ADAMEK WYGRAŁ W KONTROWERSYJNYCH OKOLICZNOŚCIACH
Sporą niespodzianką zakończył się pojedynek wieczoru na gali w Sands Casino Resort w Bethlehem. Faworyzowany Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) po dwunastu rundach i bardzo ciężkiej przeprawie wygrał niejednogłośnie na punkty ze Steve'em Cunninghamem (25-5, 12 KO), a o wyniku w dużej mierze zadecydowało... nazwisko. Początkowo Michael Buffer ogłosił remis, ale po korekcie w górę powędrowały ręce Polaka. Punktacja sędziów: 115-112, 113-115 i 116-112.
Zaczęło się bardzo spokojnie. Cunningham korzystał z dłuższych ramion i starał się punktować lewym prostym, ale Adamek odpowiadał długim prawym na korpus. W końcówce "Góral" złapał rywala przy linach i tam zaatakował całą serią ciosów. Tempo wzrosło w drugiej odsłonie, ale wciąż nie mieliśmy do czynienia z ringową wojną. Adamek znów próbował skraść to starcie w ostatnich sekundach, ale "USS" był czujny i nie dał się mocno trafić.
Amerykanina doskonale rozpoczął trzecią rundę. Na początku trafiał swoim długim lewym prostym, a potem dokładał kolejne uderzenia, ale Adamek z czasem doszedł do głosu i sam trafiał. W końcówce "Góral" wreszcie zdecydował się na całą serię sierpów, jednak "USS" nie dał sobie zrobić krzywdy. Czwarta odsłona znów bardzo dobra w wykonaniu Cunninghama. Bierny Adamek zbyt długo zwlekał z atakami i dawał się ogrywać dobrze ruszającemu się na nogach przeciwnikowi.
W emocjonującym piątym starciu obydwaj mieli swoje momenty, ale ciosy Cunninghama nie robiły wrażenia na Polaku, a "Góral" trafiał z większą wymową. W połowie szóstej rundy Steve huknął fantastycznym prawym sierpem, ale kilkadziesiąt sekund później Adamek odpowiedział swoim mocnym ciosem. W siódmej odsłonie "Góral" zmarnował dobrą szansę przy linach, gdzie przedwcześnie zakończył swą serię i natychmiast został skontrowany prawym, który wytrącił go z równowagi. Polak za późno rzucił się do ataku i choć dwa razy trafił prawym w końcówce, mogło to nie wystarczyć do wygrania tego starcia.
Niezła ósma runda w wykonaniu Adamka. Cunningham wciąż znakomicie realizował plan taktyczny, ale Polak w końcu przebudził się wcześniej, niż dopiero w ostatnich sekundach i dobrze zaprezentował się na przekoju pełnych trzech minut. O wyniku miała zadecydować kondycja. Pod względem taktycznym Steve rozgrywał pojedynek znacznie lepiej od Adamka, który zdawał się boksować bez pomysłu, za mało bił na tułów i przede wszystkim za długo zwlekał ze swoimi atakami. W końcówce dziewiątej odsłony "Góral" trafił prawym prostym, ale Cunningham przyjął ten cios bardzo dobrze. W dziesiątym starciu "Góralowi" znów zabrakło pomysłu, a Cunningham skontrował go pięknym lewym sierpowym. Polak bardzo potrzebował zwycięstwa w ostatnich dwóch odsłonach.
Adamek robił wszystko, na co było go dzisiaj stać i szarżą w ostatnich minutach skradł jedenastą i dwunastą rundę, ale zdaniem większości obserwatorów nie wystarczyło to do wygrania całej walki. Przede wszystkim Polakowi zabrakło dziś szybkości oraz planu taktycznego, natomiast "USS" zaprezentował 100% swoich możliwości i będzie mógł domagać się trzeciej potyczki z "Góralem", głosząc wszem i wobec, że w rewanżu został potraktowany nieuczciwie.
jak dla mnie 116-112 cunn
jak tu oglądać ten sport??
pierdoleni złodzieje, właśnie dlatego kibicowałem Cunowi, adamek śmieć, boks umiera właśnie przez coś takiego skandal!!!!!!
PINDERA TY KUR............WO !!!!!!!!!!!!!!!
Dla mnie murzyn wygrał walkę bez dwóch zdań.
Adamek robił wszystko, na co było go dzisiaj stać i prawdopodobnie odrobił część strat w ostatnich minutach, ale prawdopodobnie nie wystarczyło to do wygrania walki.
Brawo za pełen obiektywizm.
Ale komentatorzy naciągają
Cunningham.
Pisałem, że będzie ciężko i było. Trzeba było drukować. Mimo tego, że paru tutejszych forumowiczów mnie krytykowało. Bo jak można było dopuścić do walki z kruzerem?
Niestety szokuje taktyka lub sam Adamek - jak można było walczyć w dystansie???
Kicha!!!
CO ZA PRZEKRET. MASAKRA! SZOK!
Data: 23-12-2012 00:13:42
wiele rund było bardzo wyrównanych, wg mnie walka na remis, Cunn idealnie przygotowany
Niestety ale jak i z walkami pac mana , i niby uciekaniem floyda tak i tu z tym walkiem mylisz sie.... moze pora zmienic zainteresowania?
Taktyka na walkę razem z sędziami wzięta od Hucka - wiatrak w ostatnich 10 sekundach rundy... Narożnik mówi - potrzebujemy nokautu, Pindera mówi, nokaut potrzebny... To jest podobny skandal do Lara-Williams.
O matko...
Duza wyplata i wozek inwalidzki dla Adamka....niestety.
Niech on wraca do cruiser....
tu sie zgadzam ja też kibicuję Adamkowi ale ta walke minimalną przegrał tak to widze 115 - 113
walke powienien wygrać Cunn
Adamek faktycznie niepokazał szybkości dał sie trafiła ale w koncówkach tez trafiał Cunna
ale ja mówie walkę neiznacznie przegrał
nie napierdalacie tak Na Adamka jakby był waszym wrogiem!
Same Ałreole.
Więc nic wielkiego z Adamka w HW już nie będzie.
Pinera jesteś zerem i nie masz pojęcia o boksie. Co to dzisiaj zrobiłeś jest obrzydliwe i poniżające dla twojej osoby.
Adamek zdziwiony i oburzony ze Cunningham mial szybkie nogi,
a gdy sam uciekal przed McBirdem czy przed Grantem to bylo okej,
az widac bylo ze Pindera byl znismaczony
.
.
.
to byl walek roku !
.
.
Walka z Wladkiem?Z tymi umiejetnosciami?Pffffffffffff....
Steve bił więcej , precyzyjniej , był szybszy , mniej przyjmował
co jeszce trzeba zrobic żeby wygrac walke
Masakra, toz to czysty wal.
Garstka poloniusów wieśniaków którzy nawet dopingować nie potrafią i hala na 2-3 tys ludzi??!
To była ta wielka gala???
idz spac cioto
ale walek.. adamek ciezki,zero dystansu,zero nog. chyba najgorsza walka w hw
jeśli na podwórku Adamka i Tomasz nie da się znokautować to wygra znowu
Jedynie prowadzący studio słusznie podsumował Adamka - dostał prezent na święta.
Proponuje złożyć gratulacje Stev'owi na jego Facebooku, a Adamkowi kij w ...
Adamkowi bez ciosu dobierają kruzerów - kto to robi?
Niestety Adamek jest sportowo ograniczony w HW. A po Czambersie dostaje Cunna. No sorry!!!
Adamek nie wygra z dużymi i nie wygra z jeszcze kruzerami. Miał problem z Czambersem tak jak Povietkin z Huckiem - po cholerę USS???
Taka to niestety wygląda.
Ja punktowałem 8-4 dla Cunna.
Nie ma jednak co za to cisnąć Adamka - takie realia w boskie. Masterowi w niemczech też będą drukowali.
Można być jedynie w ekipie której ładują w tyłek, albo ładującym...
Cóż powiedzieć na gorąco ? Słaba walka Adamka, już któraś z rzędu, widać, że wielkie boje i zła myśl szkoleniowa ostatnich lat odłożyły się na Tomku.
Po wspaniałej karierze kończy się czas Górala, jeżeli wynik byłby w drugą stronę było by ok, jeżeli byłby remis też, wygrana Adamka również, walka była szalenie wyrównana, stąd każdy mógł widzieć ją inaczej, ale każdy blisko remisu.
Adamek powinien myśleć o zakończeniu kariery. Bardzo podobał mi się dzisiaj Cunnningham, świetna taktyka, żelazna dyscyplina, super przygotowanie i praca nóg.
Świetna walka. Rewanż obowiązkowy. Potem niech Tomek odcina kupony od sławy.
pozdrawiam
Data: 23-12-2012 00:22:30
Jak do cholery cunn mial to wygrac uciekajac 12 rund.????????
cunn nie uciekał tylko kontrował z obrony , przygotował się znakomicie i fizycznie i taktycznie , wiadomo ze Adamek jest mocniejszy fizycznie dlatego postawił na szybksoc i Go wypykał
Cieszę sie ,ze T.A. wygrał mimo wszystko .Nie było wałka
Bog byl po stronie Adamka i przy werdykcie zawazyl ten element rzemiosla bokserskiego
Z Cunna w USA?
CZy z Adamka dzieki polonii w USA i polaką w Polsce??
Pytanie retoryczne.
W tym pojedynku wygrał biznes i pieniadzę.
Pacquiao w tym roku zwałowali to i Cunnighama nie zwałują.
Niestety to jeden z najwiekszych oszustw w tym roku..
Zalosny pokaz "szermieki na piesci" w wykonaniu Toma Quick Hands.Ten zalosny pokaz moga przebic jedynie komentarze jego czirliderek jak imic conan79,polak93,Ygnac i jeszcze kilku
Roger to idiota!!!
Adamek powinien kończyć karierę i tyle!
Adamek i nie tylko on, mają większe problemy z kruzerami niż z ciężkimi, wolnymi...
Tak samo, jak Adamek z Arreolą czy Grantem.
1,2 wyrownane rundy ale Tomasz byl agresorem - Adamek
11,12 na pewno Adamek
1-2 rundy w srodku Adamek
Data: 23-12-2012 00:22:30
Jak do cholery cunn mial to wygrac uciekajac 12 rund.????????
W 100% się zgadzam.
Autor komentarza: milan1899
Data: 23-12-2012 00:24:56
cunn nie uciekał tylko kontrował z obrony , przygotował się znakomicie i fizycznie i taktycznie , wiadomo ze Adamek jest mocniejszy fizycznie dlatego postawił na szybksoc i Go wypykał
Tylko że te kontry nie robiły żadnego wrażenia. On zamiast cokolwiek robić tylko uciekał i machał rękami jakby muchy chciał odgonić
Mam podobne zdanie do Twojego,choć ja na kartce mam remis.Pisanie o wielkim wale to trochę przesada.
WARIATKRK
Niech pan Very Christmas się weźmie za angielski i za robotę.Bo narazie to conajwyżej jest drugim Najmanem.
Przecież już w Polsce gale Wasyla są organizowane bardziej profesjonalnie, widowiskowo i z przytupem. O większej hali nawet nie wspominam.
Adamek jako uczciwy katolik powinien sie zrzec wygranej !
no contest!
ja rozumien gdyby Adamek ostatni tydzien przelezal w lózku,
juz nawet najwierniejsi górale nie wierzą w szanse Adamka z Kliczkiem który jest 10cm wyzszy od Cunninghama, i 20 kilo ciezszy, i szybszy...
wyobrazmy sobie lewe proste i prawe... bo Roger nie nauczyl Adamka chodzic w prawo...
Dlaczego Cunningham chodzil w prawo? bo ma lepszego trenera
Ogólnie przebieg walki bardzo mnie zaskoczył, nie spodziewałem się tego po Cunnnighamie, który skrupulatnie wykonywał plan taktyczny.
Okazuję się, że cała inteligencje ringowa Adamka odeszła wraz z Gmitrukiem. Ważyć 10 kg mniej od przeciwnika przy gorszych warunkach fizycznych i walczyć na dystans, kurwa genialne.
Piszcie co chcecie ale dla mnie WAŁ ROKU.
"Lewy prosty to się w ogóle nie liczy, co to za cios, pfff takie pacnięcia"
"Czarny przegrał, bo on uciekał przez całą walkę, a powinien stać na przeciw jak mężczyzna, tylko Adamek może kicać po ringu dookoła cięższych przeciwników!"
"Do tanga trzeba dwojga!"
"Adamek to mistrz IBF North-America, mistrza trzeba pokonać wyraźnie, tj. ciężko go nokautując"
"Ziggy i Roger mówiąc do Adamka, że musi Cunninghama znokautować, bo nie wygra, mieli na celu jedynie zmotywować Tomasza do wytężonej pracy w ostatnich rundach, tacy psychologowie! Wcale nie myśleli, że przegrywa"
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że USS to wygrał.
Widać taki werdykt się nie opłacał więc go zmieniono.
Tym razem Tomek zawiódł ale 'nobody is perfect' więc nie przesadzajmy z ganieniem Tomka.
Gdzie była ta demolka?
Poprostu Góral ma farta!
DOBRANOC!!!
I ja również nie będe bił brawa Adamkowi,bo dał najgorszą walkę w karierze zdecydowanie.Ociężały,bez pomysłu,bez szybkości.Taki jakiś nijaki był.Liczę,że z Pulevem nam wynagrodzi tą chu***ą walkę dzisiaj w swoim wykonaniu.
i jeszcze na koniec ta zamiana kart punktowych,.. widac bylo ze Buffer byl zniesmaczony
nawet Pindera nie potrafil ukryc swoich emocji,
a co do sily ciosów to wlasnie Adamkowi kilka razy ugiely sie kolana... a nie odwrotnie,
jedynym razem kiedy Adamek wstrzasnal Cunninghamem bylo gdy zaatakowal go z byka w nos, ale i to mu nie pomoglo
Dla mnie osobiście walka na remis. Steve rzeczywiście odrobił lekcje niczym wzorowy uczeń i widać to było podczas tej walki. Brano pod uwagę scenariusz "latania" Adamka za Amerykaninem i rzeczywiście tak było, aczkolwiek pisanie, że to samo robił Adamek z walce z Grantem chociażby to śmiech na sali.
Wesołych Świąt. :)
Cunningham mial chyba 40% skutecznosci przy ciosach mocnych jak sie nie myle
Typowałeś jak to u Ciebie wg mniej wiecej w rd?
Bo ja dawałem cos kolo 117-111 ,116-112 dla USS z czego spora liczba wyrówanych o któych mogły zaważyć szczegoły na kogo konto poszły.
Kibicuje Adamkowi, ale napisze szczerze, że cieżko mi tu wytypować jego zwyciestwo, przy mega optymistycznym patrzeniu tez ciezko.
Zastanawia mnie sędzia który dał 116-112 ??????
wtedy wyjdą rozmiary tego wałka
święta są to cun dostał wałek i może sobie ciasto upiec :D
a tak poważnie to w wywiadach zawsze dobrze mówi o polskich kibicach
a 2 razy nasi rodacy go zwalkowali 1 raz wasyl 2 ziggi
parafrazując klasyka "nawet we wronkach mnie tak wcześnie nie budzono"
to kan może powiedzieć nawet u szwabów mnie tak nie zwalkowano
Data: 23-12-2012 00:23:31
Poleciałeś stary...
Jak już wygrywać to tylko uczciwie, jestem wielkim fanem Tomka, ale uważam, że tą walkę przegrał, ostatecznie zniósłbym remis.
Zeltgeist
po Włodarczyku jechali głownie za to że walce pieprzył że On "Ajem de Czempion"
Jedyna możliwa rehabilitacja po dzisiejszej walce,to kolejny pojedynek Adamek - Cunn tym razem na neutralnym gruncie.Ale niesmak i tak z tego werdyktu zostanie,choć będzie możliwość dla Tomka na częściowe odbudowanie i zaufania jak i szansa na lepszą postawę.
Wiedziałem już dwie wal;ki temu że Tomasz już nic nie prezentuje
.
Adamek jeszcze bezczelnie sie żegna po jawnym oszustwie!
czy tak robi katolik na dzien przed Wigilią?
no i oczywiscie na tenis i narty z 68 letnim Ziggym... buahaa
Steve w tej walce był DUŻO lepszy od Adamka.
Dużo dużo więcej ciosów doszło do Polaka niż do USS.
Świetnie Cunn to rozegrał taktycznie...
Straszna tragedia jest teraz z tymi werdyktami!!!.
Już niestety WSZĘDZIE tak jest:
Remis w tej walce to by był też Mały wałek ale porażka Cunna to już jest Tragedia!!!.
Ja w tym konkursie tego portalu wpisałem Cunningham na pkt.
No i trafiłem ale nie u tych Dwóch głupich sędziów:
Ja Bardzo lubię oglądać boks ale to co się z tym sportem dzieje to jest Straszne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rozumiem, ze mozna ogladac walke i naciagac wynik dla swojego, ale zeby tak w druga strone, i z taka nienawiscia, zacietoscia??
gdzie ja zyje :D
walka wedlug mnie dokladnie taka sama jak pierwsza, oprocz tego ze adamek 10 kilo ciezszy, przez to wolniejszy, no i fakt faktem gorszy niz byl w ich poprzedniej walce... jednak to on caly czas wywieral presje, zadawal silniejsze ciosy, cunn conajmniej dwa razy byl w powaznych opalach. lewe proste cunna - ok bylo ich wiecej, ale jak juz wlodarczyk to okreslil, jedynie denerwujace, zadnego wrazenie nie robily, no i sedziom placa zeby to wiedzieli i odpowiednio oceniali.
bledem sztabu adamka byl sam wybor tej walki, z przeciwnikiem bardzo dla adamka niewygodnym i w tym momencie duzo szybszym niz adamek. po to przechodzil do ciezkiem zeby jego atutem byla szybkosc, natomiast wybrali zawodnika, ktory byl szybszy w pierwszej ich walce i teraz ta roznica byla jeszce dwa razy wieksza...
jestem pewien ze gdy dojdzie do walki z pulewem adamek zaprezentuje sie duzo lepiej i spokojnie go wypunktuje, po jego stronie bedzie szybksc a pulew tez jakiegos mega uderzenia nie ma. z wladem wyjdzie po wyplate, ale kto z nas nie chcial by dostac kilkunastu baniek na konto za kilka, kilkanascie badz kilkadziesiat minut mega ciezkiej pracy, hmmm???
mniej nienawisci, wiecej zrozumienia caloksztaltu, usmiech i zyczliwosci przy okazji swiat zycze!!! :D:D:D
Rodacy potrzebni do zapełniania hali , stadionów , kupowania ppv
boks przez takie werdykty traci kibiców
Jeszcze dwie godzinki temu pisałem że jesteś fanatykiem Adamka
Punktowałem w rundach 7-5 dla Cunna,1 była remisowa dałem ją Adamkowi.
o zgrozo!
moge na pocieszenie powiedziec ze teraz moze byc tylko lepiej..:-)
zeby podbudowac Adamka po tej przegranej dostanie jakies buma pokroju Medaljona oczywiscie w ramach przygotowan na walke z Kliczkiem
nieprawda że może byc tylko lepiej , zawsze moze zlapc KO od kogos pokroju Walkera ...
Cunn dominowal w przekroju calej walki.
to niech go lubią amerykanie bo im przyniusł boks na otwartym kanale nbc
my go mamy prawo nie lubić bo dostaliśmy rózgę w postaci PPV
"Nawet jesli bedzie wyrównana walka lub lekka przewaga cunna to i tak bedzie werdykt na korzysc tomka, na nim wiecej jeszcze zarobią.
Szkoda ze tak bezsensownie utuczyłsie do tego 101 , moim zdaniem ważac 96 kg byłby o wiele lepszym zawodnikiem ale oczywiscie jest to strategia dla niedzielnych kibiców - tomek urósł teraz ma szanse z władkiem bo ma mocniejszy cios. Dzis sie własnie okaze czy on rzeczywiscie jest mocniejszy , walczy z cunnem ważac 10 kg wiecej a cunn tyle samo wiec teoretycznie jak go dobrze trafi powinno byc klasyczne ko. "
No cóz wałek zostal przewidziany i po co mu te 10 kilo? Cios jeszcze pewnie słabszy bo bez szybkości. Powiem tak Rodzi i pazernosc na kase zgubiła adamka. Powtarzam adamek wazacy 95 i z innym trenerem byłby o wiele lepszym zawodnikiem a teraz to jest tylko równia pochyła w dół.
walka ta przypominała mi walkę Gorala z Areollą z tym ze w tym wypadku Cun był Adamkiem a TA Meksykańcem
walka ta pokazała jeszcze jedno ...a Tym trenerem TA osiągnął więcej niż to możliwe i jeśli go nie zmieni to szybko przegra bo to co tu wdzieliśmy było i ponownie nie omieszkam nazwać tego po imieniu ale potuczynami dawnego Gorala ...warto podkreślić ze jestem jego wiernym Fanem ale Bloodworth konsekwentnie demontuje wszystko co w Adamku było cenne ... wracając do tego pojedynku- pod koniec 7 rundy zdałem sobie sprawę ze jeśli Adamek będzie walczył tak jak do tej pory to przegra na punkty ... miał oczywiście swoje dobre momenty ale Cun miał ich więcej ... moim zdaniem USS wygrał 2 punktami ten rewanż ... a ogłoszony wynik to naprawdę prezent dla TA
a on dopisal do swojego bilansu kolejne zwyciestwo,zgarnol kolejna pokazna sumke i szcza na takich zerowcow jak wy i cuningam
BRAWO TOMEK gratuluje zwyciestwa
Czy aby na pewno wyraźnie? Pierwsze dwie rundy były pozbawione jakieś ostrzejszej akcji i mogły pójść na konto Adamka. 5 i 8 wg moich notatek dla Polaka. Otwarta sprawa jeśli chodzi o dwie ostatnie rundy.
Nie zmienia to faktu, że Adamek znów wypadł blado, a nawet bardzo blado.
Gratulacje dla USS za mądrze rozegraną walkę i wyrazy współczucia jeśli chodzi o werdykt.
"Nie zapomnij gdzie walke kupiłeś, nie zapomnij jak z sędziami piłeś, bo w pieniądzu jest werdykt zaklęty, a więc drukuj sędzio mój."
Ale walka trudna do punktowania. Adamek na bank nie wygrał, ale remis byłby do przełknięcia jeszcze.
Początkowe rundy dałem Cunnowi, gdyż jednak punktował tym lewym prostym, a Adamek nie robił kompletnie nic. 5 i 8 się zgadzam. Jeśli chodzi o ostatnie rundy to ciężko powiedzieć, bo Adamek atakował i od czasu do czasu trafiał, ale USS umiejętnie odpowiadał. Nie sądzę, żeby Adamkowi można było przyznać w tej walce więcej niż 4 rundy, więc w mojej opinii 116-112 dla Cunna.
wszystkich zniszcza\
Ja jednak te dwie pierwsze dałem dla Adamka. I przy naciąganiu można Mu dać końcówkę. Wtedy remis byłby naciągany, ale jeszcze nie byłby aż takim skandalem.
Wiesz, ja jestem jednym z hejterów Adamka, więc moje odczucia dotyczące obrazu walki nie do końca mogą odpowiadać rzeczywistości :D Aczkolwiek widzę, że sporo osób deklarujących się jako zagorzali fani "Górala", nie potrafi w żaden sposób dostrzec zwycięstwa Polaka, więc chyba jednak mamy do czynienia ze sporym oszustwem.
Piszesz serio? Zawsze uważałem Cię za wyważonego konesera ;-)
Moja punktacja też nie musi być idealna. Trochę zmęczony jestem, a jeszcze nie wyłączyłem dźwięku, więc komentarz p. Pindery mógł swoje zrobić...
Dla Dana Rafaela około 116-112 lub 115-113 dla USS. Lewis również skrytykował werdykt. Tak przeczytałem na ulubionym (dla niektórych) Twitterze.
Nie lubię Adamka, ale zawsze staram się być obiektywny. Też miałem ciężki dzień, więc jutro będę musiał jeszcze raz na spokojnie obejrzeć tę walkę. Zresztą zawsze tak robię, bo wiadomo, że lepiej punktuje się, kiedy emocję już opadną i kiedy można na spokojnie obejrzeć wszystkie rundy.
Rzadko zgadzam się z werdyktem Dana Rafaela, ale w tym przypadku punktujemy podobnie :)
Wiele glupstw napisanych tuz po ogloszeniu werdyktu zasmieca ta przestrzen i psuje watek - ale spostrzezenia swoje kieruje do tych nielicznych, ktorzy maja ochote na odrobine merytorycznej dyskusji wobec wydarzen minionego wieczoru.
O Tomku... coz, uwazam, ze na taka a nie inna postawe w ringu decydujacy wplyw mialy dwa czynniki - wiek(plus zdrowie) i/lub przygotowanie do tego pojedynku. Nie mozna bowiem wykluczyc, ze to czynniki naturalne jak proces starzenia odegraly glowna role podczas spektaklu w Bethlehem. Cunningham wobec spadku sil witalnych, zachowal nienaganna sylwetke i oparl swoj boks na naturalnych atutach - swietnym zasiegu, wybornej technice, ruchliwosci i kontrach. Adamek w identycznym wieku, wciaz zdaje sie spelniac swoj amerykanski sen zwiazny z przeobrazeniem z ringowego wojownika o wiecej niz przyzwoitej technice we Floyda jr wagi ciezkiej. Proba przyjmowania dlugich prostych Cunninghama stojac naprzeciwko niego to doprawdy samobojstwo. Wizytowke swojego boksu jak szybkie nogi, blyskawiczne wejscia w poldystans, czy zlozone kombinacje zarzucil z powodu watpliwej obietnicy przeobrazenia w boksera kompletnego - prawdziwego 'amerykanskiego' ciezkiego - z mocnym ciosem, swietnym refleksem, elastycznym tulowiem. I czarna skora. Ehh... to kompletnie oderwane od rzeczywistosci. I nawet jesli Tomek niepostrzezenie nam sie zestarzal, jesli jego cialo nie reaguje juz tak dobrze na wysilek, to powyzsze linijki tekstu swiadcza juz o tym, jak fatalnie ulozono taktyczny plan na tne pojedynek. Najmocniej wspominal o tym UrbanHorn - walczyc na dystans z crusierem o zasiegu ponad 200 cm? Muppet show. Pamietam jak Gmitruk nastawial Adamka na niwelowanie dystansu i potencjalu Banksa, na rozbijanie go szybkimi kombinacjami i walke w zwarciu. Ale to... to ewidentna szkoleniowa porazka Bloodwortha. I samego upartego Adamka, ktory ani mysli zejsc ponizej 100 kg.
Konczac watek narzekania, dodam tylko, ze jesli nie nastapi radykalny zwrot w boksie Tomka i powrot do starej, dobrej szkoly to walka z Pulewem wydaje sie czysta formalnoscia. Szczegolnie, gdy przetarg wygrywa Sauerland.
Na koniec krotki komentarz dotyczacy punktacji. Coz, zauwazam tu analogie do walki Cotto z Troutem - tam wypunktowalem remis, choc lepsze wrazenie pozostawil po sobie Amerykanin. A ze sedziowie spojrzeli na jego wysilek wyjatkowo laskawym okiem(chodzi o rozmiary, nie sama slusznosc przyznania zwyciestwa)... I tak jak w tamtej walce, tak i tutaj zwcyiestwo Tomka Adamka nalezy traktowac w kategoriach duuuzej kontrowersji, a jego rozmiary(116-112) jako totalne nieporozumienie. Wypunktowalem remis(114-114), ale to Cunningham sprawial lepsze wrazenie i jesli ktokolwiek powinien zostac ogloszony zwyciezca to wlasnie USS.
Zachecam rozsadnych userow jak UrbanHorn, clyde czy MilfHunter do wyrazania swoich bardziej rozbudowanych opinii. Milo jest poczytac rzeczowe komenatrze.
Cotto-Trout i remis - nie zgadzam się, Cotto wygrał max. 4 rundy na mojej karcie, podobnie MAX 4 rundy wygrał Adamek. Od pierwszej rundy miałem skojarzenia z Huckiem - te zrywy na ostatnie 10 sekund... to za mało.
Pozdrawiam :)
W HW żaden z nich nie ma już czego szukać.
Adamek niestety równia pochyła. Krótkie, lekkie ciosy, słaba obrona, człapanie po ringu, coraz gorsza prędkość. Niestety.