni wirtualny cop od wiekszosci tutaj... jestem wiecej niz przekonany, iz jest tutaj grupa ludzi ktorzy wcale sie nie musza ze mna zgadzac, ale doskonale rozumieja o czym pisze i bez wzgledu na sympatie czy antypatie, wiedza iz jest w tym wszystkim mnostwo prawdy, ktorej wcale nie musimy lubiec.
Adamek miał wspaniały rok, choć rywale stosowali podstepy jak walka jedna ręka jak Chsmbers , zadawanie silnych ciosów jak Walker. Najbardziej bezczelne był jednak ostatni rywal Cunn który raz przygotował szybkość , dwa przygotowal wydolność , trzy nie chciał się położyć się w pierwsych 2 rd .
No i co się tak pospinaliście z tm Adamkiem, było jak było bo tak jest polityka i marketing na aferę w tym sporcie - gdyby tylko wygrał to nikt by tego nie zauważył a tak jest gadanie i wszyscy są zbulwersowani.
Po numerach Miotacza Statywów i Chisory trudno już coś wymyślić by przykuło uwagę ;-)
Nie jestem zwolennikiem drukarek ale przypominam, że kiedyś jak Polscy bokserzy nie mieli zaplecza w USA - to Andrzej G. tez został wystawiony do wiatru i to niejeden raz pomijając "Majka" na specjalnym rodzaju witaminy.
Miłym Koleżanką i Kolegą z Forum z Okazji Świat Przy Okazji Składam Serdeczne Życzenia Pozdrawiając z Krakowa ;-)
Miasta gdzie smoki zajadają się Księżniczkami ;-)))
cop stajesz sie coraz bardziej zalosny. adamek przegral i tyle. z tego powodu nie wieszam na nim psow. od niego rowniez nie zalezy, czy przegral. ale to gadanie po walce mnie tylko rozbawilo i wcale sie sie nie dziwię, ze innym się to nie podoba. sila rosnie, taktyka super, wcale nie dostał w leb a sam trafial 120 ciezkich ciosow( kto to kur*a liczyl?) a steve oczywiscie bezczelnie uciekal... mimo, ze tomek mial kilka okazji, by cunnowi przyje*ac, ale postanowil go akurat nie bic... wladek wysle tomka do szpitala. bez szybkości, ciosu, balansu, pracy nog, slabej obrony, niepotrzebnej masie, jego warunkach fizycznych i rogerze. tomek nie ma juz resztek instynktu zabojcy i dobrej reakcji na wydarzenia w ringu. przykre, bo kiedys walczyl ladnie i z polotem. jak sie wezmie za trening , zrzuci 4 kg, i zrobi szybkość, to moze wypunktuje puleva, ale walki o pas mu nie zycze.
być może waga 102 była za duża i nie miał szybkości i lotności na nogach.
w walce z Arreolą miał wage 98 kg i był szybszy czesciej trafiał Arreolę
teraz uważam powinien być rewanż Cunn 3 cia Walka tak to widze.
apózniej dopiero ew eliminator z Pulewem.
nie odkryje Ameryki że z Władimirem nie ma szans i polegnie przez nokaut!